Ewusia777

wpadłam tylko na chwilke zobaczyć co i jak. Luczija w końcu urodzila, wiedzialam ze 22ego pojdzie maluch:) Ale MAMA RYŻKA zaskoczylas mnie niesamowicie. Poniewaz jestes z Wawy, prosze daj znac gdzie rodzilas?? jechalas taxi, cyz karetke wzywalas?? polecasz szpital? ktory?? napisz jak mozesz wszystko......................dziekuje

Witam was kochane, Melduję się:) jestem tylko na chwile, przejrzałam jednym okiem co tam u was - Arhen, Alleluja!! Luczija, no w końcu:) wiedziałam, że to już czas:) Kochane niunki, jadzie, ivetki i reszta, jak mi milo bylo czytac, ze sie o mnie martwicie, jak mnie nie bylo:) tak mi slodko na serduszku sie zrobilo, dziekuje wam:) Owszem, jak nie jedna z was zauwazyla, bylam dzis sie wyprysznicowac z mezem, a poniewaz ma dzis wolne, to potem na zakupki, lody, obiadek i dopiero od niedawna w domku:) Jutro bede z wami caly dzien, bo bede znow samiuśka w chalupce. Uplawy brazowe ustaly, wiec chyba wszystko ok. to pewnie jakas reakcja na te globulki, a dzis juz wszystko dobrze. Mialam dzis tylko jakies klucia (prądy?) w pochwie...tez tak macie?? dziwne. Upal, skwar niesamowity...;/cala mokra chodze, ale łeb mam umyty:) Jutro od 6tej rano włączają wodę, juuuuupiiiii:) Mąż zauwazyl dzis ze mi pepek zaczyna wystawac...ale jaja, myslalam ze juz nie wyjdzie, bo mialam gleboki jak studnia;) Andziulka, mam nadzieje, ze Szymek sie prezy:) Nie doczytalam was wszystkich, jutro nadrobie. Lece kochaniutkie, do juterka. Buziole.

No juz jedną moją psiapsiółkę namowilam na ciążę i zaszła w maju:) hihihi, ta jest druga, którą namawialam ostro przez ostatni miesiąc i mam nadzieje, ze tez jest, sie okaze moze dzis lub jutro:) Obie juz 2 lata po slubie w moim wieku. W koncu cos sie ruszylo:) ja to mam chyba dar przekonywania:)

Jadzia, to jest brązowe coś, ale tylko jak sie podcieram, może to jakies resztki z tej globulki, nie mam pojecia. Ale nie jest to zywa krew i nie ma tego duzo, nic nie boli, mysle, ze poczekam. Zobacze co sie bedzie dalej dzialo. Dziś nie mam w ogole apetytu, zeszta jak od kilku dni - kolacja u mnie to obiad o 16tej, a potem to jakis owoc albo sok i tyle. To chyba przez ten upal. Zjechalam na dół i na klatce byla informacja, ze wode wlączają o 6 rano w piątek wiec nie ma tragedii...jutro jeszze caly dzien bez wody, a w piatek bede juz w niej plywac jak wstane;):):) Czekam z wytesknieniem na meza, chociaz w tym smalcu na glowie na pewno nie jestem zbyt piekna. Wlasnie dzwonila do mnie kolezanka. Okres spoznia jej sie 3 dni, a staraja sie z mezem o dzidzie. Wyslalam ją do apteki po test. Mam nadzieje, ze jakas jest czynna o tej porze w jej okolicy, bo juz bym chciala wiedziec tą dobrą wiadomosc:) A okres miala zawsze jak w zegarku 28 dni, wiec ja cos czuje ze jest co na rzeczy:P

Ivetka, w 9 miesiącu ciąży na wszystko trzeba miec szeroko oczy otwarte, bo nie raz slyszalam, jak dziecko obumarlo w brzuchu bo byl A. brak kontroli, B. pepowina wokol szyi, C. za pozno do szpitala, D. brak ruchów, E. niedotlenienie dziecka. Wiesz...lepiej na zimne dmuchac, a pozniej nie plakać... Uważam, że kazdy sygnał trzeba sprawdzać, bo to w naszych brzuszkach to juz czlowiek maly, a nie fasolka. Więc mysle, ze nie masz racji z tym naszym przesadzaniem...to jest 9 miesiąc a nie 5!!

No u mnie cholera coś nie tak...wczoraj założyłam na noc pierwszą tabletkę dowcipną na bakterie i dziś rano żółty wyciek na podpasce (ok, taki miał być), a od godziny po sikaniu, podcieram się i widzę brązowe upławy (dużo). Cholera, co robić? Napisalam maila do tej lekarki co mi je przepisala - ma odpisac jutro z rana. Cholera!!!!

no moj ma 4-5 razy na dzień. Widzę, że wasze maluchy mają 1-2 razy na dzien, czyli w normie. Och...:( Nie czytam juz tej książki glupiej. Lekarz dopiero 30tego. Matko, w 9mc to lekarz powinien byc co tydzien i na telefon, a nie tak jak u mnie.............. No ale co zrobić...

tylko moj synek nie czka po jedzeniu...tylko jak nie jem...np. rano na czczo jak sie budze, on czka;/

Andziulka, mowisz, ze Natalka czkała więcej razy na dzień? to mnie uspokoiłaś...czytam wlasnie książkę o ciąży o 9mc i czkawka moze byc oznaką okrecenia sie pepowiną szczegolnie gdy trwa po 10-15 min i wystepuje 2-4 razy na dobe... To moj ma 5 razy na dobe po 15 min:/ jak inne mamusie?

Dziewczynki, Jak często wasze dzidzie mają w brzuchu czkawkę? Bo ja się trochę niepokoję. Moj synek ma czkwakę 4-5 razy na dzień i to po 10-15 min, przy czym dziś np. sie rusza niemilosiernie. Boję się, że to moze byc jakis zly znak. Jak jest u was?? Oczywiscie nie mam kontaktu z lekarzem - musialabym jechac do innego zapytac, więc czekam na wasze opinie.

shivka ten wozek wygląda na porządny!! super jest. bierz nie czekaj.

a ja siedze jak ta kwoka przy wiatraku i nic nie moge zrobic...ani prania, ani gotowania. Kuuuu.....wa mać. Idę leżeć dalej..nawet TV mi sie nie chce włączać w taki upał. przeleże chyba caly dzien:( Wyszlabym gdzies, ale strach...jeszcze zaslabne;/

Andziulka, mamę mam 300km od wawy, niedaleko Lublina;(((((((( Kolezanki w pracy siedzą wszystkie... Po globulkach podcieram się mokrymi chusteczkami Pampers, a twarz zmyłam mleczkiem. Może jakoś wytrzymam:(:(:( ale taka jestem zła i wściekła..no nie mieli kiedy wyłączyć wody tylko w taki skwar!! mialam dzis rano 3 skurcze, jakoś brzuszek sie mi stawia, mam nadzieje, ze nic zlego sie nie dzieje. Maly fikolkuje, więc chyba ok.

Marita gratuluję serdecznie. Cieszę się niezmiernie razem z Tobą. Dobrze że masz już to za sobą i bobasek zdrowiutki. Dbajcie o siebie.

nie wytrzymam bez tej wody ...nie mam jak pomyć garów;/ a juz cala sie lepie pod pachami:(

Niuniek, to spaghetii z mielonego, albo gołabki:)

właśnie miałam skurcz. To już drugi w pzreciągu ostatniego tygodnia. Bolesny;/ ale to na pewno taki przepowiadający. Bo po nim cisza. Eh, czuję, że zbliża się wielka chwila:) choć do porodu jeszcze kupę czasu, ale ja tez mam wielką nadzieję, że poród będzie za 2 tyg, a nie za 4:) jakoś bym chciala wczesniej...

Aurela leć do lekarza, bo z gardłem nie ma żartówja w 5mc miałam drapanie w gardle i się leczyłam czosnkiem, miodem, cebulą, wszystkim dosłownienawet miałam Psiukach Bioparox do gardła i nic nie pomogłoposzło na oskrzela. I skończyło się antybiotykiem Leć do lekarza, infekcja zaszkodzi dzidzi, a antybiotyk w tym stadium ciąży nie zaszkodzi. Naprawdę szczerze ci radzę. Nianiek, może naleśniki ze szpinakiem, albo makaron ze szpinakiem?? Nonka, super, gratuluję obrony, teraz już masz wolny umysł i możesz spokojnie czekać na maluszka Istniejąca nadziejo, cieszę się, że już pogodzona z chłopempowiem ci, że wiele bym dała, żeby mój mąż był czasem zazdrosny, ale on nic..ostatnio mu powiedziałam, że jakiś koleś na ulicy mnie sledził i patrzył się na mnie, to skomentował to tak: „masz jakąś paranojębez komentarza;/ Jadzia, owsianka, pycha, ja zrobie jutro, dzis już mam zaplanowaną jajeczniczkę z kielbaską, cebulką i pomidorkami tylko czekam, aż mąż wstanie. Nianiek, spokojnie, lekarz musi cie badać, żeby sprawdzic czy ujscie zamknięte i szyjka ok. Nie martw się moja kolezanka była badana co tydzień w ostatnim miesiącu ciazy. Do mam wątpliwości nie martw się dziewczyno, uda się w tym miesiącu. Policz dni płodne i staraj się o dzidzie. Wiem jak to jest pragnąć dziecka mam nadzieję, że niedługo nam tu napiszesz o dwoch pięknych kreseczkach nie przejmuj się teraz. Każdy miesiąc, nowa szansa. Będzie dobrze. Przytulam mocno. Nonka, nie martw się tą wagąjak widze, to rzadko kiedy się sprawdza ta waga na usg. Ja nawet nie wiem ile mój maluch wazy. Już 6 tyg mija od ostatniego usg i jeszcze 2 tyg musze poczekac, żeby zobaczyc. Ale wieszbez tego usg, mniej zmartwień. I tak już nic nie zmienie. Nie mamy wpływu na to jak rosną nasze maluszki. Odzywiamy się zdrowo, dbamy o siebie, będzie dobrze. Wiem, ze dzieci nie rosną, jeśli mama ma wysokie cisnienie. Mierz sobie w domu!!! Ja mam ostatnio dobre, ale puls wczoraj 106;/ i wraz się martwie;/ Andziulka, wiem jak musisz się martwić tym Ft4, ale wiesz mi tez wyszlo zaniżone i lekarz powiedział, ze w ciazy tak jest. Ja się nie zamartwiam tym. Będzie dobrze, ja ci mowie, poza tym lekarz powiedział, ze twój maluch już jest gotowy do wyjscia, jak mi pisałaś i niedługo się urodzi i nie będziesz się już martwic tym ft4. Daj mu spokojnie jeszcze urosnąć, bo jak mama drażliwa i smutna, to dzidziuś czuje to samo. Musisz komedie oglądać i się śmiać;) Martolina i nianiek, ja tez w domu sama siedze mąż po sniadaniu zaraz jedzie do pracy i będzie tam do 20tej;/ masakraupał niesamowity, a wyobraźcie sobie, że nam wyłączyli wode na 3 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! przez jakies roboty na drodze;/ ja pierdzielewczoraj z mezem napuściliśmy cala wanne wody i wszystkie garnki co w domu mamyzdążyliśmy się wykąpaćale co dalej?? Wody w sedesie brak, a ja non stop siku;/ wiec zalewamy tą wodą z wanny, ale możecie sobie wyobrazic tylko jaki to dyskomfortnie powiem nic o gotowaniu, dobrze ze ze wczoraja mam fasolkę Jeszcze biore te globulkiumyłabym się jak człowiek;( zla jestem okropnie Nie mowiąc już ze te 3 dni kolejne to upaly, wiec zero ochłodzenia w wodzie;( Dzis musze isc do sklepu i kupic mokre chusteczki dla siebie, żeby się czyms podcierac i myc, a nawet do rąk dobrei tonik do twarzy, bo po mleczku mam wrazenie tłustej skory i nieumytej no mowie wam, masakra Mąż mnie jutro ma zabrac do pracy z rana mamy tam prysznic wziąć (mam takie tłuste wlosy, ze do jutra będzie smalec). Chociaz tyleale do soboty, weź tu wytrzymaj bez wody Nienawidzę mieszkac tu gdzie mieszkam. Przeprowadziliśmy się tutaj 4 mc temu i wcale nam się tu nie podoba. Już drugi raz wylączają wode na 3 dni. Pierwszy związany był z wymianą rur czy cos takiego, a teraz przez remonty na drogach, jezuuuuuuuuuuu

Andziulka, nie martw się. Tarczyca w ciąży lubi szaleć - slyszalam ze FT4 wychodzi zanizone czesto i jest to fizjologia. Synkowi i tak nic nie grozi, bo on już ma swoją tarczyce, a po porodzie znow leki bedziesz brala i bedzie ok. Nie smutkaj sie mi tu. Mamy tyle powodow do radosci...juz niedlugo nasza wielka chwila:) Och ciekawa jestem czy urodzimy 20:) Jesli wg usg z 12 tygodnia mają sie dzieci rodzic, to ja mam bity 20 sierpnia;) Czuję się juz taka wielka baba z wielkim brzuchem ktory mi leci na kolana. A tu jeszcze miesiac...mama mnie ostrzegala jak jej narzekalam w poprzednich miesiacach: poczekaj na 9ty - wtedy to jest dopiero jazda.. I miala rację.

Niuniek, nie boli cię jajnik tylko wiązadła macicy - standard. Moja lekarz mi na te bole powiedziala tak: Panie Ewo, jajnik w ciazy nie boli, nie ma takiej mozliwosci, jesli boli w tamtej okolicy, to są to rozciągające sie wiazadla macicy - bol nasila sie przy ruchu i w nocy. Norma - stan fizjologiczny, wiec sie nie martw:) Izunia, milo mi bardzo, ze lubisz mnie czytac:):):) dziekuje za komplementa, sie wzruszylam normalnie:) A co do kopniaków, moj tez roznie...lekarz mi mowi tak: Pani ewo, nie wazne czy mocno sie dzidzius rusza, tylko wazne ze w ogole sie rusza. Moga to byc slabe ruchy ale muszą byc odczuwalne. WIęc ja sie juz tak nie przejmuje. Podobno po godzinie od zjedzenia czegos na leżąco trzeba sprawdzic, jesli sie rusza, wierci itp, to jest ok, więc się nie martw!! Fasolka wyszla super. No mowie wam dziełchy zapraszam do stolycy - gar caly stoi i az sie prosi, zeby jesc:) Ja bylam wlasnie odebrac w aptece te globule dowcipne. łoooo matulu, dojscie do tej apteki to jakas wspinaczka na Kilimandżaro!!! krzyż boli, wypinam się do przodu jak jakaś cycolina, ludzie sie patrzą wielkimi gałami - myślą pewnie, że trojaczki, bo brzuch mam ogromny - wyskoczył mi pare dni temu taki. Czuję się porządnie ciężka i wielka. Ale na szczęście już jestem w chalupie. Za tydzien to sie ruszyc nie bede mogla - no ciekawie sie zapowiada.. Aaaa, do lipcowek - moja mama mi mowi, ze tuz przed porodem 3 dni przed widziala u siebie nastepujące symptomy porodu: 1. usta napęczniałe ala Angelina Jolie 2. brzydota, napuchnięta gęba 3. plamienia żywej krwi na majtach 4. bóle krzyża Miała tak w każdym przypadku. Nieźle co?

W końcu skonczylam tą fasolke po bretonsku. Nie powiem - wyszla przepyśniaście. Ale wyszedł mi caly wielki gar. Całe forum by sie najadło (no oczywiscie to, ktore jeszcze w dwupakach, bo fasola dla mamus karmiących nie bardzo). Nie wiem teraz w co to popakowac zeby zamrozic, bo nie mam kurna sloików, wszystkie zawsze wyrzucam, eh

do mamwatpliwosci - ja zaszlam w 2 cyklu od odstawienia tabletek, ale probowalismy w srodku cyklu wtedy kiedy bolaly mnie jajniki na owulację i sie udalo. Moze w kolejnym cyklu - jak boli, to probujcie, a po stosunku swieca i nie myc sie przez 30 min tylko polezec. Powodzenia:)

Martolina, super, juz tak bliziutko...ja jeszcze muszę poczekać. Ja tez mam termin z usg 13 sierpień, czyli tydzien wczesniej, ale lekarz mi mowi, ze trzeba sie trzymac tego z OM, bo zwykle dzidzia dotrzymuje do terminu, jesli wszystko gra.

do mamwatpliwosci - jesli masz plamienie, mnie sie wydaje ze to okres...ale mylic sie moge...mi sie okres zupelnie zatrzymal jak zaszlam w ciaze.

a ja męczę tą fasolę....niby juz miękka jest, ale jeszcze.............2,5 godziny juz to gotuje... ehh