keira83
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez keira83
-
a propos szwagierek... mielismy mieszkac u mojego M, ale w toku rozmow, awantur i kłotni w jego domu wyszlo ze bedziemy mieszkac u mnie. moja przyszla szwagierka (mlodsza o 4 lata- smarkata jedna) nawet "czesc" mi nie mówi jak jestem u nich w domu. dom mial byc dla nas, ale przeciez biedna nie moze zostac bez niczego, chociaz nawet krzty wysilku i grosza w niego nie wlozyla ( w pzreciwienstwie do M.). a teraz po 3 miesiacach po decyzji cos po katach szeptaja ze ona nie chce tam mieszkac, bo to wies, wszedzie daleko itd itp. brak słów też tak macie??
-
;( nie chciałam nikogo nastraszyc... to raczej dla bezpieczenstwa i ewentualnego zabezpieczenia srodkow ratowniczych :) nici igla agrafki :)
-
Skazana - przede wszystkim ukryje to co powinna , brzuszek fałdki itp itd :p
-
kasia 1987 - no no no - sala jak w pałacu. bardzo ładna dekoracja stołu. co du sukienek z trenami- są piękne, ale ... w niedziele bylam na weselu, PM miala piękną kiecke "rybke" z trenem, długi to on nie był, ale wierzcie mi: 1 - w kosciele musiala sie namachac tylkiem zeby ten tren przerzucic na tył, 2 - na sali jak Mlody ja stawial po wniesieniu przez próg nadepnela na niego - skutek: pierwsza dziura w podszewce :/ 3 - około 20 zerwały sie guziki podtrzymujące tren 4 - po 24 pusiło mocowanie guzików, zrobiła sie dziura i podszewka wyszła nawierzch. rezultat byl taki ze caly tren w koncu podpiety byl agrafkami Zaopatrzcie sie wiec w agrafki!!!
-
Angela - w tamtym tygodniu przerabialam burze w domu o kamere... moja mama obrażona bo kategorycznie zabroniłam załatwiania kamery, ale jakos jej przeszlo na samą myśl o kamerze brzuch mnie boli :/
-
Loonah - piękna, zwiewna, prosta... taka romantico ;) szyjesz u krawcowej czy kupujesz w salonie? w ogóle Lisa ferrera ma ładne sukienki. ja wybrałam taką:http://www.suknieagnes.pl/pl.html kolekcja 1, model 10052 zbyt duzego wyboru nie mialam - w rozmiarze 44 nie wszystko nadaje sie do załozenia :) ale... mam nadzieje ze to bedzie strzal w dziesiatke
-
Angelo... jak obyczaj stary każe obrączki odbiera Pan Młody... ty siedź w domu i piłuj paznokietki :)
-
widze, że żołądkowa cieszy sie uznaniem. jesli chodzi o kwiaty - do zaproszeń dołączyłam karteczke, że prosimy o przybory szkolne, reczniki itp. uwielbiam kwiaty, ale pamietam wesela, gdzie na drugi dzień trzeba bylo wietrzyć kilka godzin sale, bo kwiaty dosłownie zaczeły gnic i sie zaparzyły. to co dosataniemy oddam na cele charytatywne. po powodzi napewno przyda sie to rodzinom, które duzo stracily - a mamy ich kilkadziesiąt w mojej miejscowosci. korzystając z okazji - jakie kwiaty bedziecie miały w bukiecie?
-
a ze tak zapytam, wiem alkohol to broszka Młodego, ale macie już upatrzone jakieś konkretne wódki?
-
witam, właśnie znalazłam Was- "współcierpiące" na ślub w pażdzierniku. poczytałam sobie i dochodze do wniosku, ze za stara widac nie jestem jeszcze, przygotowania w porownaniu z reszta nie ida najgorzej. kieca zamowiona, buty kupione, zaproszenia i zawieszki na wódke juz zrobilam, kosciol zakepany, fotograf, dekoratorka, orkiestra zamowione... co dalej? problem ze swiadkami- maly ale jest. zapomnialam o czyms?