Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Suelen

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Suelen

  1. ZUZKA no właśnie też mam problem z oddychaniem, zwłaszcza jak usiądę, a brzuch podchodzi mi wyżej.
  2. TUETHE to czyli to chyba normalny objaw skoro obydwie tak mamy :) W pęcherz odczuwam jak mama mówi do mnie chodź pójdziemy do sklepu to pytam czy jest tam łazienka ;) ANDZIA mój facet wczoraj doprowadził mnie do szału, mam nadzieje, że mój synek wyrośnie na mądrego chłopca.
  3. Ja zawsze miałam bardzo regularny okres, równo co 28 dni, ale i tak do tej pory nie rozumiem jak mi się udało zajść w ciążę :) bo ostatni mój okres to było oczyszczanie się macicy po poronieniu. Jeszcze tylko 65 dni :D
  4. Ten ból jest taki dziwny ciągnąco-kłujący, w razie co zadzwonię do Pani doktor, albo podpytam na dzisiejszej szkole rodzenia (już ostatniej). MARCÓWECZKO to są skurcze Braxtona-Hicksa :) Chyba każda z nas chciała być wcześniej urodzić :)
  5. wstałam, troszkę posprzątałam, ugotowałam obiad i sie siedzę, bo mnie znowu boli brzuch, ale to już w nocy jak spałam odczuwałam ból.
  6. odrazu mi raźniej jak kto także je jabłko, już pogodzę się z brkiem tych lodów. A co twój lekarz mówi na temat tych żylaków?
  7. TUETHE może za długo chodziłaś lub stałaś? musisz leżeć, wypoczywać, bo niepotrzebnie zrobisz sobie krzywdę na swoich ślicznych nóżkach.
  8. paluszków też nie chcę :( chcę lody z wiśniami, bitą śmietaną i syropem czekoladowym :D
  9. yyy... wolę lody :P muszę się zadowolić jabłuszkami, które obrałam :(
  10. no tak... wcześniej biegałam co 15 minut :) K się śmieje, że przez to moje bieganie siusiu zużyjemy dużo więcej wody ;) SONKA a coś się stało, czy po prostu boli? MARCÓWECZKO bardzo, ale to bardzo się cieszę, że wszystko ok. dobrze, że zrobią dodatkowe usg, bo widocznie rośnie ci kawał mężczyzny, a wagą się nie przejmuj, grunt, że zdrowi jesteście a z tymi lodami z wiśniami i bitą śmietaną to przegiałaś :( wiesz jaką Ja teraz mam ochotę na takie coś.
  11. i po żeberkach i odczuwam większy nacisk na pęcherz :) silny mężczyzna mi rośnie :D ja też bym coś dobrego schrupała :)
  12. zrobił akrobacje i to bolesne, ale cieszę się, bo mimo, iż panicznie się boję to chciałabym rodzić naturalnie. Teraz boleśniej odczuwam kopnięcia, ale naprawdę się cieszę :) TUETHE ile razy ci mówiłam, że masz się nie denerwować i uważać na siebie.
  13. TUETHE nie jest taki na boki, wcześniej zaczynał mi się przy biodrach i taka fałda pod pępkiem, a od góry było płasko, za to teraz mam wcięcie z boku i brzuch pod sam biust. Może dlatego mnie tak dziś w nocy bolało, a to on sie przekładał
  14. wiecie co chyba moje dziecko się odwróciło, mój brzuch zmienił nawet kształt :)
  15. a widziałaś tą żyrafkę :) http://allegro.pl/naklejki-scienne-dla-dzieci-588-wz-naklejka-25cm-i1404874652.html
  16. ja oprócz czytania wymacałam go na żywo, mierzyłam nawet temp. kwiatka w doniczce :P dla mnie bomba
  17. no właśnie u koleżanki mierzyłam elektronicznym, rtęciowym i tym pomiar był dokładny, jedna moja koleżanka tak napisał: ako, że ostatnio u nas to temat na topie kilka słów o moich doświadczeniach Pierwszy zakup - termometr do skroni i ucha. Pomiary wychodziły dość zróżnicowane, a po kilku miesiącach sporadycznego używania popsuł się. Dodam, że nie był tani, bo zapłaciłam za niego jakieś 130zł w mama i ja... Pomiar nie taki łatwy, jak dziecko nam ucieka ;) Drugi strzał - na szybko - zwykły termometr elektroniczny celem mierzenia temperatury w pupie. Pola darła się i uciekała tak, że zmierzyć się nie dało. Trzeci strzał - nowość - termometr bezdotykowy. Trafiony w 10! Mierzy wygodnie, błyskawicznie, dokładnie, szybko. Bez budzenia, bez rozdrażnienia dziecka. Można też mierzyć np temperaturę jedzenia, mleka w butelce, wody w wanience. Ma alarm gorączki i pamięć 30 pomiarów. Druga napisała za to: Dla mnie to jeden z najlepszych dzieciowych zakupów. Używamy go codziennie do mierzenia temperatury wody w wanience. Iza nie znosi za gorącej wody więc 36 stopni to max, a najlepiej jak ma 35,5 ;) Zresztą macie linka do forum, na którym się udzielam dość mocno i opinie dziewczyn o termometrach http://lodz.forumslubne.pl/viewtopic.php?t=5539&postdays=0&postorder=asc&start=0
  18. nie, nie ma go :D będzie ok 17:30, więc jak zniknę to wiadomo dlaczego :) MARCÓWECZKO wstyd się przyznać, ale jeszcze nie poszłam, zbieram się i nie mogę się zebrać.
  19. za termometr dała 93,50zł plus 7,00zł koszt przesyłki, wybrałam termometr Microlife NC100, ma super opinie na forach i widziałam go u koleżanki, pomiar jest po 2 sekundach, mierzy temperaturę wody w wanience, jedzenia na talerzyku dosłownie wszystko, a nie męczy dziecka. Ja kupiłam tutaj http://allegro.pl/bezdotykowy-termometr-microlife-nc-100-nc100-i1400697163.html
  20. Ja także zrobiłam sobie kawkę taką 3w1 i dolałam jeszcze mleka :) Na pewno u lekarza będzie wszystko dobrze :)
  21. TUETHE Ja chodzę do lekarza prywatnie, więc żadne badania na NFZ mi nie przysługują i płacę sama za nie. Zakupiliśmy naszemu dziecku termometr bezdotykowy, aby nie potrzebnie go nie męczyć.
  22. MURZYNKU Ja ci nie odpowiem bo jestem poza kwalifikacją, ponieważ u mnie mama zakupiła strasznie dużo ciuszków. EWKA chodziło konkretnie o tych lekarzy, myślę, że żadna nie jest rasistką i nigdzie nie odchodź. Właśnie przyszła wyprawka małego, ale śliczna :)
  23. MALENSTWO, wyszłam ze szpitala z zahamowanym zatruciem, ale niestety z cukrzycą ciążową, ale wizyta w Poradni Diabetologicznej dla kobiet ciężarnych najbliżej jest w Łodzi w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki, na szczęście w czwartek mam już wizytę. Mój synek to już kawał chłopa jesteśmy w 30t4d, więc tfu tfu w razie wcześniejszego porodu będzie ok. Co do współżycia, Ja muszę się przyznać, ze my regularnie co 2 dni przez 2 miesiące, ale to było straszne, to było jak coś co muszę, a nie jak chcę i daje przyjemność :( jak maszyny
×