ania_k26

O własnie zapomniałam GRATULACJE DLA JOASI!!!! Dwupak i dla Ciebie dużo zdrówka :) Marigo odpoczywaj teraz duzo należy ci się bo do niedawna na pełnych obrotach byłaś :)

Maggi wszystkie informacje na pewno przekaże :) Sama jestem ciekawa zwłaszcza jutrzejszej na ktg i usg :) Lutówka duzo zdrówka :)

Witam dziewczynki :) Ja dzis mam wizyte u lekarza w przychodni, odbiór wyników a jutro rano o 8 w szpitalu ktg. I dowiem się czy faktycznie duzy bobasek czy nie. Oj te ostatnie tygodnie męczące są brzuch boli jak na @, zgaga, a synek jakis mniej aktywny ale od czasu do czasu daje znać o sobie. A w nocy plecy bolały i tak mi duszno, goraco było. Dzis już mam mniej twardy brzusio ale wczoraj to jak kamień twardy aż mnie mięśnie brzucha bolą. Dobra dośc narzekania bo u was te same objawy i doskonale wiecie, jak to jest :)

WESOŁYCH ŚWIAT!!!! Dziewczyny życzę wam zdrwowych, wesołych świąt. Aby porody odbyły się bez komplikacji i cudownych chwil z dzidziusiami :)

Witam się i ja :) Ja właśnie kawke pije i zaraz idę sprzatac łazienke póki mała spi bo później jade do urzędu i na cmentarz a popołudniu będe piekła makowca i chałke to mój debiut w tym więc jakby co będzie czas jeszcze kupić :) Wczora ubieraliśmy choinke i okno przystroiliśmy. te pierniki na choince pięknie pachna :)

Dydus wizyte mam w przychodni 27.12 gdzie przy okazji odbiore wyniki badań a 28,12 w szpitalu na ktg i usg.

Witam dziewczyny! Tosiak śniło mi się dzis, że urodziłaś :) A jeśli chodzi o bolący brzuch czy twardnienia ja juz mam dosc codziennie tak mam i zero porodu więc nie zawsze to oznacza poród a do tego skurcze i to takie prawdziwe i nic mnie nie ruszyło jejku czemu mój organizm taki toporny. Dydusia faktycznie duzo masz tych ciuszków mały strojnis bedzie :) A jeśli chodzi o sesje dydus to na pewno się pochwale jak tylko będe miała fotki ( nawet jak juz zdąże urodzić he he).

no marzka takiego porodu to każdej zycze i sobie też :) Jeszcze raz wielkie gratulacje!!!! Tosiak pisałaś o ciśnieniu to ja tez mam niskie i pielegniarka zawsze się śmieje jak ja funkcjonuje a dziś mam 130/69 i serducho 90 chyba czas sie zrelaksować bo od myslenia ciśnierośnie he he

Miło mi, że jeszcze o mnie pamiętacie :) kasiu do terminu zostało 3 tyg ale jak nic do 28,12 się nie rozwinie to w szpitalu mam ktg i wtedy z lekarzem zdecydujemy kiedy przerywamy ciąże ponieważ w pierwszej tez nic się nie działo i potem komplikacje wynikły więc teraz by tego uniknąc poród lekarz wywołac chce wczesniej. I chciałam, zeby tak naturalnie mnie dołapało i poczuc jak to jest jechać do szpitala i wogóle a nie znów wszystko zgóry zaplanowane. Ciekawe, która następna jakoś kiedyś jak czytałam co naskrobałyście to obstawiałam w myślach Tosiaczka :) Ciekawe :)

Hej dziewczyny! Pestusia, Marzka GRATULACJE!!!!!!! Ostatnio mało się udzielam bo mam ciagle coś do załatwienia i do tego jakoś tak zły humorek ostatnio mam. Zwłaszcza jak czytam, że dziewczyny juz urodziły. Tylko tak się zastanawiam wszystkie dzieci takie małe 51-54cm? To moje to będzie wielkolud pewnie nie dośc że z wagą to jeszcze w cm bo córeczka miała 58. A zły humorek mam bo niby rozwarcie, brzuch spina się non stop i czasem boli brzusio jak na @ tylko duzo mocniej i tak wczoraj w nocy skurcze miałam i co i nic i znów ta głupia oksytocyna mnie pewnie czeka a po niej takie bóle się ma :( Tosiak śliczne te zdjecia z sesji i kilka podobnych do tych, co ja miałam robione ale musze poczekac az mi przesli ( niestety oprócz fotografi kolega zajmuje się inna praca i jeszcze gra na dyskotekach).

Tosiak wczoraj nic nie pił i do mamy lepiej się odzywa i pamięta nasza niedzielną rozmowe, że ma siostre przeprosić nie wiem na jak długo podziałała rozmowa ale ciesze się, że jeszcze mnie wysłucha, chce rozmawiać a na jak długo czas pokaże. No i psychicznie jest mi duzo lżej.

A i zapomniałam się pochwalić waga się nie zmieniła :) Czyli 9,5-10 kg tylko :) Chociaż nie to najważniejsze najważniejsze że serduszko pięknie bije :) A w piatek usg więc widzenie z synkiem :)

Witam! Kitka gratulacje!!!!! U mnie noc fatalna bo od 4 strasznie mnie boli brzuch ( jak na @) i boli nadal ale juz mniej wrrrr! Ciekawe ile ja z moim rozwarciem będę chodzić he he Wczoraj sesja bardzo udana ( podpatrzyłam kilka zdjęć i na prawdę świetnie to wyszło) no i odważyłam się na bardziej rozbieraną gdzie maż albo ja siebie zasłaniam już nie mogę się doczekać jak je będe miała w domku. :) Ja dziś za pierniczki się zabieram bo już dawno powinny być zrobione :) Tosiak, Pestusia dobrze, ze z dzidziami wszystko ok :) Tak się zastanawiałam czy Pestusia napisze zostaje rodze ale już niebawem. Ciekawe jak marzka bo coś pisała, że czop odszedł.

Jestem po wizycie i tak hemoglobina stoi w miejscu ale mam pytanie jaki wynik u was maja płytki? u mnie 118 ( to cos z krzepliwościa chyba?) I tak\ lekarka po badaniu mówi że główka jest bardzo nisko i rozwarcie na jeden palec. Kolejna wizyta za dwa tygodnie.

Kitka powodzenia!!!! Aż z wrażenia zjadłam kawał ciasta mega szybko he he aż mały czkawke teraz ma hehe Tosiak wczoraj był w miare do pogadania tym bardziej, że po kościele rozmawialiśmy bo akurat była msza za babcie i dziadka i jakos tak on tez wrażliwy był zawsze i wczoraj wykorzystałam moment. No a jesli chodzi o sesje oczywiście że się pochwale ( może się okazać, że już urodze he he) bo ogólnie mają opóźnienia ze zdjęciami ale pamiątke mam i na pewno wam pokaże tak jak i te ślubne zdjęcia :) I zapomniałam napisać bo pisałyście o wit S a więc ja to musze sie odpędzac od nadmiaru he he i wiadomo cięzko jest z brzuszkiem ale są rózne sposoby he he :)

Witam się dziewczyny! Marigo bidulka Twoja córunia moja niestety tez często jak choruje ma tak wysoką temperaturkę. Zyczę córeczce dużo zdróka :) Marzka dla Twoich dzieciaczków tez dużo zdrówka :) Mnie dzis moje biodro tez boli kurcze pare dni spokoju a potem jak zacznie boleć to chodzic się nie da. Moja córeczka ma stopy płasko-koślawe ( dziś u ortopedy byłyśmy) mały koślawiec he he Ciekawe jak tam dzis na wizycie moje wyniki i dobrze ze dziś idę bo jakoś tak zwiększyła mi się wydzielina i ma kolor taki żółtawy wrrr Wczora miałam sesje zrobioną zdjęcia ponoć superowe ( oczywiście mi nie dali podglądnąć) i dizs tez ma być wieczorem i mam mu podesłac stronke jakie bym jeszcze zdjęcia chciała mieć znacie może jakies takie stronki? A i wczoraj zamieniłam z tatą kilka słów na temat jego zachowania ale mamy dzis na spokojnie porozmawiać ciekawe jak nam ta rozmowa wyjdzie.

Dziewczyny dziękuję z całego serca za wsparcie :) Dyduś dziękuję Ci, ze te miłe słowa :)

A jeszcze wracając do mikołaja to córeczka jeszcze prócz mleczka i cisateczka krzesełko przygotowała a my na balkonie odbiliśmy ślady butów i sanek niby, że to ślady mikołaja :)

No teraz mój mąż mnie rozwalił he he bo pod choinke wybrał sobie czapke z logo klubu piłkarskiego i miał mi ją kupić mój brat a ten sam pojechał, kupił i zadzwonił że mi ją da i ja ja zapakuje he he no nic dołoże coś od siebie jeszcze i tak śmisznie bo niby sami sobie wybieramy co chcemy ale i tak jest miło :) Zresztą ja tak wole dokłądnie powiedzięc co niż być niezadowolonym I tak coś czuje, ze krystianek dostanie coś z właśnie logo klubu pilkarskiego he he ( córeczka miała butelke i skarpetki ) :)

Marzka ja tez pisałam o tym że mi coś po nogach pociekło dwa razy w piatek czyli to mógł być czop? I potem w sobote ten śluz taki jka białko ale małej ilości? Dydus wiem, że nie powinnam sie tym teraz denerwowac ale i bez rozmowy sie denerwuje, Chce na spokojnie z nim porozmawiac nioe zeby krzyczeć na niego tylko właśnie spytać co go gnębi, żeby dał sobie pomóc. Jak mozna o 3 rano wstać, wypić flaszke i iśc do pracy???? Nie dam rady musze porozmawiać bo mnie to dusi od środka. A nerwy mam od kilku dni że płacze nawet teraz pisząc to. Może i mi potrzebna pomoc z zewnątrz? Przepraszam, że tyle smutku tu pisze ale mi lżej jak pisze do was.

Ale tak dla poprawy nastroju wczoraj mąż kupił mi prostownice i dzis z córeczka ja ładnie zapakowali pod choinke i powiedziała, że dla Krystianka ( bp chyba takie imie zostanie) tez cos będzie pod choinka :)

Pestusia masz racje wszystko jest indywidualne ja w pierwszej ciąży byłam w prawie 42t c i brzuch wogóle się nie obniżył he he ( teraz troche tak bo mam wiecej luzu pod cyckami he he) i żadnego czopa nie miałam albo odszedł podczas toalety albo podczas porodu.

Tosiak ale ja juz od dawna na taka rozmowe się szykuje i teraz od kilku dni leży mi na sercu strasznie i zrobiłam się wrażliwa czuje, że musze to z siebie wyrzucić a zresztą obraził moją siostre ( w pijackim amoku brzydko powiedział do niej) i przed świętami chcę by ją przeprosił. No i żeby jak mi się uda choc do świąt był w miare spokój, żeby mama mogła jakoś te święta choć troszke miło spędzić zwłaszcza, że rok temu pochowaliśmy jej mame a moją najukochańszą babcie. Dzis jest msza za nią i dziadka ( dzideke umarł w listopadzie 9 lat temu a babcia w grudniu i msza tak wspólna).

Marzka a tak sobie myślałam o tobie ostatnio, że może teraz dotrwasz do terminu ale nic nie pisałam, żeby nie zapeszyć. Ale jak to jest z tym czopem bo ja słyszałam,że przy kolejnej ciąży już go niema a ty jednak masz? Jak wygląda bo ja miałam wczoraj i przed wczoraj takie coś jak białko jaja takie ciągnące, klejące ale nie duże ilości ale pewnie to jakieś śluzy a nie czop.

Witam dziewczyny! U mnie nocka do d...y bo pół nocy nie przespałam bo mama miała wyłączony tel i się denerwowałam ale rano okazało się, ze jej się rozładował. No i tata oszukał mame znów na kase, i jeszcze zabrał psa na spacer (wilczur) i nie ubrał kagańca i ona ugryzła sąsiada nie jest agresynwa ogólnie ale przez głupie zachowanie taty czasem jej odbija i ciekawe jak tam noga sąsiada :( jak w poniedziałek będzie w miare do porozmawiania to znim porozmawiam bo akurta mam ekarza popołudniu a to w pobliżu ich domu. Kornelinka raczej mięte lub dziurawiec wypij ale tak się zastanawiam bo moja siostra właśnie tak do wc łaziła, ze jej kupe się chce a nic nie wychodzi he he i okazało się, że skurcze się zaczęły a nie potrzeba fizjologiczna he he :)