Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewusia777

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewusia777

  1. Magdusia, ta lista jest mega długa. Ja bym raczej poprzestała na mojej. załączam: DOKUMENTY: - DOWÓD OSOBISTY LUB INNY DOKUMENT TOŻSAMOŚCI - KSIĄŻECZKA UBEZPIECZENIOWA LUB INNY DOKUMENT ŚWIADCZĄCY O UBEZPIECZENIU (AKTUALNE)* - KARTA PRZEBIEGU CIĄŻY - WYNIKI OSTATNICH BADAŃ (MOCZ, MORFOLOGIA, HBS,WR, USG, GRUPA KRWI) - OPISY EWENTUALNYCH KONSULTACJI (KARDIOLOGICZNA, OKULISTYCZNA ITP.) - WYPISY Z EWENTUALNYMI WCZEŚNIEJSZYCH POBYTÓW W SZPITALU (uwaga! przy wypisie Paniom, które korzystają z zapisu Kodeksu Rodzinnego o "automatycznym" uznaniu ojcostwa męża potrzeby będzie akt małżeństwa - do wglądu. ) MAMA DZIECKA: - DWIE WYGODNE KOSZULE (ROZPINANĄ Z PRZODU I T-SHIRT DO PORODU) - BIUSTONOSZ DOBRZE PODTRZYMUJĄCY PIERSI - SZLAFROK (CIENKI)- CIEPLE SKARPETY- KAPCIE I KLAPKI POD PRYSZNIC - PRZYBORY TOALETOWE - PIELUSZKI HIGIENICZNE ZAMIAST PODPASEK - WODA LUB SOK DO PICIA - WODA W AREOZOLU (DO ODŚWIEŻANIA TWARZY) - ŁADOWARKA DO KOMÓRKI - MONETY (drobne) DO AUTOMATÓW** DZIECKO: - DWIE CZAPECZKI- TRZY PARY SPIOSZKÓW ZAPINANYCH NA RAMIONACH - TRZY KAFTANIKI BAWEŁNIANE CIENKIE - TZRY KAFTANIKI GRUBE- CIEPŁY KOCYK- RĘCZNIK DLA DZIECKA - PIELUCHY TETROWE - 5 SZTUK - PIELUCHY JEDNORAZOWE - 1 OPAKOWANIE - CHUSTECZKI HIGIENICZNE DLA NIEMOWLĄT Ostatnio dzwonilam do szpitala i sie pytalam, dlaczego dla dziecka mam nie brac zadnych koesmetyków. To ta polozna powiedziala, ze jak sie maluch rodzi to sie go nie tapetuje wszystkimi kosmetykami na ziemi, tylko on sobie smacznie spi wykąpany pod kranem przez polozne...w domu to sie dopiero zaczyna kosmetologia. Polozna kazala mi rowniez tylko oliwke zabrac..
  2. A te co mają juz 33 tydzien jak patrze nie spakowane?????????? Dziewczynki, bierzcie sie do roboty. Ja jestem szczesliwa ze torbe spakowalam jak nie bylo tych upalow...jakbym miala latac teraz za tymi rzeczami, to bym sie wsciekla chyba... Pakowac torby!!
  3. Nonka123 mam ten sam problem - dlaczego ja nie przemyslalam, kiedy bede rodzic?? ehhh..widze, ze mamy ten sam termin porodu (wg niektorych kalkulatorow wychodzi mi 22 jak i tobie, a wg lekarza 20 sierpnia). W kazdym bądź razie ostatnią miesiączkę mialam 15 listopada. Ty pewnie tez???
  4. Magdusia, ja slyszalam bardzo dobre opinie od poloznych znajomych o kosmetykch HIPP BIO. I te zakupilam. Mamy na forach zachwalają te kosmetyki, bo maluchy nie maja na to uczuleń. Oilatum to juz wyzsza polka dla malych alergikow, a nie wiadomo, czy Twoj maluszek bedzie do nich nalezal. Mi tez kolezanka co niedawno rodzila powiedziala, zebym nie kupowala tych mega sensitive kosmetykow, bo wcale nie jest powiedziane, ze maly nie zaakceptuje innych typu Nivea, Hipp, czy Bambino. Ja kupilam ze 4 sztuki Hippa - szampon, oliwka, zel do mycia i mleczko nawilzające (wszystkie nadają się od 1 dnia zycia, tak jest napisane). Do szpitala do pupy mam Linomag zielony i Bepanthen (zobacze ktory lepszy), a krem na odparzenia to dopiero w domu...od razu jak sie dzidzia rodzi nie ma odparzen. Mam poza tym krem do buzki Bambino i ten tez zabieram do szpitala.
  5. A z tymi koszulami do porodu, myslicie ze na ramiączka będą ok? Bo naprawde po dzisiejszym dniu, jak sobie wyobrazilam te koszuliny z krotkim rekawem, to naprawde chyba ciezko by bylo wytrzymac, a nie znosze sie pocic. Wyczytalam u was wczesniej, ze skarpety potrzebne, bo marzną stopy przy porodzie. Naprawde?? nawet w sierpniowe upaly???????
  6. Kupie sobie te morele suszone, zobaczymy:) Ja tez mam klucie w lewym jajniku jakby szczegolnie jak sie przekrecam na drugi bok...ale jakos sie tym nie niepokoje. Takie rzeczy są normalne. Teraz w 3 trymestrze przedwczesne skurcze bylyby chyba jedynym powodem do niepokoju.
  7. Monia, ja jajka jem codziennie na sniadanie, bo tez slyszalam ze maja zelazo, od paru dni truskawy i niestety badania pokazują swoje;( Juz nie wiem co tu jesc, a do soku z burakow jakos sie nie przekonam..
  8. Hej dziewczyny:) Boże co za upał!!!! ja nie wytrzymam. Pocę się jak świnia. Biorę prysznic co 2 godziny dla ochłody, bylam w sklepie to sapałam jak krowa. Jenyyyy, a tu tyle przed nami jeszcze. Za oknem mi trawę koszą, więc mnie ten hałas do furii doprowadza. Wstawilam obiad i czekam na męża, az wroci ze szkolenia. Truskawy mam i narobilyscie mi smaka na koktajl truskawkowy, ale nie dorobilam sie jeszcze miksera;( buuuuu - bedą dzis same truskawki. Wczoraj pochlonelam 500ml lodow Grycana smietankowych...dzis juz mi bylo glupio znowu kupic...troche przerwy, bo na te upaly naprawde przydaloby sie troche zrzucic..najlepiej jakby ten moj maluszek w brzuszku zabral mamie troche gramów:) Do torby szpitalnej spakowalam dwie koszule z krotkim rekawem..teraz mysle, ze warto by bylo sie zaopatrzec w cos na ramiączkach, bo nie wytrzymam z tej duchoty w szpitalu. Dobrze, ze juz wszystko prawie mam spakowane. Jakbym miala latac po sklepach w takie upaly, to bym zdechla. Chyba wyjme jedną koszule z tym rekawkiem i dokupie drugą na ramiączka. Do porodu chyba tez na ramiączka. A szlafroka nie biore w ogole. Dla malego mam taki kombinezonik na wyjscie, ale nie sądzę ze go wezme. Nie chce przegrzewac malego, najwyzej jak bedzie wialo, to na spiochy kocykiem go zawine i do samochodu. Nie wspomne juz, ze nawet nad wode mi nie wolno, buuuuu. Dostalam jakis Macmiror w globulach, bo mi sie jakas grzybica przyplatala, choc ja tam nic nie czuje i nie mam uplawów, no ale biore jak kazala. I za miesiac mam miec badanie na paciorkowca w wymazie, wiec nie wolno mi sie nigdzie kąpac, a tym bardziej na basenach:( wiec lato w domu... I wiecie co...na przyszlosc...to ja sobie dobrze wylicze termin porodu zanim sie bede starac o dzidziusia...juz wole rodzic w zimie...........
  9. Kasia.ko pociesze sie ze u mnie to samo - posucha!! po prostu stwierdzilam, ze mojego meza nie pociągam ostatnio...w sumie to mu sie nie dziwie - cellulit na udach, mega napuchniete nogi, wielka jestem jak slonica, ani w prawo ani w lewo, ledow na rekach sie moge swoich utrzymac...ale moglby chociaz dac mi znac, ze nadal choc troche mu sie podobam (choc sobie w ogole!!!) no trudno, przezyjemy...to juz ostatnia prosta dziewczyny, potem to bedziemy juz mamuski laski. Zycze tego kazdej, no oprocz tych paru szczesciar bez apetytu:) i z wagą mniej niz 10kg.
  10. Andziulka odpisalam Ci na naszej klasie;) Co do brzuszka, zmierzyłam sie wlasnie i mam 104 cm, wiec tyle samo co ty Andziulko:) wiec mamy takie same brzuchy. Moze moj wydaje mi sie spory, bo jestem mala, mam jakies 160cm w kapeluszu:P Ja zaraz sie klade spac, bo dzis mialam rano to usg i oczywiscie w nocy spac nie moglam,bo nie dosc ze duszno, to jeszcze nerwy o to usg. tak to jest jak sie ma rzadko usg, kazde kolejne to wielki stres. Ale na szczescie wszystko dobrze. Szkoda tylko ze ten moj lekarz taki mruk byl i niewiele mi powiedzial, tylko liczyl, mierzyl i jezdzil po brzuchu. Widze, ze niektore to wiecie co gdzie dzidzius ma, a ja tam widzialam dzis na ekranie mega glowę:) i mega serduszko:) i na tym skupial sie moj lekarz, reszta to jakis zamazany obraz. Ach marzy mi sie 4D, ale za drogie;( juz poczekam jak zobacze synka na zywca;) dobranoc i do jutra. Ja jutro bede odsypiac, wiec pojawie sie z kawką kolo 12tej. Papappapapaap
  11. To naprawdę pocieszające, że wszystkie macie takie apetyty:) myślałam, że ja jedna tak się obżeram, ale mam takie zachcianki. Zauważylam jedną zasadę: różnorodność. Uwielbiam jesc w ciagu dnia rozniaste rzeczy, a nie lubie sie powtarzac:P pewnie dzidzia chce wszystkiego sprobowac;) Mnie ta moja lekarka denerwuje z tą wagą okropnie. I diete mi tu układa...jeszcze jakieś 2 mc do porodu, to ilez moge jeszcze przytyc?? mysle, ze do 80kg dociągnę, to bedzie jakies 23 na plusie. Mysle, ze to az tak duzo nie jest. Niech juz nie przesadzają. Ja nie wiem jak to robią niektore dziewoje, ze im przybywa zaledwie 8/9 kg. Na samych arbuzach jadą, czy co??????????:) zazdroszczę!! Fakt, nie podobam się sobie. Nie moge na siebie patrzec doslownie. Normalnie pączek, co nie ma rączek. Ale ten moj brzusio mnie rozbraja i juz mi zaraz zlosc przechodzi. Juz niedlugo dziewczyny koniec naszych grubaśnych kształtów i znow się mężom bedziemy podobac:) Ja juz bym chciala mu sie podobac, bo odczuwam lekkie oziębienie z jego strony..w sumie to mu sie nie dziwie. Biala jestem jak mleko i do tego gruba i cellulit zrobil mi sie na udach. I do tego bezsilna jestem. Nic nie moge zrobic z sobą teraz. Po porodzie bedzie i fryzjer i solarium (po połogu oczywiscie) i dojdę do siebie. Ja tez do pracy wracam po macierzynskim. Niestety dla kasy. Choc nie wyobrazam sobie zostawic w obcych rekach maluszka...
  12. A ja polecam wam nektarynki. Zajadam się nimi od paru dni na przemian z gruchami i dziś truskawkami. Nie wiem czy nie przesadzam z tymi owocami, bo non stop bym je jadła. Zjadłam teraz kolacyjkę - dwie kanapeczki z pomidorkiem, rzodkieweczką i szyneczką, a popiłam jogurtem pitnym z truskawami. Jejku już chyba starczy tego "żarcia" na dzisiaj, bo pęknę jak wy, haha:) Ale nie wiem co jest, non stop bym coś podjadała, jak nie migdały to orzeszki, to ciasteczka owsiane, to owoce, to knapaczki...czy to dzidziuś tyle ciągnie, czy mi sie rozciągnął żołądek????? Aż mi głupio tak jeść przy mężu, bo on na mnie patrzy jak na stwora!! Czy wasi męzusie/tatusie tez są tacy???
  13. Nie wiem jak wy, ale ja dziś objadam się lodami z truskawami:) nie mam ochoty na żaden tłusty obiad. Lato dla mnie to po prostu lody:) Nie wiem jak to odbije się na mojej wadze..yhhhh bo moja ginekolożka daje mi wykład na ten temat co miesiąc..że za dużo tyje i robi z tego wielką tragedię..dziwna jest. Ale nie przejmuję się tym w ogóle. Fakt mam na plusie jakieś 17 kg już, ale cóż...niektórzy tyją po 30 i nikt im nic nie mówi. Najwazniejszy jest dzidziuś, pozniej się zrzuci.
  14. Co do zakupów, zamierzam kupić: http://www.allegro.pl/item1049826392_nowoczesny_termometr_aqua_therm_dla_dzieci_11w1.html http://www.allegro.pl/item1007762728_wozek_3w1_tunni_fotelik_gratisy_sawex.html#gallery http://www.allegro.pl/item1057340988_lozko_radek_ii_teak_orzech_szufla_mate_poscie.html http://www.allegro.pl/item1066098841_0218_ceba_profilowany_przewijak_na_komode_70x50cm.html http://www.allegro.pl/item1067239283_fisher_price_lezaczek_bujaczek_m7930_do_18_kg.html Ewa, Warszawa tc: 30 termin porodu: 20 sierpień/wg usg: 13 sierpień płeć: synek na 100% imię: Oliwier
  15. Wcześniej na forum istaniałam jako susan7. Znam Bąblową, anusiak86, Andziulkę75, rybcię i kilka innych, ale nie pamiętam już nicków. Mam nadzieję, że przygarniecie mnie z powrotem:) Jestem na zwolnieniu, więc nudzę się okropnie. A fajnie tak popisać z przyszłymi mamami:)
  16. Witam wszystkie mamy, Byłam na forum prawie od początku, ale później zrobiłam sobie przerwę i teraz chciałabym do Was znów dołączyć. Cieszę się, że tyle was dotrwało do dziś i wszystkie czujecie się w miarę dobrze. Ja dziś miałam wyczekane długo usg, bo miałam ich naprawdę niewiele, więc dzisiejsze usg naprawdę mnie uspokoiło. Mój synek waży 1610gram i jest jakby o tydzień starszy rozwojowo. Nie wiem, czy to dobrze czy źle. Lekarz powiedział, że dobrze się rozwija. Jest w położeniu główkowym podłużnym II (czy któraś wie co to znaczy to II?). Łożysko na ścianie tylne, stopień dojrzałości stopień I (wiecie, co to oznacza?) Możliwe, że będzie chciał się urodzić 13 sierpnia już, więc to całkiem niedługo:) Jeszcze 2 miesiące. Nie mogę się już doczekać kiedy wezmę w ramiona tą słodką piłeczkę którą teraz noszę pod sercem. Poza tym te wyniki wymiarowe to mam takie różne...czy to normalne? Czy wy tez tak macie? BPD 77mm (31 tyg) HC 277mm (30,1 tyg) AC 264mm (30,3 tyg) FL 59mm (30,5 tyg) To BPD jest jakieś spore.. Ciekawa jestem jak wasze wyniki. I zastanawiam się cały czas, czy branie witamin nie wpływa na wagę dzidzi. Biorę witaminy od początku ciąży i dopiero na tym usg wyszło, że dzidzius jest starszy niz byc powinien. Pozdrawiam WAS!
×