Suelen

No, ale chyba wie, że u was teraz wszystko idzie na maluszka, niech zrobi prezent dla maluszka.

Witamy TATĘ BLIŹNIAKÓW i Mateuszka :) Niestety nie mam pojęcia jak powinna przebiegać ciąża bliźniacza, ale wyniki bym skonsultowała, a czy żona miała krzywą cukrzycową już robioną? Myślę, że największą pomocą będzie tutaj nasz PUSZEK :) Dziewczyny czy macie jakiś tajemny sposób, aby firanki były bardziej białe, jakieś takie szare sa moje z pokoiku (z organzy) .

a gdzie TUETHE? pewnie z mężem świętuje, albo rozdaje dalej mu prezenty ;) Muszę iść do sklepu, ale na samą myśl zamarzam.

JESTEM to bardzo smutne i strasznie niesprawiedliwe :( nawet nie wiadomo co powiedzieć w takiej chwili :(

U mnie w Łodzi jest -9. A Ja biorę się za porządki, nie pojechałam do pracy po wczorajszej awanturze, dalej się do niego nie odzywam. Wiedział, że ma mnie rano zabrać to powiadomił mnie, że wychodzi. Więcej zaszkodziło mi to denerwowanie się niż wizyta w pracy.

no dobra... idę się wykąpać i spać :) do jutra, a właściwie do dzisiaj dziewczynki.

o tak, nasza radość jest wielka :) odrazu mi się humor poprawił :)

TUETHE to musisz dać mu 27 prezentów ;) złóż mu wielkie życzenia urodzinowe od ''wieśniar" ;)

Ja widzę, że Ty dawkujesz przyjemności dla swojego męża :) a ile to on latek kończy?

MARCÓWECZKO wciśnij jednocześnie SHIFT i CTRL i klawiatura wróci do poprzedniego stanu działania :)

TUETHE wyobrażam sobie jego minę :) musiał się zdziwić i ucieszyć :)

Ja jestem czytam was, ale jakoś ciężko mi coś pozytywnego wykrzesać z siebie dzisiaj.

oglądam demotywatory, aby się troszkę pośmiać :)

dobrze, upadłam najpierw na biodro i kolano, ale jest ok, mały się rusza. Chodzi mi tylko o znieczulicę naszego społeczeństwa

A mój jak chce niech sam sobie ubiera choinkę :( Zapomniałam wam napisać, że dziś wyrżnęłam się na ulicy, czysty lód był, ale ludzie przeszli obok, nikt nie pomógł mi wstać :(

Twój mąż na pewno będzie zadowolony.

urodziny ma w listopadzie, ale kupiłam mu prezent pod choinkę. Nawet nie wiem co mu powiedzieć bo on uważa, że matka i babka zrobiły dobrze.

A Ja mojemu dzisiaj prezent kupiłam wrr..

dzięki dziewczynki, MURZYNKU nie daj się. Uważam, że dobrze przy nich mu powiedziałam, że może by się odezwał. Bardzo się cieszę, ze was tu mam, bo zamiast się rozryczeć jak zawsze mogę się wyżalić tutaj :( Wdech, wydech, mandarynkę zjadam i odrazu jest mi lepiej.

TUETHE to jednorazowe wyjście miało być, a zresztą w tej samej firmie pracuje K. jest serwisantem w mojej firmie.

one jeszcze więcej mówiły, ale napisałam te najdotkliwsze dla mnie, a wszystko dlatego bo jutro miałam iść do pracy na 2-3 godziny, poproszono mnie, a nie kazano. Czuję się na siłach to czemu nie. Nie mam melisy :( dawno nie miałam z mężem cichych dni, ale nie ustąpię, bo jego rodzina ma mnie za jakąś kretynkę po której można jeździć.

TUETHE super :) widzę, że dalej bawisz się z masą cukrową :) mnie jakoś to nie wychodzi.

K. matka i babka jeździły po mnie, a mój K. siedział cicho, no to mówię do niego, że może by się coś odezwał, a on że on nie będzie nic mówić. Poszłam na zwolnienie, leżę, dbam o siebie, ale w pracy jest problem :( dziewczyna na moje miejsce znalazła się w szpitalu w stanie ciężkim i trzeba podszkolić nową osoby robota na 2-3 godziny, a potem na telefon. Miałam jechać autem i wrócić autem, siedzenie przecież mnie nie zabije. Jestem tak zła na K. że szkoda gadać jak on mógł pozwolić, żeby jego rodzina tak po mnie jeździła!? tak to ich Natanielek nie interesuje, mają nas w du** a teraz ku*** troskliwe babcie.

Dziś od rana byłam w mojej firmie, potem u mamy, potem poszliśmy do K. rodziny... w skrócie mówiąc jestem wyrodną matką, stracę to ciążę i będę musiała chodzić w następnej... nie odzywam się do męża i długo się nie odezwę. Mnie na razie idzie w brzuch, smaruję balsamem uda, brzuszek i piersi, a czasem robię sobie masaże naprzemiennie wodą.

ale się u was dzisiaj działo :) Ja dopiero wróciłam, dzisiaj miałam bardzo pracowity dzień, a na koniec dnia tak mnie wk*** K. mama i babcia, że jeszcze mi serce za szybko bije.