Ewusia777

hej kochane, U mnie też kupy brak:( jakaś tam kropka na pieluszce kupki, pewnie z pierdkami wyszła:P i tyle. Idziemy dziś do lekarza z tą wysypką, choć powiem wam że przechodzi..choć nadal chropowata kaszka na buzi ale nie czerwona..mały zasypia, a ja zaraz bede musiala go obudzić na wyjscie. Mam pytanie - czy wasze dzieci marzną w nocy?? moj mały zaczął spać w swoim łóżeczku (nie wiem jak to sie stalo, sam zaczął tam zasypiać,a wczesniej spal ze mną w łóżku) no i przykrywam go kocykiem i na to kołderka jeszcze, w domu 23 stopnie w nocy, a w dzien 24, a jak wstalam go nakarmic, on caly wyziębiony:( ręce lodowate, nosek zimny:( przy cycu sie ogrzał i zasnął. Przykryłam go znowu jeszcze jednym kocem, za 3 godz pobudka na karmienie, a ten znów caly zimny:( A dzis rano kicha... Kurcze nie wiem co źle robię:( powinnam włączyć kaloryfer? wtedy w domu bedzie 25 stopni... my na synka wołamy "pycuś-pacynka" bo tak wygląda;) pucki ma policzki, słodziaczek. wyślę zdjecia na galerie aktualne

ja piore w jelpie - schodzi wszystko super, ale dzis mezowi kazalam kupic platki mydlane, bo nie uczulają...musze pozbyc sie tej wysypki...mam tylko nadzieje, ze to tradzik niemowlęcy a nie jakas glupia alergia;(

Ivetka, to mowisz ze twoj mial taką samą wysypkę? a lekarka co ci poradziła na samą wysypke? tzn kazala smarowac jakims specyfikiem, czy nie? jutro jestem zapisana z malym na 9:45 wsrod dzieci zdrowych (udalo mi sie, bo w koncu zdrowy jest). Więc lekarka to oceni, zobaczymy. Mleko i nabiał odstawiłam zupełnie od wczoraj. Na wszelki wypadek odstawilam też piwo Karmi i oczywiście miodu już nie tknę. Na razie nic nie znika, ale tez nie zaognia się. Na piersiach ma krostki z białymi zakonczeniami. Mąż wymyslil, ze to moze potówki i spi w samych spiochach (w domu mamy 23-4 stopnie). Wczesniej zawsze mial bodziaka z krotkim rekawem i na to pajac. Teraz w samym pajacu spi. Moze i mi przepisze jutro Nutramigen. Ciekawa jestem co ja zrobie z mlekiem Nan, ktorego zostalo mi 2 opakowania..hmm

mama agusia, sporo miala krostek twoja mała, ale mysle, ze podobnie do mojego:( lece do apteki po Clobazę

dzieki Asia za rady. Kupie tą clobazę. Zolinka, ja przemywam tylko wodą przegotowaną i na buzie walę krem Oilatum na zmiane z bambino, bo tylko takie mam. Maly jest normalny, nie boli go brzuch i nie marudzi, co jest dziwne...i sam zasypia w lozeczku...i malo placze...dziwne to...nie wiem czy powinnam sie niepokoić? cholera ze musialam zjesc tego miodu:( zjadlam w sumie tylko jedną kanapke - bylo tam miodu ze 2 male lyzeczki, nie wiecej.

dziewczyny zamiescilam fotki mojego synka z tą wysypką. proszę zobaczcie i ocencie...dziekuje

moze i pojde... wiecie co...od tygodnia jem rowniez co 2 dzien miód..bo mama mi pzywiozła..moze to miód?????????

w tej mojej przychodni wlasnie nie ma osobnego wejscia:( dzieci zdrowe przychodzą od 8 do 11 rano,a chore od 12 do 17. mojego wezmą za chorego i bede musiala isc wsrod chorych...a tego sie boje.

tak sie zastanawiam od kiedy on ma tą alergie i co nowego wprowadzilam do diety...to wychodzi mi na to, ze piwo KArmi...myslicie ze moze cos go tam alergizowac w tym piwie?? dzis cholera tez wypilam i to całą butle... odstawie piwo i zobacze, a jak nadal beda jutro te ciemnozielone kupy to ide do lekarza. wiecie ja nie za bardzo chce isc do tego lekarza, bo boje sie ze maly zarazi sie jakimis zarazkami od chorych dzieci w przychodni i wrocimy do domu z wirusem...bo juz nie raz slyszalam takie historie... wiec do lekarza w ostatecznosci... moze kupie te kropelki fenistil

doczytalam na necie: Ciemnozielone, szpinakowe kupy mogą być jednym z objawów alergii, ale wtedy występują najczęściej jeszcze jakieś inne objawy: śluz w kupie, wysypka, wymioty. Tak tłumaczyła mi lekarka. Także samą kupą nie trzeba się przejmować, jeśli poza tym nic podejrzanego się nie dzieje.

dziewczyny, w koncu doczekalam sie na kupe...cała zielona i bardzo duzo mega zielonej kupy. W zyciu nie mial takiej zielonej kupy, czasem byla zolto zielona, ale teraz ewidentnie cala zielona. Az sie wystraszylam. Co lekarze wam mowili o zielonej kupie?? a ta wysypka sie znow zaognila, jest caly czerwony jak burak:( chyba pojde do lekarza

ktoras mi pisala tu o wodzie utlenionej, zeby przecierac krostki. Mam pytanie, czy po przetarciu powinnam posmarowac grubo kremem??? mam dwa kremy do buzki - oilatum soft i bambino. Ktorym smarowac?? Za uszami to z tych krostek zrobily mu sie takie placki czerwone:( zle to wygląda:( ja dzis nic nabialowego nie jadlam...i zobacze czy odstawienie nabialu cos da...ale dzis nic nie dalo.

dzieki dziewczyny za porady - juz sie nie denerwuje;) uspokoilam sie. -.mamusia dziekuje - opis twojego synka pasuje idealnie do mojego. Zaogniaja mu sie krosty jak mu gorąco. Zolinka pilam mleko, bo ja prawie wszystko mleczne jem, bo lubie - ser bialy, zolty, platki na mleku...a on dostal tego dopiero tydzien temu wiec pewnie to tradzik. Kupie krem Clobaza dziekujeeeee

kochane, jak sie robi wode z glukozą?? ile tej glukozy na ile ml wody?? Mojemu zaogniła się ta wysypka:( za uszami i na szyjce czerwone krosty, a dzis cala klatka piersiowa różowa (nie w korstach tylko cała zaróżowiona). Dziwne bo tylko klatka piersiowa i buzia, a nozki i rączki normalnie... więc albo alergia moze na proszek, choc od ourodzenia ciagle ten sam JELP, albo skaza... nie wiem juz co mam robic...

Asia, tak mam to NAN PRO 1. Jest super. W sumie maly nie czuje roznicy, poza tym, ze lepiej mu wchodzi to PRO, wiecej potrafi go zjesc. Cena ta sama, wiec luzik. Ja ostatnio ciagle na cycu, jestem z siebie dumna. Tez bym chciala w 10 min tyle sciagac...Luczija jak ty to robisz????????? szok!! ja ciagne ciagne ale leci z dwoch dziurek co najwyzej i macham i macham. Ehhhh Moj nie robił kupy od 2 dni i puszcza smierdzące bąki:( biedulek. Moze dzis zrobiiii

dzis weszlam na wage...69,4 kg. Dokladnie połtora miesiąca temu bylo 73,5 kg czyli troche ta waga spada... Marzę żeby zobaczyc 65...buuu

Luczijka, a ile kłuć ma twoj maly na szczepieniach? Moj dostał dwa, ale trzeciego by nie zniósł, biduś. Tez tego nie znosze. Co do laktatora, avent jest fajny, ale ja ostatnio cycem daje, bo doslownie nie chce mi sie sciagac...najpierw trzeba wyparzyc, potem sciagac zgarbiona pol godziny lub wiecej. Troche to trwa:( a maly nie spi w dzien prawie w ogole wiec nawet nie mialabym kiedy. Ale lubilam ten system - sciagnelam, a potem do butli i doimy:) Na cycu jest lekko ciezej, bo w dzien maly sie rzuca przy nim czesto, choc nie zawsze. W nocy za to slicznie je, jak szczeniaczek dopiero co wyjety z lona mamy, przysysa sie i znajduje cyca od razu wyadając przy tym te swoję slodkie stęki;) mowie wam, jak malenki szczeniaczek jeszcze slepy. Uwielbiam to.

kalypso, sprobuje wode utlenioną;) dzięki:) tylko muszę ją najpierw kupić.

Luczija, to ja tez taką diete mam jak i ty...MŻ...i zero slodyczy, ale waga dalej w miejscu stoi. Wszyscy mowią, że jak sie karmi to sie nie chudnie, a jak sie odstawi, to od razu waga leci w dol..tylko ze ja do pracy wracam w lutym, czyli jak maly bedzie mial 6mc i jak mnie szef zobaczy to padnie... jestem asystentką i wizytówka mojego szefa...to bedzie mial wizytówkę..za dyche ja zamierzam na aerobik chodzic tez..

a emolium to krem? drogi?

ooo i NAN HA jest ok przy skazie.

czytam, ze mleka nutramigen lub bebilon pepti są dobre przy "skazie bialkoej", ale na recepte są o 50 % tansze...a bebilon pepti mozna bez recpety kupic, ale puszka kosztuje 3 dychy;/

Ivetka to 27 za dwie puszki to spoko cena. A ile gram w jednej puszce?

a patrzcie ten post: Mojego też wysypało ok. miesiąca i też samo przeszło Podobno to kwestia hormonów, które dziecko dostaje w mleku. U mnie dodatkowo pomogło odstawienie oliwki i tłustych kremów - Nivei na każdą pogodę, Linomagu - i używanie wyłącznie kremu nawilzającego Bambino. Przez jakiś czas kąpaliśmy Małego w krochmalu - 2 łyżki mąki ziemniaczanej rozrobić w 6 łyżkach zimnej wody i wlać do gotującego się litra wody. Nierozcienczone słuzy do mycia buzi, a wlane do wanienki do kąpieli - świetnie robi na skórę niemowlaka A skaza białkowa i inne uczulenia wcale nie są takie częste, za to nader chętnie diagnozowana "na wszelki wypadek" przez niedouczonych pediatrów. Jeśli nadal będziecie miały watpliwosci, pokażcie dziecko dermatologowi , nie pediatrze

kurcze, myslicie ze z tymi krostkami isc do lekarza, czy od razu odstawić mleko w mojej diecie chociaz??? bo w NAN to raczej mleko krowie jest:( a ten nutramigen drogi?? Sprobuje bez mleka i melcznych rzeczy,a NAN-u zostalo mi jeszcze 2 opakowania;( a nutramigen na recepte jest? a jest inne mleko nie na recpete co nie ma w sobie bialka mleka krowiego??