Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niente

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez niente

  1. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Poleciało! :)
  2. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    ja zaglądam :), a Cheryll pewnie z synkiem na powietrzu.
  3. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    no,no,no, cóż za artyzm :P Gracha! :)
  4. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Witaj Cheryll! Chyba zostałyśmy same na polu bitwy ;)
  5. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Hej, hej! Uśmiechniętego dnia dla wszystkich!
  6. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Idę spać, bo wkurza mnie coraz bardziej kafe :o Dobrej nocki wszystkim życzę!
  7. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    ta kafe, to dzisiaj pierdyknięta zdrowo jest :o
  8. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Poszło, ale mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj wrócisz:P
  9. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    jak to pierdziawki dyniowe ;)
  10. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Spokojnie, przekażę ;)
  11. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Tobie Cheryll również Miłego wieczorku i do jutra!
  12. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Jak nie córka, to mąż...i jeszcze my, pierdziawy :P Ależ rozrywana jesteś Gracha!:P
  13. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Ech, Wy dwie Artystki! :P...ja to taki pospolitus przy Was, hahahaha:o
  14. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Florian kazał przekazać, ze zaraz coś tam naskrobie ;)...przekazuję więc ;)
  15. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Cześć podglądaczu! :P
  16. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    hahahahaha, no bo jak to jest? : -"nie ocenia się książki po okładce" ;). U niektórych jestem podpadnięta i nazwana "modliszką"- od razu uprzedzę ewentualne pytania: nie, nie zjadam kochanków ;)
  17. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Mam dwóch starszych braci, znałam ich kolegów, słuchałam ich muzyki i robiliśmy wiele rzeczy razem...w pewnym momencie mojego, młodego życia, żałowałam, że nie urodziłam się tez jako chłopak :) Na karate chodziłam, samochodami interesowałam się od zawsze...akurat to pozostało do dziś, ale już pogodziłam się ze swoją płcią ;)...stąd chyba lepiej dogaduję się z facetami ;)
  18. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Wiem Cheryll, że się trafiają, dlatego napisałam, że takich emiminuję od razu... Miałam w pracy takiego okropnego plotucha, że każda dziewczyna przy nim wymiękała :D. Rude, wredne, piegowate i plotuch :D, kumulacja ;)
  19. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Najważniejsze, że spędzicie weekend razem, a w zasadzie w trójkę :) Co do chłopaków, to prawda. Plotkarze też się trafiają, ale na szczęście takich od razu eliminuję :) Nienawidzę plot, zawiści, zazdrości i chyba to przeważyło, że nie mam zbyt dużo koleżanek.
  20. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Wiesz, ten nasz zalew, to nie ten nasz z dzieciństwa ;) Owszem, pamiętam tą zieloną wodę, ale później dało radę do niej wchodzić, a teraz dupa blada, nie można! Baseniki albo dla dzieci, albo dla nastolatków, bo w zasadzie tylko oni okupują baseny:) Byłam tam w maju, na spacerze i wtedy było ok ;) W piątek wieczorkiem idę na piwo. Wykręcałam się 1000 razy, ale w końcu kolega powiedział, że nie odpuści tym razem :o. Powiedziałam mu, że po 22-giej wracam do domu bo mam ostatni autobus, to mnie wyśmiał ;) powiedział, że w piątek o tej porze to ludzie z domów dopiero wychodzą ;) Także na razie tyle ;) Drugi kolega do stolicy mnie ciągle zaprasza :) Wiem, ze to głupio brzmi, ale ja zawsze miałam więcej kolegów, jak koleżanek i to bez żadnych podtekstów :) Zawsze lepiej dogadywałam się z facetami, także w tym moim nie najlepszym okresie, który właśnie trwa, koledzy wyciągają do mnie rękę, a koleżanki milczą :(. Jak to się mawia: "Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie!" Święta prawda! A Ty Cheryll zapewne znowu nad wodę w weekend, skoro tak słoneczka wyczekujesz?:) Będzie na pewno, zobaczysz! :)
  21. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Tajemnicza? Ja? :) hihihihi, eee tam ;) Trochę już się "uspokoiłam". Tłumaczę sobie, że przecież zasłużyła na wakacje, na zmianę otoczenia, no i, że krzywda jej się tam nie dzieje, wręcz przeciwnie: wścieka się ze swoimi koleżankami :) Na szczęście o mamci swojej nie zapomina i dzwoni często oraz sms-uje :)
  22. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Hej Cheryll! Jak to dobrze, że u Ciebie wszystko ok! :) Oby jak najdłużej! A co do pogody...u nas weekend ma być słoneczny i upalny, pewnie u Ciebie tez tak będzie :P Rozmijamy się, bo wiadomo że każda z nas coś tam do zrobienia ma ;) Kiedy Ty wieczorkiem jestś w objęciach swojego mężczyzny, my z Grachą najczęściej zasiadamy spokojnie do kompa ;) Gracha dopiero wieczorkiem będzie, bo dziś środa, a od wtorku do piątku, do wieczorka jest zajęta...chyba dobrze zapamiętałam? ;)
  23. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    a tam "biedny", jakoś to przeżył ;) Sama później sprawdzisz :P Cheryll, a co tam u Ciebie? Jaką pogodę macie? U nas dziś chłodniej, uffffff, cieszę się razem z Grachą ;)
  24. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Hej Gracha, Cheryll i wszyscy! Nie usychaj, obiecuję, że dziś będę się pojawiać, bo wczoraj miałam nieco zabiegany dzień...
  25. niente

    Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

    Gracha, Cheryll Miłego dnia dla wszystkich!
×