Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewusia777

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewusia777

  1. wiecie, tak napisalam ze 90 sciagnelam, to dla was wydaje sie to malo, ale uwierzcie ja ledwo 40 wyciagalam z obu cyckow po wielokrotnych dostawianiach, wiec normalnie ekstra. Robie dzis zapasy:) Na razie puste sie zrobily, ale odczekam 2 godziny i jazda;) jakby co lece po pudeleczka na mocz - genialny pomysl tak nota bene;) ja mam jedno pudelko na pokarm - dostalam jako gratis z laktatorem, ale zadko urzywalam z wiadomych powodow... Mam pytanie - czy wy macie elektroniczne termometry na czółko dla dzidzi? bo ja taki posiadam i zawsze jak mierze malemu temp, to on ma 36,9. Czy to normalne? wasze tez tak mają czy 36,6? bo ja sobie sama tym mierze i mam 36,6.
  2. antuanetta nie wiedzialam ze ty z Wawy:) ja tyż:) i mama ryzka tyż:) trza sie kiedy spotkac;) Ja mieszkam na Ursusie - osiedle Skorosze.
  3. Ka.fetka juz spiesze z pomocą:) ODBIJANKO - mojemu tez sie nie odbijalo i nie moglam go zostawic samego w lozeczku ze strachu ze sie zakrztusi albo mu sie uleje. W koncu znalazlam sposob - oczywiscie sporo sie naszukalam i napytalam kolezanek. A więc, po jedzonku jak przysypia ci na rękach jakies 10 sekund odczekaj, potem weź go delikatnie za glowke do pionu w pozycji siedzącej, ale opieraj go calego boczkiem o twoje piersi, zeby sie boczkiem oparl o ciebie ale na siedząco i schyl mu glowke w dol (powinna sama opaść, jak śpiący). Mojemu sie tak zaaaawsze odbija i jest to rewelacyjny sposob. Wazne jest tez, zeby tak od razu nie brac na odbitke, tylko odczekac 7-10 sekund w pozycji poziomej. POLECAM. Rybcia i inne małomleczne kolezanki - od wczoraj pije Karmi i sciagam, hehehehehe - jest MLIKO:) dzis sciagnelam 90:) w nocy z cyckow kapało:) nie zapeszam bo roznie to bywa...ale lece kochane sciagac bo moze zapasy zrobie:) moje dziecie spi. Acha, wczoraj na wieczor wypilam jedną szklanke karmi, a dzis rano drugą szklanke do sniadania i tyle - nie opijałam się tym jak glupia i nie chlałam juz inki ani bawarki tylko normalnie wg potrzeb plynowych (ktore zawsze byly ubogie) + karmi. Ja kupilam sobie 2 butelki Classic, ale jutro pedze chyba po całą skrzynię:) no ale mialam nie zapeszac. Dobra sciagam:) Pokusilabym sie o tą medele, ale cholera za droga:(
  4. izunia, powodzenia z hustawką....: klade go go do niej, bo taka fajna, az szkoda mi jej sprzedawac albo komus dac:( zdjelam na razie zabawki wiszące nad nią, bo chyba sie przestraszyl tych wiszących miskow i podkladam mu mięciusi kocyk zeby sie tak nie zapadał w siedzisko, smoka i bujam...ale wraz sie denerwuje:( no nic moze jak troche podrosnie. wczoraj sciagnelam...40ml - dajcie spokoj. Kupilam karmi i wypilam szklanke na noc - duzo mialam w nocy mleka, ale nad ranem znowu pustaki, jak zwykle i poszla butla. teraz tez pije karmi - jezu wszystkiego sprobuje. Rybcia wspolczuje - znam ten bol...tez chce uparcie karmic piersią, a mi nie wychodzi. Antuantetta, kochana zazdroszcze ci tego nawalu mleczka, choc nie karmisz piersią, dajesz malemu to co najlepsze:) zazdroszcze. No nic ja lece sciagac jak skoncze pic to karmi, moze cos mi sie uda wydoić:P
  5. mag, zlota rada - jak moj ma zaparcie i pierdzi bez kupy i stęka, to daje mu herbatke rumiankową hippa - wypija 20ml i zaraz kupa jest wieeeelka i idzie spac. Polecam. Rumianek rozluźnia delikatnie jelitka.
  6. zolinka daj znac jak dziala medela. ja dzis zjadlam ruskie pierogy, wprawdzie tylko 3, ale byly pieprzne az boje sie karmic malego... zasnął, ale budzi sie non stop od 6 godzin, sprobuje teraz cos sciagnac..oczywiscie nie obeszlo sie bez butelki...wychlal dzis z butli ok 170ml łącznie...coraz wiecej butelki..och nie cierpie tego. ide sciagac
  7. karola, izunia...ja kupilam na allegro na akucji hustawke zajebistą brights starts...najlepsza z mozliwych, a moj wlozony do niej ryczy w nieboglosy, a nie daj Boze zacząc go hustac...to juz histeria:( wiec u nas sie nie sprawdza...tylko lezy w kącie:(
  8. co do wagi, to ja podjelam diete: malo a czesto i jem teraz o wieeeele mniej. Male posilki zmniejszyly mi zoladek i bywa tak ze w ogole jesc mi sie nie chce. dowiedzialam sie rowniez, ze pokarm w cyckach produkuja plyny jakie przyjmujemy a nie ilosci jedzenia (nie myląc z jakoscią jedzenia), wiec spokojnie moge ograniczac sobie żarełko. Inaczej w zyciu bym nie schudla...na razie 3 dni tak mam, na efekt musze poczekac dobry miesiąc. ja wczoraj bylam w hipermarkecie i wraz zapomnialam kupic karmi, ehhhhhhhhhhh a chcialam koniecznie wyproboac. Mąż ma dzis wolne, zaraz go wysle;) u mnie laktacja siada znowu:( w nocy oczywiscie nadal cycek, bo wtedy mam najwiecej, ale maly sie budzil co 40 min bo nadal byl glodny, wiec znowu cos nie tak..o 5tej dalam mu butle 90ml bo juz nie wyrabialam i zasnąl. Juz mam dosc tego karmienia piersią. Sprobuje jeszcze z karmi, potem moze dorwę tą kozieradke a jak jedno i drugie nie podziala, to pierdziele ten interes. Juz mnie to zaczyna wszystko wkurzac. Laktator tez jakos mi nie rozbujuje tej laktacji. Wczoraj wisialam z nim 3 godziny i sciagalam co 10 min kilka kropel, az sie wreszcieuzbieralo 80ml. Tragedia. wczoraj wypilam chyba z 5 litrow plynow i ciagle na kibel lecialam, chyba te plyny to na siku mi sie JEDYNIE przerabiają a nie na mleko: ja juz widze, ze chyba nie ma zlotego srodka na laktacje. Po prostu jedne kobiety mają duzo, a drugie malo. A to ciagle przystawianie do piersi tez nic nie daje. Bez sensu rada...jak mam na sile wpychac cyca dziecku, skoro bucha i nie chce bo mu nic nie leci?? no bez sensuuuuu Luczija, jasne ze pamietamy. Gdzies ty sie podziewala. Wracaj na forum i opowiadaj jak tam twoj Jas terrorysta i jak tam laktacja? moze ty nam podasz jakies lekarstwo cudo?
  9. mag ja jestem po porodzie tyle co ty prawie i mnie juz nic nie leci, ani nie ciągnie...lepiej idz wczesniej do innego gina, albo poczekaj, moze przejdzie.
  10. mama agusia, dzieki, rzeczywiscie pisalas wczensije, ale dziekuje za przypomnienie.
  11. po kilku tel do moich znajomych mamuś, zdecyduje sie chyba na 5w1 szczepionke ale bez rota i bez pneumokokow. Tylko tez zastanawia mnie czy aby te nowoczesne skojarzone 5w1 są lepsze od standardowych?
  12. karola, podobno kozieradka w tbletkach wspaniale dziala na laktacje, tylko ja pytalam w 2 aptekach i nie mają;/ dzis kupie karmi. Ale pijecie gazowane? bo to chyba gazowane jest.. my juz po lekarzu dzisiaj. Maly wazy 4300!!! szok!! nieźle przytyl;) Ale ja tam sie ciesze;) lekarz mowi, ze pieknie. Poza tym wszytsko ok. Namawiala mnie strasznie na szczepionke 5w1 i pneumokoki i rotawirusy. Strasznie droga impreza;( nie wiem co robic. Mowi, ze tymi refundowanymi na nfz szczepionkami szczepi sie w Rumunii i kategorycznie odradza... nie wiem...mąż oczywiscie mowi, ze nie, bo żaluje kasy na takie rzeczy...zreszta jak na wszytsko inne. ja oczywiscie dla dziecka kazda kase dam...wiec mamy konflikt. Mamy na decyzje 10 dni, bo 1 szczepienie juz 30 wrzesnia. Prosze was o porade. Jak wy szczepicie dzieci?
  13. heja:) bylam na spacerku i w aptece - niestety nie mieli kozieradki;/ jutro zajde do innej:) kupilam herbatki z hippa uspokajajaca i na trawienie. Lilia, ja pije herbatke z kopru taką dla niemowląt z bobovity i z hippa mam, bo i tak z mlekiem to wyssie, a poza tym latwo sie je przyzrzadza bo mozna i na cieplo i na zimno. Troche drogo wychodzi jak dla doroslego, ale co tam. Pije:) malemu daje z tych herbatek rumianek bo delikatny. Wszystkie te herbtki mozna stoswac albo od 1 tyg zycia albo 1 miesiaca. Do obydwu kategorii juz sie zaliczamy. Ja przepajam malego. Karmi nie probowalam, ale kupie:) bede pic:) zobaczymy. Kupie cala skrzynke jak bedzie trzeba. Kupilam w aptece tez te NAN ACTIVE w buteleczkach. Powiedzcie to sie trzyma w temp. pokojowej, bo nie napisali???
  14. zolinka dzieki za info - kupie na probe kilka tych buteleczek nan active, zobacze, a potem moze termos;) pije te 4 ziola wlasnie - hippa juz skonczylam i srednio dzialal, wiec teraz tą mam no i sprobuje z kozieradką. Oczywiscie caly czas chlam herbatki z melisy i koperku, bo tez mlekopedne są i sciagam...czyli robie wszystko zeby pobudzic laktacje...za dnia oczywiscie, bo w nocy ten problem nie istnieje. dziwnie tak...w nocy az koszula sie moczy, a za dnia pusto. och...czy to nie moze byc prostsze?? moj synus jescze spi, och jak ja lubie jak on nie marudzi;) wiecie co...dzis rano maly zasmial sie do mnie całą buzka,..w szoku jestem, bo ma dopiero 1 miesiąc i 2 dni. Strasznie sie wzruszylam;)
  15. dzieki arhen, hmmm dobry sposób, tylko musze sobie sprawić termos;) mam tylko dwie buteleczki, jedną aventu, druga z Nuka. Podoba mi sie taka Lovi aktywne ssanie - dzis chyba sobie ją zakupię. Czytam o laktacji - polecają kozieradkę - po tym pokarm wraca, podobno rewelacja. Dzis kupie, niedrogie:) arhen, moze sprobujesz? moze ci wroci mleczko. Ja znowu wisze z laktatorem...sciagnelam aby 40ml z obu cyckow i tak dościąguje co 10min (pare kropel nachodzi...) poki Oliwier śpi. ZObaczcie co moj mąż wygral na akucji: http://allegro.pl/hustawka-bright-starts-i1223845374.html dziś odbiera i bedzie hustanko:)
  16. kiddus, nie martw sie tym ile wypija. Moj w ciagu dnia wypija max 400ml łącznie...a w nocy to z cyca wiec nie wiem...a rosnie mi pięknie, bo wazy juz 4100, czyli przybral 1200 gram w miesiąc, wiec to nie zalezy od ilosci.
  17. antuantetta, a powiedz jak wczesniej zaczynalas sciagac, to sciagalas z cyckow nawet jak nie czulas ze cos w nich masz, czy tylko jak byly nabrzmiale?? kurcze nie wiem czy sparzac ten latkator i zalączyc (i sie pewnie rozczarowac wyciskając ledwo 20ml) czy poczekac na wieksze balony?
  18. antuantetta dzieki za porade...ja smazonego troszke sie boje, ale mieso gotowane wcianam więc bialko jest;) powiedz mi ile tych bawarek dziennie wypijasz?? ja pije tez Inke rano i tak ze 2 bawarki w ciagu dnia w duzych kubkach, ale moze to za malo??? uparta jestem i chce dawac mojemu moje mleczko, chociazby ze wzgledu na finanse:) teraz czuje ze nie mam nic w cyckach, wiec poczekam az mi nabrzmieją:( szkoda, bo maly usnął a ja bym posciągała;( wyczytalam na necie ze na latacje rewelacyjna jest KOZIERADKA. Ide dzis z malym na spacer i zajde to kupic do apteki. mam pytanko - czy takie mleczko Nan w buteleczkach gotowych do spozycia mozna kupic w aptekach?? nie w proszku, tylko w buteleczkach po 90ml?? takie to dobre na podroz, a niedlugo wybieramy sie do tesciow i by sie przydalo, bo za dnia to ja z cyca nic nie wycisne:(
  19. a od kiedy stosuje się mleko nastepne 2? Znacie moze takie ktore stosuje sie juz od 4 miesiąca? Zastanawiam sie jak dlugo bede stosac Nan z jedynką:) Kurcze, maly plakal jak na jedzenie, narobiłam 60ml mleczka sztucznego (moje 120 ktore sciagnelam rano wychlal duszkiem) i wypil 20 ml i zasnął... nie znosze marnować jedzenia, a całe 40ml musi iść do zlewu:( wkurza mnie to w tych mleczkach, ze trzeba wylewać... Dlatego ja bede obstawac przy najtanszych...czy NAN jest najtansze?? czy Bebiko, czy jeszcze jakies??? Antuantetta, powiedz mi moja droga jak ty sobie tą laktacje rozbujałas? czyzby nasz przyjaciel Laktator Avent byl taki zdolny???????? czy pijesz jakies cuda typu Karmi, herbatki???? albo co jesz??? Tez bym chciala tyle sciagac co tyyyyy...moj organizm nie nadąża z produkcją mleka. Jak rano sciagne, to potem musze odczekac kupe czasu jakies 4-5 godzin zanim cos sie tam nazbiera, a tez za wiele nie sciagam - max 80ml. W miedzyczasie jak ten pokarm mi sie tworzy oczywiscie musze dac czasem cycka malemu bo mi nie usypia, wiec cos tam smokta, ale sie na pewno nie najada, widze to. Zastanawiam sie jak tu robic zeby miec wiecej mleka i zeby szybciej mi sie produkowalo..och antuanteta zazdroszcze ci... Mi sie cala geba cieszy jak ja mu daje moje mleczko, czy to z piersi czy z butelki, bo wiem ze najlepsze mleko mamy. Nie lubie robic sztucznego:(
  20. laktator działa:) siedze i sciagam, dziekuje wam za pomoc. co ja bym bez was zrobila?:)
  21. patusiowa, no moze go i przegrzewam, sama nie wiem. Mial body z krotkim rekawem, na to pajacyk z bawelny, na to sweterek. Zapakowalam go do becika takiego miękkiego i nakrylam cienkim kocykiem. I oczywiscie czapka na glowke. Myslisz ze przegrzalam?? teraz w domu mam 24 stopnie i ma na sobie kaftanik i polspiochy, przykrylam go tetrową pieluszką i spi...
  22. Izunia, ja teraz mojego przytulilam i dalam cyca (possal 1 minute) i zasnął...na razie godzine spi od tego przytulenia, co i tak jest sukcesem...sprobuj moze i tobie sie uda..tak wzielam go na lokiec i sie z nim polozylam. on lezal boczkiem, potem wysunelam reke i spi na tym boczku.. oby jeszcze pospal... ja tez nie wiem co mu jest... w domu mam 24 stopnie, przykrylam go pieluszką tetrową, bo pod kocem sie wierzgal, odczulam, ze mu gorąco i co jakis czas otwieram okno na 15 min i zamykam. dzieki dziewczyny za rade z laktatorem - ide pogrzebac. i jeszcze prosze was o rady z tym odbijaniem...
  23. Atuantetta, dzieki za rade zaraz pomajstruje. wlasnie ta gwiazdeczka na dole to powinna byc gwiazdką do dolu wlozona czy do gory?? chyba dolem, bo inaczej by nie weszla..tak robie, ale dalej nie zasysa, tylko tak na pusto chodzi:( a zapasowa gumka skąd masz?? jak to wygląda? bo ja dostalam kilka gratisow do laktatora ale nie wiem co do czego. czy wychodzicie na spacery w wietrzną pogode? jak wtedy ubieracie maluchy? dwie czapki czy jedna? czy jak moj mial sweterek, caly zapakowany w becik i na to kocyk, kapa od gondoli zalozona i czapka na uszy taka zwykla, nie jakas gruba, to ok na wietrzna pogode? wczoraj bylo cieplo ale wiatr byl czasami ostry, a mysmy z mezem 2 godziny lazili... a ze Oliwier taki marudny, to sie zastanawiam czy go nie pzrewialo, doradzcie. Czy macie zloty sposob na ODBIJANIE u dzieci?? bo mojemu jednego dnia odbija sie pieknie, wystarczy ze go lekko posadzę i opre o siebie i juz, a czasem na plecy zarzucam chodze 20 min po domu i nic...oklepuje oklepuje i tez nic;( i wtedy klade...bo ilez mozna czekac. On zasypia, a za chwile rozbudzony bo czkwaka albo ulało mu sie;( juz nie wiem co robic, zeby mu sie zawsze odbiło...proszę poradź cie... a co do laktatorów...Atuantetta, jak bedziesz kupowac nastepny to tez reczny?? ja to bym chciala elektryczny, nie musialabym tak najwaniac rekami..ale takie chyba drogie. ktoras tu zachwalala taki drogi MEDELA.
  24. antuantetta zazdroszcze tyle mleka...czy twoj laktator nigdy sie nie psuje??;( cholera...a tak sie nastawialam ze dzis bede jak krowka produkowac mleczko dla mojego smyka.. a tu wielka d...upa
×