Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szał ciałłłł

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez szał ciałłłł

  1. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    Dodam jeszcze ze zanim kupilam krem czytalam mnostwo opinii w necie na temat podobnych specyfikow i Biotherm wypadl niesamowicie dobrze na tle Estee Lauder-ów, Lancome-ów, Shiseido-ów itp drogich mazidelek co do których opinie byly skrajnie różne.
  2. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    "specjalizujecie sie" :D bez przesady... ;) ja jestem kosmetoholikiem :P bardzo lubie Biotherm, mam od nich krem Skin Vivo i jestem bardzo zadowolona. w prawdzie zamawialam go przez internet i omylkowo kupilam krem na dzien mimo ze potrzebowalam nocnej pielegnacji ale w zasadzie sprawdza sie o kazdej porze ;) zamierzam tez kupic balsam do ciała, miałam próbke i efekt rewelacyjny (chyba nawet byl z tej samej linii co kremy które pokazujesz), z kolei sam balsam bardzo wydajny wiec mysle ze warto sobie pozwolic.
  3. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    oj tam, oj tam :P:P:P za to odnosze wrazenie ze jestes zadowolona ;) swoją drogą Inglot ma cos w sobie ze tez nigdy nie potrafie wyjsc z niego z pustą reklamówką lub z jedną rzeczą :P kolorówka kusi :P daj znać później co nabyłaś, ja też mam pewne niecne plany co do owej drogeryjki
  4. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    no wlasnie firmy takie jak mac spodziewam sie ze mają ale troche żyłuje akurat na blyszczyk :P wiem są tansze odpowiedniki ale oprocz tego ze nie mają drobinek nie dają takze praktycznie zadnego koloru i to tez mi sie nie usmiecha :O w kazdym razie przyjrzę się essence, dzięki ;)
  5. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    lejdi __ ta pierwsza to wlasnie moja milosc :( drugiej nie widzialam na zywo ale spodobala mi sie na stronie, ceny nawet nie przytaczam bo to dwa sprawne auta hehhehe miłego dnia ;)
  6. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    nooo ktoś sie odezwał :P Dziewczyny, nie wiem co z Wami ale ja tam licze na tą 127 reaktywację bo zbliża się jesień/zima, trzeba coś kupić do ubrania, postanowić co, jak i za ile... no a z kim mam ową kwestię przedyskutować jak nie z Wami? ;) lejdi, kupiłam ten double wear :P szkoda że zrobiłam to zanim pojawiła się Twoja opinia na jego temat bo oczywiscie mam identyczną :P jest fajny ale żeby znowu aż taki kryjący czy niesamowicie matujący? nie sadze... nie zrezygnowalam punktowo z korektora, a moje przebarwienia wcale nie sa jakies baaardzo widoczne wiec w tej kwestii podklad troche mnie zawiodl. biorąc pod uwagę to że jest dość cięzki, a efekt krycia i matowienia wcale nie powala, uwazam ze nie warto maltretowac nim cery i spokojnie mozna go zastąpic czymś lżejszym no ale co tam - kupiłam to używam, skórę mam ładną i wsio ;) do wykonczenia dokupiłam puder w kamieniu z tej samej firmy areomatte czy jakos tak i przyznam ze w duecie obydwa kosmetyki calkiem niezle sie sprawdzają. przede wszystkim pierwszy raz nie dalam się omotac ekspedientce i sama wybrałam kolory, co bylo sporym sukcesem (nie wiem czemu te panie zawsze na sile wciskają mi za ciemne kosmetyki :P) apropos Gosha to ma genialny eliner, najlepszy jaki stosowalam i jaki stosowac będę ;) pozostale rzeczy to jak dla mnie porazka :P korektora nie mialam, ale balsam brązujący i tusz do rzes byly do niczego wiec i po reszcie nie spodziewam sie szalu :P niemniej elinery polecam z czystym sumieniem - mega trwałe, niesamowicie napigmentowane i baaaardzo wydajne (dla mnie makijaz bez kreski to jak szczoteczka do zębow bez pasty, a mimo to wystarcza mi na min pol roku :D) ja tam kompletuje nadal cienie z Inglota :D zakochałam sie w nich normalnie :P Kupiłam paletke u nich tą najwiekszą bez separatorow i ciagle mam ochote cos do niej dokladac - niesamowicie ekscytujące hahaha :P fakt faktem ze cienie sie osypuja przy nakladaniu ale sa dosc trwale, a gama kolorystyczna jest tak szeroka i spektakularna, że nie potrafie sie do nich zniechecic :P moje Kanebo poszly w odstawke, a od Inglota za 10 zl zaczynam sie uzalezniac :P aaa i mam ogromną ochotę na meteoryty Guerlaina... z poczatku bylam przekonana ze to nie dla mnie bo moja skora sie swieci itp itd ale nie ukrywam ze po przeczytaniu dziesiatek opinii i opisow coraz bardziej mnie kuszą... baseball jacket widze teraz niemal wszedzie :D nawet w ktoryms z modowych czasopism, ktore czesto relaksacyjnie przeglądam, widzialam artykol ze w tym sezonie bedą szałem i są mega pożądane - lejdi - jesteś prekursorką mody hehheheh ;) Ja marze o jakims fajnym plaszczu (najlepiej skorzanym) lub kurtce z futrzastym wykonczeniem, marze o czyms pieknym i porzadnym iiii widzialam cudowną kurtke w Ochniku :( jest w prawdzie krótka ale tak mnie powaliła (dokladnie moj styl) ze o maly wlos bym jej nie kupila :P dostałam głupawki jak to ja ze niech nawet kosztuje te dwa tysiace, nie kupie nic przez całą zime bla bla bla... na szczescie dla mojego wątpliwego rozsądku kosztowała prawie 4 tys :O inaczej nie wiem co by bylo :P to wlasnie obiekty moich westchnien :( gdybyscie widzialy gdziekolwiek cos w podobnym stylu i rozsądnej cenie to piszcie od razu :P http://www.ochnik.com/pl/site/1128/1139/futra-/-kozuchy/p-343-kozuchdamski-thd58z11/ http://www.ochnik.com/pl/site/1128/1139/futra-/-kozuchy/p-345-kozuchdamski-thd63z11/ a tak poza tym to co slychac? :) jakie modowe plany, inspiracje na najblizszy sezon?
  7. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    jest tu kto?
  8. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    lejdi odnosze wrazenie ze w kwestii kosmetycznej masz niemal identyczny gust co ja :P jakbym czytala swoje spostrzezenia... tez napaliłam sie na double ware tylko obawiam sie czy nie bedzie dla mnie zbyt ciezki. podobno genialnie matuje i trzyma sie na swoim miejscu calutki dzien. zastanowie sie jeszcze. korektor z maca tez byl na tapecie ale koniec koncow kupilam ten z inglota. jednak troche boli serce jak za cos tak maciupkiego ma sie dac wiecej niz 200 zł a z moimi przebarwieniami na twarzy w zasadzie radzi sobie sam podklad, korektor wiec to bardziej zachcianka niz ratunek. ten ktory wybralam wydaje sie dosc konkretny, sprawdze to jesli chodzi o inglota to ja oczywiscie tez znam tą firme od lat ale wlasnie zawsze mialam ją za przereklamowane buble, glownie za sprawą kiepskiej jakosci lakierow do paznokci i nietrafionego pudru brązującego ktory robil mi koszmarne smugi... co do szminek mam identyczne zdanie, okropnie suche jak antybakteryjny korektor a nie pomadka :P ja mam teraz fajną szminke z miss sporty - taniutka, slicznie pachnie i dosc trwała. szminki to jeden z tych kosmetykow na ktory zawsze zaluje pieniędzy. i tak poprawiam usta kilkakrotnie w ciagu dnia i tak, nie ma wiec dla mnie znaczenia czy szminka jest za 5 czy za 50 zł ;) do kobo jakos nie moge sie przekonac... kolory cieni mnie nie zachwycają, z kolei pudry, podklady itp jakos nie wzbudzają mojego zaufania. stoisko kobo odwiedzilam jako pierwsze przed inglotem jednak oferta inglota znacznie bardziej mnie zainteresowala. slyszalam za to ze kobo ma fajny tusz do rzes ale nie mam pojecia ktory.
  9. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    nie mam pojęcia gdzie mowie z sensem sie podziala ale jesli faktycznie dysponuje bluzą a nie czapką byłoby fajnie - ja ostatnio bejsbolowki widze niemal wszedzie ale ceny niestety dosc wysokie... to jest chyba jakis nadchodzący trend :D fajnie Ci sie udało zadziałać z tymi szortami, miła ekspedientka :) ja dzisiaj tez zwracalam pochopnie kupioną bluzkę ale trafilam na ostatni moment bo zwroty przyjmują tylko 5 dni. dzis za mna kolejny dzien w CH ale zakupy liche :P jeszcze nie wiadomo co kupowac... na sweterki wydaje sie za wczesnie, wyprzedazowe szmatki to już dosłownie szmatki i jak zwykle koncze w takich sytuacjach na kosmetycznym :P vichy dermablend chcialam kiedys podklad ale ostatecznie kupilam area tent bo balam sie ze ten bedzie dla mnie az nazbyt "specjalistyczny" i zrobi mi za mocną maskę, właściwie nawet nie wiedzialam ze jest z tej serii jeszcze puder. troche sie zrazilam do vichy po średnim zadowoleniu z kremow na ktore swego czasu bylam mocno napalona... A co myslicie o Inglocie? ja ostatnimi czasy jestem dosc mocno zaciekawiona ich produktami. zaczelo sie od zakupu świetnego pędzelka do rozcierania cieni (najlepszego jaki mialam kiedykolwiek), pozniej kilka matowych cieni w przepieknych kolorach (od dawna szukalam typowych matowych bez zadnych drobinek, perełek i innych cudów), no i dzisiaj zdecydowalam sie na korektor w kremie - taki do krycia przebarwien i innych niespodzianek. jestem ciekawa jak sie sprawdzi. poza tym na dzisiejszych zakupach dopasowalam wreszcie fajne jeansy w bershce. niestety byly dosc drogie ale bylam juz tak zmeczona wiecznymi porażkami w tej kwestii ze jak wreszcie znalazłam dobrze skrojone i ładnie leżące, nie chcialam nawet myslec ze moglabym jeodpuscic :P no i mam jeszcze sukienke mini w panterke o wdzięcznej cenie 19,99 :) takich rzeczy nigdy dość :P
  10. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    ja krążę, krąże co jakiś czas ale nikogo ani widu ani słuchu :P zaczepiałam Was kilkakrotnie ale nikt nie odpowiadał więc pomyślałam że sezon urlopowy pochłonął Was całkowicie. mnie juz prawde mowiac ów sezon jak i samo lato oraz ciepła pora dostatecznie dały tego roku w kość, wiec pierwszy raz w zyciu z utęsknieniem oczekuje jesieni :P wiem, wiem paranoja, ale tak mam ;) zaczełam wiec snuć plany odnośnie garderoby na tę szarą porę. planowałam zacząć od ciemnych jeansow gdyz w zasadzie mam same jasne, jednak sprawa okazała się trudniejsza niż sie wydaje :P przymierzylam chyba z 30 par i zadne nie pasowały... nie wiem czy to ja jestem niewymiarowa czy te ciuchy szyją teraz jakoś "na okrętke" :O poza tym marzy mi się jakiś fest korzuch z futrzanymi dodatkami i fajne botki bo nigdy nie nosilam innych butow niz kozaki jesienią :) ale to dopiero za kilka miesiecy, na razie tylko w planie ;) lejdi, obiecalam recenzje pudru skinfood :) niestety tak jak sie spodziewalam moja skora dość szybko przywykła do niego... pierwszy tydzien był jak marzenie - piękny mat i porcelanowa wręcz skóra (puder faktycznie lekko rozjasnia ale i tworzy cos na kształt "ulepszenia" cery, taka lalkowata buzia), jednak po dluzszym stosowaniu blyszczenie ponownie pojawia sie po ok dwoch trzech godzinach :( szkoda, bo przez pierwsze dni bylam przekonana ze wreszcie odkrylam skuteczny ratunek - niestety wyszlo ja zawsze. w kazdym razie nie zaluje ze go kupilam bo przynajmniej moge sie poprawiac kiedy chce bez przedobrzenia (puder jest faktycznie niewidoczny).
  11. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    ladybirdy___ ciezko powiedziec tak naprawde, nie znamy Twojej kolezanki ani jej podejscia... najlepiej by bylo gdybys ją nieco podpytala czy nie marzy jej sie zmiana wizerunku itd moze dziewczyna dobrze czuje sie w swoim ciele i ciuchach i Twój prezent okaze sie nie na miejscu. podpytaj, wywiedz sie - jesli kolezanka mysli o tego typu nowosciach to super, jesli nie to bylabym ostrożna żeby nie zrobic jej przykrosci. osobiscie uwazam ze taki prezent to fajny pomysł :)
  12. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    o sukience pisałam wczesniej w jednym z pierwszych postów po "przestoju" topiku ;) nabyłam ją w zasadzie w no name, to są nadmorskie butiki skupiające włosko-turecko-zachodnie perełki. jest jednym z moich ulubionych ciuchow na lato i ma superprzyjemny, chłodny materiał. nie pamietam ile kosztowała ale zdaje mi sie ze tez ok 90zł. t unika wg mnie powinna byc tańsza z racji na materiał, ale tak jak pisałam, na tle pozostałych cen w sklepie schodzących rzadko kiedy poniżej 200 zł wypadła kusząco. poza tym wdrazam w zycie plan by kupowac mniej, a lepiej i bardziej przemyslanie - to są jakieś poczatki ;)
  13. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    lejdi ___ materiał to najsłabsze ogniwo tej tuniki :P wg mnie troche nieprzyjemny... to jest wiskoza bardzo delikatnie pleciona - taka pajęczynka wręcz. typowo cienka dzianinka. jest troche przezroczysta, to fakt ale minimalnie. na tyle delikatnie ze nie czuje potrzeby by miec pod nią top. w kazdym razie tez jestem nią zachwycona, najbardziej dlatego ze ma genialny wręcz krój - chodzi o to ze jakby się nie ułożyła wygląda świetnie. np przy zakrytych ramionach tworzy dekolt "woda", przy odkrytym ramieniu rowniez swietnie lezy. spadnie na prawo - super, spadnie na lewo - jeszcze lepiej ;) serio, tak dobrze skrojonego ciucha nie mialam jeszcze nigdy. kosztowała 89zł co wypadło korzystnie na tle pozostałych cen w tym butiku (np siostra kupiła spódniczkę za 240 :O ) tez zawsze szukam czegos gładkiego... lubie wzornictwo i ozdoby ale czasem mam tym wszystkim przesyt. w tym butiku byly identyczne w kroju tuniki z jesiennej kolekcji tylko grubsze, nieprzezroczyste i ciemno szare. ta moja tak fajnie sie nosi ze troche zaluje ze nie zaopatrzylam sie jeszcze w cieplejszą jesienną. przydalaby sie po wakacjach. niestety nie sądze zebym miala jeszcze szansę trafic do tego sklepu :( ale jeśli któraś z Was będzie miała okazję to polecam nie omijać ;) dziękuję za komplementy, choć uczciwie zgłaszam że do "świetności" mojej figurze sporo jeszcze brakuje :O co do kosmetykow to ona ma cos w sobie że jak gada to jej ufam :P a pozniej zawsze jestem zła bo jednak to co poleca do tanich nie nalezy... zdaje mi sie ze problem lezy w tym ze ona ma zwyczajnie niemal bezproblemowa cerę. myśle ze typową normalną (chyba nawet kiedys o tym mowila). nie swieci sie, nie ma zakórników itd - zdaje mi sie ze przy takiej cerze naprawde niewiele potrzeba do "wielkiego wow". ona poleca kosmetyki dzieki ktorym ma ładniejszą skórę no a prawde mowiac to niemal kazdy wysokopółkowy produkt bedzie sie przy jej bezproblemowej cerze swietnie sprawdzal - tak mi sie wydaje. obiecalam sobie ze ten puder to ostatnia rzecz ktorą kupuje przez katosową pokusę ;) lepiej znajdę sobie jakies bardziej zblizone do mnie i moich potrzeb "kosmetyczne guru" ;)
  14. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    nie wiem czy dobrze to sobie wyobrazam ale jesli jest przejzyste czy azurowe to wybrałabym pod spód kolor mozliwie zblizony do tuniki - lubie monohromtycznosc lub cos w odcieniu maksymalnie cielistym zeby uzyskac wrazenie nagiego ciała pod spodem ;)
  15. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    mowie z sensem ___ a co to za tunika? bo niebardzo rozumiem dlaczego szukasz do niej nadal "góry" (golf, body) zrozumialabym gdybys zastanawiala sie nad leginsami/szortami itp., a tak to jakos nie potrafie sobie zwizualizowac czego brakuje Twojemu zestawowi ;) aaa zagraniczne zakupy :P na razie boli mnie glowa na samą mysl :P za to mają niektpre fajne jeansy i obiła mi sie tez o oczy jakas bejsbolówka - lejdi musi zobaczyć ;)
  16. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    cyknełam kilka fotek mojej tuniki, wybaczcie jakość i tło ale robiłam telefonem na szybko :P kolory są przekłamane, wygląda jak szaro-bury koral a w rzeczywistości to piękny, soczysty arbuzik ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a0f6fc8be077b5f1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ac95f7b9dd38e92.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd467c9e795ee875.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f900e8097dcd84d.html a tutaj jeszcze fotki mojej ulubionej tegorocznej sukienki o której wspominałam kilka postów wcześniej - uwielbiam ciuchy które narzuca sie w sekunde ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b934cba9891e84d3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/851ba2022602bdc3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a91f0129ef1772ea.html
  17. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    lejdi___ tak pamietam, nawet miałam tu napisać że już mam konto ale to było zanim sprawa okazała się dla mnie tak skomplikowana :P w każdym razie wygląda na to że narobiłam niepotrzebnie zamętu, jesli otrzymam przesylke i wszystko bedzie ok to prawdopodobnie będę mogła służyć pomocą na przyszłość ;) recenzja z linka faktycznie stawia obiekt moich westchnień w całkowicie innym świetle ;p dokładając do tego fakt że juz kilkakrotnie skusilam sie na rzekome cudeńka katosu które u mnie sie totalnie nie sprawdzały, zaczynam miec spore watpliwosci... no ale cóż, prawde mowiac nie boje sie eksperymentowac w tej kwestii - matowa buzia jest moim odwiecznym pragnieniem i dopóki nie znajdę czegoś idealnego - nie spocznę ;) dam znać jak wypróbuję specyfik. zdjęcie tuniki postaram się wrzucić jutro. jest naprawdę dziwna i obawiam się że na zdjęciach może wyglądać jak kawał ścierki, ale daje słowo że na żywo robi fajne wrażenie :) no i kolor... super ;) sklep z tego co googlowałam jest w gorzowie, bytomiu, warszawie i gdzies tam jeszcze. strona internetowa jest w budowie wiec na razie wiele wiecej nie wiem. (http://www.paulbright.eu/). w kazdym razie naprawde ciekawe ciuchy, po prostu inne niż wszędzie.
  18. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    ja nie zamierzam z nimi współpracować :( w ogole jeszcze nie zaczelam a juz zbrzydly mi zagraniczne zakupy :O chce kupic tylko ten jeden puder i nie ma mnie... o ile w ogole uda mi sie to zrobic bo albo jestem tak mało rozgarnięta albo to jest naprawde wszystko mega pokomplikowane...
  19. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    bliscy sugerowali mi kilkakrotnie że moje kłopoty ze skórą to wina palenia. ani w mojej rodzinie ani u mnie jako dziecka czy nastolatki nie było takich problemow, a wszelkie niespodzianki zaczely pojawiac sie jakies 2-3 lata temu niemal znikąd :O z początku myślałam ze to alergia na nowalijki ale dosc szybko sezon na świeże warzywa sie skonczyl a moje badziewie zostało :O w każdym razie podjęłam szybką, męską decyzje i mam nadzieję ze wytrwam :D jest wiele plusów niekopcenia tego badziewia ale polepszający stan mojej skóry zdecydowanie mnie podbudowuje i pomaga wytrwać w dobrym ;)
  20. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    nie no ja tez generalnie uwazam ze jesli ciuch sie podoba to nie ma co zalowac. ja nie kupilam szortow bo mam w szafie podobne jak te ktore oglądałam i jesli mialabynm juz za cos takiego dac wiecej niz 60 zł to chcialam zeby czyms sie odroznialy (swoją drogą ciekawe czym skoro nosze wszystkie na jedno kopyto :D ) no ale tak sobie pomyslalam. jak kupilas i sie dobrze noszą to nie oddawałabym. jak to mówią - lepiej żałować że sie kupilo za dużą kase niż żałować że się w ogóle nie kupiło ;) narzutka jest fajna - lubie takie rzeczy - niezobowiązująca. ani nazbyt elegancka ani "podwórkowa" jestem na tak i w dalszym ciągu będę szukać czegoś na podobny kształt.
  21. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    ja zawsze sobie obiecuje ze wystawie rzeczy na allegro i nigdy tego nie zrobilam :P nawet nie wiedzialabym chyba jak... w tym przypadku lenistwo bierze gore - zawsze łatwiej wpakowac do torby i dac biednym. ostatnimi czasy wspomagałam kolezanke ktora nie bywa na zakupach tak czesto jak ja, ale podpadła mi wiec tym razem paczka trafi na pobliską wieś do dzieciaków - miło jest czasem zrobic cos dobrego ;) z doświadczenia wiem że te ciuchy które teraz mimo że ich nie noszę wydaja mi sie jeszcze zbyt "świeże" na pozbycie, za jakies dwa trzy sezony i tak wylądują w smieciach i tak, wole wiec oddac je poki ktos naprawde moze miec z nich radoche. lejdi przypomniała mi o moim żalu do szortów :D a raczej do ich cen! to jakis koszmar, wszystkie szorty jakie wpadly mi w oko kosztują ok 100 zł... przeciez to kilkakrotnie mniej materiału niz przy dlugich spodniach - za co my płacimy?! z tego względu nie zakupiłam w tym roku zadnych spodenek mimo ze rozglądałam sie juz od czerwca :O wyjątkowo szkoda mi kasy... poczekam na lepsze okazje. lejdi ___ ciezko mi sie obiektywnie ustosunkowac do Twoich szortow gdyz jest to typ spodenek, jakiego nigdy bym nie kupiła. nie czuje sie w takich to raz, a dwa ze koszmarnie bym wyglądała - ja i moje atroficzne biodra :O jedyne szorty jakie mi sie podobają to bardzo krókie i bardzo opięte, ale nawet za takie cena 99 zł nie wydaje mi się byc hm... uczciwa? przeginają i tyle. do czego byś je nosiła? jaka wizja? :) ta Kasi Tusk też do mnie nie przemawia... szukam takiej narzutki... cos na kształt tego o czym piszesz. w kazdym razie chcialabym żakiecik/narzutke - cos takiego z rekawem 3/4, krotkie i fajnie dopasowane, cos co narzuce na sukienke na ramiączkach itp. niestety w sklepach albo same sztywne i zbyt eleganckie jak dla mnie marynarki, albo bazarkowe bolerka, a nie o to mi chodzi... ale nie poddaje sie i bede rozglądać sie nadal.
  22. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    dobra juz po remanencie :D starałam sie byc bezwzględna choć jak zwykle ulitowało sie moje serducho nad paroma rzeczami... w kazdym razie pozbylam sie mnóstwa topów i dopiero teraz widze jak bardzo ich potrzebuje :) następne zakupy upłyną mi zapewne pod hasłem "bawełna" :) zabawne bo do tej pory omijałam ten dział szerokim łukiem - w końcu szafa peka w szwach... cóż, ciesze sie ze sie zmotywowałam, a raczej cieszę się że mowie z sensem mnie zmotywowała :) dzieki!
  23. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    oj remanent w szafie... mój ostatni był w zeszłym roku a i tak pozbyłam sie tylko malutkiej części. okropnie przywiązuję się do ciuchów :O wciąż wydaje mi się że coś jeszcze ubiorę mimo że nie miałam tego na sobie ładnych kilka lat... ale właśnie mowie z sensem uswiadomila mi ze to bledne koło. spojrzalam na Twoje topy i pomyslalam sobie ze nie kupilabym teraz czegos takiego bo przeciez mam tego mnóswto, a za chwile dotarlo do mnie ze i tak nosze ze dw - trzy topy na krzyż a reszta zalega gdzies w szafie i zajmuje tylko miejsce. lepiej wiec pozbyc sie ich raz na zawsze i kupic nowe ktore bede nosila. podobnie z większoscią innych ubran... jeansy? nie kupuje przeciez mam ale jak przyjdzie co do czego to te za szerokie, te nie leżą, a te sie przetarły i tak dalej... mowie z sensem - zainspirowalas mnie! :D dzis u mnie deszcz i zimno, pogoda idealna wrecz do rozprawienia sie z bałaganem ;)
  24. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    hm gdyby nie to że mówiłaś że miałaś robione testy alergiczne i wyszły negatywnie, pomyslałabym że możesz mieć uczulenie na któryś ze składników. możliwe ze zmiany spowodowane są przedokresowym stanem - wiemy jak potrafi byc on przykry dla urody :O ale i tak podejrzana sprawa... z drugiej strony gdyby Twoja skóra miała mówić bio-oilowi stanowcze "nie", prawdopodobnie zastrajkowałaby już po pierwszym, drugim użyciu. sama zresztą nie wiem, mam nadzieję że to przypadek lub tak jak mówisz kwestia hormonów.
  25. szał ciałłłł

    Dla tych, które uwielbiają mode

    * grubą... raaaany :P
×