ania_k26

Daffia ale to Twoje dziecko i Ty je nazwij jak chcesz anie zwracaj uwagi na innych a ja mam kolege Olafa i muszę powiedzieć, ze jest bardzo fajny i miły. dziewczyny to taki dzień chyba bo ja też pranie powieszone, posprzatane już i w kuchni kuchenne szafki też ( musiałam na blacie stac aby górę wyszorować) a teraz zastanawiam się nad jaką zupą kalafiorowa czy brokułowa a najlepiej obie na raz bym zrobiła. Więc stadnie rodzić chyba nie będziemy tylko taki dzień jakiś choć szkoda... natalka ja mam termin z @ na 28 tak jak ty ale liczę na wcześniej ( tak wiem liczyć mogę ale co z tego będzie...) Mamusia ale ty masz i tak cc wiec wczesniej termin ustalasz i nie musisz się martwić o przenoszoną ciąże jak my więc ty sobie tam śpij, odpoczywaj za nas :) A mam pytanko jest tu któraś z Krakowa??

I znów mnie pogoniło do kibelka ale już wiem od czego chyba jabłka tak na mnie działają więc polecam :)

Natka witaj i jeśli możesz napisz cos o sobie i na kiedy masz termin? mam nadzieje, że zamierzasz z nami pisac dłużej niż jeden dzień wtedy też możesz dopisać się do tabelki :)

Tusia ja mam taki odciągacz co do odkurzacza podłączasz może nie za miłe uczucie ale mały miał i zapalenie płuc i oskrzeli kilka razy więc u nas to jest potrzebny sprzet a i starsza córa tez czasem uzywa. Jesli chodzi o kosmetyki to ja mam sprawdzone bambino i oliwke i mydełko i mam emolium gdyby coś się działo. Chusteczki pampers a do pupki bephanten i w razie większych kłopotów sudocrem. Jonson jak dla mnie beznadzieje kilka dni smarowałam teraz synka i go uczuliło a po oliwce bambino nic mu nie było a skórka ładnie pachnie i fajny masaż dla dziecka zwłaszcza, jak brzuszek boli. Pieluchy skusiłam się na dade zobaczymy jak się sprawdza dla malucha dla Krystianka sa ok nic go nie uczuliły. Ja właśnie skończyłam myć kuchenne szafki wyszorowałam je dokładnie i szkliwa pomyłam już w końcu mam być aktywna :)

Tusia no widzisz a mnie właśnie na kibelku przegoniło już drugi raz hihi ale to zapewne kawka więc spokojnie na porodówke się jeszcze nie wybieram :)

Dan mos super że już się uporałaś z tym świństwem obym nie musiała skorzystać z twojej rady ale jakby co dzięki :) mamusia zatem pozdrowienia dla Gragi jak znajdzie czas niech coś napisze :) Ale jak czasu nie znajdzie niech choć da znać jak na porodówke będzie się wybierała :)

Vivi doskonale cie rozumiem bo ja przez to samo przechodziłam i choć raz chciałabym inaczej aby akcja sama z siebie się rozkręciła nawet w najmniej oczekiwanym momencie. Ale teraz do terminu masz też jeszcze kilka dni więc może akurat uda się wcześniej?

Adza a ten czop to lekarka widziała? Pytam bo mimo iz to moja trzecia ciąża to nie widziałam tego czopa ani razu.

Tusia to fajnie, że z kolkami tylko fałszywy alarm to na pewno nic przyjemnego. Kosiarakis pozdrawiam opieka nad bliźniakami to na pewno wyzwanie ;) Eljotki maluszek rosnie to super niech się dzieciaczki zdrowo chowają :) Tusia zgadzam się z Tobą, że każda ciąża inaczej się przechodzi bo w pierwszej nic mnie kompletnie nie brała zaś w drugiej jakieś światełko w tunelu było bo rozwarcie było. Może teraz będzie lepiej? Złapałam doła przez to i nerwowa byłam i śniło mi się to więc odpuszczam zobacze co w piątek na wizycie mi lekarka powie.

Natalie pierwsza ciąze przenosiłam prawie 2 tyg i różne złe rzeczy się działy bo za długo czekali wiec lekarz nie chciał czekac aby sytuacja się nie powtórzyła umówił się ze mną na oddziale w 39 t ale sam widział, ze miesiac chodze z rozwarciem i nic więcej powoli to idzie taka moja uroda.

Natalie po jednym przytulanku było 1 cm rozwarcia po ok tygodniu kolejny raz i znów skurcze a na porodówkę przyjechałam z 3cm rozwarcia a juz wiecej tych skurczy nie czułam więc jakoś tak samo sobie szło tyle, ze lekarz był fajny i przyspieszył ale z tego co mi połozna w tym szpiotalu powiedziała i tak bym juz tam została z tiebie te skurcze cos miały wpływ na szyjke bo żadnej nie życze przenoszenia ciazy :)

Mamusia no narzekaj narzekaj komu jak nie nam mi czasem raźniej jak któraś ma podobne problemu bynajmniej wiem, ze to normalne. A to spojenie mnie bolało kilka tygodni temu tak bardzo nawet wspominałam o tym, teraz juz mniej najbardziej pod wieczór i wnocy jak z boku na bok sie przekręcam. Aleksandra no to kolejny maluszek sie szykuje super :) Dziewczyny ja sie chyba popłacze czemu ja nie moge normalnie urodzic? Ide nie będę wam smęcic :(

No własnie i mamacóreczki nic nie dają znać dziewczyny oj nieładnie :) Ale mam nadzieje, że u nich wszystko dobrze i tulą szczęśliwe swoje maluszki :) Ja mykam na badania w piatek wizyta.

No ja myslałam, że dobre nowinki z rana będą a tu cisza żadna nie urodziła?? Ciekawe jak tam jordan może już tli maluszka? Mamusia ja niestety nie pomogę w sprawie pasa. Piggy no to super, że brzusio uratował was od mandatu hi hi no i wizyta udana super :) Podobne parametry w 36tc co teraz masz miałam w poprzedniej ciąży :)

Asiaz wszystko zalezy jaki maluch się zapowiada jak mały to lepiej dokupić niż mieć na raz i koniec. ja mam od koleżanki kilka takich mniejszych jakby 52 zobaczymy na ile razy będa :)

Aleksandra ja w piątek mam wizyte więc tez jestem ciekawa czy to coś ma wspólnego z szyjką czy nie mam nadzieje, że tak :) W poprzednej ciazy już na tym etapie miałam małe rozwarcie a i tak urodziłam dopiero w 39 z kroplówą. Oj tak zleciał ten czas już październik za parę dni :) Tyle, z emój termin i tak pod koniec więc jeszcze troszke :)

Natalie gratulacje :) No to teraz możesz spokojnie rodzić :)

Jordan a oprócz takiego twardniejącego brzuszka masz boleści? Mnie wczoraj cały dzień boał i w nocy tez taki bol bardziej denerwujący w dole brzucha i dyskomfort w siedzeniu.

Mamusia pozdrów ją niech wraca do siebie i szybciutko niech wychodza do domciu :) A jak nasze małe szkrabki? Te już po drugiej stronie brzuszka? No i czekamy na wiadomośc od mamycóreczki miała dziś się w szpitalku zgłosic tak?

Barbe moja tez przez to czasem jakby odejmowała bo zdarzało się że był to np 32t5d czyli praktycznie 33t ale w kolejnej wizycie się to wyrównywało ale teraz już liczy dokładnie i wizyty tez co dwa tygodnie no i u mnie z pomiarów usg tez wychodzi równo jak z miesiączki wiec praktycznie mam jeden termin od początku.

Monis wiem wiem :) Tylko wiesz mi się tez tak marzy, ze zaczynam rodzić a nie że w szpitalu poród kontrolowany :) Ale oczywiście nie piszę tego aby się któras na mnie gniewała tylko tak sobie pisze abyście mnie pocieszyly :)

I wiecie co mnie wkurza to, że np teraz już 5 raz mi twardnieje brzuszek i co i nic do porodu wcześniej nie będzie a są dziewczyny co nic im nie jest i nagle rodzą a ja kurna się będe tak męczyć z tymi bólami itp :)

Agulka GRATULACJE!!!!! O i Marysia spora dziewczynka wszystko u nich dobrze???

A i jeszcze jedno niektórzy liczą tak, ze jak jest np 35t3 d to już jako 36 tydzień a moja lekarka zawsze liczyła to jako jeszcze 35t niby nie duża różnica ale potem własnie można się pogubić więc ja licze też raczej dokładnie.

Barbie w suwaczku mam napisane 35t3d a ty masz 3 dni starsza ciązę :) generalnie ty już masz 36 t a ja prawie też :)