ania_k26

No i fakt zaglądnęłam tu w przerwie między sprzątaniem w nadziei, że bedą jakieś wieści od Dranicy i Bozenki. Ale nas dziewczyny trzymają w niepewności :) Ale u dranicy o ile to nie był fałszywy alarm to raczej nie będą zatrzymywac akcji porodowej bo miała termin na 20 grudnia więc ja myśle, że już jest po tylko sił niema odpisac.

Tosiak takie rozmowy moim tata już były ale fakt trzeba znów porozmawiać ( teraz kolejny argument to kolejny wnuk więc jak tylko będzie miał trzeźwe myslenie to porozmawiam z nim.) Pestusia ja tak się śmieje sama ostatnio sprzatam bo wiem, że przy drugim dziecku będzie gorzej z wolnym czasem a nie lubie bałaganu ( niby codziennie sie sprzata kurze itp ale raz na czas trzeba dokładnie umyć) a mój organizm Pestusia tez jakis noporny inne rodzą w terminie a ja pierwszą ciąże przenosiłam prawie dwa tyg ale teraz wiem, ze lekarz nioe dopuści do takiej sytuacji ze względu na komplikacje jakie z tym u mnie wynikły. A akurat mieszkam na 4 piętrze więc u mnie chodzenie po schodach nie uniknione. A też jak sprzatam to szybciej czas leci i mniej myśle o głupotach a jakoś dalekie spacery nie bardzo bo albo ślisko albo odwilż więc zostaje sprzątanie :) Choć wponiedziałek czeka mnie chodzenie najpierw do ortopedy z małą a popołudniu ja mam wizyte u lekarza.

O Tosiak dobrze radzi witaminka S i bieganie po schodach ( do sprzatania idz do Tosiak a do mnie na 4 piętro pobiegasz po schodach to szybko urodzisz he he) A mi się już nic nie chce musze sie wam wyżali bo mnie dusi od środka :( Mój tata pije i w tajemnicy wział tyle kredytów ( łączna suma ponad 10tysięcy) i miał akcje i troche sprzedał a mama chciała dla brata na firme dac, żeby otworzył, widze co się dzieje z mama jest kłębkiem nerwów eh ale mam dzień i nzamiast miło do świąt to człowiek dołki łapie :( Przepraszam, ze zasmucam ale musiałam się wyrzalić choć na odległośc.

ZPestusia widze, że sprzatanie po całości u ciebie he he ale u mnie tez wczoraj lodówke odmrażałam,myłam a dziś sprzątanie mnie czeka io zakupy bo wieczorem mamy gości i prawdopodobnie sesje :) A tak masz rację lepiej, żeby się samo zaczęlo niz prowokacja dlatego ja też mam w planach wielkie sprzatanie świateczne he he ale mnie pewnie nie ruszy i tak czy siak pewno wywoływać znów bedą :(

Tosiak Tomuś chyba ważył 2900 i 51cm jak dobrze pamiętam.

Misz masz tak będzie najlepiej, spytać się pediatry wiem, ze byś już chciała wyjść na spacer, pojeździć wózeczkiem ale ale jeszcze pojedziesz na spacerek nie raz :) Moja córeczka urodziła się w czerwcu więc już tego samego dnia po wyjsciu ze szpitala mogłam z nią wychodzić i pamiętam jak moja kochana babcia przyjechała i poszłyśmy na pierwszy spacer ( do apteki hehe) a teraz już jej z nami niema :(

Misz masz Tomuś śliczny :) A i zapomniałam się przywitać z kessi miło, że zaglądnęłaś :) Owocnego kiermaszu życzę :)

Witam dziewczyny! Dranica trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród :) Aż mi łezka się zakręciła tez już bym chciała, żeby mnie zebrało :( Marigo no to noc fatalna mieliście oby już małej się poprawiło i ty w miarę możliwości odpoczywaj :) Misz masz chyba za wcześnie na spacer teraz to dopiero werandowanie można zacząc i tak jak Tosiak pisze przy więcej niż -5 nie wolno wychodzić z maleństwem. A nie była u was położna? Najlepiej się jej spytać a kiedy macie pierwszą wizyte u pediatry? A mi wczoraj dwa razy zrobiło się mokro aż się przebierac musiałam ( dobrze, że w domu byłam) i niewiem co to było nagle tak sobie chlusnęło wodą i teraz cisza w pierwszej ciąży też miałam tak tylko w nocy więc pewnie to normalne. Ciekawe co u Bożenki czy przepływy są ok bo jak nie to mieli na cięcie ja w sobote brać? ( chyba że coś źle doczytałam).

Marigo dużo zdrówka dla małej :)

No fakt waga tylko orjentacyjna ale robi wrażenie he he Teraz pestusia sama nie powinnaś wychodzić bo nie wiadomo gdzie i kiedy cię zbierze do porodu :)

Pestusia no to super wiesci a ile dokładnie mała wazy? Ja też boje się u mnie wywoływania ale jeśli nic do konca grudnia to trzeba będzie aby uniknąc tego, co było w poprzedniej ciaży a raczej końcówce.

Dyduś to zróbmy wymiane na pare kawałków he he :) ja dziś na obiad robie ryz z jabłkami :) Miszka super że mleczka masz dużo jeszcze chwilke a pewnie za niedługo małą będziesz przykładała do piersi :)

Dydusia dziękuję :) Gdybyś mieszkała w krakowie już bym cię odwiedziła z ciachem w ramach urodzinek he he. A mąż jakie ciacho zrobił? Miszko uszka do góry na pewno jest Ci ciężko bo chciałabys mieć swoją kruszynke przy sobie i trzymam kciuki, żebyście byli w domku jak najszybciej :) A jeśli masz ochote to płacz lepiej się wypłakać nić dusić to w sobie i zawsze możesz się nam wyżalić :) A ty jak się czujesz?

Dyducha no ja tez tak mysle i już wiem co będziemy pisac ( o kupce, karmieniu, nieprzespanych nocach he he) :)

No i marionetka tez się dawno nie odzywała. Oby u dziewczyn było wszystko ok.

Dydusia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!! Kasia ja chodzę do dwóch lekarzy i prywatnie i na nfz. I prywatnie mam usg co wizyte ( koszty są bo wizyta kosztuje 120zł ale ze względu na plamienia na początku się zdecydowaliśmy) a na nfz chodzę głównie po badania ( po co mam płacić jak mi się należy prawda?) I tak lekarka mnie prowadzi że na kase mam co chwila jakieś badania a usg 17,12 będe miała juz 4 i oczywiście badanie na samolocie co wizyte. więc ten twój ginekolog faktycznie jakiś dziwny jest ja bym się przeszła prywatnie żeby spać spokojnie.

Marigo no niestety przy anginie wogóle niema się apetytu oby płyny przyjmowała. Dużo zdrówka zycze oby agina poszła precz!

Maggi pierniczek smaczny, polałam polewa czekoladowa z deserowej czekolady więc nie jest za słodkie i przełozyłam pare kawałków ( na próbe) wiśniowymi powidłami domowymi i jest pyszne bo powidła tez kwaskowate tak więc dziewczyny nawet te co talentu do ciast nie mają to ciasto jest tak proste, że dziecko by zrobiło :) Lenkaaw spokojnie ja w pierwszej ciąży przytyłam ok 20kg a po ciąży wyglądałam szczuplej niż przed. Uważaj tylko z solą żeby obrzęków nie było :) Miszka zaraz zaglądne na galerie ale super, że juz pieluszke zmieniasz jednak mamusia potrzebna malutkiej :) A ile już przybrała kruszynka?

Biedna Bożenka kurcze oby wyniki były lepsze i jeszcze w brzuszku posiedzała mała każdy dzień to ogromny sukces. I fakt ciekawe jak tam Joasia miejmy nadzieje, ż eu niej tez lepiej. Swoją droga to już 3 dziewczyny mają coś z wagą maluszków :( Pamietacie jak kilka z nas straciło swoje maleństwa we wczesnej ciąży? I jak miało być już do końca spokój a tu takie złe wieści :( Ale dziewczyny dadza rade mocno w to wierzę :)

o widzisz pestusia tak spróbuje. Madziu miejmy nadzieje, że Bożenka szybko odpisze.

Pestusia skąd ja to znam nam tez nikt nie pomagał, na ślubie teściowa obrażona nawet się mnie nie spytała jak się czuje a swoją wnuczke ostatni raz widziała kilka miesięcy temu ( na urodzinki nie przyszła bo w pracy była ) ale jak mąż potrzebny ( lub auto żeby coś zawieź to ten durny leci. Pestusia uszka do góry :) Ciasto pieknie pachnie i rośnie mam nadzieje, że nie opadnie. Posprzatane, jedno pranie rozwieszone, drugie nastawione, u szynszyla posprzątane, teraz przerwa potem obiadek jak mięsko się odmrozi :) Córka tańczy a piesek boi się głośnej muzyki i na kolanach się trzęsie he he Dziewczyny mam czekolade jak z niej zrobić polewe na piernik? Jeśli chodzi o numer do bożenki to ja mam spisany z naszej poczty ale mam zerowe konto a też się denerwuje :( Może któraś ma jak napisać sms?

Pestusia mi łapkami tez grzebie w wiadomym miejscu ale to chłop a twoja córcia he he żarcik :) I tez się górki roba od pupy, stopki ale w sumie od pocżatku tak miałam ,ze było widac ale były przerwy. Dyduś mój własnie tez czkawki dostał :) Dziewczyny doradzcie mam dxem z truskawek aroni, owoce leśne ( agrest odpada) i domowy wiśnia ale mały słoiczek wiec za mało moze byc. Jaki do piernika doradzacie?

Pestusia ja swojej córy tez tak nie czułam i nie widziałam bo tu brzuchol cały chodzi i widac nóżki, łokcie niewiem co on tam w środku robi he he :)

Ja blaszke mam taka nie jak na ciasta keksy tylko podłużna ( ale ta o mniejszym rozmiarze ) i zrobie w takiej ale taka podłuzną blache sobie zakupie bo mam ochote zrobić makowiec na święta :)

Magi dziękuję bardzo z rodzynek faktycznie zrezygnuje teraz zrobie bez dodatku ale nastepnym razem zakupie sobie orzechy :) I wrzuce ta przyprawe do piernika i jak ciacho będzie gotowe dam znać czy wyszło :)