Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ania_k26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ania_k26

  1. i znów zwymiotował juz 7 raz chlusta z buzki az sie zaksztusił.
  2. Dziewczyny czy wasze maleństwa też po jednym karmieniu ulewają i wymiotują więcej razy? Dokładnie moj synek po zjedzeniu 2 razy zwymiotował ( poznać po zapachu) i 4 razy ulał. Po jednym karmieniu. I znów kupki nie zrobił i może gdzieś ten nadmiar musi wyjśc i może dlatego tak dużo ulewa/ wymiotuje?
  3. Pestusia wlasnie w ksiazeczce zdrowia małego mam kilka kartek z reklamami i własnie te witaminki tam sa i ta zawiesinka na kolki co polecałas :)
  4. Marigo fakt mały za dnia dosc grzeczny (odpukac w nie malowane he he) bo juz posprzatane, pranie zrobione, i nalesniki usmazone. Teraz mały na rekach przytulony usypia. I niewiem czy bede miała jeszcze kiedys okazje tulic swojego noworodka wiec pieszcze go bo córeczke chyba za mało piesciłam bo wszyscy mówili, ze nie kołysac, nie usypiac na rekach itp a jednak malenstwa potrzebuja naszej bliskosci i ja sama tego potrzebuje. A nie kołysze go (chyba zeby uspokoic od placzu) wiec samo przytulenie nie jest złe. I juz spi :)
  5. Pestusia dziekuje ci za ta wypowiedz :) Az mezowi przeczytam jak z pracy wróci to tez mu pozwoli zrozumiec jej zachowanie. :) Widze, ze rozmawiacie o witaminkach wiec musze sie wybrac do lekarki bo polozna nic nam nie mowila o witaminach a widze, ze juz od poczatku sie podaje.
  6. Dusia u mne mały je np dziś 7.00, 9.45, 14,10. I teraz tak zwymiotował, że aż do ucha mu się nalało bo leżał akurat. Teraz też z 30 min sobie leży grzecznie. Dziewczyny ciesze się, ze u was sytuacja ze starszym rodzeństwem wygląda podobnie to zanczy oczywiście życzę i wam i sobie aby to się szybko skończyło ale dobrze wiedziec, że takie zaqchowanie jest normalne. Własnie córeczka mnie woła, że mały znow zwymiotował.
  7. Poranakawe masz racje powinnam ją więcej chwalić nawet za drobiazgi tylko nawet teraz grzecznie bajke oglądałyśmy i wszystko było fajnie, poszła do siebie na łózko i już psa musiała na siłe trzymać ze ten az warczy na nią i takie niby drobiazgi ale co chwila coś kombinuje a we mnie się gotuje. I to jej dogadywanie niby ma 4,5 latka a jak walnie jakimś tekstem to na prawdę aż kapcie spadają i wiem, że to zazdrość bo niby cieszy się z brata ale jednak już czasem musi poczekać zanim przyjde do niej a kiedyś szłam od razu. Muszę coś wykombinowac by nie czuła się odtrącona.
  8. Juszyn ja mam te samo z moją córeczką, ze mnie strasznie denerwuje jej zachowanie. Zmieniła sie przez te dwa tyg, taka pyskata, wygadana ale jak mi nieraz tekstem walnie to az szczena opada np. woła mnie a ja akurat małego karmie i ona wtedy mówi : i co nie przyjdziesz do swojej córeczki? juz mnie nie kochasz? A raz mi powiedziała, ze moge sobie isc z tym synkiem ona inna mamusie znajdzie. Oczywiscie potem przychodzi, przeprasza i mówi jak ja mogłam tak powiedziec i płacze.
  9. Marigo ogladałam Twoje nowe zdjęcia i to z całą trójeczką jest superowe!!!!!
  10. DOROTKA GRATULACJE!!!!!! Mała śliczna i te jej długie włoski :) Tosiak dla Ciebie :) :) :) Ciesze się ,że już jest u Was lepiej :) patka to mały głodomorek z Tomusia :) Ja wczoraj stanęłam na wage i jest 55kg więc jeszcze troszke do wagi sprzed ciąży mi zostało ale nawet jakby zostało tak jak teraz też nieźle tylko brzusio niech bardziej umięśniony się zrobi :) A mały waży (2tyg 3dni) 3700 czyli wrócił do wagi urodzeniowej. Mój smyk za dnia ładnie śpi a w nocy karmienie o 21,45 potem o 2, 4, i o 7 ale to karmienie o 2 i 7 to takie przytulenie bo szybko usnął. Ale tak jak Juszyn pisze spi z nami mały bo tylko sie rusze a już placz jakos w nocy nie chce spać u siebie.
  11. Lutówka dziękuję za info trza męża wysłać do lidla :) Pestusia śliczne te kombinezony i nawet mają granatowy tylko kurcze cena dosć spora więc muszę przemyśleć ale śliczny jest :) Madziu mały słodziutki taką pyziatą buźke ma :) Balbua uwielbiam czytać twoje wypowiedzi ja już myślałam, ze wykorzystasz narzeczonego i witaminke s a Ty o odkurzaczu he he :)
  12. No u mnie też 56 jeszcze dobry ale mały ma dopiero dwa tygodnie i pestusia masz racje taki kombinezon misowy byłby lepszy. Jak znajdziesz coś ciekawego podeślij linka jak możesz :) W sumie jeszcze kilka miesiecy pochodza w takim :)
  13. Pestusia dziękuje za informacje :) I miałam się pytac czy wy odciagacie pokarm? Bo nieiwme czy odciagac dodatkowo miedzy karmieniami czy nie trzeba. Chodzi mi o to, żeby pokarmu nie było za mało. I żeby nagle laktacja sie nie zakończyła. I jak odciagam to wylewam to bo mały na bieżąco je.
  14. A tak jeszcze zmieniając temat to kupiłam kombinezon na 62 i jest tak wielki e nawet mu nie wkładam łapek w rękaw bo niema sensu i żałuje, że nie kupiłam mniejszego wygodniejszy by był. czapka też wielka a to najmniejszy rozmiar jedyne dobre czapeczki sa te bawełniane malusie takie. A i miałam sie pytać Mrazka wczoraj wspomniałaś coś o promocji na pampersy w lidlu wiesz może od kiedy?
  15. Jesli chodzi o krwawienie to ja jestem równo dwa tyg po porodzie i już raczej plamie niż krwawie. A jeśli o ból przy siusianiu to przez kilka dni ok tyg coś tam ciągło ale nie był to straszny ból. Ja dziś małego zapisałam na usg bioderek na 28,02. Jeśli chodzi o żółtaczke to małemu schodzi po mału juz oczka w środku tez bardziej białe niż żółte. Dusia to życzę ci aby się rozkręciła akcja :) I oczywiście wszystkim oczekującym tego życzę :) Balbua rozmumiem cię doskonale bo w pierwszej ciąży tak mnie ciągle pytali co ja tu jeszcze robie jakby to moja wina była, że jeszcze nie rodze. I tak mnie to negatywnie nastawiło, że w drugiej ciąży pod koniec unikałam spotkań aby uniknąć tych głupich pytań. No i głaskania po brzuszku wrrrr to mój brzusio i precz z łapami ( poza mężem i córeczką oczywiście ).
  16. Kornelinka, dydusia witajcie :) Dyduś zdrówka dla męża mój tez był chory i bardzo mu smutno było jak małego nie mógł dotykać teraz często bierze go na ręce, kołysze i rozmawia z nim he he. Córeczka już nie gorączkuje ale kaszel jeszcze jest. Tosiaczku ciesze się, że już lepiej się czujesz i że karmienie się udało :) :) Kasiu ja dwa razy na wkładce zobaczyłam takie jakby gluty przezroczyste ciągnące i szczerze nie wiem czy to czop czy nie. Ale życzę Ci aby u Ciebie to był czop :) Mój synek też dużo kicha i czasem ma wydzielinke pod noskiem nie wiem czy katarek czy nie i raz na czas kaszlnie. No i kuzki w nosku często mu się gromadza. Dusia a może podjedz na izbe by ci ktg sprawdzili? Moja sioastra tak miała, że myslała, że kupke jej się chce i do toalety chodziła a to już się poród rozkręcał a u mnie znów jak pare razy przez porodem skurcze mnie łapały takie bolesne co myślałam, że to już to też taki ból jak na miesiączke tylko mocniejszy i parcie jakby kupka szła. I bolał mnie cały dół od pasa pupa, krzyż, uda.
  17. Pestusia mały wymiotuje bo az chlusta z niego a dzia az nosem mu wyszło. Wczesniej przy odbiciu cos ulewał a w nocy i rano ewidentnie wymiotował. Teraz spi ale jadł o 12.40 wiec zaraz zgłodnieje pewno.
  18. No i mamy kolejnego bobaska!!!! Dzisiaj o 13,55 urodził się Sebastianek, waga 4070, 56cm długości. a to wszystko w dwie godziny. Takiego sms dostałam i to pewnie od Magdusi :)
  19. Witam dziewczyny :) To i ja się podpisuje do dzieciaczków, które na cycu siedzą. Krystianek od wczoraj tak wymiotował, chlustało z niego i pewnie z przejedzenia bo i kupki nie mógł zrobić i jak do cyca sie tulił to mleko wypluwał albo on tak jakoś doi, że nie ciągnie i jak wyciągam z buźki cyca to pełno sliny. A tej nocy mały karmiony był o 23,30. 2,00 i dopiero o 7 sie obudził az w szoku byłam tylko, że spał z nami bo ja się bałam go do łóżeczka dać bo za dużo wymiotował i pare razy się zaksztusił. Balbua jesli chodzi o opuchlizne to ja miałam po prawej stronie spuchniętą no wiecie co he he :) Ja również tak jak Mrówkania czekającym styczniówką życzę cierpliwości jeszcze troszke i już będziecie tulić swoje maleństwa tego wam życzę :) Magdusiadz hop hop gdzie uciekłaś? A może na porodówce jestes??
  20. Witam :) Tosiaczku fajnie, ze już jesteś współczuje przeżyć ze szpitala aż mi się w głowie to nie mieści jak tak można traktować kobiete. U mnie mimo, że mąż był w tym samym pokoju to pielęgniarka i połozna się mną zajęły, pomogły wstać, doprowadziły do toalety a mąż w tym czasie miał małego pilnować i tak powinno być wszędzie a nie tak jak opisujesz normalnie nakopać takim pielęgniarka tylko. A jeśli chodz o pokarm nic się nie denerwuj, życzę Ci aby laktacja się rozkręciła i tak jak dziewczyny pisza na pobudzenie laktacji ja pije wode przy każdym karmieniu, bawarki, czasem herbatke hip. I często małego dostawiaj albo tak jak sama piszesz odciągaj sobie pokarm laktatorem na pewno się uda :)
  21. Pestusia dziękuję za przepis juz sobie odpisze :) Marigo ja takie samo porównanie dałam, że mój cyc większy od główki Krystianka he he :) Właśnie odciągam pokarm bo mi eksplodują cyce a mały śpi od 14,40 ciekawe kto z nim w nocy będzie siedział. Córka dalej gorączkuje bidulka :( Marigo córeczka sliczna zreszta obie córeczki sliczne :) Ta starsza ma sliczny kolor włosków :) Pestusia mogę Ci reke podac bo ja jem ja dzika sama sie dziwie, gdzie sie to mieści. Ale mimo to waga duzo spadła dziś byłam u fryzjera ( pod bl;okiem i szybkie cięcie tylko bez mycia i modelowania) i jak fajnie ubrac spodnie sprzed ciązy :) Ale tu dzis cisza może któraś rodzi?? Czas na nowe bobaski :)
  22. A i apropo połoznej ja tez myslałam ze jedna wizyta bedzie ( zobaczy na pepek, pokaze jak siusiaka pielegnowac i tyle) a tu az 4 wizyty. Ciekawe o czym bedziemy rozmawiac przy kolejnej jak juz nie mam pytan he he Pestusia czekam na Twoje przepisy na szybkie ciasto dla karmiacych :)
  23. Witam! U mnie Marigo też tak wygląda karmienie, ze leci strumieniem i mały pluje mlekiem i wszystko zzygane nawet drugi rozek musiałam dokupić. U nas karmienie wygląda róznie bo potrafi zrobić sobie nawet 5 godz przerwe albo budzi sie co dwie. Tej nocy za długo przy cycu był bo aż wybrał cumelka od cyca a potem zwymiotował i tez staram sie brac go do odbicia i tu Pestusia dzieki za rade bo nieraz nie od razu mu sie odbije tylko po kilku min sie wierci i złosci i pewno wtedy powietrze w brzuszku go gniecie a ja sie zastanawiałam czy znów nie głodny. Jesli chodzi o cumelki to ja podaje ale mały nie zawsze chce cumelka ale kuilismy z aventu (wczesniej z tomme tippe miał i wogole nie chciał) a ten czesciej chwyta. U mnie córeczka tez zazdrosna mam nadzieje, ze jej minie. Cieszy sie z brata ale i złosci ze najpierw jego musze np mnakarmic. A w nocy córeczka miała prawie 39 goraczki i kaszle wiec musi w lozku lezec biedna.
  24. balbua w razie jakiegos niepokoju na izbe jedz maja obowiazek cie tam zbadac. Dziewczyny jaki macie pomysł na rybke tylko nie smazona??
  25. Witam! U mnie mały budził się o 21.30, 2.17, 6.08 wiec sie wyspałam jedyny kłopot to kaszel córeczki zaraziła sie od męza oby szyb ko jej przeszło. Z piersiami juz ok odciagam juz bez problemu i dzis wylałam 140 bo nie mam co z tym robic bo mały na biezaco zjada. I tez sie złosci jak mu ciurkiem leci albo jak on juz niechce jesc tylko sobie cyca pomymlac. Z wywoływaniem w pierwszej ciazy lekarze czekali do 11 dni po terminie ale 3 dni juz w szpitalu lezałam ale kiepsko wspominam tamten porod jednak za długo lekarze czekali teraz inaczej było bo rozwarcie było duze tylko skurczy brak wiec dzien przed terminem podłaczyli mi kroplówke.
×