Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Suelen

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Suelen

  1. GULa, no co Ty, to przez te hormony :) Ja zawsze zwalam winę na nie :P I twój link działa :)
  2. GULA skopiuj jeszcze raz, tylko usuń u ciebie spację między jp, a g
  3. Ciekawe jak nam się uda urodzić, jak te nasze maluchy będą współpracować:) a czy Ty czujesz swojego maluszka? GULA, prosze bardzo http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.14109.jpg wklej sobie ten link do stopki :)
  4. GULA na stronę weszłam, powiedz, które od góry licząc chcesz tło, jaki obrazek do przesuwania i spodziewaną datę porodu.
  5. Tak, Ja jestem spod znaku wagi :) Moja linijeczka się przesuwa, bo jej nie zapisujesz, tylko kopiujesz link, który się stworzył w wersji HMTL.
  6. między nami jest 24 lata różnicy :) ja jestem z 19 października, a Kuba z 25 :) Jak chcesz to Ja ci zrobię suwaczek, tylko podaj stronę i co ma tam być.
  7. GULA wszystkiego naj, najlepszego z okazji urodzinek!! cudownie, że twoje dzieciaczki pamiętały i niespodziankę przygotowały. Dziś mój brat także urodziny, kończy 2 lata :) ale ten czas leci.
  8. Mój Kamil zawsze ze mna chodzi do lekarza, jak jest usg to Pani doktor go woła. W środę idziemy na 4d i to on pojechał do kliniki zapisać nas, ba...nawet wszedł do lekarza, aby z nim porozmawiać. Mój to tak trochę podchodzi od strony praktycznej, ostatnio czytał o atestach fotelików i wózków, bo ważne jest bezpieczeństwo. Dziś mam strasznie ochotę na soczyste pomarańcze, aż mi ślinka leci na samą myśl.
  9. GIT ja akurat bardzo cię rozumiem, bo także wsłuchuje się w mój brzuch i czekam na znak od młodego. Wczoraj czułam coś z lewej strony, ale to jakby bąbelek powietrza uciekł w górę, al to raczej nie jest to.
  10. JUS ten drugi suwaczek jest niesamowity. MURZYNEK, mój mąż akurat jest barzo troskliwy, ale może to dlatego, że Ja pierwszą ciążę straciłam, bardzo płakałam i się wręcz załamałam. W tą ciążę nawet nie powinnam zajść według lekarzy, bo nawet cykl nie minął, a u mnie dwie kreski :) cuda się zdarzają My co czwartek robimy zdjęcie brzucha, czytamy co się dzieje z dzidzią w danym tygodniu, rozmawiam z brzuchem. Ale mam wrażenie, że z większością spraw jestem pozostawiona sama sobie i muszę sobie radzić. Myślę, że twój mąż także się cieszy, ale facet to facet nie potrafią podejść tak emocjonalnie do dziecka, do różnych spraw jak my.
  11. MAŁGO miło nam bardzo, że do nas dołączasz :) Ja już się nie moge doczekać mojego usg :)
  12. aaaa.... właśnie doczytałam, że kreska pozioma. A może odcisnełaś sobie, może źle siedziałaś, leżałaś :/
  13. MZEBER, ale rewelacyjny dziadek :) widać, że niesamowicie już kocha wnuka. TUETHE ja już spotkałam się ze słowami, że syna wychowuj sie dla kogoś, bo to takie przekonanie, że córcia zawsze jest przy mamie, a syn jednak odejdzie do żony i brzydko napiszę, ale czego go nauczę z tego ona będzie mieć radość. Bardzo, bardzo się cieszę, że Julcia cię tak skopała, znaczy się, że wszystko dobrze. A na którą idziesz do lekarza? AGAWA ja także miała sporo podwyższone, sporo zaniżone, martwiłam się dwa dni, potem poszłam do lekarza, a on mi powiedział, że w ciąży jak najbardziej normalne to jest. Ale jutro podczas usg możesz się dopytać jakby cie to mocno martwiło. Jeżeli mówisz o zmianie koloru, kresce to najprawdopodobniej jest to kresa czarna. Każdy ma kresę białą (biegnie od górnego początku żeber do spojenia łonowego) pod wpływem hormonów zmienia kolor. Po ciąży powinno zaniknąć.
  14. TUETHE sercem aż mi do gardła podeszło, ale się wystraszyłam. Cieszę się, że Juleczka cię kopła. Proszę daj jutro szybko nam znać co tam na usg i u lekarza. Już tylko się nie denerwuj. GULA, a może np. jakiś komplet swarovskiego, modne, ładne i śliczna pamiątka http://allegro.pl/swarovski-komplet-duze-lezki-bermuda-blue-srebro-i1266095157.html lub same kolczyki http://allegro.pl/swarovski-kolczyki-lezka-promocja-srebro-i1278737315.html
  15. bardzo dobrze niech się uczy, rozkocha swoją siostrzyczkę/braciszka w swoim własnym wykonaniu kaszki i już od nikogo nie będzie tak dobrze smakować.
  16. Koniec o tych szkołach :) Prawdziwą szkołę życia to my dziewczynki dopiero będziemy mieć w marcu :) jak te nasze pociechy pojawią się na świecie i wszelkie miliony czynności, które trzeba będzie z tym pogodzić :) Mój mąż zrobił nam kolacje, ale się najadłam
  17. a Ja nie pracuję w zawodzie i nigdy nie korzystam ze mojego papieru. Tak jak pisałam najważniejszy jest człowiek, a nie to jaki tytuł mam. Dla mnie wszystkie jesteście bardzo sympatyczne, jedne polubiłam bardziej (bo poznajemy się) a drugie zaczynam lubić i żadnej nas nie interesuje wykształcenie czy liczba cyfr na koncie, ważne są nasze dzieciaczki. Każda z nas kocha swojego maluszka, pragnie jego dobra bez wzgledu na to czy mam mgr, inż czy co tam jeszcze.
  18. Nikt nie jest gorszy!! studia to tylko dodatkowa nauka, albo ślizganie sie, zależy jak kto podchodzi. Są ludzie bardz dobrzy, inteligentni po podstawówce, a są kretyni po studiach. Ważny jest charakter, podejście do życia i to czy da się go lubić. Wszystko zależy ile kasy chcecie przeznaczyć na prezent? może np zegarek i grawerka na kopercie.
  19. Moja mama zawsze kładła nacisk, aby jej córki potrafiły gotować i tak rozwijała w nas to zamiłowanie. Ja jestem rehabilitantem w spcjealizacji terapeutycznej najmłdoszych dzieci.
  20. GULA, Ja planuję kupić tetrowe pieluchy, o na pewno się przydadzą i przydatne są do szerszego pieluchowania (jak będzie potrzeba). Ale ogólnie to pampersy. Mnie dziś także wzieło na truskawki :) wyciągnęłam z zamrażarki i zmiksowałam z jogurtem naturalnym, mus był pycha. Zaczynam się wkurzać na męża, a właściwie na moją teściową (ona myśli, że skoro siedzę w domu i jest niedziela to nie zrobiałm obiadu i zaprosiła mojego K. do siebie, a Ja zawsze czekam z obiadem i deerem) 1..2..3...1...2...3... nie moge sobie ciśnienia podnosić. Tak na marginesie, uwielbiam gotować, piec ciasta i ciasteczka... takie moje hobby.
  21. ILOSIA ja 5 tygodni czekam na to usg :) a bułeczki bardzo szybko się robi, można wziąść połowę proporcji i będzie mniej.
  22. JESTEM wiesz , że tak samo myślę :) my mamy usg połówkowe w środę i już nie mogę się doczekać, aż zobaczę tego mojego szkraba.
  23. JESTEM udana próba :) i niebieski suwaczek, taki męski.
  24. LILIANA mówisz i rodzimy w wybranym dniu ;) a tak poważnie to według OM to mam na 24, a według USG 20. GULA, cieszę się z córeczką jest lepiej :) A oto mój przepis na bułeczki drożdżowe: Składniki: * 1 kg mąki * 10 dag drożdży * 1/2 kostki masła (można dać margarynę, ale smak już nie jest taki sam) * 1/2 szklanki cukru kryształu * 2 szklanki mleka * 5-6 żółtek * 1/2 łyżeczki soli Przygotowanie: Przesianą mąkę wsypać do naczynia. 1. Do 1/2 szklanki letniego mleka dodać 2 łyżki cukru, pokruszyć drożdże i 3-4 łyżki mąki. Wymieszać na jednolitą masę (rozbić grudki). 2. Tak przygotowany rozczyn odstawić do wyrośnięcia, najlepiej w ciepłe miejsce i nakryć ściereczkę. 3. Żółtka utrzeć z pozostałą ilością cukru. 4. Masło rozpuścić (ja robię to w mikrofali na rozmrażaniu) 5. Do mąki (przesianej) wlać wyrośnięty rozczyn, żółtka, sól, letnie mleko. 6.Wyrabiać ciasto, gdy nie będzie się kleić wlewać porcjami przestudzone masło, nie przerywając wyrabiania. Gdy już sie klei i ma sporo pęcherzyków to jest gotowe :) 7. Wyrobione ciasto pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (musi powiększyć swoją objetość) nakryte ściereczką. I teraz wszystko zalezy jakie chcesz te bułki: - można zrobić krążki na górę dżem i kruszonka - rogaliki (trójkąciki na górę nap jabłko zwinąć i uformować w rogala) - jesli sa owoce, budyń, nutella to zrobić kuleczkę dziurę, włożyć co tam chcesz potem zamknąć kulkę 8.Bułeczki układać na blaszce, ja mam zawsze papierem do pieczenia wyłożoną lub posmarowana masłem i wysypana mąką. 9. Bułeczki Ja np.smaruje roztrzepanym masłem, ślicznie się błyszczą 10. Ja zawsze uformowane bułeczki zostawiam na 15 minut do wyrośnięcia. 11. W temp. 180 stopni piękę ok. 30-40 minut, zobaczysz jak będą złociste. Szklanka mleka do tego i smacznego!! Starał się opisać jak najdokładniej i prosto, bo przepis jest naprawde prosty.
  25. Możliwe, ale uważaj proszę na siebie. Właśnie zadzwonił mój mąż, który był dziś w szkole i potem z kolegami się miał spotkać, bo jednemu się córunia urodziła, abym pojechała po niego i go odebrała, bo on już autem nie może wrócić. Powinnam go zostawić niech śpi do rana... echh.... jadę po niego. Buziaki i do jutra
×