Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ania_k26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ania_k26

  1. to była taka łączona impreza bo akurat najblizsze ciocie ( moje i męza rodzeństwo) mają dzieci w wieku 2-5 lat. Do tego zaprosiłam trzy koleżanki z dzieciakami więc dzieciaków sporo. Moja mam i tata jako jedyni dziadkowie bo tesciowa ponoć po prcy zbyt zmęczona by przyjsć tego i kolejnego dnia. A moje babcie czyli prababcie córki niestety nie żyją. Tak więc w naszym przypadku taka impreza sprawdzona. oczywiście męska cześć siadła sobie w ogródku i drinki mieli ale to nawet nie ja to zorganizowałam jakoś sami dawali sobie radę oczywiście bez żadnego pijaństwa. Pierwsze i drugie urodzinki robiłam z grilem i jakoś tak nie podobało mi się, że bardziej wszyscy zainteresowani za przeproszeniem żarciem i alkoholem. A na grilka można się umówic w każdy weekend wolny :)
  2. A jeszcze jeden pomysł tani a fajny. Puzzle takie typowo dla małych dzieci. Moja córka takie dostała i tak się nauczyła, że w wieku 3 lat układała 60. Ale tak jak wspomniałam wszystko zleży od dziecka. Moją nawet ucieszyła się z książki, która tak czesto czytałam, że na pamiec się nauczyła prę wierszy. Ale dziewczyny dopiero teraz zaskoczyłam, że my z męzem tacy zajęci i myślami o drugim dziecku, że córka nie dostała prezentu od rodziców hehe ale za to przyjęcie typowo dla dzieci ( dużo balonów, dużo dzieci, same słodycze i chrupeczki, ciasteczka, żelkie, piosenki dla dzieci). Nie robiłam żadnych sałatek nic bo to było dla dzieciaków i dzieci wybawiły się naprawdę super. Taki prezęt w sumie tez jest świetnym pomysłem. Sa w sklepie czapeczki i takie trabki czy jak się to zwie typowe na przyjęcie dla dzieci Polecam :)
  3. hej dziewczyny! Witam nowe stycznówki :) Dziewczyny a ja jeszcze pare dni temu cieszyłam się, ze bez trudu mieszczę się w spodni i dziś okazało się, że w rybaczki sie mieszczę ale już nie z taką łatwością. A to dopiero pierwszy trymestr. Jesli chodzi o prezenty to moim zdaniem klocki śa dobrym prezetem gdzyż rozwijają wyobraźnię moja córka na 4 urodzinki dostała klocki lego i jest zachwycona. A może tablica do rysowania? latem dobra na ogrodzie zimą w domku, łatwo można schować. A może jakieś zabawki interaktywne? jakiś piesek lub kotek? Ucza miłości i opiekuńczości takie zabawki. Ale oczywiście wszystko zależy od temperamentu dziecka i jego zainteresowaniach.
  4. Dwupak ja tez jeszcze nie mam karty załozonej i tez mam nadzieję, że 5 lipca już mi założy bo dziś byłam i sie okazało, że po pierwsze w dzisiejszym dniu przychodnia dla kobiet nieczynna a po drugie lekarka przyjmuje tylko w poniedziałki więc przepało znów tydzień muszę czekać. A zaraz będzie 12 tydz więc te badania na przeziornośc karkowa powinnam mieć wykonana. Dziewczyny a kiedy się robi tą krzywa cukrową (chodzi o to badanie z glukoza ) bo jeszcze nie miałam robione i nie wiem czy już nie przepadnie.
  5. Pewnie, że mozna dołączyc do nas :) Dwupak wszysko bedzie dobrze :) A może to skóra ci się rozciąga? No na sorbet narobiłyście mi smak choć bardziej ta cytrynka bo truskawkami sie juz przejadłam a pierożki z borówkami mniam mniam :)
  6. Hej dziewczyny! Witam nowe stycznówki :) U mnie sprawa z waga wygląda tak, że zawsze na wieczór troche większa niż rano (ok kg) ale jak na razie w spodnie się mieszczę. Generalnie mój brzusio wyglada tak, jakbym miała mały tłuszczyk. Jesli chodzi o apetyt to raczej mam do wieczora bo wieczorem mdłości mnie męczą i koniec z jedzeniem i zazwyczja kolacja laduje w klibelku (tak jak wczoraj) ale pani ginekolog w szpitalu powiedziała mi, że to ponoc dobrze o ciązy świadczy choc dla kobiet jest to uciążliwe. Pytałam się jej o wit i powiedziała, że moge spokojnie kwas jeszcze brać na wit przyjdzie czas. A dziś ide do lekarki mojej to się dowiem co ona o tym sądzi :) Cytrynowa jeśli możesz podaj dokładny przepis na ten sorbet :) :)
  7. Hej dziewczyny! My juz po urodzinach córci bo mnie mdłości dopadły ale dzieciaki zadowolone więc super. Niestety ja dziś znów w szpitalu w3ylądowałam bo zobaczyłam krew. Niby wszystko ok ale znów nerwy no i może być to wynik tego, że dwa dni temu był przytulaniec z mężem i troszkę ostanio dużo chodziłam więc znów na luz musze wrzucić. Oby wszystko było dobrze w poniedziałek mam wizyte. Mam pytanie bo jestem już praktycznie w 11 tygodnu bez dwóch dni czy w gabinecie można już wyszukać serduszka taką mała maszynka nie wiem jak sie nazywa ale mam nadzieję, że wiedzie o co mi chodzi.
  8. Witam dziewczyny! Super Joasiu, że wszystko ok :) Dwupak a jak u Ciebie?
  9. Jagienka no ja też mam taką nadzieję, ze dalej wszystkie będziemy pisać ze sobą po porodzie :))
  10. jagienka spokojnie ja też miałam mnóstwo obaw w pierwszej ciązy nawet się zastanawiałam jak ja rozpoznam w szpitalu że to akurat moje płacze he he ale naprawdę daj sobie czas w końcu nie bez powodu ciąża trwa 9 miesięcy tylko po to, żebyś mogła się do wszystkiego przygotować A naprawdę wiele rzeczy przychodzi z narodzeniem dziecka tylko zaufaj sobie i nie panikuj :) Nikt nie jest idealny więc nie porównuj się do nikogo tylko bądź sobą :)
  11. Jagienka jedząc surowe mięso lub krwistego befsztyka możesz zarazić się toksoplazmozą
  12. jagienka z serem pleśniowym to nie wiem ale wydaje mi się, że nic się nie stanie jak raz na czas sie zje nawet jak zakazane. Jesli chodzi o mięsko surowe to ja bym się bała.
  13. A ja dziewczyny odebrałam wyniki moczu i zuciłam okiem zobaczyłam, że bakteri niema ani nic niepokojącego i zgięłam kartke na pół i włozyłam do kieszeni. Tak myślałam, że włożyłam do kieszeni bo gdy przyszłam do domu badania niema :(
  14. No właśnie dyducha pozytywne myślenie wskazane :) I tego sie będę trzymać -przynajmniej spróbuję he he bo jak tu już któraś wcześniej wspomniała my kobitki tak już mamy, że się zamartwiamy :)
  15. dziewczyny nie wiem czy powinnam o tym pisać bo nie chcę siać paniki ale z drugiej strony co ma być to będzie a wy tez o nie jednej przykrej sytuacji słyszałyście no dobra piszę. A więc mojej koleżanki koleżanka poroniła w 6 miesiącu. i ja tez myslałam, że jak mine pierwszy trymestr to juz bedzie ok a jednak lepiej chuchać , dmuchac cały czas oczywiście nie dajmy się zwarjowac wszysko w granicach rozsądku ale lepiej pilnowac i dbac o siebie całą ciąże. Ale oczywiście u nas nie będzie czarnych scenariuszy wszystko bedzie ok :) :) :):)
  16. Cytrynowa na pewno teraz będzie wszystko w porządku nie denerwuj się :) Choć wiem, że moje słowa raczej cię nie pocieszą, ale mimo wszytsko postaraj się nie denerwować na zapas. Ale faktycznie teściowa mogłaby was uprzedzić, że bieże antybiotyk i ta dziewczynka też jest chora i wtedy byscie się zastanowili czy tam iść. A jeśli chodzi o teściowe to dodam, że w sobotę mkoja córka ma 4 urodzinki i teściowa tego dnia jest w pracy i powiedziała, że raczej nie przyjdzie a że ja tam nie chodzę ani ona do nas prócz właśnie urodzin córki to nie wiem kiedy się znów zobaczymy. Pewnie na urodzinach jej drugiego najukochańszego wnuka bo tam na pewno będzie. Dodam, że prezent na mikołaja i dzień dziecka podała przez kogoś a na święta tam nie byliśmy ( od dwóch lat tak jest a od 3 miesięcy mój małzonek z nia rozmawia i czasem tam zajdzie) ale po tym co mi zrobiła pierwsza ręki nie wyciągnę.
  17. dyducha masz racje w poniedziałek idę do lekarza to sie spytam co dalej mam brać chyba nic się nie stanie jak pare dni nic nie będę łykać.
  18. No ja mam nadzieję, że wkrótce się tego dziada pozbędę he he no to musze zwiększyć ilość płynów a mam jeszcze pytanie bo skończył mi się kwas foliowy i tak sobie myslę, że chyba już zamiast samego kwasu mogę kupić sobie witaminy np. prenatal?
  19. Witam dziewczyny! ja również dołączam się do tych, co mają mdłości tyle, że ja mam wieczorem i niestety wczoraj przed kolacja była integracja z toaletą :/ I od tego ciągłego wymiotowania organizm się płynów domagał obudziłam się w nocy z taką suszą jakbym mega kaca miała he he. Ile wy pijecie mniej więcej za cały dzień? Bo ja najwięcej litr( w tym również zupa) a nieraz 0,5 litra.
  20. pestusia to super,że przyjecie się udało :) To dziwne, że schudłaś a brzusio się zaokraglił ja ostatnio też się nad tym zastanawiałam, że waga stoi w miejscu a brzusia wiekszy i jak to jest możliwe bo przecież macica tez rośnie i przybiera na wadze he he Cytrynowa moja koleżanka miała to samo to znaczy złe wyniki na toksoplazmoze ale okazało sie, że nic złego się nie stało i dzidzia zdrowa zależy kiedy ta choroba była przebyta i czy teraz jest uśpiona czy aktywna (mam nadzieję że nic nie pomieszałam) ale powtórz badania, i niech lekarz ma to pod kontrola ale oczywiście bądź dobrej mysli :) Trzymam kciuki :)
  21. poranakawe absolutnie nie wolno tobie tak mysleć! To jest sprawa indywidualna czy chcesz czy nie chcesz karmić a zresztą to wszystko okaże sie, jak już będziesz tuliła to maleństwo w ramionach i może zobaczysz, że to nic strasznego. A jesli to karmienie ma być dla ciebie stresujące to szkoda i ciebie i maluszka bo on odbiera wszystkie nasze emocje a karmienie ma być czymś miłym prawda? Tak więc na razie się tym nie zamartwiaj czas pokaże jak to będzie ;)
  22. rebezo o tak zapomniałam dodać ten mały szczegół dotyczący wagi he he :) Dziewczyny mi też się ciągle zmieniaja smaki ale wydaje mi się, że dzidzia też szuka swojego smaku i organizm ma zapotrzebowanie na witaminki więc ich szuka w róznych produktach. Ja na jogurty patrzeć nie moge i musiałam zmienić płyn do demakijażu bo nie mogłam znieść zapachy poprzedniego. Jeśli chodzi o słodycze to zawsze lubiłam jeść słodkości praktycznie codziennie coś do kawusi było a teraz raz na czas coś skubne. No i przez jakiś czas codziennie śledzie jadłam i aż teraz jak pisze o tym mam ochotę :) Na razie ogórkowa robie bo mam ochotę :)
  23. BozenaK2 ja wczoraj tez zjadłam bób ale niestety zaraz go zwróciłam ale wczoraj ogólnie miałam gorszy dzień bo wymiotowałam trzy razy.
  24. rebezo zgadzam się, że nie zawsze jest kolorowa zwłaszcza jeśli karmi się po raz pierwszy bez doświadczenia. Ale jeśli dzidzia chce i umie ssać to nawet jak brodawki pękają nie warto od razu rezygnować tylko zastosować różne metody, by jak najlepiej umilić karmienie. Mojej siostrze pękały brodawki i poddała sie z karmieniem ale dzielnie odciągała pokarm ile się dało i jakiś czas tak pociągnęła więc jest to jakieś wyjście. Ja w pierwszej ciąży karmiłam krótka chwile bo nie dbałam by jeśc regularnie plus te brodawki i poddałam się po ok 2 miesiącach i żałuje bardzo. Dlatego teraz, jeśli to będzie oczywiście możliwe zrobie wszystko, by karmić dłużej :)
  25. Witam dziewczyny! erb mięta zabroniona w ciąży?? Dziewczyny wiecie coś na ten temat? Bo ja czasem pije i aż się teraz martwię. A jeśli chodzi o karmienie to w pierwszej ciąży miałam wklęsłe brodawki (na szczęście teraz problem zniknął)i musiałam je przed każdym karmieniem "wyciągać" i jakoś dałyśmy rade, smarowałam maścią bephanten i ani razu nie cierpiałam z powodu popękanych brodawe. Myślę, że odpowiednia higiena, kosmetyk lub nakładki rozwiązują te problemy i naprawdę niema się czego bać. Raz dostałam nawału pokarmu i szybko trzeba było działać, żeby do zapalenia nie doszło ale po to są pielęgniarki i położne żeby nam wszystko wytłumaczyć. karmienie to coś wspaniałego! A i ekonomiczny punkt widzenia pozytywny- nic nie kosztuje, nie trzeba wcześniej szykować itp. Teraz jeśli tylko mi się uda będę karmić jak najdłużej :)
×