Suelen

Moje kochane, te z którymi byłam od początku, przy porażkach kreskowych, przy łzach i bólu po stracie pierwszej ciąży oraz tych nowo poznanych :) Chciałabym was poinformować, że 8.03.2011 o godz. 9:20, ważąc 2700g i mierząc 51cm przyszedł na świat mój synek Natanielek :) Poród odbył sie przez cięcie cesarskie, musieli zakończyć ciążę wcześniej dla dobra dziecka. Jest kochanym dzieciątkiem, niestety mały jest wcześniekiem, urodził się w 37 tygodniu, ale oceniono go na 34/35 tydzień, niestety łożysko zbyt szybko się zestarzało i mały nie miał z czego substancji odżywczych pobierać, ale szybciutko nabierze sił. A to kochane ciocie dla was i wierzę, że wam także się uda :) http://img202.imageshack.us/img202/7527/dscf5916i.jpg http://img3.imageshack.us/img3/7086/dscf5945c.jpg pozdrawiam was bardzo i oczywiście będę tu zaglądać :)

No u mnie wystąpiło :( ale zrób to badanie beta i w razie co idź do lekarza, bo może coś się dzieje, albo wczesna ciąża się rozwija

COOKIE mogło dojść do zapłodnienia stąd test pozytywny (bo zaczęła się kosmówka kształcić), ale widocznie nie doszło do zagnieżdżenia i doszło do tzw. ''samoistnego poronienia" zdarza się to u 70% wczesnych ciąż. Ale Ja bym na wszelki wypadek na Twoim miejscu wykonała test z krwi na obecność Beta HCG. MALEŃSTWO dziękuję bardzo, staram się trzymać, tyle przeszłam, wcześniej jeszcze więcej, więc damy rady.

MALEŃSTWO bardzo mi przykro, ale Ja dalej jestem dobrej myśli, że w końcu się uda. Ja się trzymam, od tygodnia jestem na insulinie, bo moja cukrzyca bardzo wzrosła.

SONIA ogromnie gratuluję!!! teraz łykaj kwas i zapisz sie na wizytę do ginekologa jak najszybciej :)

Robaczku to przykre :( naprawdę mi przykro. Nie którym się udało z nas, ale niestety wcześniej było to zakończone łzami

SONIA to byłaby tak wczesna ciążą, że (przepraszam, że to powiem) wszystko się może stać, poczekaj 5 dni do @ zrób test i wtedy zobaczymy jak będzie :)

Ja też zaglądam z sentymentu i zobaczenia wreszcie szczęśliwej informacji od was. Dziękuję za kciuki, staramy sie jakoś trzymać. MYCHA trzymam kciuki, aby te znaki okazały się TYMI znakami :)

STEAL no wielka szkoda, ale w końcu się uda lepiej mieć podejście jak Ty teraz i odpuścić :) MYCHA ja tak nie miałam, ale tydzień po owulacji to troszkę za wcześnie, aby zarodek już w macicy sie zagnieżdżał, ale wiesz każdy organizm jest inny więc kto wie, może u ciebie to tak przebiega. A u mnie ok, już powoli zbliżam się ku końcowi, synek główką w dół, na usg ważył 1830g więc przy mojej cukrzycy jest rewelacja, że się upasł :)

oczywiste jest, że testy sie mylą, czasem da się pół kropli moczu za dużo i już jest źle, najlepiej pójść zbadać krew na beta HCG i wtedy jest już pewność :) oczywiście trzymam dalej kciuki za wszystkich

Ewelona odbierz maila :) nie ma co tłumy, stron napisanych, że ho ho

MALEŃSTWO dziękuję bardzo, jakoś się trzymamy, jeszcze tylko 8 tygodni :) WALKIRIJA i jak poszło? bo zaglądam i czekam na jakieś wieści? STEAL, a jak u ciebie? jakieś pozytywne wieści?

lub spróbuj na suelen@onet.pl

tuethe@wp.pl w ty okresie skrócona szyjka to normalne, a na pesser jest już za późno

TOSMAG nie możemy wysłać do ciebie, wraca nam mail zwrotny, napisz do tuethe ty maila i dostaniesz dalsze instrukcje

zaproszenie wysłane :)

już widzę tęsknisz.... tak na m przykro, bo my wcale :) teraz możesz pisać sama ze sobą.

KAROLKA potrzebny nam twój mail lub chyba, że na nk znajdziesz mnie lub tuethe.

wszystkim pomarańczkom dziękujemy za współpracę, wieśniary idą na wieśniackie forum :)

trzeba pożegnac kafe :)

My nikogo nie przekreślamy, ale kochamy nasze dzieci i nie pozwolimy siebie i ich wyśmiewać

KROKUSKU podaj maila

TYSIA, KIKI nie mam was jeszcze, a użyłyście opcji rejestracja?

wreszcie nie będziemy musiały twojego pomarańczowego nicka oglądać :P

dostałam zgłoszenia od: sonka, andzia, jestem i ilosia