Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

samodzielna mama 35

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez samodzielna mama 35

  1. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Witajcie Kamo samochód nie gryzie. Można go polubić. Wszystko powoli. Na pewno dasz radę. Ja jeżdżę dziennie do pracy znacznie dalej niż od ciebie do Cieszyna. Jeżeli chodzi o spotkanie to nie ma sprawy, odezwij się na e-maila to coś wymyślimy. Martyna oj to się kuruj, bo do wiosny niedaleko. Ja z tych co też w pracy. Koleżanki rozłożyło i na 6 zostało nas dwie co pracują, czyli obie się troimy. Kallipoe z czytałaś Kwiat Pustyni?Ja dla poprawy nastroju czytam ostatnio Dzienniki z podróży M. Pawlikowskiej. A na półce jeszcze czeka: O człowieku który chciał być szczęśliwy i miej trochę wiary - to na lepsze czasy. Karola dobrze że masz taki optymizm, dlaczego on by miał kogoś drażnić. ja zawsze się cieszę jak komuś jest lepiej, na mnie to zawsze działa pozytywnie. Zadam wam pytanie mojego dziecka Dlaczego w zimie noc jest dłuższa? Bo gdyby była krótka to Mikołaj nie zdążył by roznieść do wszystkich dzieci prezentów Spokojnego wieczoru i nocy :)
  2. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Kamo dobrze zapamiętałaś jak plany na ferie??
  3. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Martyna myślę, e my już się tak łatwo nie damy no chyba że znowu ta dobroć wygra
  4. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Witajcie wieczorkiem kallipoe wiesz to ja tez jestem chyba trzepnięta bo tkwiłam w bardzo podobnym związku. Mnie nie bił, aby nie było śladów. I pracował, tego nie można mu zarzucić, tylko że skutki uboczne pracy przynosił do domu. Powiem szczerze że w pewnym momencie zaczęłam się go bać. Nie miałam szacunku do siebie. Nie wiem skąd wzięłam siłę żeby to zakończyć. Nie żałuje jednak , szczególnie jak widzę uśmiechnięta buzię mojego słonka, a nie wystraszoną i smutną. Drugi raz bym chyba tego nie przeżyła. Kamo były miał nową żonę pół roku po rozwodzie. Ja wtedy nic nie czuła, nie było mi żal i nie cieszyłam się z tego faktu dla ciebie i :) , trzymaj się cieplutko i wychodź z dołka, bo tam ciasno kiwiandkoluś ładnie napisane o kobiecie martyna 70 witaj, bo zapomniałam cie przywitać ostatnio,
  5. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    witajcie ja dzisiaj wcześniej kawkuję bo mi zimno, chyba przez to zaćmienie słońca :) kiwiandkoluś gratulacje dla mamy a dla małego (( )) taki widok to coś bezcennego i tego nam nikt nie zabierze. maxx niestety takich ludzi jest mało, albo się gdzieś ukryli a za dobroć i szczerość trzeba kiedyś zapłacić miłego dnia dla wszystkich
  6. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    miało być żeby było radośniej
  7. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Żeby nie było trochę radośniej podaje dwa sposoby na szczęście ze strony M. Pawlikowskiej pierwszy Szczęście = gotowość x okazja To oznacza, że jeżeli jeden ze składników tego iloczynu wyniesie zero, to i cały wynik będzie zerowy. Jeśli człowiek nie jest gotowy na schwytanie okazji w momencie, kiedy ona się przydarza, to jego poczucie szczęścia równa się zeru. Jeśli człowiek jest gotowy, ale nie przydarza mu się żadna okazja, to wynik tego równania też wyjdzie na zero. Żeby więc osiągnąć szczęście, trzeba umieć skorzystać z okazji, która przyniesie los. Zdarzy się to prawdopodobnie w najmniej oczekiwanej chwili. Dlatego warto w życiu być odważnym i podejmować samodzielne decyzje. drugi 1. Pozbądź się nienawiści 2. Nie martw się na zapas 3. Żyj skromnie 4. Dawaj więcej od siebie 5. Nie oczekuj zbyt wiele od innych To bardzo proste i bardzo prawdziwe!
  8. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Witam )) Przemyślałam to o czym napisaliście o samotności. Ja już dość długo jestem bez pary, ale nie samotna bo mam moje słonko. Spojrzenie na ten stan rzeczy zależy w dużej mierze od faktu jak długo trwa i w jakim jesteśmy wieku. Karola, kiwiandkoluś myslę, że jesteście na początku tej drogi. Jesteście jak dobrze zrozumiałam przed rozwodu i jeszcze do końca nie podjęłyście tej decyzji. Fajnie jest jak ojciec waszego dziecka jeszcze się nim interesuje.Ja wiele razy się zastanawiałam czy podjęłam dobrą decyzję. Jak patrze na moje uśmiechnięte dziecko to wiem ze na pewno, ale żal mi tych lat. Mam problem z zaufaniem komuś. Nie chce przez to przechodzić jeszcze raz i to nie z uwagi na mnie ale dziecko. Przychodzi taki moment że zaświeca mi się tzw czerwona lampka. Do samotności można się przyzwyczaić. Właśnie przyzwyczaić a nie ją zaakceptować i polubić, a to bardzo duża różnica. mimo wszystko życzę wszystkim więcej tych pozytywnych myśli :) trzymajcie się cieplutko
  9. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    wszystkiego najlepszego :)
  10. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Karola czyżbyś miała tak jak ja problem z otwarciem szampana?
  11. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Witam jeszcze w 2010 Moje słonko dopiero teraz zasnęło. Chyba miała dzisiaj za dużo atrakcji. Była ostatnia wycieczka po sklepach. Były lody. Obejrzałyśmy górki gdzie ma się uczyć jeździć na nartach. A po południu był bal 2 osobowy al e bal przebierańców. Dziewczyny dobrze że sobie radzicie ze swoimi pociechami. Kiwaiandkoluś wszystko przed tobą. Ale świetnie sobie radzisz. Jak będzie miał kilka lat to zobaczysz mięśnie rąk jak po siłowni. A rzeczy niemożliwe stają się pestką. Ja zawsze robiłam zakupy z córą. Potem ona zasypiała w aucie jak wracałyśmy do domu. Wkładałam wtedy zakupy do plecaka i torby na ramię. Dziecko na ręce i do domu jak mały wielbłąd. Pomimo tego że byłą coraz cięższa po pewnym czasie wcale tego nie czułam. A i organizacja była już lepsza. Miały byście fajny ubaw na widok jak razem składałyśmy meble. Ja wkręcałam śrubki a ona starała się je wyjąć. Jak nam się udało poskładać to do końca nie wiem. Kama przykładam się do słów co nas nie zniszczy to nas wzmocni. Pomimo dołków idziemy do przodu. Przecież już daleko zaszłyśmy . Na nowy rok dużo :) . Mniej :( minek. zamiast gwiazdek z nieba mam nadzieję że dla wszystkich wystarczy :)
  12. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    A L F A B E T_ N A_ C A Ł Y_ R O K A...anioła stróża u boku B...buziaków słodkich miliony C...czasu wolnego dla siebie D...drogi usłanej różami E....ekskluzywnych wakacji F....fury pieniążków G...gwiaździstego nieba H...horoskopu korzystnego I.... i oprócz tego J...jasności umysłu K...kolorowych chwil L...lotów wysokich M...miłosnych uniesień N...nieprzemijającej urody O... oddechu od codzienności P...pogodnych dni R...romantycznych wieczorów S...szalonych nocy T...tylko spełnionych marzeń U...uroku osobistego W...wiary w sukces Z...ZAWSZE UŚMIECHNIĘTEJ BUZI ...W...KAŻDY...DZIEŃ... :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)
  13. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Witajcie )) Ja dopiero teraz kawkuję . Jakoś nie miałam wcześniej nastroju. Chyba sobie zapodam również coś słodkiego na poprawę nastroju Ogólnie zaliczam się do pesymistów. Wole być miło zaskoczona niż kolejny raz czuć rozczarowanie. Może to i źle , ale takie już życie. Sabunia ja myślę , że natury człowieka nie da się zmienić i liczenie na to prowadzi tylko do kolejnych złudzeń. Kama masz racje zdrowie najważniejsze, reszta jakoś się ułoży Ostatnio oglądałam rozmowę T. Lisa z E. Błaszczyk. Jej córka jest już 10 lat w śpiączce. Powiedziała, że najważniejsze w takiej sytuacji jest znaleźć coś pozytywnego, że to co się stało nie było bez celu Maxx fajnie ze masz dzisiaj dobry nastój :) Kallipoe miłej zabawy na imprezie ;) Karola kiedyś wyjdzie słońce Dla was po kwiatku mam nadzieję że nikogo nie pominęłam
  14. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    to chyba się wybiorę w sobotę bezie pewno mało ludzi bo będą odsypiali sylwestra :):):)
  15. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    u mnie bobodent pomagał, do tego masowałam dziąsła Chce się z moim słonkiem (6-latką) wybrać na film i właśnie się zastanawiałam czy jej się spodoba do dużych łasuchów nie należę, ale ciastkiem nie pogardzę co do skutków to u mnie tez ich nie widać, chyba gubię te kalorie w pędzie życia :)
  16. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Był ktoś z was na Opowieściach z Narnii ?
  17. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    taka rozpusta :)
  18. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Właśnie zrobiłam sobie przerwę na kawkę
  19. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Witam wszystkich Karola tak trzymaj trzeba być optymistką, ja się staram choć czasami mi nie wychodzi samotnawyspa, kallipoe u mnie to samo z moim słonkiem i z tą dobrocią czasami myślę ze jestem za dobra i mam za swoje , ale jak ja nie umiem być inna. Ja byłego nawet nie umiem nienawidzić. pozdrawiam :)
  20. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Ty też się trzymaj ciepło i uważaj na zaspy
  21. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Ja ostatnio na humor jakoś nie narzekam D) chyba się powoli uodparniam na wszystko
  22. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Tak myślą osoby w podobnej sytuacj, które wiedza jak to wygląda Pozostała część społeczeństwa ma inne poglądy, ale to ich problem :) :) :) :) :) :) :) :)
  23. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Różnie ludzie też reagują na samotne matki zazwyczaj się od nich odsówają kobiety bo boją się że zabierzemy im męzów faceci bo jesteśmy kobietami z bagażem w postaci dzieci i doświadczeń i z zagrożeniem że były mąż może wrócić a na dodatek musi coś być w nas felernego Jednym słowem towar drugiej kategorii
  24. samodzielna mama 35

    samotni rodzice

    Witajcie w ten zaśnieżony dzień. Kallipoe miłej zabawy trzymajcie się cieplutko :)
×