Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nassani

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Nassani

  1. Hehe, no widzisz - razem łatwiej pilnować ;) I przyłączam sie do życzeń z okazji rocznicy - wszystkiego najlepszego! Nam w sobote minął rok od ślubu :) Co do objawów, to ja sie ich w tym cyklu nie doszukuje jak poprzednio. Nie wertuję netu w poszukiwaniu odpowiedzi na pytania. Po prostu czekam :)
  2. Dziś 21 dc. Ja generalnie też jakoś parcia specjalnego nie czuję, w przeciwieństwie do zeszłego miesiąca, ale jakaś tam iskierka nadziei sie tli. Z drugiej strony znowu mnie plecy zaczynają boleć do kompletu z brzuchem, więc pewnie kolejny cykl pójdzie do kosza. Piersi też mam napompowane i obżarstwo przedokresowe się włączyło ;) Jak nam się tym razem też nie uda to chyba do gina sie proforma przejdę.
  3. Cześć dziewczynki :) Tak sobie myślę - jako że miewam nieregularne cykle na ogół 25-26 dni, ale zdarza się też 23 - to czy mogę zrobić test już w tym 23 dniu kiedy teoretycznie mogę dostać czy powinnam poczekać na 25-26 dzień? Co o tym myślicie? Jakbym sie miała testować w 23 dc to byłoby to już pojutrze :P Choć wielkich nadziei nie mam, bo mam wzorcowy PMS + bóle brzucha... :(
  4. Szkoda Monia, że nie wyszło. Nie przejmuj się - na pewno uda się we właściwym czasie! Trzymam kciuki za Ciebie, żebyś się może jeszcze na marzec załapała - bo to w nowym cyklu też się może udać - nie? ;) Buziaki :)
  5. Ale wytłumacz mi - jaki jest sens takiego negatywnego nakręcania się? Równie dobrze można się martwić czy w czasie spaceru aleją parkową nie runie na nas drzewo lub co najmniej gałąź. Ja wiem, że nie trudno znaleźć sobie pretekst do zmartwień, ale do tego lepiej mieć konkretny powód. Dzieci są zdrowsze, gdy przyszła mama stara się wyeliminować stres ze swojego życia. Kiedy pojawią się faktyczne problemy - wtedy się będziemy martwić. Teraz szkoda na to zarówno nerwów jak i czasu :) A zaoszczędzoną energię teraz lepiej spożytkować na prztulanki z mężem, a później na buszowanie po sklepach :P
×