ania_k26

xxxpatxxx1 mnie tak bolał brzuch jak na miesiączke i nawet kilka razy zakładałam podpaske jak gdzieś szłam bo myślałam,że zaraz mnie zaleje a jak się potem okazało byłam wtedy w ciąży , która zakończyła się szczęśliwie powodzenia :)

witajcie! GRATULACJE KasiuX i Maggi super! Papka trzymam i jak się czujesz?? U Krystianka jedzenie wygląda różnie coś jak Pestusia opisała raz zje pare łyżek raz dziubnie tylko. Waży ok 13kg rozmiar buta 22-23 wzrost też raczej niski bo ciuszki ma 86/92. Patryś ma już 11 miesięcy ale ten czas leci :) Raczkuje, od ok 2 tyg stoi przy meblach, ma 2 ząbki, raczej mało gaworzy. Też jest drobny podobnie jak Krystianek. Obecnie u nas katarkowo/kaszelkowo. Patrys ma powiększone węzły chłonne na główce ( po obu stronach okolice uszu małe kuleczki) czy miałyście taki problem u swoich dzieciaczków? Tosiak gratulacje postępów Dawidka :) Krystianek tez już przestał ( tfu tfu) siusiać w nocy już wcześniej pieluszki były suche ale potem się bardzo pochorował i nocne siusianie wróciło i teraz chyba kupie podkłady w razie awarii ale pieluchy już nie założe. jeśli chodzi o mowe u Krystianka to on tez jeszcze ucina końcówki lub początek ja go rozumiem choć sa czasem kłopoty ze zrozumieniem.

Jak miło tu zaglądnąć i czytać nowe wpisy :) Pestusiu super, że wyjazd udany :) Marzka Francja mówisz no ciekawe jeszcze się okaże, ze nasze chłopy w jednej firmie pracują :) U nas uffff choroby choroby choroby. Niestety w ciagu 3 tyg drugi antybiotyk Krystek ma ale biedny miał tak gardło zawalone plus afte, że nic nie jadł. Jeśli chodzi o jego umiejętności to gada dużo swoim językiem, z jedzeniem tak jak u was czyli marnie, i powoli łapie do czego służą pedała w rowerku :) Patryś ( 9miesięcy) przesypia już nocki je ładnie głównie cyca ale jest malusi. wyszedł mu pierwszy ząbek ale zbiegło się to z chorobą więc trudno stwierdzić jakie było zabkowanie. Papka gratulacje drugiego synusia to przewaga facetów ależ Ci będą usługiwac :)

Dan-mos to na prawde uważaj na Agatke u nas dziś Patryś ( też wierc*pięta) zleciał z łóżka( już kolejny raz)a to był ułamek sekundy sięgałam po pieluszke,która była troche dalej niż nad jego główką także musiałam się nachylić a ten w bok myk :( A nad ranem jak go karmiłam został już ze mną i leżał od strony wejścia bo od ściany spał Krystek ( cała 3 zakatarzona to i w nocy kiepsko spią) i obudziło mnie ciągnięcie za włosy a to Patryś, który juz nogami zwizał w dół dobrze że on mały jest więc nie dosięgał podłogi a dodam iż był owiniety rożkiem i kołdrą wsadzoną pod poduszke nie wiem jak on się z tego wygrzebał. W wózku tez tylko zapięty może być bo już wstaje nie na kolanka a na nóżki trzymając się pałąka. Że mały jest to w łózeczku jeszcze nie wstanie bo łóżeczko za wysokie dla niego. A co dziś u lekarki robił jak go badała aż ciężko go było zbadac :) Pozdrawiam :)

Witajcie dziewczyny!! Papka GRATULACJE !!! No i u nas z praca kiepsko wiec mąz musiał pojechać za granice:( Z moją mamą kiepsko czeka ją operacja 9 lipca idzie ustalić termin ( badania, terminy, szczepionki przed operacją przeciągnęły to a już powinna byc po) ma niestety raka trzustki nie wiem co mam pisać boje się, niewiem co nas czeka oczywiście staram się być dobre myśli ale każdy wie co to za świństwo. Dzieciaczki ok Madzia idzie teraz do pierwszej klasy, Krystek coraz lepiej mówi ale te wyrazy są zmiękczane, ucina końcówke lub początek wyrazu. Bardzo lubi naśladować Madzie nawet w tym jak stoi śmieznie wtedy wygląda :) Patryś jest na etapie siadania, raczkowania na razie są to początki. Zębów brak, gaworzy mało ale za to uśmiecha się ciągle. jest taki mamusiny niekiedy płacze jak go chce ktoś zabrać na ręce nawet moja mama. Krystek tez teraz tylko mama nawet do sklepu nie pójde bez niego bo wrzask robi. Raz wsiadał do windy i ona ruszyła oj to dopiero był wrzask tera zjuż nie wbiega tak do windy tylko czeka na mnie. Przytula patrysia teraz obecnie ma etap zabawy lalką dzidziusiem. No i co i katar znów dzieciaki mają :( Buziaczki dla wszystkich :)

Witajcie mamusie co za niespodzianka tak z ciekawości weszłam na forum ( jakoś sie odnalesc nie mogłam) patrze a tu pare wisów super :) U nas maluszek i Krystek zakatarzeni zębów 0. Je cyca plus gotowaną zupke czasem desereki chrupeczki czy biszkopcik do rączki. raczej niema problemu z jedzeniem choć poczatki były kiepskie. Ale mimo dobrego apetytu jest malusi waży 6300. siedzi ładnie, sam nie usiądzie i w wózku kombinuje jakby tu wstać i czasem mu to wychodzi. Na łóżku tez juz samego go nie zostawie bo sie przekreca , pełza i raz już spadł :( Mało gaworzy ale za to usmiech mu nie schodzi z buzi. No i oczywiscie mama najlepsza nie zawsze da sie wziasc na rece przez nawet babcie. *Pozdrawiam was serdecznie :)

A i jeszcze od jakiegoś czasu zauważyłam, ze Krsytianek ma nóżki krzywe to znaczy tak zwane X ale w piątek ide do szczepienia z Patrysiem to wtedy podpytam lekarke co o tym sadzi.

Witajcie :) U nas po chorobach uff trójka chorych dzieci to jest dramat ( Patryś miał zapalenie oskrzeli). U nas Krystek już bez pieluchy tylko na noc mu zakładam choć zdarza mi się zpaomniec mu ją ubrac na szczęscie nie zasikał łóżeczka a po nocy czesto pieluszka jest sucha. No i zmian ciag dalszy a wiec zrobiliśmy wielkie pożegnanie cumelka bo niestety Krystianek jest po wizycie u dentysty póki co ząbki się nie popsuły ale ma małą próchnice i miał smarowane ząbki jakimś specjalnym żelem a ze Madzia ma wade zgryzu i mam iśc do ortodonty to dentystka poleciła abym i Krystka zabrała bo według niej tez ma zgryz nieprawidłowy. Do piątku jestem sama bo mąż ma próbną jazde jako przewoźnik niestety jazda do Niemiec no ale co zrobic. Pestusiu z mamą nie jest lepiej niestety u nas jest tak, że na badania sie czeka a te musi mieć zrobione i wtedy będzie decyzja czy operacja czy chemia :( Dziewczyny dopiero co pisałam wam, ze jestem w ciązy a tu Patryś za 10 dni kończy 6 miesiecy ale zleciało :) Buziaczki dla wszystkich dzieciaczkó i dla was kochane oraz życze wam wszystkim wiosny i w sercu i tej za oknami :)

Witam! Kasiu super, ze juz z kupka lepiej :) U nas kiepsko bardzo. Po pierwsze po raz drugi w tym miesiacu dzieci chore. Goraczkuja po ponad 39 Krystkowi w nocy nie moglismy zbic tem. On zawsze jak choruje łzy ciurkiem z oczu mu leca wiec go to tez denerwuje. Patryk tez sie zaraził. Moja mama tez powaznie chora bardzo sie boje o nia. :( No a trzecia sprawa to ta praca. Jest tak ciezko ze musiałam skorzystac z pomocy mopsu. Masakra jakas bo pytan multum, pisania oswiadczen itp jest mi wstyd ze tak musze sie o pomoc prosic ale nie miałam wyjscia. Dlaczego tak sie nam nie uklada??????? Ech musiałam sie" wygadac".Dobrze, ze mam te kochane dzieciaciaczki i meza. W sumie teraz najwazniejsze jest zdrowie mojej mamy. Pozdrawiam.

Dan-mos wysłałam maila do Ciebie :) reniaaa22 wysłałam na meila moje namiary :)

Przepraszam że sie nie odzywałam ale problem z internetem. Widze jakies pomaranczki znowu- duzo czytania a mało czasu wiec nie rzeczytam teraz nie wiem czy piszecie tu czy juz zmieniłyscie forum jak tak to ja chce do was przygarniecie mnie?

Teraz doczytałam wypowiedz marzki i widze ze wysłałam te same namiary :)

Tosiak i jak Dawidek? Zdrówka życzę :) Pestusia no właśnie jeszcze okolice rynku- tam są strefy i może być problem z parkowaniem tak mi się wydaje. Lepiej chyba szukać czegoś troche na uboczu. Wszystko zależy czym bedziecie się poruszać po mieście? A z butami masz racje ja tez zawsze mam dylemant jaki rozmiar? Generalnie Madezia ma bardzo szczupłą nóżke i jej zazwyczaj kupuje buty z małym zapasem bo inne jej człapią- wyjatkiem sa buty zimowe gdzie gruba skarpete mozna włozy. Wracajć do hoteli to może hostel jakis? Tu tez lokalizacja dobra bo do centrum kilka minut i mąż mówił ze jest blisko parking.http://www.rezerwuje.pl/hotel/Krakow/Trzy_Kafki_PLUS_Hostel Bo jest jeszcze hotel w moich okolicach ale przeliczajac dojazd to moim zdaniem mija sie z celem bo nocleg tanszy ale za dojazd do miasta wiecej zapłacisz.

KasiuX z pracą ciężko. Niby już była tylko dopełnienie formalności i nagle lipa a to jeszcze coś dopełnia ( bo to kolega), załatwia a to to a to siamto i tak chyba nici z tego musi coś szukać. Poranakawe super Krzyś ma teksty :) Generalnie widze,ze z mowa jest podobnie u naszych dzieciaczkow cyzli najwiecej rozumie mama, ktora to innzm tlumaczy co dziecko chce powiedziec. U nas aktualnie rozmiar buta to 22+pisye bo ktoras pytala.

Pestusiu jeśloi chodzi o nocleg to jak Miszka radzi okolice Kazimierza bo można nawet spacerkiem przejść na rynek lub tramwajem ( co dla niektórych dzieci również jest atrakcją). Moja Madzia bardzo lubi ( Krystuś jeszcze nie miał okazji) karmić łabędzie nad wisłą i nie wiem ile dni będziecie ale jeśli wam starczy to fajny spacer można zrobić do parku Jordana tam moja Madzia się wybawiła bo tam mieszkała moja kochana babusia więc szłyśmy na spacerek przez błonia do parku ( tam można coś zjeść).Do zoo właśnie autobus jedzie spod błoń mniej więcej więc blisko do parku tam. Na pewno nie tanie to ale piękne- przejażdżka dorożką. Tak jak wsopomniałaś rynek, kościół Mariacki. Jest też muzeum pod płytą rynku ja jeszcze tam nie byłam ale ponoć warto ( pod sukiennicami). jest jeszcze kopiec a z niego widok na miasto i to tez rejon zoo więc możecie zwiedzić zoo nastepnie kopiec czy odwrotnie. Oczywiście zależne jest czym będziecie się poruszać bo jednak to jest kawałek i niewiem jak małe nóżki Lenki to zniosą :) Smaczne lody są na ul Starowiślnej - ale kolejki mega. No i oczywiście jak znajdziecie czas to zapraszam do siebie na kawkę :) To tak ogólnie napisałam jeśli coś będizesz wiedziała dokładnie czy trase ( tu mąż zna się na tym bo kierowca po Krakowie ) wiec pisz ja doradze.