Suelen

wysłałam wszystkie dane, prośbe, nazwę i poczekamy 24 godziny :D

aaa.. coś mi wyszło z tym forum prywatnym, teraz poczekam na odpowiedź admina :D

rozmawiałam z K przez telefon, powiedział, że coś nam stworzy na swoim serwerze, ale poczekam co odpisze parę dziewczyn, bo dużo podało swoje maila i napisał do nich z prośbą.

dziewczynki napisałam do paru osób czekam na odzew.

podpytam K i sama poczytam, może uda mi się do kogoś napisać.

to to hasło można na kafe założyć? czy zupełnie gdzie indziej?

TUETHE trzeba koniecznie coś zorganizować.

MANDARYNKA czyli jesteś wieśniara :P musisz się zalogować z hasłem ochronnym i będziesz czarna jak my :) Ja poczytam, pogadam z mężem, wy tez się dowiedzcie jak mamy się przenieść i gdzie.

no można coś pomyśleć o przeniesieniu, bo niedługo zaczniemy dzieci pokazywać. TUETHE ja już wiem dlaczego PSEUDONIM nie mówi sex, bo jej/jemy bocian przyniósł dzieciaczka ;)

KIKI masz racje :)

EWKA, PUSZEK dziewczynki nie denerwujcie się, trzeba olać i zlekceważyć, po co się zniżać do ich poziomu. TUETHE pewnie zasnęła w łóżku :) mam nadzieję, z lepiej się poczuje.

MANADARYNEK jak zauważyłaś już parę łądnych stron napisałyśmy, my po prostu olewamy zbędne krytykujące posty, najpierw powiedziano, ze jesteśmy wieśniary, bo nie które z nas kupiły baldachimy, potem poszło o wiarę według kościoła i dzieci, teraz ktoś krytykuje jak Orunia mówi na swoje maleństwo. My po prostu nie robimy z tego awantur, bo to nasze przyjazne forum. jakaś osóbka PSEUDONIM nie mia śmiałości napisać na czarno, więc, że tak powiem olewamy ją i nie ma co, będzie następna strona i nikt nie będzie o niej pamiętać

GULA cześć kochana wieśniaro :) no wiesz, czasami na zachciankach to się kończy :P PUSZKU, a już... poświęciłam się i poczytałam to ich 11, 5 strony, bo my jesteśmy takie straszne :P A Ty nie miałaś przypadkiem leżeć, a nie tyle rzeczy do roboty.

zadałam sobie trud i obejrzałam całe 12 stron tamtego forum marcowego, o dziwi u nich nikt nie krytykuje kościoła, baldachimów, ani nazywania swoich dzieci....cóż za dziwny zbieg, że u nas się to dzieje.

ja do mojego ostatnio zaczęłam się dobierać, kizi mizi... dobrze się zaczęło, póki Nataniel go nie kopnął no i koniec, bo jego syn to czuje i pukać dziecka w główkę nie będzie, skończyło się tym, że rozmawiał z młodym.

chcica ci w głowie :P wypełniłam ankietę :)

PUSZKU kochany, ogromnie was przytulamy z daleka :) Niedługo się puszka będą czepiać, bo mówi na dzieciaczki mychy, a to może komuś się kojarzyć ze szkodnikami, a nie z maleństwami, ślicznymi puszystymi kuleczkami :)

wcale bym się nie zdziwiła :) pamiętacie jak grzecznie zaprosiłam na nasze forum i powiedziałam, że nikogo źle nie traktujemy, to jak na mnie wsiadły. Śmieszne już nie mają się czego czepiać to jak się kto odzywa do własnego dzieciątka... żałosne.

JESTEM ucz się, ucz :) zapomniałaś dodać o pouczaniu z wieśniackimi baldachimami :) A ja jestem leń i nie ćwiczę, czasem tylko porozciągam.

Pod względem psychicznym super :) tak się cieszę, że sie ruszył :) Co do stanu fizycznego to gorzej, katar mam nawet w uszach, podrażniony nos i bolące gardło.

Ja uważam, że to słodkie :) nie którzy mówią żabcia, nicpoń itp.

Bimbol :) uważam, że słodko to brzmi :D

Moje kochane miałyście rację, zjadła ciasteczko, położyłam się na boku i mój brzdąc poruszył się z prawej strony... aż mi łza popłynęła ze szczęścia.

KAROLINA, moja położna to samo mówiła i planuję tego przestrzegać. Dziękuję za komplementy i naprawdę zmienia się nasze mieszkanie, a to dopiero początek tego małego człowieczka. ILOSIU właśnie zjadłam coś słodkiego, mam nadzieję, że zmobilizuje go to. TUETHE no to już pod kołderkę. ORUNIA mam nadzieję, że nasi chłopcy chwilowo mają taki humorek, bo za zaczyna mnie przerażać :(

siedzę, mówię do niego, głaszczę brzuchol, nawet zjadłam coś nie koniecznie dobrego dla nas, ale powinno mu zasmakować.