Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewusia777

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Też zajrzałam z ciekawości:) tyle mnie tu nie było:) U nas wszystko dobrze. Oliwierek zdrowiutki, w ogóle nam nie choruje, fajny chłopczyk się robi. Tylko, że ja mam grzecznego słuchanego synunia;) zaczyna mówić, pojedyncze słowa typu "daj, nie, tak, tu, tam, gdzie, mama, tata, ić (pić) i pare jeszcze innych w zależności od sytuacji". Na nocnik nie uczymy jeszcze z braku czasu, lenistwa (oboje pracujemy na zmianę, więc się wymieniamy). Daje małemu tran na odporność i powiem wam, że od kiedy go podaję, mały zaczął jeść. Wcina wszystko. najbardziej lubi pączki (jak mamusia:P) Sam już je łyżeczką, chociaż mam mnóstwo sprzątania po nim, ale niech się uczy. Jak zrobi kupkę, pokazuje mi na pieluszkę, że zrobił - i tyle ma tej świadomości jeśli chodzi o potrzeby - po fakcie;/ wyczekujemy bardzo na jakiś urlop i wakacje, żeby z małym wybrać się nad morze. Drugiego dzidziusia nie planujemy na razie, bo uważamy, że nasze maleństwo jest jeszcze takie malutkie i bezradne, że potrzebuje 100% naszej uwagi. Choć gdybym wpadła, ucieszyłabym się bardzo, bo bardzo bym chciała rodzeństwo dla Oliwcia. ciekawa jestem co u innych. Nie mam kontkatu poza kilkoma osobami. Odezwijcie się. Pozdrawiamy ze stolicy;) Warszawa Moje życie - synuś ur. 17.08.2010
  2. Na pupcię celem pielęgnacji najlepszy Linomag. Na odparzenia u nas super był sudocrem, a jak on nie dawał rady mąka ziemniaczana w duuużych ilościach. Do kąpieli chwalę sobie kosmetyki Nivea baby oraz hipp. Butelki do karmienia- Mój Oliwier zakochany jest w Lovi (te smoczki, eh:)) polecam teraz robią taką 0% BPA medical coś tam. Zawsze patrzcie czy butelka nie zawiera bisfenolu A, to bardzo ważne. Najbezpieczniejsze jest czyste szkło, bez żadnych trujących fenoli, ale ciężkie to jak ch... ja używałam i używam Lovi. Karmiłam 4mc, piękny czas. Nie rezygnujcie z tego, nie poddawajcie się jak nie ma mleka, najdzie. I kupcie laktator elektryczny medela. Pozdrawiam was mlode mamusie:)
  3. a co do karmienia piersią, te co mają malo mleka - zainwestujcie w laktator elektryczny Medela Mini electric. Ten to z was wydoi wszystko, rozrusza wspaniale laktację. I wtedy żadna nie powie, że nie ma mleka:) Polecam. Co do diety - ja jadłam tylko krupniki na rosole, wędliny te po 40zł na kanapkę i ciągle piłam kompot z jabłek - bardzo wzmaga laktację. Jak piłam herbaty na laktację, mały prutał jak stary i nie było to dla niego za dobre. I żadnych owoców pestkowych - zapomnijcie. Jak zjadłam gruszkę, mały zwijał się z bólu:( najlepsze owoce dla mamy karmiącej to jabłka i malinki:)
  4. Hej dziewczyny, pisałam u was ze 2 posty wieki temu:) jesteście mi o tyle bliskie, że mam synka z sierpnia ale 2010 roku:) Super się tu trzymacie. Co mogę poradzić... na kolki - dla karmiących mlekiem modyfikowanym - mleko bebilon comfort, zawiera najmniej kazeiny, lekkostrawne, niezwykle lekkie plus butelka Dr Browns z rewelacyjnym odpowietrzaniem antykolkowym. Te dwie rzeczy pomagają. Co do szczepień, nie przesadzajcie:) wielu lekarzy mówi: absolutne minimum. Gulka po szczepieniu gruźliczym jest normalnym objawem,nic sie z nią nie robi,nawet jak podchodzi ropą, niczym nie smarować. zamieni się niedługo w strupek. Widzę, że niektóre z was nie znają płci, to dopiero cierpliwość, całą ciążę w niepewności, czy syn czy córka;) Dużo zdrówka życzę dla maleństw.
  5. susi, nie zapominając o Tobie.....wielka radość w mym sercu na wieść o Twojej zdrowej córeczce. Udało się!dużo szczęścia i zdrowia życzę. Magdusia, kupę lat! miło bardzo przeczytać co u Ciebie. Z Andziulą to jestem na bieżąco:) buziaczki
  6. Hej, Zajrzałam przez przypadek, wystarczyło mi przeczytać ostatnią stronę....niesamowite;) Ka.fetko kochana wielkie gratulacje. Ciążozaur, ja cię oczywiście pamiętam:) dużo zdrówka dla dzidziunia nowego w brzusiu. Bardzo wam zazdroszczę tych ciąż, poważnie!! U mnie na razie zostaje to w sferze marzeń przynajmniej przez rok, niestety, chlip chlip. Ale za to mój ukochany synek jest rozpieszczany na maksa. Poniewaz mam go jedynego, a kocham nad życie, nie oszczędzam:P pije najlepsze mleko, ma najlepsze pieluchy i kupe zabawek, ciuszki też ma naj. Jest moim oczkiem w głowie. Oliwier jeszcze sam nie chodzi, choć tak 2-3 razy na dzień uda mu się przejść 3-4 metry samemu do drugiego regału, ale głównie chodzi za 1 rączkę. Jeszcze ma czas na to bieganie, choć daję mu jeszcze max 2 tygodnie na śmiganie, bo sie ostro za to bierze. Poza tym jest uroczy w każdym swoim geście, swoich uśmieszkach i chińskiej mowie, niesamowicie świadomym "mama", "tata" i tym, że jest taki kontaktowy. Pozdrawiam was wszystkie dziewczyny, dbajcie o maluszki. Ściskam każdą dzidzię.
  7. Ewusia777

    od jutra dieta kapuściana , kto ze mna?

    ajlalii wychodzą mu 2 na raz na dole, równo idę łeb w łeb, ale nie marudzi aż tak bardzo. Mój to nie lubi na rączki, ale ciągle na brzuchu, matko....siły już nie mam w nocy się sam przewraca na brzuch i się rozbudza, bo robi to na śnie podświadomie. ja tez nie wiem co to seler naciowy, wiec ja nie dodawałam tego zapewne warzywa;)
  8. Ewusia777

    od jutra dieta kapuściana , kto ze mna?

    ajlali, a co się stało z synkiem?
  9. Ewusia777

    od jutra dieta kapuściana , kto ze mna?

    nowa, dziękuję za słowa otuchy:) Nadia, melduj sie!!! Od 2 dni piję czerwoną herbatę (ok. 1 litra) i super się czuję, przestałam sie wazyc, bo motywacja spada:( kasiakejsi, ja na sukanie byłam 6 dni i schudłam 1,5kg - potem miałam przerwe bo sie przestraszyłam okropnej biegunki jaką dostałam po tym samym białku ktore jadłam na dukanie ale waga o dziwo nie wróciła, w normalnie jadłam wszystko przez jakiś miesiąc........po tym miesiącu znowu zaczelam sie odchudzać ale juz wybrałam diete kapuscianą, kopenhaską, a teraz mam tą swoją MŻ plus suplementy, ćwiczenia i czerwona herbata...zobaczymy.
  10. Ewusia777

    od jutra dieta kapuściana , kto ze mna?

    to przejdź na dietę niskokaloryczną, zdrową bez tłuszczu, a na kolację funduj sobie tą zupę, to sie nie zmarnuje, a na kolację taka niskokaloryczna zupa kapuściana w sam raz. Będzie dobrze!! nie katuj się jak nie mozesz.
  11. a z buteleczek polecam wam bardzo firmę LOVI - ja kupiłam sporo innych firm i z tych mojemu synkowi najlepiej się piło, wiec bardzo polecam.
  12. co do wyprawki, kupcie na początek kolory uniwersalne, np. beżowy, kremowy, żółty, bo pomyłki płci się zdarzają baaardzo często:)
  13. ach jeszcze jedno jak kupujecie pościel z wypełnieniem do łóżeczka (zarówno 120x60 jak i 170x40) to kupujcie od razu większy zestaw, tzn w większym rozmiarze: 135x100 a nie 120x90 (wymiary kołderki), bo ta mniejsza kołderka 120x90 starcza tak do 6miesiąca życia, potem maluchy tak koziołkują, że te małe kołderki są za małe... ja nie wiedziałam i kupiłam mniejszą wersję...i teraz jak mały ma 7mc musiałam wymienić wszystko na większe........... I polecam kupić porządny mocny ochraniacz na szczebelki, nie byle co...bo dzidziuś później go ściąga, a przydaje się bardzo...musi być sztywny.Ja mam teraz z "mamo-tato" - na allegro kupilam cały zestaw pościeli haftowanej mamo tato z misiem wyszywanym i jest SUPER. Tak piszę żebyście nie popełnily tych samych błedów co ja, bo po co... ja kupiłam naprawdę tanią i beznadziejną pościel...i musiałam wymienić...o ochraniaczu nie wspomnę. jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze;)
  14. happy dokładnie...obojętnie jaka płeć...naprawdę sama się o tym przekonałam. Poza tym pięknie jest mieć synka. Nie wiem jak to z córcią, może się kiedyś dowiem, ale synki są kochaniutkie. A o jakich imionach myślicie?? Wśród moich znajomych są Nataniel, Kryspin z takich oryginalniejszych a wśród dziewczynek Karina, Stella, Marika z tych oryginalniejszych. Najwięcej jest Majek, Lenek i Julek. A wśród chłopców teraz najwięcej Szymonków:)
  15. podczytuje was z sentymentu...urodziłam w sierpniu ale rok temu:) o tej porze wiedziałam już że spodziewam się chłopca. Byłam taka szczęśliwa. Była to niespodzianka, bo czulam, że dziewczynka:) ale widze, że u was sporo dziewczynek:) dobrze, synowe może mi rosną w brzuszkach:) Życzę szczęśliwych porodów i donoszenia maluchów do samego końca...ja ostetnie 3 tygodnie to siedziałam jak na drożdżach, tak miałam dość upałów i chciałam już jechać na poród, ale całe szczęście natura jest silniejsza od nas, mały urodził się o czasie z wagą niziutką, więc jeśli bym urodziła te 3 tyg przed terminem to by był baaardzo mikry. Trzymajcie się!! co do wyprawki - nie zapomnijcie kupić do domu: -herbatek koperkowa/rumiankowa po 1 tygodniu życia -termometru najlepiej elektroniczny na czółko -mleko 1 puszka np. Bebilon 1 (jest super), gdyby wam brakło pokarmu, co się niestety zdarza:( -laktator - zawsze się przydaje - najlepszy elektryczny Medela, ale jest pierońsko drogi - ja miałam ręczny Avent - jest ok, ale ręce mnie bolały od ciągłego pompowania mleka po nocach - co do ciuszków - najlepsze ubranie dla dziecka to bodziak z długim rękawem i półśpiochy oraz pajac...przez pierwsze miesiące tylko to tak naprawdę zdaje egzamin a te inne piękne ciuszki leżały w szafie i ją stroiły.... -zróbcie sobie sporo zakupów do zamrażalki - np. warzywa mrożone, piersi z kurczaka, bo na zakupy czasu nie będzie... -w domu miejscie zapas podpasek np. Always NIGHT - bo sie leje z człowieka czasem do 6tygodni jak okres -Tantum rosa do domu - jak sie rana goi to swędzi - po 1 podmyciu wszystko znika - super sprawa ale drogo wychodzi jak mi się coś przypomni to napiszę;) pozdrawiam was wszystkie i życzę zdrowych dzieci
×