szał ciałłłł
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
*powszednieje ;)
-
stylovo fajne botki ale musze obiektywnie powiedziec ze strasznie duzo ich teraz wszedzie i wkurza mnie to :P nie wiem czy sledziłaś ten watek wczesniej, ale wielokrotnie wspominalysmy z dziewczynami ze nie ruszają nas hasła typu 'klon' i nosimy to co lubimy i w czym dobrze wyglądamy, ale fakt faktem ze jak cos jest zbyt popularne to powrzednieje i nudzi sie... mjakmamba z kolei w Twoich kozakach z TS jestem skrajnie zakochana ;)))) cudne są!
-
stała czytelniczko, może gdybyś była aktywną uczestniczką a nie jedynie cichutką bywalczynią topiku, przyczyniłabys się do jego utrzymania? :) szkoda że upadł... dziewczyny się rozbiegły, ja też nie bywam już praktycznie na kafeterii. ale może... ;)
-
jestem tu nowa ___ a mi cos nie działają linki, które wkleiłaś :( przekierowuje mnie na ogólną stronę z sukienkami - nie mam pojęcia która jest Twoja...
-
pomóżcie_proszęmmmm _______ tak, sukienka ze zdjęcia jest idealna dla osób z szerokimi ramionami i małym biustem :) rozkloszowany dół odwróci uwagę od 'mankamentów' góry, a także zrównoważy proporcje. śmiało kupuj - będziesz ładnie wyglądała :)
-
cześć wszystkim :) trzeba by się zabrać za xxx reaktywację topicu :P nie wiem jak Wy, ale ja jakoś nie mam weny... mam sporo nowych ciuchów i kilkakrotnie zbierałam się do skomponowania jakiegoś postu ale coś mi nie poszło :P dziś zdałam sobie sprawę że niedługo wiosna :D to była najmilsza zima jaką miałam przyjemność przeżyć jeśli chodzi o moją "stylizacyjną" sferę w życiu :) prawie zero śniegu, prawie zero mrozu - żyć, nie umierać i się stroić :D co u Was?
-
witaj lejdi ;) moje święta wygladały identycznie i skończyły się tak samo cały mój wysiłek, moje zdrowe żywienie i rezygnacja z tego czy tamtego poszły na marne a moja sylwetka jeszcze nigdy tak mnie nie drażniła wrrr :O ostatnimi czasy dałam już sobie spokój z ograniczaniem słodyczy i pewnie to mnie zgubiło ale na święta już przegiełam :O apogeum mojej rozpaczy nastąpiło kiedy mierzyłam u siostry ciuchy na rozmowe kwalifikacyjną (ona ma elegantszy styl) i jej rzeczy które zawsze były na mnie luźne albo nie leżały, albo , o zgrozo, nie mogłam niektórych dopiąć :O:O:O jestem wściekła, mimo ze podobno wyglądam z krąglejszą sylwetką lepiej i zdrowiej to zdecydowanie pewniej czułabym się bez tych nadprogramowych kilogramów... staram sie cwiczyc godzine dziennie, w ostatnim czasie to zaniedbałam bo najpierw leczyłam kontuzję a później te piekielne świeta iii bum :P ale ogarne sie, mam swoich ulubionych trenerów online i licze na to że z ich pomocą wrócę do formy ;) ja nie bardzo wiem o co chodzi z tym całym gruponem, wiem ze jestem zacofana :P ale czesto cos o tym slysze i wnioskuję ze chodzi o jakies okazyjne zakupy, oferty itp nie bardzo wiem skąd to wziąć, gdzie znalezc i jak wziac udzial w calej tej akcji ale chetnie sie dowiem bo nie chce mi sie szukac a jestem ciekawa :P mikrodermabrazje mialam raz - przyjemny zabieg, jestem przekonana ze z takim wielorazowym pakietem zobaczysz fajne efekty, koniecznie daj znac ;)
-
katarino, jesteś mega upierdliwa z tą ciągłą reklamą portalu lamode... :O wybacz ale spadaj :P mówie z... - a co to takiego cicik? :P Wesołych Świąt dziewczyny ;)
-
katarino, jesteś mega upierdliwa z tą ciągłą reklamą portalu lamode... :O wybacz ale spadaj :P mówie z... - a co to takiego cicik? :P Wesołych Świąt dziewczyny ;)
-
ojj czy ja wiem czy takie eksperckie... mnie sie wydaje ze raczej nudne oko :P ja nie mam zbyt kreatywnego spojrzenia na mode, nieczesto coś tworzę, wymyślam itd dlatego wszelkie takie ryzykowne połączenia mnie nie przekonują. nie czułabym się w tym dobrze, ale nie uważam też zeby było to złe. wielokrotnie podziwiam dziewczyny ubrane w sposób na jaki ja bym się nigdy nie zdecydowała :) w ogóle to zauważyłam ze dwie osoby mogą w tej samej stylizacji wyglądać zupełnie inaczej, nawet jesli mają podobną figure. po prostu przez ciuchy bije w pewnym sensie po oczach nasz charakter, osobowość i dlatego to co na jednej dziewczynie jest przebieranką, na drugiej może być strzałem w 10 ;) co założysz do skórzanej spódnicy? ja i moje utarte schematy oczywiscie jako pierwszy pomysł podsuwają nieśmiertelną białą koszulę i szpilki, ale jestem przekonana że wymyślisz coś bardziej kreatywnego ;) dzięki za słowa otuchy, w sumie nie martwie sie za mocno, bardziej sie wsciekam ze nie moge juz sobie jak wczesniej beztrosko wydawac pieniedzy no ale coz - zycie. licze na to ze wkrótce cos mi sie odmieni ;)
-
nosicie sukienki maxi? ja czuję że "dojrzałam" do takiego ciucha i mam swoją wymarzoną kieckę w myślach i marzeniach. w prawdzie będę mogła taką nosić dopiero latem ale pomarzyc zawsze warto. nie opiszę jej Wam dokładnie bo pewnie jak zwykle wówczas nigdzie takiej nie znajde (zauwazylam ze żaden moj modowy plan który tu opisuje nie został zrealizowany :P - zapeszam czy co? ;) ). powiem tylko że musi mieć kolor kości słoniowej i gigantyczne rozcięcie z przodu tak aby idąc było widać nogi :)
-
ja źle bym się czuła w takiej stylizacji - raz że jest dla mnie chyba zbyt odważna - kwiaty na spódnicy + warkocze na swetrze + duża biżuteria i charakterystyczna torba to stanowczo za duzo ekstrawagancji jak dla mnie. dla własnego bezpieczeństwa wybieram zwykle jeden dominujący wzór w stylizacji, a resztę dobieram raczej stonowaną. no i jakoś sweterek do takiej spódnicy mi "nie leży". nie wiem sama... na zdjęciu wygląda to ciekawie ale ja bym się czuła w ten sposób przebrana a nie ubrana.
-
mowie z sensem - ciezko Cie dostrzec miedzy tym spamem :P pisalam o tych etolach juz wielokrotnie. mam czarną i kremową i jest to hit nad hity (na zywo prezentuje sie o niebo lepiej) http://www.sklep.greywolf.pl/i12,21,738-Dodatki-Etole-Etola_9809_czarna_S-M.html http://www.sklep.greywolf.pl/i12,21,736-Dodatki-Etole-Etola_9809_bezowa_S-M.html
-
ja dzisiaj pojechalam na zakupy po prezent dla siostry ode mnie i rodzicow.. uwielbiam robic prezenty kobietom - nieograniczone mozliwosci, nie to co z facetami :D kupiłam jej bransoletke z dziubeki, którą oglądałyśmy razem na necie, koronkowy komplet bielizny nocnej, etolę z grey wolfa która urosła w moim otoczeniu do rangi bestsellera ;) i peeling do ciała z cyklu jakiś organicznych kosmetyków - obłędnie pachnie :) mam nadzieje ze bedzie zadowolona. co do butow na kregle to mam mieszane uczucia - z jednej strony jesli jest to jego hobby to fajna sprawa, z drugiej zaś jakos poraza mnie praktycznoscią :P moze zle mysle, ale lubie korzystac z mozliwosci dawania mocno osobistych prezentow - przykladowo szefowi czy miłemu sąsiadowi nie sprezentujesz tego samego co mozesz ofiarowac ukochanemu, fajnie jest dać cos komus bez obaw ze bedzie to "nie na miejscu" dlatego nie wiem czy zdecydowalabym się na Twój pomysł... choc tak jak mowie, jesli on czesto gra i lubi to, to na pewno bedzie zadowolony. tak naprawde nie liczy sie przeciez co damy ale kto daje i ze daje :)
-
ojj z prezentami dla faceta od zawsze mialam problem - ciezko cos sensownego wybrac... teraz jestem sama wiec ten dylemat odpada ale jeszcze do niedawna kazde swieta, urodziny, mikolajki itp byly dla mnie nie lada wyzwaniem :O niektorzy mądrzą się ze kto ma lepiej znac naszego faceta i jego zainteresowania niz my same i ze to idiotyzm nie wiedziec co mu kupic ale moj np lubił dobre zegarki i duze samochody - niestety na załatwienie najlepszego prezentu zwyczajnie mnie nie bylo stac :P po wyczerpaniu wszystkich zastepczych pomyslow - typu perfumy, koszule, kosze pelne slodkosci, jakies gadżety itp rozstalismy sie i spokoj :P - taki czarny humor - nie moglam sie powstrzymac ;)... a tata w tym roku dostal kilka płyt i specjalny regał na przetrzymywanie krążków - akurat niedawno sprawił sobie sprzęt do słuchania muzyki a ze jest takim domorosłym grajkiem i lubi muzykę to prezent jak najbardziej trafiony. w ogole w tym roku to upominki mam zakupione i zdeponowane w schowku juz od listopada :D raz ze udalo mi sie dzieki temu uniknąć biegania na ostatnią chwile i przepychania sie miedzy tlumami w szale przedswiątecznych zakupów, dwa ze finansowo jest mi łatwiej bo teraz moge sie skupic na innych wydatkach i nic juz mnie nie stresuje :)