Suelen

troszkę mi się zebrało zdjęć :D ale co jakiś czas dorzucam, a nie kasuję, taki sentyment mały. To już chyba wiem kim jest osoba o inicjałach MB :)

jako blondynka jest prześliczna :)

ANDZIA napisze tylko jedno WOW!!! i masz boskiego psa :D

tak tak to JA :D już odblokowuję

też chce obejrzeć :)

BASILEK na szczeście cholesterolu nie badają ;) na pewno będzie dobrze

PUSZKU co do jedzenia nie przestrzegałam prawie, ale słodyczy nie jadłam :( Zapomniałam wam napisać, że dzisiaj jak mnie, któryś z sąsiadów zobaczył to pomyślał, ale nawalona baba!! zeszłam z naszego 3 piętra i ledwo wystawiłam nogę za drzwi i oddałam co miałam :(

ANDZIA ślicznie :) i jaki świąteczny sweterek :D A Ja nie mogę nic słodkiego, nawet mandarynki :(

Masz rację trzeba uważać na siebie na siebie i maluszki. Dziewczyny Ja nie rozumiem jak ktoś może jakieś chore teksty głosić do osoby spodziewającej się drugiego (lub kolejnego) dziecka, nie ważne co, ważne, że całe, zdrowe i bardzo kochane przez swoich rodziców.

pamiętasz... efekt haribo :) Ja widzę, że nie tylko w moim przypadku to się nasila :)

HALO niby dużo siły, ale nie ma innego wyjścia. Jutro idę do szpitala, bo stwierdzono zatrucie ciążowe :( Dziewczynki trzymam za was dalej bardzo mocno kciuki. Maleństwo mam nadzieję, że ten rok zakończy się dla ciebie prawdziwą niespodzianką.

Mam nadzieję, że u was wszystko dobrze będzie :) Zajrzałam do twojej linijki i widzę, że tylko 68 dni zostało Juleczce w wersji 2w1 :)

ok :) już zapisałam, obiecuję, ze jak sama się czegoś dowiem to napiszę do Ciebie. Ale powiem wam, że bardzo nie chce iść, mam taką wewnętrzną niechęć.

KAROLINKA ślicznie wyglądasz, piękny brzucholek :) TUETHE mam pomysł napisz mi na maila numer to coś napiszę co tam wyszło u mnie.

Wiecie co mam już dosyć tych świąt, tych spotkań, siedzeń, karmienia mnie jak jakąś gęś, a Ja za każdym razem odpowiadałam ''nie dziękuję, nie muszę jeść za dwóch". Spakowałam się już do szpitala :( mam nadzieje, że ostatnie pakowanie będzie na poród. Niestety nie będę mieć internetu, bo K przyjaciel potrzebował, a mnie tak naprawdę nie jest potrzebny. Więc tęsknijcie za mną do piątku. Troszkę nadgonie co naprodukowałyście.

Bo tu same wieśniary, to po co w ogóle piszesz... i w święta tak nie ładnie pisać okropieństwa ojciec Rydzyk nie będzie zadowolony, a Mikołaj wpisze cię na czarną listę. A do tego biedactwo uciekało z lekcji języka polskiego i stąd te braki, ale cóż pewnie osóbka na kolanach do kościoła uciekała :) wesołych świąt moherowy bereciku!!

Cześć dziewczynki :) Wczorajszego dnia prawie w ogóle nie pamiętam :( przeleżałam w łóżku z wysoką gorączką, okropnym kaszlem i katarem, na szczęście dziś jest lepiej i kontaktuje już z rzeczywistym światem. Wiedziałam, że się porządnie przeziębiłam, ale czuję się już znacznie lepiej. Obejrzałam wasze zdjęcia jakie wy śliczne wszystkie jesteście, jakie macie piękne brzuszki :) po Puszku w ogóle nie widać, że ma dwoje dzieci w brzuszku. Teraz powoli uprzątam to i owo, na chwilkę muszę iść do mamy torbę od niej pożyczyć, aby się spakować do szpitala

ORLA, ale sie cieszę, że się odezwałaś i u Ciebie wszystko ok, to wspaniały prezent, że mamy ciebie znowu :) odzywaj się, pisz do nas. Troszkę zjadłam, ale się nie objadłam, babcia K wkur*** mnie na wstępie, mam wrażenie, że mimo, iż kupowaliśmy tanie prezenty to były jednymi z lepszych. Nie powiem nawet co dostałam od teściowej, bo to żenada. A mojego męża zaskoczyłam prezentem i się ucieszył :) TUETHE ślicznie wyglądasz!! albo Ty taka wysoka wyszłaś, albo choinka taka mała ;) A to my przy choince :) przepraszam, że tak, ale źle się czuję co nawet widać na zdjęciu http://img249.imageshack.us/img249/1059/dscf5346d.jpg

I ja życzę wszystkim: Zdrowych, pogodnych, ciepłych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Niech świąteczny czas upłynie wam w gronie najbliższych, w atmosferze miłości i przyjaźni. Niech spełnią się Wasze marzenia - i te malutkie i te duże. Tym co oczekują potomka - aby jak najszybciej byli razem. Tym co marzą o potomku - spełnienia w tej roli :) Tym z Was, którzy w tym roku mało mieli powodów do radości życzę, abyście w kolejnym roku pisali tylko o radościach Wszystkim życzę tego co najlepsze! Wesołych Świąt Dziewczyny i maleństwa

ABYSA tą Twoją Pania ginekolog to wziąć i rozstrzelać publicznie. Ogromne ukłony dla Twojej mądrej mamy, że umówiła cię i uspokoiła, dobrze, że z maleńką jest wszystko ok. A małą sie nie martw, mój także ostatnio mnie nastraszył, ale o 14 poruszył się, być może to przez twoje nerwy i przemęczenie dziecko sie zmęczyło i teraz odsypia. A Ja dzisiaj czuję się gorzej tak jak przypuszczałam :( do mojego zestawu doszedł okropny kaszel, jak kaszle to, az mnie w płucach kuje :(

wezme laptopa do szpitala :D A ja wreszcie zrobiłam sernik i serniko-makowiec, teraz obydwa się pieką :)

tak, już powiedziała mi o diecie :( ale Ja nie chce iść znowu do szpitala :( i to po świętach

Byłam dzisiaj u mojej Pani doktor jako dobra rzecz to przyjechałam za wcześnie, ale pacjentka nie przyszła i weszłam wcześniej. Niestety dostałam skierowanie do szpitala (na szczęście dopiero na poniedziałek) bo mam sporo podwyższone białko w moczu, dalej ciśnienie za wysoki, ale jak mi powiedziała o szpitalu to skoczyło znowu do 150 :roll: no i jednak cukier wyszedł za duży, w szpitalu powtórzą test na obciążenie glukozą :-(

Dzięki dziewczynki, ale jak znam własny organizm to jutro będę w kryzysowej fazie więc będę im smarkać, kichać, kaszleć. Wiem, że nie powinnam być zła, ale cholera jasna wiedzieli, że babka jest chora, po co kazali mi przyjść?! Dzisiaj muszę iść do mojego ginekologa na 17:15, ale nie mam dziś auta :( mąż nie zdąży wrócić, bo w pracy sa komplikacje i musze dreptać do niej, a naprawdę mam kawałek. Zaraz usiądę i zacznę krzyczeć

PUSZKU ale Ty masz sił :) od samego rana działasz Masz rację Tuethe na pewno w kuchni działa, ale biorę przykład i sama zmykam do kuchni. Oprócz tego, że jestem chora to jestem mega zła na to!!