-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez samodzielna mama 35
-
Witam wieczorową porą :) Oj dawno mnie nie było, ale cóż takie życie :) Powiem szczerze, byłam chyba na dnie tej studni od osła, nawet mi się nie chciało wołać o linę :( ale powoli się znowu wygrzebuję :) Widzę, że świetnie się wszyscy wspieracie, pocieszacie, wymieniacie poglądami i nie tylko. Doczytałam, że nawet koszulkami. Dobrze że jeszcze koleżanki nie dołączyły do tej wymiany :) Chyba, że coś przeoczyłam :) Bo natrzaskaliście po tych klawiszach tego oj trochę :) Witam nowe osoby, trochę z opóźnieniem ale jak zawsze i :) jak napisali już stali bywalcy czy też bywalczynie jest to taki nasz wspólny kącik do wszystkiego :) Można płakać, krzyczeć, smucić się i żalić, pocieszać i uśmiechać, wymieniać przepisami co prawda wirtualnie, ale i to zawsze coś . I tu mi się przypomina jak kiedyś Karmela zastanawiała się jak to funkcjonuje, a jest z nami prawie rok , czy już ponad ? Opowiem wam co dzisiaj zrobiłam, na miarę blondynki ( oczywiście nie takiej jak Dudzia i pozostałe tu koleżanki ) Umówiłam się wczoraj na wymianę kół. Zadzwoniłam do wulkanizatora tego co zawsze ( tylko że zawsze tam gdzie mieszkałam kiedyś ) i nie zauważyłam że to nie ten numer telefonu. Dzisiaj stawiłam się w warsztacie do którego jeżdżę obecnie, gość mówi że nie pamięta żebym wczoraj dzwoniła, ale oczywiście koła wymienił. Wracam do domu a tu telefon, gdzie jestem bo pan czeka na wymianę kół . Grzecznie przeprosiłam bo co innego mi pozostało. Musiał mieć niezły ubaw z mojej osoby, czytaj kobiety :) Oczywiście dzisiaj zapowiedzieli, że ma być śnieg w górach Ale to normalne , jak myje okna pada, jak wymieniam koła pada śnieg :) A w ogródku rosną mi już takie małe cuda ( mam nadzieję, że uda mi się pokazać ) http://i39.tinypic.com/2rlzyah.jpg dla wszystkich po :) da dzieciaków po
-
Witam wszystkich weekendowo dla rodzynka wszystkiego najlepszego z okazji dnia mężczyzny :) dla dużego rodzynka i tego małego :) a dla wszystkich lasek miłego weekendu Dzudzia baluje , a reszta ?
-
to i ja śle kwiatki dla naszej gromadki a jedynemu rodzynkowi dziękuję :)
-
Dobry wieczór :) widzę że humorki dopisują :) oj ja też odpadam , niby nie tak daleko ale wiekowo :) a chodzi o wesele, ale jak to rak pisze wspak :) mnie dzisiaj prześladuje taka stara piosenka http://www.youtube.com/watch?v=HeyX1H3HTVQ&feature=related Dudziu w małym ciele duży duch :) dobrze o tym wiemy , centymetry nadrabiamy w inny sposób :) Alebali , możesz nie pamiętać Margaret , bo my to stara ekipa Margaret miło że zajrzałaś :) Ktosiu ( tzn Mariusz ) tak trzymaj z humorkiem :) a rozweselacza to możesz nam tutaj wrzucić dobrej nocy dla wszystkich :) ja zmykam do łóżeczka bo rano będę nienawidziła budzik jak zadzwoni :)
-
ktosiu czyli wszystko prawidłowo, jak w życiu decyzję musisz podjąć sam :) eweline oj nie ma za co , ot zwykłe ludzkie słowa, bo czasami takich nam brakuje, forum było przypadkiem, nawet kiedyś pisałam że nie wierzyłam że długo będzie trwało, a że jest to super i super są ludzie na nim :) Niestety moje sprawy nie są zbyt pozytywne, ale ja jak napisałam umiem już czerpać energię z małych radości i tego Tobie też życzę :) A miałam jeszcze dodać, że kiedyś mieszkałam blisko Ciebie, teraz trochę dalej . A ktoś pytał o ludzi z Krakowa, kiedyś też były osoby , ale dawno nas nie odwiedzały ja zmykam do łóżeczka dobrej nocy wam życzę i dużo małych iskierek radości bo z nich kiedyś powstanie duża gwiazda :) p.s. ale nie myślcie że tu wam obiecuje gwiazdkę z nieba
-
oj jeden kwiatek nie rozkwitnął a ktosiu koniecznie bo kojarzysz mi się z ktosiem z takiego programu z myszką miki dla dzieci nie wiem czy kojarzysz ? no chyba że chcesz być ktośkiem - czyli tym który daje podpowiedzi :)
-
Dobry wieczór :) witam starych i nowych samodzielnych Ktoś bardzo głośno wołał i ktoś szukał przypowieści o ośle Więc jestem razem z przypowieścią, choć nie pamiętam czy to dokładnie ten sam tekst, ale sens ten sam na pewno :) Było to daleko stąd na pewnej farmie. Któregoś dnia osioł farmera wpadł do głębokiej studni. Zwierzę krzyczało żałośnie godzinami, podczas gdy farmer zastanawiał się, co zrobić. W końcu farmer zdecydował. Zwierzę było stare a studnię i tak trzeba było zasypać. Nie warto było wyciągać z niej osła. Zwołał wszystkich swoich sąsiadów do pomocy. Wzięli łopaty i zaczęli zasypywać studnię śmieciami i ziemią. Z początku osioł zorientował się, co się dzieje i zaczął krzyczeć przerażony. Nagle, ku zdumieniu wszystkich, osioł uspokoił się. Kilka łopat później farmer zajrzał do studni. Zdumiał się tym, co zobaczył. Za każdym razem, gdy kolejna porcja śmieci spadała na ośli grzbiet, ten robił coś niesamowitego. Otrząsał się i wspinał o krok ku górze. W miarę, jak sąsiedzi farmera sypali śmieci i ziemię na zwierzę, ono otrzepywało się i wspinało o kolejny krok. Niebawem wszyscy ze zdumieniem zobaczyli, jak osioł przeskakuje krawędź studni i szczęśliwy, oddala się truchtem! Życie będzie zasypywać cię śmieciami, każdym rodzajem brudów. Sposób, aby wydostać się z dołka, to otrząsnąć się i zrobić krok w górę. Każdy z naszych kłopotów to jeden stopień ku wolności... Z czasem u mnie dalej krucho, ale jak ten osioł ciągle walczę i dlatego mnie jeszcze nie zasypali :) Nowa koleżanko i nowy rodzynku czas najwyższy zastanowić się nad tym czy ma sens ciągłe smucenie się ? Wiem że musi Wam być bardzo ciężko, ale życia nie zatrzymacie - bo się po prostu tego nie da zrobić. Musicie zauważyć ile jest wokoło Was jeszcze rzeczy które potrafią cieszyć. Macie dzieci i to dla nich powinniście się każdego dnia uśmiechać :) Choć mnie też nie omijają ciężkie momenty to staram się szukać nawet małych rzeczy które mnie cieszą. Ładuje wtedy akumulatory. A prawo do żalenia się tutaj ma każdy. Ale gwarantuje wam że zawsze znajdzie się ktoś kto pocieszy czy postawi do pionu. A wiem o tym bo dość długo jesteśmy tutaj. Ludzie przychodzą i odchodzą ale form jeszcze żyje i mam nadzieję że długo będzie, bo widzę że jest bardzo potrzebne. Pozostałe mocno was pozdrawiam, czytam , ale powiem szczerze że powoli nie nadążam. Za dużo się u mnie dzieje ostatnio. ale myślę o was stale i jak co to w drugim obiegu staram się pomagać jak mogę a i z waszej pomocy korzystam Dla wszystkich gorące uściski Trzymajcie się cieplutko :)
-
oj teraz to już zmykam bo nie długo północ a grzeczne dziewczynki śpią przed północą :) dobranoc wszystkim kolorowych senków :)
-
ale teraz mnie ziewanie wzięło po tej kołysance :)
-
dobranoc Maxx
-
hej Karmelka czyli głośno wołałam :)
-
Rozumiem jak puściłeś kołysankę to mamy iść spać :)
-
Maxx a te świece skusiły ale dziewczyny :)
-
alebazi chyba poszli może razem ?
-
dobranoc mee zaraz tu zostanę sama :(
-
alebazi Maxx zaraz nam tu puści piosenkę O mnie się nie martw, o mnie się nie martw, ja sobie radę dam ......
-
mee a myślisz że nie można zwariować ?
-
kropeczkowy nie znasz go ?
-
mee on już chyba ........bo jeszcze tu jest :) al chyba na naszym punkcie :) dobranoc eksportowa
-
prosisz się ? dobrze że nie kocisz :)
-
mee on nie trafi :) exportowa doleci a wtedy ...... oj będzie uciekał :)
-
hmmm chyba wiem więc się juz czuje zaproszona :)
-
Maxx jak tak możesz ?
-
O co tu chodzi nie nadążam jakie wesele. ktoś się żeni czy za mąż wychodzi ? kto ma zniknąć ?
-
to wołamy razem Karmeka a a a a a ale głośno :)