OlciaK_LODZ

wysepka, o emigracji do w. brytanii. fajnie sie czyta, smieszna jest a czasami smutna, pokazuje co ludzie przezywaja kiedy przychodzi im emigrowac za praca...

no niemozliwe... nadziejka jeszcze jestes? zawsze jak wchodze wieczorkiem to tu pustka jest hehe

neti a moze jednak... moze sie udalo stad to opoznienie a test tak jak w wielu przypadkach sie myli???? Tego ci zycze i trzymam kciuki. zmykam poczytac ksiazke, nic mi sie nie chce nawet ruszyc tylka zeby zrobic kolacje. acha, jeszcze jedno, dzis kolezanka powiedziala mi ze jest w 7 tyg ciazy a starali sie o dzidzie juz od ponad roku. maja juz jedno dziecko o ktore rowniez dosc dlugo walczyli, teraz byla powtorka, znow wyczekiwanie ale sie udalo. dlatego glowki do gory kobitki, bedzie ok!!! dobrej nocki wam zycze i kolorowych snow.

nadzieja, wszyscy chyba odczuwaja przesilenie, kurcze ja czasami jestem nie do zycia... dzis kolezanka powiedziala mi ze jutro ma padac snieg z deszczem zalamka. moze dlatego chodzimy takie rozlazle...

dziewczynki milo sie czyta e na naszym topiku jest fajna atmosfera, oby tak dalej. rzexczywiscie staramy sie wspierac bo co nam pozostaje. ogolnie fajne z nas laski hehe witam nowa kolezanke!!! super ze nasze grono sie powieksza. jesli chodzi o plamnienia to tez mialam od jakiegos czasu, mniej wiecej od 2 lat. progesteron mialam w dolnej granicy normy a lekarz powiedzial ze widocznie taka moja uroda... no coz, udalo sie zajsc w ciaze wiec moze to racja.. widocznie tak moze byc. ja plamilam na 1 lub 2 dni przed miesiaczka, czasami na brazowo i tego sie obawialam.

Znow kolejny stresior hehe, chociaz z czasem zaczynam nabierac do wszystkiego dystansu... Wczesniej mialam ze sie tak brzydko wyraze 'sraczke' a teraz jest niepokoj czy wszystko wyjdzie ok ale bez przesady;)

Ide w sobote:-)

Dziewczynki potruje wam troszke nie denerwujcie sie na mnie Ciagle pobolewa mnie brzusio. Dzidzia szaleje, rano o 4 mialam pol godzinna pobudke, kopanie, wiercenie... I ogolnie w nocy tak mnie 'ćmił' ten brzuchol. Podobno tak moze byc, macica sie powieksza - a ja nie jestem z tych ktore lubia latac po lekarzach wiec na razie siedze spokojnie ale troszke sie boje. Nie jest to ostry bol, ale caly czas cos tam odczuwam:((((( Jej ciagle cos. W sobote ide do lekarza wiec popytam.

Masz racje, w przedszkolu dzieci zarazaja sie od siebie - czasami wkurza mnie to ze rodzice posylaja dziecko z widoczna infekcja, z goraczka, kaszlem... Wiadomo ze czasami dziecko rano czuje sie ok a pozniej nagle sie 'rozklada' ale sa tez i tacy ktorzy olewaja to ze inne dzieci moga sie zarazic i posylaja:(

Kb jasne ze cie przyjmiemy:)))) Zapraszamy:)) Nie mialam hsg bo akurat cykl przed udalo mi sie zajsc w ciaze ale tez nasluchalam sie na temat tego badania - podobno do przyjemnych nie nalezy ale jest do zniesienia - zreszta wiesz, jak trzeba to trzeba. Samo badanie trwa dosc krotko wiec dasz rade:-) Ja rowniez maialam problemy z prolaktyna, bralam bromergon, obnizyl mi znacznie jej poziom i udalo sie. Nawet za bardzo mi spadl, zmniejszylam dawke leku i jakos poszlo. Monitoring jest super, wiesz dokladnie kiedy nastepuje owukla, jak dojrzewa pecherzyk, kiedy sie intensywnie starac. Polecam. Co do lekarza - nie warto biegac po lekarzach, zmieniac ich non stop bo kazdy bedzie sie czegos innego doszukiwal, zwariowac mozna. Nie sluchaj czy warto robic monitoring czy nie - co go to obchodzi - poprostu sie umow i tyle. Bedziesz wiedziala na czym stoisz. Skoro wyniki meza sa ok, twoje juz tez to dla pewnosci zostaje tylko drożnosc - a moze uda sie i bez tego??? Powodzenia!!!!!! Trzymam kciuki:-D

Hej:) Kasiu ale jesli jestes zakatarzona to raczej nie zrobia ci szczepienia. Musisz byc zdrowa. Poza tym jestes przekonana ze chcesz sie szczepic? Wiesz, moj maz 3 razy sie szczepil i za kazdym razem takie grypy przechodzil ze szok a rok temu zrezygnowal ze szczepienia i nie zachorowal, w tym roku tez jakos go omija - tylko lekkie przeziebienie 'zlapal'. Atka, witaj:) Super ze jest nas wiecej! Oczywiscie zycze ci powodzenia, staraj sie nie tracic wiary w to ze sie uda:)

Neti masz racje, czesto tak jest ze w rodzinach patologicznych rodza sie dzieciaczki tak naprawde niechciane a wiele rodzin 'normalnych' pragnie dzidzi i pojawiaja sie problemy. Pamietam ze czesto zadawalam sobie takie pytania, dlaczego tak sie dzieje kiedy staralismy sie od dluzszego czasu nie bylo efektow.

Aga oczywiscie ze stres moze miec negatywny wplyw na wynik badania. Nie tylko stres ale inne czynniki rowniez, byly przypadki ze podczas remontu mieszkania robiono badania i kontakt z rozpuszczalnikami, farbami itp wypaczyl wyniki... Poza tym wazny jest okres wstrzemiezliwosci (najlepiej 3-5 dni), dobre odzywianie, zero uzywek no i jak najmniej stresu. O cholercia, to maly potworek... Zeby zadzwonil na policje - powiem szczerze ze nie wiem komu bardziej zaszkodzil swoja glupota - bedzie mial nadzor kuratora albo jeszcze gorzej... Moja znajoma tez miala problemy z synem i on kiedys otwarcie im powiedzial ze NIE MOGA go tknac bo istnieje cos takiego jak prawa dziecka i on to zglosi na policje; moja kolezanka sie zalamala,. taki szczyl kurde i z takimi tekstami wyjezdza - okazalo sie ze ma kumpli 'oczytanych' i oni mu nakladli do glowy ze rodzicom nie wolno wielu rzeczy.

Czesc dziewczynki, Aga, po pierwsze badania trzeba powtorzyc dla pewnosci. Po drugie moj maz tez mial slabe wyniki, tylko 15% o prawidlowej budowie - wiem ze to duzo wiecej ale dobre tez nie byly. Łykal witaminy - androvit, slyszalam tez o spirulinie ktora poprawia jakosc nasienie ale wiesz, najlepiej jesli zabierze glos lekarz. Nie zamartwiaj sie na zapas bo czasami jest tak ze wyniki wychodza kiepskie a pozniej okazuje sie przy kolejnym badaniu ze nie jest az tak zle - poprostu byl to 'gorszy' dzien:) Sciskam Aga, glowa do gory! Jak tam po weekendzie? My mielismy wczoraj gosci, posiedzielismy, pogadalismy. A mi powiekszyl sie bardzo brzuchol - do tej pory nie bylo widac ze jestem w ciacy a teraz juz tak. I pojawily sie bole roznego rodzaju, np. jak zle spie, zle sie uloze to mnie cos zakluje i takie tam:( A to dopiero 5 miesiac... Ciekawe co bedzie dalej;) Pozdrowionka!!!

Czesc:))) Dziewczyny, wszystko jest oki, mnie oprocz pobolewania brzucha i piersi nie bylo nic! Tylko poswyzszona temperatura ale zero zyl (żylki pojawily sie teraz w 20 tyg prawie) teraz urosly mi cycki hehe, zero mdlosci, do lazienki nie chodzilam i nie chodze czesciej niz zwykle, takze widzicie ze czasami ciaza przebiega prawie bezobjawowo;) Oby tak dalej!!! Neti jak ladnie uporzadkowalas tabele nasza:) Jakie fajne serducha:)))) Dzieki wielkie w imieniu wszystkich dziewczynek:)))

Kasiunia dziekuje slicznie za przepis, ja dzis poszlam na latwizne, kupilam bialy ser i robie nalesniki;) Ale ryz bardzo lubie wiec napewno wyprobuje przepis skoro mowisz ze jest pychotka:) Nadzieja ja tez tak czasami mam, moze powinnas lykac np. lecytyne? Albo przyczyna tkwi w psychice, czyms sie martwisz, zaprzata ci to mysli i nie mozesz sie na niczym skoncentrowac. Warto wybrac sie do lekarza i popytac. Ja z reguly tak mam jak jestem zestresowana albo sie czyms martwie. A zawsze, bez wyjatku po skonczonym prasowaniu jak sie np. gdzies wybiore to pozniej mam wrazenie ze nie wylaczylam zelazka i nie moge w pamieci znalezc samego faktu ze wyciagalam wtyczke z kontaktu. Taka czarna dziura sie robi...

Pobudka spiochy:) Ale szaro za oknem, musze isc na spacer z psiakiem a pogoda nie zacheca;) Dzis robie fasolke po bretonsku - naszlo mnie cos. Dziewczynki za tydzien mam usg polowkowe, zobaczymy czy dzidzia pokaze co nieco. No i juz sie zaczynam stresowac czy wszystko jest ok....... Buziaczki dla was!

Czesc:) Jak tam żarłoki, juz najedzone??? ;) Ja wlasnie jestem po obiadku i zamierzam uciac sobie drzemke bo musialam dzis bardzo wczesnie wstac a poszlam pozno do lozka. Nie wiedzialam o tym nasieniu... Lekarz nic nie wspominal. Nadzieja, musi byc dobrze! Wiem ze czasami trudno byc optymistka, zwlaszcza jak ciagle wiatr wieje w oczy ale trzeba sie starac i nie wolno poddawac. Badz dobrej mysli. Hmmm to ja tez do tych starszych pan sie zaliczam;) Tez trzydziecha stuknela. Nam sie nie przelewa splacamy kredyt ale nie mozemy narzekac na brak kasy - i wkurza mnie to ze czasami np. wywalamy jedzenie bo kupimy a nie ma kto tego przejesc... Zmienilam oststnio taktyke - nie kupuje na zapas, nie chce niczego marnowac. Poza tym mamy psa wiec jesli cos zostanie, nie mozemy czegos zjesc to wedruje to do czworonoga.

Ja bym jednak poczekala, u mnie sytuacja byla wlasnie taka ze niepotrzebnie sie zestresowalam ale przeciez taka wizyta to nic strasznego wiec jesli ktoras z dziewczyn bedzie sie czula pewniej i lepiej to niech idzie wczesniej:-) Sangria, usciski!!!! Dziewczyny czytalyscie o wypadku na Mazowszu??? Bardzo duzo ludzi nie zyje:-(

Sangria lekarzem to wiesz...rzeczywiscie jesli nic zlego sie nie bedzie dzialo to nie ma co sie zapisywac przed 7-8 tygodniem bo nawet jak pojdziesz na wizyte to ani nie da ci skierowan na badania (bo wychodza z zalozenia ze wszystko sie moze zdarzyc w tak wczesnej ciazy) ani nic nie zobaczysz na usg - bo na tym etapie moze nawet nie byc pecherzyka. I pozniej jest stresior bo przez kolejne 3 tyg. myslisz czy jajo jest, czy nie jest puste, czy sie dobrze zagniezdzilo i takie tam. A po co ci te nerwy:-). Milego dnia laseczki!

Witam spiochy:-) Dziewczyny super wiesci, naprawde bardzo sie ciesze:-D Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze, bez problemow. Sangria ja w sumie tez sie balam na poczatku - to takie dziwne uczucie niby sie czlowiek cieszy ale przed oczami staja rozne sytuacje, nasza wyobraznia dziala...ja sobie nieraz powtarzalam ze glupia baba jestem bo uprawiam czarnowidztwo...Cos mnie zabolalo i juz panika - teraz podchodze do wszystkiego bardziej na luzie, choc przyznam sie szczerze ze wizja porodu mnie paralizuje;). Dostalam kilka drobiazgow dla malenstwa, sama tez skusilam sie na spioszki:-) Oczywiscie jeszcze nie szaleje ale lepiej by bylo gdybym zaczela gromadzic rzeczy bo pozniej bedzie ciezko wydac tyle kasy na raz... A tesciowa mowi zeby nie zapeszac i badz tu madra.

Czesc:-) Inka linka, gratulacjeeeeee:) Super wiadomosc. Ja poszlam wczesniej do lekarza bo mialam bole brzucha a zreszta moj lekarz wyjezdzal na wakacje wiec wolalam pojsc dla swietego spokoju. Ale jesli nic zlego nie bedzie sie dzialo to poczekac to teraz i tak nic nie zobaczysz i tylko bedzie stres:) Dziewczynki jak mnie zlapal bol w prawej pachwinie to szok - tak jakbym sobie naciagnela sciegno... Wczoraj nie moglam dac kroka do przodu, jak lezalam wszystko bylo ok a jak tylko chcialam sie podniesc to...masakra:( W sumie nic nie robilam, ani gimnastyki zadnej ani jakichs dlugich spacerow:((( Ladna pogoda dzis choc zimno - musze wybrac sie na spacerek z psiakiem. Bo nie dosc ze mnie boli to jeszcze od rana mi sie w glowie kreci. Jak nie jedno to drugie i tak w kolko:((( Pozdrowionka!!!

Witam dziewczynki:-) Ale sporo napisalyscie:-) Sangria jest dobrze, temperatura wysoka wiec nic straconego jeszcze. A jesli @ juz ma przyjsc tylko cos sie pokielbasilo to lepiej zeby sie pospieszyla bo nowy cykl to nowe nadzieje:) A z pomoca meza to wiesz, tak ostrosznie bo moze sie okaze jednka ze to dzidzia;) Kasiu fajnie ze masz z siostra taki swietny kontakt. Mala roznica wiekuwiec macie zawsze temat do pogaduszek, mozecie sie wspierac. Im wieksza jest ta roznica tymchyba gorzej choc pewnie nie we wszystkich przypadkach. Podtrzymuj ja na duchu, ona pewnie tego bardzo potrzebuje. Usciski dla was, wierze ze sie uda - moze nawet bedziecie razem z brzusiami chodzily???? U mnie juz lepiej, katar po wolutku przechodzi ale zaczely sie bole a to brzucha a to klucie pecherza - to dopiero 5 miesiac, przestraszylam sie nie na zarty wczoraj. Niby nic sie innego nie dzieje, moze wszystko sie rozciaga i stad te dolegliwosci??? Sama nie wiem. Kasiu napisz mi od kiedy czulas ruchy dzidzi? Wydaje mi sie ze ja czuje czasami ale nie za czesto - jak sie spokojnie poloze i wyczekam to cos da sie odczuc;) Pozdrawiam dziewczynki, fajnie ze juz weekendzik no nie?

No wlasnie Sangria, masz jakies przeczucie? Ja pedzac po test juz wiedzialam jaki bedzie wynik, cos w srodku mi mowilo - a przeciez tyle razy wczesniej nawet nie ruszalam tylka zeby isc do apteki bo wiedzialam ze @ przyjdzie... To sie czuje:)

To w takim razie nie pozostaje nam nic jak tylko pogratulowac:)