niente
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez niente
-
-
I ja idę...Dzisiaj to nawet trudno dłużej przy kompie wysiedzieć
-
Też o niej myślę...mam nadzieję, że u synka już lepiej. A jak Twój? Też poprawa? A co do wody...mam teścik ;) http://wodnykalkulator.pl/
-
Dzięki Bogu, przetrwałam. Nawet w drodze za trumną wiaterek powiewał, a od kapliczki spory był kawałek. Dobrze, że już po wszystkim.
-
W mieszkaniu mam darmową saunę ;)
-
Cześć Gracha! Na moim termometrze, 38 stopni...super :D
-
Miałam taką myszkę, gdzie jak kliknęłam raz, ona brała to za podwójny "klik" i też miałam różne "niespodzianki". Zmieniłam i jest ok. Także może być u Ciebie ten sam prolem, albo zupełnie coś innego. Idę spać. Raniutko muszę niestety wstać. Także spokojnej nocki wszystkim życzę no i zapewne do jutra! Papa Gracha!
-
może myszka Ci szwankuje? Ja tak miałam :o A jak nie,to pisałam wcześniej: chochliki ;)
-
Już nawet nie o ubranie mi chodzi, ale wiesz...Kościół, trochę ludzi na pewno będzie, skwar...już drżę, bo to nie moje "klimaty"...wiesz o co mi chodzi :o
-
Hej, hej! Ja już przetransportowana do domu. Wróciłam nieco wcześniej, bo jutro mamy pogrzeb, a ja czarnego stroju nie spakowałam do taty... Co tam u Was dziewczyny? Ewelinka nas opuszcza...Udanego wypoczynku i ja życzę! Ciekawe co tam u Cheryll i malca? Dziś milczy... A jak tam Gracha u Ciebie? Ciut lepiej jak wczoraj? Motylek, a gdzieś Ty pofrunął ? ;)
-
Ok! Trzymaj się Gracha! Pozałatwiaj wszystko pomyślnie! Do później!
-
A to się niezmiernie cieszę! :D
-
he, he, he, bo ta minka miała oznaczać "Łatwo powiedzieć, ciężej zrealizować" ;)
-
Hej dziewczyny! )) Gracha, jak dzisiaj, nieco lepiej? W końcu "Nowy dzień, nowe możliwości"! :o Cheryll, a jak u Ciebie i synka? Bardzo ciężką noc mieliście? Ja tesz My tu wszystkie bardzo kobiece, "mundre" i z ładną duszą ;)...gorzej z naszą "wolnością" ;)
-
Biedny malec :( Wszystko na raz:( Oby jak najszybciej wyzdrowiał :( Serce się kraje kiedy taki maluszek choruje :( Dużo zdrówka dla Niego, a i Tobie Cheryll spokoju, odpoczynku i mniej skołatanych nerwów!
-
Cheryll, a u nas z dnia, na dzień coraz gorzej :o W tym momencie 32 stopnie, a zapowiadają na sobotę 35, zaś na niedzielę 36 :o. Dosłownie-nie ma czym oddychać. Fajnie tym ludziom, którzy są gdzieś nad wodą, ale w mieście jest tragedia :o Mów co z Twoim malcem? Jak się dzisiaj czuje i czy byliście u lekarza?
-
A tam, precz słonko! Uciekaj do Anglii! :P
-
A to już sprawka złośliwych Chochlików ;) Do nich trzeba zażalenie składać ;) Pa, pa! Kolorowych snów! :)
-
hahahahaha, może po prostu coś przeoczyłaś, za szybko wcisnęłaś...oj nie stresuj się :) I ja lecę spać, nie wiem czy dzisiaj zasnę, ale ziewam jak głupia :o Dobranoc Gracha! Do jutra!
-
Dobranoc Motylku!
-
A nie dość Ci Gracha już tego ciepła? :P
-
"Coraz"...nie wiem skąd mi się spacja wzięła, co za wstyd :o
-
A ja tam nie posiadam takowych umiejętności, czasem wręcz ślepo ufam, by niedługo po tym, dostać porządnego kopniaka w tyłek :( Co raz bardziej wątpię w ludzi, ale jednak tli się we mnie nadzieja , że kilka Aniołów jeszcze po tym świecie stąpa...nieprawdaż Gracha? :)
-
Jestem, jestem Gracha, nie wystraszyłaś :) Biedny maluch. Najgorsze kiedy takie małe dziecko nie potrafi powiedzieć co go boli itd. itp. Miejmy nadzieję, że szybko wydobrzeje! Pozdrowionka dla Ciebie Cheryll i maluszka!
-
Tak, jakoś mniej-więcej o tej porze było coś takiego.