ania_k26

Tosiak fajowy ten kubeczek :) Pestusia no i właśnie zapomniałam dodać, że krystek robi dużo więcej i luźnych kupek o zapachu nie wspomnę :) U nas jak się sprawdzi to co powiedział lekarz, że chłopak będzie to zastanawialiśmy się nad Imieniem Patryk? A jakby jednak była dziewczynka to może Amelia.

mamusia powiem Ci tak w pierwszej ciąży jak ciaża przebiegała ok nawet nie myślałam o problemach, kłopotach i nie miałam pojęcia ile to niebezpieczeństw. W drugiej ciąży 3 razy miałam brązowe plamienia więc delikatne nerwy ale i tak szybko zapomniałam o strachu bo potem już wszystko było ok. Natomiast tu co chwile coś jest nie tak i strach ogromny i w sumie sama lekarka powiedizała mi, że ciąza jest zagrożona od początku mi to mówi i na osttaniej wizycie tez. Lekarka nie straszy mnie a mówi o kłopotach, które są nikt ich sobie nie wymysla więc strach jest ogromny. mamusia a właśnie wspomniałaś o przyczepce jeszcze nie kupiłam bo ciągle myśle jaką i maż widzxiał taką gdzie właśnie starsze dziecko sobie siedziało więc chyba taką poszukam generalnie jeszcze nic nie kupuje ani nie szykuje bo to za wcześnie najpierw wole kupić dzieciom piętrowe łóżko. No i córeczka roweru niema a widze, jak patrzy na inne dzieciaki jak jeżdżą aż mi jej żal tylko to wszystko takie drogie jest :(

Mamusia z tym wyjściem do toalety też tak a zwłaszcza, jak np nagle poczuje coś mokrego ( we wtorek tak miałam) i już myśle no nie znów krew ale uff na szczęscie to jakaś wydzielinka :) Co do ruchów to wydawało mi się, że czułam dzidzie tak po prawej stronie i tylko jak leże wyciszona wieczór zazwyczaj a od 2 dni nie mogę nic złapać więc albo dzidiza zmieniła pozycje albo to nie była dzidzia ( takie napieranie na rękę )

Vivi Gratulacje :)

Witam dziewczyny :) mamusia w sprawie duphastonu nie pomogę bo ja nadal biorę poprosiłam tylko o zmiane na luteine której biore 3x po 2 tabletki. Dziś w moje dzieci diabeł wszedł i myślałam, że zaraz wyjde z siebie ale teraz mały już spi a córa bawi się w pokoju więc chwila na kawke :)

Pestusia no to fajny nalot kaczek mieliscie :) Marzka mój Krystek też czasem przynosi mi butki i pokazuje na drzwi :) Obecnie teraz wychodzi mu ząbek i kilka nocy płaczliwych a do tego katar i mały kaszelek i temperaturka ale to ewidentnie ząb bo ślini się tak, że cały mokry jest. Tosiak to Dawidek ma apetyt jak teraz przeanalizowałam sobie ile Krystek je bo wiele rzeczy niby dziubek otwiera ale pluje i tak np z kanapki sam środek i to tez nie zawsze chce, z obiadu zupke zjada ale mięsko coś nie bardzo. Ale muszę go pochwalić nauczył się pić z rureczki :) Larysko no to nieźle z tym spacerkiem a jak dziś się czujesz skurcze minęły?

Pela specjalnie dla Ciebie włączyłam lapka aby napisać że żyje :) Nie odzywałam się pare dni bo u mnie koszmarnie chyba po lekach źle się czuje, wieczorem mdłosci, wymioty do tego katar mnie męczy okropnie. Jeszcze synkowi wychodzi ząbek więc maruda w dzień, w nocy się wybudza, temperatura, katar więc mam dość a do tego upały zawsze lub ilam a teraz mnie męczą ciekawe co będzie potem. A jeśli chodzi o wage to u mnie stoi w miejscu ale ciało się zmienia w żadne rybaczki nie dopne się w brzuchu a na siłe nie chcę na szczęście mąż kupił mi leginsy bardzo wygodne aż w szoku jestem że takie trafił i bluzke do tego więc mam w czym chodzić ale moje dzieci nie mają w czym chodzic więc zmykam na zakupy coś im kupić. Mam nadzieje, że u was wszystko ok brzuszki zdrowo rosną :) Pela jeszcze raz dziękuję za pamięć :)

Papko Krystianek miał takie duże szorstkie czerwone plamy też go coś uczuliło raczej coś z jedzenia bo kosmetyki mamy te same i proszek i na razie ok w niektórych miejscach tam gdzie miał najwieksze zmiany ślad jeszcze jest generalnie mieliśmy emolium do kąpieli i do smarowania w ciągu dnia a na noc jaks robioną maść miał. larysko pierwsza ciąża super, książkowo bezproblemowo a w drugiej delikatne plamienia ale chyba dwa razy i to nie tak jak teraz świeżą krwią tylko na brązowo no i anemia ale generalnie takie drobnostki.

Jestem dziewczyny po wizycie niestety jak zwykle coś jest nie tak :( Po pierwsze te moje badania -biocenoza wyszły nie najlepiej ( jakieś bakterie, grzybki) więc leczenie bo takie coś może spowodować poronienie lub inne problemy :( I za ok tydz powtórka badania. Drugi problem to szyjka niby jest zamknięta ale taka krucha jak to lekarka oceniła niestety 3 ciąża więc już słabiej to wszystko trzyma i pod obserwacją no i nadal leżeć mam. Poprosiłam tylko o zmiane duphastonu na luteine która mam brać 3x po 2 tabletki. Uff troszke taniej. No a waga ku mojemu zdziwieniu 54,5 ale może dlatego, że śniadanie zwróciłam do kibelka? Bo brzusio delikatnie się już wypina co widać na zdjęciu w galeri. Czy ja kiedyś będę cieszyć się ta ciążą? Czy uda mi się donosić do końca? Opadłam z sił zatem znikam i nie smęce na dziś.

Ciastekzkremem spokojnie wszystko sie poukłada jesteście młodzi a ja wiem jak mąż kilka lat temu był a jaki jest teraz ( 10lat jesteśmy razem) zresztą ja też wiele się nauczyłam przez ten czas teraz wiadomo zdarzają się czasem sprzeczki ale ileś lat bycia razem i mieszkania sprawiło, że umiemy ze sobą rozmawiać. A dodam, ze nie mamy łatwo bo w tym roku mąż stracił prace i kilka miesięcy miał tylko takie dodatkowe fuchy więc za ten czas troszke długów mamy no ale najważniejsze to to że w tym trudnym dla nas okresie byliśmy razem i wspólnie się wspieraliśmy. Wam tez wszystko się poukłada bynajmniej wam tego życze :) Mamusia wiesz ja jutro mam wizyte w takim gabinecie gdzie sprzęt mają taki, że jutro tętna dziecka na bank nie posłucham :( To jest straszne ale ja i tak nie mam mozliwości zmiany lekarza ale jeśli Ty masz taką możliwość to zastanów się nad takim rozwiazaniem bo ja w poprzedniej ciązy niby kożystałam i z tej przychodni z dziadowym sprzetem i równolegle z prywatnym lekarzem gdzie miałam usg co wizytę wiec wtedy było mi wszystko jedno bardziej o badania darmowe mi chodziło. Vivi jednak siusiaka niema? Ciekawe ile z chłopców okaże się ze jednak dziewczynki będą :) Rzodkiewka powiem Ci ja w każdej ciąży dzięki temu że dziecko mnie kopało wiedziałam, że wszysko jest ok a jak mnie dzidzia nie kopała delikatnie naciskałam brzuch ale to były późniejsze etapy takie gdzie już to było wyraźne u Ciebie wydaje mi się, że jeszcze te ruchy jak czujesz to takie delikatne i nieregularne no i tez zależy jak mocno się uderzyłaś w brzuch. Jeśli masz być niespokojna to może umów się na wizyte lub podjedź na jakiś oddział ginekologiczny w szpitalu? Wiesz nie jestem lekarzem i w sumie mało się znam na tym a fachowa porada lekarza na pewno bezcenna. Może masz telefon do gina?

Natalia tak sucharki, paluszki tez zalecała lekarka i ten ryz i rosołek chudziutki z ryzem ale może to inaczej ze względu na dzieci. Jakiś kleik ryżowy no i na samą biegunke moja mama je banany i na nia działa zatrzymująco tylko fakt to ona ma z żołądkiem problem wiec może to inaczej Zresztą tak na dobrą sprawe to w sumie ja i tak apetytu nie miałam najczęsciej przegzyzałam tylko coś ale moim zdaniem lepiej zadzwonić do lekarza może coś doradzui konkretnego. Mamusia to ja cos źle przeczytałam bo ty dziś masz wizyte a ja jutro. Ale znajdźcie dziewczyny choć chwilkę aby skrobnąc jak tam po wizycie.

Orzechowa no to kolejni chłopcy fajnie :) Graga dużo zdrówka współczuje ja pare razy przechodziłam jelitówki oby u Ciebie był jak najmniejszy przebieg. Banany działają zapierająco moze na ciebie podziała? No i dieta u mnie dla dzieci zawsze np ryż lekarka kazała podawać, delikatny rosołek, marchwianke. Vivi będzie dobrze na wizycie :)

Natalie bardzo dziękuję za stronkę no to tam synek, na usg synek to chyba psikusa nie będzie he he :) Moniś super, że wszystko dobrze :) mamusia ja jutro tez mam wizytę ale bez usg tylko wyniki badań ,badanie itp. Agulka masz te hasła do galeriusa czy nie?

strasznie duzo nas w tej tabelce :)

Eljotka no to super że wszystko ok no i powiadasz ze kolejny chłopczyk to teraz dla róznowagi jakieś dziewczynki by się sprzydały :) Marla biedna tyle czasu się męczyła i taka duża dzidzia ale dobrze że już ma Twoja ciocia synka i już jest ok:) A tak coś więcej cłopców cyba się rodzi moja córa z 206 jest i w jej zerówce na 26 dzieci jest tylko 8 dziewczynek a znów jak synka rodziłam 2011 też więcej chłopców na kafe było niż dziewczynek.

Vivi a jak twój lekarz liczy ciąże np 17t1 d to dla niego już 18t? Pytam bo ja w sumie pierwszy raz się z tym spotkałam zawsze sprawdzają na tym kółeczku i wpisują np jak teraz mam 13t4d to tak wpisują w książeczkę. Ania to skoro juz tak przesyłasz te lody to i ja poproszę ;)

Kurcze Eljotka faktycznie długo się nie odzywa.

Ania to jak się nic nie dzieje to już poczekaj wiem że juz nie możesz się doczekać wizyty ale już nie dużo zostało a w tym długi majowy weekend więc już spokojnie poczekaj.

Ania to dużą masz przerwe między wizytą zawsze tak czy teraz tak się złożyło?

No i kosiarakis dokłądnie wyjaśniła z tym usg :) A i mamaparyżanka czekamy na fotki ze ślubu :) Ja też przetańczyłam całe wesele ale pod koniec juz mega zmęczona byłam suknia a raczej to koło cały czas mi spadało poprawiać musiałam ale dałam rade :) No a dodatkowo Krystianek w brzuszku razem ze mną i był to 6 miesiąc jejku że ja wteyd na porodówke nie trafiłam he he :) Tak mnie na wspomnienia wzięło jak piszecie o swoich ślubach :)

Ania a miętowe masz? jejku ale bym sobie lody zjadła :(

Vivii no to super, że juz humorek lepszy a tak jak mąż mówi dla niego i tak jesteś najpiękniejsza :) A to masz cywilny czy kościelny? Ja ślub brałam w październiku 16 ale by nam dzidzia niespodzianke zrobiła i w druga rocznice juz z nami była :) Mamaparyżanka GRATULACJE!!!! :) Ania tak jak dziewczyny pisały połówkowe ok 20t się robi i jest to podobne do tego w 12-13 t czyli tez takie dokładne i raczej obowiązkowe. Co ja jeszcze miałam napisać?

Nata my tu prtzez cały dzień skrobiemu krótkie wypowiedzi a ty raz a porządnie he he No a z sukienką to faktycznie ja brałam z wypożyczalni bo wiem, że potem nie tak łatwo sprzedać i co ja bym z tym zrobiła. Ciastko z kremem ale my od tego jesteśmy aby wysłuchac i doradzić, pocieszyć więc jeśli amsz ochote pisz zawsze któraś coś mądrego skrobnie :) Pazmama gdzie się schowałaś?

Eljotka będzie dobrze mówię ci to ja a juz z różnych od krwawień do plamień miałam do czynienia więc i u ciebie będzie dobrze niema innej opcji :) A mnie boli tak na samym dole bardziej jakby kość ogonowa i brzuch dziś tak strasznie mnie boli :(

Ciastekzkremem kurcze ciężka sprawa ale generalnie nie mów, że to Twój problem bo do tańca trzeba dwojga więc i partner ma w tym jakiś udział moim zdaniem właśnie teraz póki jesteście młodzi lepiej od razu powiedzieć co komu na srecu lezy a niż męczyć się z tym i wprowadzać złe nawyki nie wiem spróbuj go jakoś wciagnąć w ciaże może wspólne usg? Wiem że łatwo się mówi ale spróbuj i pamiętaj że niektórzy faceci zwyczajnie nie rozumieją że zostaną ojcami jakoś tak do nich to nie dociera dopiero po porodzie często się to zmienia życzę Ci aby wszystko się poukładało pomyslnie nie wiem jaki masz dokładnie problem ale trzymam za was kciuki :)