Polonistka Magda

Idę gotować mężowi kolację :O Dobrej i chłodnej nocy, bo już pewnie dziś nie wrócę.

Do usług

Kasiu, nie zdenerwowałam się nawet przez chwilę. Uodporniłam się już ;)

Próbujesz mnie urazić bądź obrazić? Nie jestem polonistką dla wyjaśnienia, nie skończyłam też filologii polskiej. Nie bierz świata, zwłaszcza wirtualnego tak na serio. Do Anglii się nie wybieram.

Poprawiała od czasu do czasu będę, ale na karanie to ja mam za dobre serce :)

Już mówiłam, że tylko jak mam zły humor :) Poza tym: patrz stopka :D

Witaj Kasiu!

" Madzia..tylko Poniatoszczak sie liczy..skok z innego, to profanacja.." A to ja się nie znam na skakaniu w takim razie, co najwyżej na skakaniu w bok ;)

Kto jechał na trójach ten jechał :p Ja zawsze byłam kujonką :p

Hej Kotko!

No obydwoje koniecznie. Inaczej to nie ma sensu.

Oj tam od razu takie drastyczne środki... Może wystarczy jakiś skok w bok ;)

Jest jeszcze Śląsko-Dąbrowski, Gdański, Świętokrzyski, Siekierkowski, Łazienkowski i jeszcze chyba jeden, którego nazwy nie pamiętam :p

Vera nie skacz, nie warto. Jeśli problem polega tylko na tym, że chcesz, żeby jakiś facet obejrzał Twoje tzytzki to można coś na to zaradzić. (Zakręcone to zdanie, ale chyba zrozumiałe.) A Raj może nie chciał oglądać ze względu na świętość małżeństwa czy coś w tym stylu ;)

To się nazywa solidarność jajników ;)

Vera-bierz rozwód! I to z jego winy, jeszcze alimenty będzie Ci płacił ;)

To czemu chcesz zawsze oglądać tzytzki kobiet innych facetów :p

Tia, możesz wyrazić swoją opinię ;) Pozwalam :p

Myślę, że tak na ulicy to raczej mało prawdopodobne. Na plaży już szybciej. W każdym razie, na pewno nie ja :)

Witaj Mirandziu! Na tę pogodę dobrze działa chłodny prysznic. Sprawdziłam :)

Mirandziu Rajtar na pewno nie ma nic przeciwko temu, żeby kobiety zdjęły bluzki i chodziły po ulicach topless ;)

Mi też się już naprawiło. Ale przez chwilę były problemy, i nawet ktoś o tym topik założył :D

To Wy tu sobie mruczcie, a ja uciekam :) Dobranoc!

Witaj Kotko!

Również mi miło Rajtarze :) Dobrej nocy! Zaszalej z Verą co by nie musiała się wałem zadowalać ;)