OlciaK_LODZ

Ania witajJ Dziewczynki dziekuje za mile slowaJ Do mnie to jeszcze nie dociera. Szczerze wam mowie ze to jest taki szok ze czlowiek nie wie co ze soba zrobic. Z jednej strony radosc a z drugiej taka niepewnosc i strach co się dalej będzie dzialo. A staralismy się kupe czasu wiec powinnam skakac z radosci a nie zastanawiac się co może być nie tak... Musze wam napisac ze ja mialam wiele razy chwile zwatpienia, mowilam sobie ze się nie uda, ze cos jest nie tak. Wyszlo ze mój maz ma bardzo malo plemnikow o prawidlowej budowie ok. 15 % a to za malo. Ale gin powtarzal mi ze z takimi wynikami można zajsc w ciaze, tyle ze jest trudniej. A ja mialam już dosc tego ciaglego starajcie się dalej wiec zdecydowalismy się na inseminacje. Mialam już umowione badanie hsg którego się balam;) W tym cyklu mialam monitoring, mierzylam temperature i wiedzialam ze przytulanka były w dni plodne. Poza tym tak jak napisalam, przed owulacja zrobilismy przerwe kilkudniowa. W tym cyklu na wykresie zauwazylam spadek tempki jednodniowy tak jak ktoras z was napisala to moglo być zagniezdzenie... pozniej temp. podskoczyla do 37 i tak jest do dzis. Brzuch bolal mnie jak na @ przez kilka dni wiec myslalam ze przyjdzie. teraz czasami czuje takie skurcze wlasnie jakbym miala dostac lada moment. Mam wiecej sluzu bialawego i non stop jestem glodna. Bola mnie piersi przy dotyku (tez tak jak zawsze przed @). Pisze wam to wszystko po to zebyscie wsluchiwaly się w swoje organizmy ale z umiarem bo u mnie wszystko wskazywalo na @ raczej a nie na 2 krechy... Sluchajcie, nie macie wyjscia, musicie do mnie dolaczyc!!! Jedna po drugiej:-D Acha prolaktyne badalam rano w 21 dniu cyklu.

Zobaczycie ze same za jakis czas bedziecie to przezywac, dziwne jest to uczucie, z jednej dtrony ogromna radosc a z grugiej niemniejszy strach :/ Tyle sie czyta o problemach we wczesnej ciazy ze ja juz zaczynam schizowac:((( Ale mimo wszystko zycze wam takich 'zmartwien' i doznan!!!!! Kochane jestescie ze tak bardzo trzymalyscie za mnie kciuki! D

DZIEWCZYNY, Zrobilam test i sa 2 krechy!!!!!!! Nie wytrzymalam do jutra, poszlam do apteki i teraz jestem tak roztrzesiona ze nie wiem co ze soba zrobic:((( spocilam sie jak mysz, trzese sie cala, SZOK!!! Na razie to tylko test, nie wiem czy wsio jest ok, pobolewa mnie nadal lekko brzuch, zobaczymy. Zapytacie jak sie udalo... moj maz zazywal salfazin, witaminki, po @ odczekalismy 7 dni i dopiero kiedy mialam owulke - potwierdzona usg i pomiarami tempki, zaczelismy staranka. to dlatego ze nasionka meza nie sa za super. Dziewczyny, ja jeszcze nie moge w to uwierzyc... A dzis mi sie to przysnilo... Wysnilam sobie te 2 krechy:-D Kochane ja nigdzie sie stad nie ruszam, bede z wami dopoki i wam sie nie uda, mam nadzieje ze u mnie wszystko bedzie ok. tak strasznie sie boje...

Hej! Aga__p rozumiem cie ale nie martw sie przeciez teraz nie ma problemu z tym zeby sie dobrze zabezpieczyc, uszy do gory:) dzieki za mile slowa. Aga, nasza aga;), super ze wyjazd ci sie udal. rzeczywiscie pogoda w tym tygodniu byla super. co do @ to oczywiscie przykro mi ze przyszla ale jesli juz miala przyjsc to chyba lepiej ze pojawila sie wczesniej bo szybciej zaczniecie kolejne staranka;). kasiula, niestety tak juz jest, jesli chca uwalic to to zrobia. mi sie udalo za 2 razem ale nie dlatego ze bylam taka super tylko trafilam na spoko egzaminatora. ale to bylo juz wieeeeki temu. teraz jest trudniej. a co u mnie? w nocy snil mi sie test, ze byl pozytywny - a sny sie raczej nie sprawdzaja...sluchajcie wczoraj mialam stresiora, kilka waznych spotkan. duzo sie nastalam i tak mnie rozbolal brzuch ze bylam pewna ze @ przyjdzie (bol identyczny jak na @). ale nie przyszla. testu nie robilam bo go nawet nie kupilam, pomyslalam ze nie ma sensu bo rano obudze sie zalana. a tu temp nadal 37 i cisza. bol ustał. zrobie test jutro napewno jesli sie nie pojawi. dzieki za mile slowa i za kciukaski, jestescie kochane!!! nawet jesli @ przylezie to załamki nie bedzie gdy tylko sobie pomysle jak mnie wspieralyscie... a tak z innej beczki - bardzo bym chciala zeby okazalo sie ze jestem w ciazy, kurde tyle sie czlowiek stara, tyle bylo placzu do tej pory jak sie nie udawalo... a wczoraj wieczorem pomyslalam ze moze sie udalo ale cos jest nie tak skoro tak bardzo boli... wpadlam w panike, ogarnal mnie taki strach ze sama bylam w szoku:((( dziewczyny balam sie tej ciazy! ja chyba jestem jakas dziwna:((((((((((( Dobra nie zanudzam was bo rozpisalam sie juz chyba az za duzo. BUZIAKI!!!

Dzieki dziewczynki za trzymanie kciukow, mam nadzieje ze pomogą. Malineczka, nie nastawiam sie bo po co mam sie pozniej rozczarowac, juz nie jeden raz tak mialam a pozniej byly lzy i zalamka. Dlatego teraz wolę poczekać na rozwój wydarzeń:-) Super, ze twoj maz idzie na badamnia. Moze wszystko jest oki i bedziecie spokojniejsi a moze jest jakis maly problem, z ktorym sobie szybko poradzicie. Duzo par ma taka sytuacje ze np sa klopoty z ruchliwością czy morfologią plemników ale to wszystko jest do przejscia, trzeba brac leki i wierzyc ze sie uda. Mysle ze najwazniejsze jest to zeby wiedziec na czym sie stoi - czy jest problem czy go nie ma i jesli jest to dzialac dzialac i jeszcze raz dzialac zeby sie go pozbyc:). My dlugo nie decydowalismys sie na badania, uznalismy ze trzeba czasu zeby zajsc w ciaze i tak probowalismy i probowalismy az w koncu pomyslalam ze cos musi byc nie tak. Okazalo sie ze wyniki mojego meza sa kiepskie, moze nie beznadziejne ale za dobre sie sa. Sluchajcie jak sie nie uda w tym cyklu to bede miala inseminacje. Tak juz postanowilismy.

Witam:) Dziewczynki, jesli @ nie przyjdzie do jutra to chyba zrobie test. Temp mam ciagle 37, brzuch juz mnie nie boli, zero plamien jak w poprzednich cyklach, dzis przestaly mnie nawet tak bardzo bolec piersi. Ale z drugiej strony nie ma sie co nakrecac bo jak wiecie bralam bromek i od jakiegos czasu redukowalam dawke leku wiec moze to tez ma wplyw. Poza tym mialam troche stresow a to tez przeciez wplywa. Ostatnio przypomnialam sobie pewna sytuacje; moj ginekolog ma w gabinecie takiego sztucznego bociana i powiedzial mi ze przed wyjsciem musze go po dziobie poglaskac to sie uda hehe. No co, poglaskalam i moze tak sobie to do serducha wzielam i tak w to uwierzylam ze mam jaks ciaze urojoną:P:P:P:P:P:P Oby nie;) Dobra, uciekam. Bede pozniej:-D Pozdrawiam.

Nadzieja 2 dni dopiero, cykle mam regularne, to znaczy jesli juz cos sie pochrzani to zazwyczaj @ przychodzi wczesniej, ale jak juz pisalam - pobolewa mnie brzuch, zupelnie tak jak na @ wiec moze te upaly i zmeczenie spowodowaly ze mi sie spozni. Poczekam jeszcze kilka dni, wszystko sie wyjasni. Dzis bolalo mnie tak ze mialam pewnosc ze to juz @, okazalo sie jednak ze mam dosc duzo sluzu i nic poza tym; zreszta czesto tak mialam ze przed @ pojawial sie sluz i wydawalo mi sie ze to juz okres. Bardzo bym chciala zeby sie udalo ale jakos w to nie wierze:-((( Ja mysle ze to sie czuje, ze kobieta wie ze sie udalo a ja tak nie mam:( No ale trzymajcie kciuki dziewczynki:)))

Czesc:-) Dziewczyny u mnie temp. nadal 37 i @ brak ale...... pobolewa mnie delikatnie brzuch i wyskoczyly mi pryszcze jak zawsze przed @ wiec spokojnie czekam i nie nastawiam sie na nic:-( Testowac nie bede bo po co mam sie rozczarowac, pozyjemy, zobaczymy;). Az sie sama sobie dziwie bo jakis czas temu pewnie bym sie nakrecala niepotrzebnie a teraz mi to wisi - zrobilam sie bardziej obojetna i mysle ze jak @ przyjdzie to oczywiscie bede zalamana ale tragedii nie bedzie. W koncu mamy lato dziewczynki:-) Az milo sie wstaje. Nadzieja ja tez uwielbiam dzieci i tez bardzo bym juz chciala miec swoje ale co poradzic. Musimy byc cierpliwe.

Bea ja jednak czekam, zresztą na twarzy jak co miesiąc mam 'trądzik przedmiesiączkowy' więc nie ma co się niepotrzebnie nakręcać;)

Kama wiesz mi się wydaje że to jak się odżywiamy czy to czy palimy czy nie ma oczywiście jakiś wpływ na naszą płodnośc ale... największy wpływ ma zwariowane tępo życia i stres. Ciągle gdzieś biegniemy, spieszymy się, w pracy człwiek się nadenerwuje i pożniej są takie efekty. Ja zawsze część pracy przynoszę do domu, kiedy mnie coś wkurzy to poźniej rozmyślam nad tym długo włąśnie w domu :(

Hej wszystkim:) Malineczka nie dołuj się. Gdybym mogla to bym cię wyściskała moooccnnnooo. Oglądałam ostatnio film 'Poważny człowiek' i na samym początku jest fajna senstencja o tym, że powinniśmy ze skromnością przyjmować wszystko to, co nam się przytrafia. I może właśnie tak powinnyśmy postępować, co ma być to będzie. I tak nie mamy na to wpływu, prawda? U mnie jak dotąd temperatura 37, zero bólu brzucha, tylko ból piersi. Raczej nigdy mi się @ nie spóźniała ale ostatnio w którymś cyklu pojawiła się wcześniej więc teraz pewnie będę miała małe przesunięcie - dlatego nie latam za testami i spokojnie czekam. 2 dni temu troszkę mnie brzuch pobolewał ale przeszło i teraz cisza. Chociaż powiem wam że tyle się mówi że kobieta wie, czuje że się udało; ja nic nie czuję, raczej przekonanie, że @ jednak przyjdzie. Neti dobra decyzja:) Nie poddawaj się i ćwicz, ćwicz, ćwicz:-D Bea ciebie też ściskam, super że masz takie pozytywne nastawienie!!! Też bym tak chciała. Ja weekend spędziłam u siostry, miała malowanie więc pomagaliśmy im, jestem tak zmęczona po tym weekendzie że czuję się tak jakby go wogóle nie było. Ale dziś mam wolne więc będę tu często zaglądać. Pozdrawiam dziewczynki:-))))

Malineczka wyniki masz w sumie w normie, T3 jest na granicy ale to musi zobaczyc lekarz i wyjasnic ci wszelkie watpliwosci.

Czesc laseczki, Gdzie sie podziewacie? Co u was? U mnie zapierdziel w pracy i niebardzo mam czas zeby pisac ale poprawie sie w weekend;). Poza tym dzis spadla mi temperaturka, Z 37 na 36,7 a biorac pod uwage fakt ze to juz 22 dc to moze sie okazac ze dostane @ wczesniej... Troszke sie zdołowałam:-(((((((( Poza tym nic ciekawego sie nie wydarzylo, wczoraj bylam u chrzestnej na imieninkach, posiedzielismy do pozna i nie moglam sie zwlec z lozka;). Informujcie co u was slychac:)))

Hej! Mnie tez wczoraj dopadl bol glowy i bez tabletki sie nie obeszlo bo az mi bylo niedobrze - raz w miesiacu zawsze mnie cos takiego dopada:( Zreszta na poczatku ciazy, w pierwszych tygodniach leki nie moga niekorzystanie wplynac na dziecko - nie mowie o jakis silnych antybiotykach - ale zwykle p/bolowe mozna brac jesli trzeba. tak jak mowicie, czasami czlowiek sie meczy z bolem czy goroczka a pozniej i tak @ przylazi wiec nie ma sensu;) Jak starania? Ja czekam na to czy @ przyjdzie czy nie hehe - dzis skok temperatury do 37,1 ale nie podniecam sie tym bo w poprzednim cyklu tez ok 25 dnia temp. mi wzrosla a @ i tak sie pojawila. No ale to zawsze jakas nadzieja wiec wiecie;) Mam dzis duzo pracy i duzo zalatwiania spraw wiec pojawie sie dopiero wieczorkiem pewnie. Zycze wam milego dzionka, ps. u mnie pada :-( mam dosc tego 'lata' ;)

Czesc:) Eh te tesciowe;) Ja mam fajna na szczescie i chociaz czasami mnie wkurza bo chce sie we wszystko wtracic to jednak jakos dajemy sobie z nia rade i jest luzik. jak powiemy 'nie' to troszke chodzi podminowana ale z czasem jej to mija. Dziewczynki, jak mi dzis niedobrze jest:((( Ale w 100% nie jest to objaw ciazy hehe, poprostu mam bardzo obnizone cisnienie i to jest przyczyna. wypilam juz kawe ale niewiele to dalo:((((((

ale mamy fajna tabelke hmm hmmm hmmm:-) miodzio.

neti jasne ze mozesz:-) przykro mi ze iui sie nie udalyale uszy do gory, w koncu sie uda:-)

mozna zakupic w aptece, na allegro napewno taniej jest. ja natomiast mierze zwyklym, moj ginekolog powiedzial ze musi byc jednym mierzona caly czas, nie nalezy zmieniac i o stalej porze - a czy to jest zwykly rteciowy czy inny to nie ma znaczenia. skok tempki wyjdzie tak czy tak:))

Aga wpisz na allegro np termometr owulacyjny i wyskoczy:-)

aga u mnie przd @ to samo, mdlosci, bol brzucha, drażliwosc hehe, lepiej mi wtedy z drogi schodzic;) poza tym cera mi sie zmienia bardzo, dostaje pojedyncze ale widoczne wypryski na twarzy, ehhhh.

Hej, Macie racje z tymi pomiarami, niestety wzorst temperatury nie zawsze oznacza ciaze:( ale w wielu przypadkach tak wlasnie jest:) ja tez na poczatku myslalam ze nie dam rady systematycznie mierzyc a teraz ledwie sie obudze to od razu szukam termometru, tak namietnie ze dzis jeden potluklam;)

Czesc dziewczyny, Widze ze mamy tabeleczke:-) Juz sie wpisuje. Solidate kolezanka ma racje! Ja mam ciagle jakies objawy i @ przychodzi a wiesz, moja kumpela z dwoma ciazami nie miala zadnych objawow, doslownie nic. ciążę potwierdzaly dopiero testy wiec nie ma co narzekac na brak objawow. Glowa do gory! Mysle ze czasami kobitki czuja, nie musza testu robic bo wiedza w 100% ze to to, ale to chyba rzadko:) Ja za 8 dni bede widziala;) Na razie u mnie nic, zero objawow. Temp podwyzszona ale to zawsze sie dzieje, w kazdym cyklu wiec luzik, poza tym ciiiiszaaaaa. Wiec tez sie nie nastawiam, przynajmniej nie bedzie mega rozczarowania;) --------------------------------------------------------- ------------------------------ NICK .........WIEK.................TERMIN @...............SKĄD... --------------------------------------------------------- ------------------------------ MALINECZKA.....28..................26.06................. ...sląskie GREEN_DAY......29..................30.06................. ...wi elkopolskie KASIULA1983.....27.................30.06............ .......małopolska AGA_TON.........26.................05.07................. .. mazowieckie NADZIEJA 86.....24.............ok.12.07....................slaskie SODALITE.........35............ok. 07.03....................Illinois OLCIAK_LODZ.....28.............28.06.......................łódzkie --------------------------------------------------------- ------------------------------

Dziewczyny ja sie tak wkurzam na sama siebie ze szok... Na sile doszukuje sie czegokolwiek co by potwierdzilo ze sie udalo i to mnie tak denerwuje ze sama dala bym sobie kopniaka:P Cos tam mnie zakluje, zaboli, cycki mnie bola ale do cholerki to nie piwerszy raz tak jest, co ktorys miesiac mnie bolą i d...pa. Czy wy tez tak macie czy tylko ja jestem jakas inna??? Musze chyba wyluzowac bo to oszalec mozna;). Zmykam na obiadek, pozdrowionka:))))

A ja myslalam ze cos namieszalam;) aga co ty, niczyja wina, tak sie zgadałyśmy hehe:)))) masz racje malineczka, po to tu jestesmy zeby sobie pomnagac w ciezkich chwilach i mam nadzieje ze wkrotce wszystkie bedziemy sie wspieraly podczas ciazy i tak dalej:-))))) ja tez zmykam juz dziewczynki bo moj masz marudzi ze siedze tyle przed kompem, bede jutro. dobrej nocki!

Fajnie by bylo gdyby ktoras dziewczynka z naszego topiku zaszla w ciaze. Bylby promyk nadziei. Ze warto sie starac:))