Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niente

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez niente

  1. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    :D Jasne, sprzedawaj! Mój brat i jeden i drugi, to cudaki były ;) Trzeci też najmłodszy wariat ;)-taki w pozytywnym znaczeniu tego słowa:) Jak miał ze 3 latka, to na każde pytanie odpowiadał "Balelon". Matka stała w kolejce w mięsnym, a tam panie go różne wypytywały, jak się nazywa itd. a on wciąż "Balelon", "Balelon", "Balelon" :D-chodziło o baleron oczywiście:D
  2. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    :D Park, moja matka z najstarszym bratem na spacerze. Mój tata był wtedy w wojsku, brat miał ze 4 latka. Szło kilku żołnierzy. Nagle brat woła: -"Mamusiu, mamusiu, zobacz ile tatusiów idzie!":D matka miała minę nietęgą ;)
  3. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Hahahahahahahaha:D Niedługo Cheryll będzie miała ubaw ze swojego Synka, z Jego wymowy :) Mojej córci pierwsze słowo jakie wypowiedziała było...GEJ :o
  4. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    No proszę i cenzura ;)
  5. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Moja córka natomiast na odżywkę do włosów mówiła...oddziwka :D
  6. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    :D To super! Jedno zmartwienie mniej u Ciebie. Mój bratanek mówił, że jego tata wyjechał do Hulandii:D Oj hulają w tej Holandii, hulają :D
  7. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Hahahaha, dokładnie z tym "Weź się w garść!" :D Jakoś biorę i nic z tego nie wychodzi ;) Powiedz jak tam Córka? Ma pracę? A jej chłopak? Wszystko u nich ok?
  8. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    No widzisz, makijaż Ci niepotrzebny do tego by młodo wyglądać :) I kto by pomyślał, przechodząc obok Ciebie, że masz tyle problemów zdrowotnych?
  9. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Dlatego to taka moja "maska". Nikt nie widzi, ale z dwiema czy z trzema osobami mam częsty kontakt, niemal codzienny (chodzi o moich znajomych) i oni wiedzą, że mam problem, że nie potrafię się "wyluzować", że tak ciężko mnie wyrwać teraz z domu gdziekolwiek itd. itp. Może to i dobrze, że z zewnątrz nie widać. Zresztą...po Tobie Gracha jakoś też nie widać! Wyglądasz na pełną energii, wesołą kobietkę około 40-tki :) I nie mam zamiaru się podlizywać, wręcz tego nie trawię :P A z Synem. No niedobrze. Też już tyle cierpi przez zęba. Mógłby ktoś się bardziej przyłożyć, a nie jakiś partacz/czka.
  10. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    A Ty Gracha jeszcze nie w domciu?
  11. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Po prostu Twój komputer ma już serdecznie dość Kafeterii i strajkuje :D
  12. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Cheryll, na gg by wyskoczyły ;)
  13. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    I znowu nowa strona. Czemu mi przypadł ten zaszczyt ostatnimi czasy? ;)
  14. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Aj tam, wiemy o co chodzi ;)
  15. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Nie no Ty Cheryll po "angielskiemu" napisałaś, też pewnie dobrze! :D
  16. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Uuuuuuuuuuuu, biedna łapka, ale Sudocrem pomoże ;) No jeśli masz jeszcze inny specyfik, przepisany przez lekarza, to faktycznie trzeba najpierw dostosować się do jego wytycznych. PS Spojrzałam na słoiczek Sudocremu, u mnie jest napisane tak jak piszę, także nie robię błędu. Jak widać, spolszczona nazwa ;)
  17. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    A bo tak powinno być! Anonimowi darczyńcy są najlepsi ;) Na zdrowie wszystkim, byle nie w biodra i brzuch! ;) Z tą mąką Gracha ma rację, a ze sklepowych 'wynalazków" to Sudocrem. Myślę, że w UK jest, bo to nie jest polski specyfik. Jest świetny! Lepszego nie znam. A jeśli jakimś cudem nie ma to poproś mamę. W każdej aptece i drogerii jest.
  18. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Faktycznie chyba już powinna tu wrócić Ewelinka. Cheryll, co tam u Was? Napisz jak tylko znajdziesz chwilkę, martwimy się z Grachą. Placuszki wszystkie zjedzone :o...mina oczywiście odnośnie mojego łakomstwa :)
  19. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    A! I jeszcze jedno! Za cholerę Gracha nie wyglądasz na swoje lata, ale to za cholerę! :D...Się trzymasz! :)
  20. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Mniam, mniam, już trzecim się zajadam...Cóż, moja dieta poczeka ;) Żałuj Cheryll, oj żałuj! ;) Dziękuję raz jeszcze Gracha, pyyycha! I ściemniać by mi się nie chciało, zwłaszcza iż ów placuszki z dietą wygrały :D Cheryll, jak tylko będziesz mogła, napisz nam jak Synek, czy w końcu nastąpiła poprawa, ok?
  21. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    hehehe, ok, postaram się. Więc muszę się pozbierać, bo rozsypana jestem. A więc tam gdzie wtedy, tak?:) Punkt południe?:)
  22. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Oj Gracha, Gracha, zwariowałaś?:P
  23. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Tyle dobrze Cheryll! Już będzie lepiej! Biedny Maluch, ocierpi się, Ty nerwami żyjesz... Zdróweczka duuuuuuuuuuuużo dla Synka! Cześć Gracha!
×