Suelen

trzymam ogromnie kciuki, aby się udało. Ja mogę napisać, że miałam dość bolesne bóle podbrzusza i jajników, a potem okazało się, że jestem w ciąży.

Pani doktor zaleciła dla mojego męża łykanie Seleny, gdyż zwiększa to ruchomość i siłę plemników :D Będzie dobrze, jestem dobrej myśli.

czyli teraz czekamy do niedzieli :) a łykasz witaminki? kwas foliowy?

JA ale mnie ucieszył twój post :) bardzo się cieszę, że u ciebie tyle się dzieje i że troszkę odpuściłaś. Wierzę, że teraz sie uda. A Ja dzisiaj mam 14 tydzień i 5 dzień, termin mam na 24 marca, a brzuchol zaczął rosnąć w 9 tygodniu, nie którzy jak mnie widzą to niechcą uwierzyć, że to dopiero 14 tydzień :)

Dorciu przepraszam, ale zrozumiałam tak, że po dwóch próbach nie udanych :/ ale oczywiście życzę do 2. JA mówiłam wyluzuj i działajcie, a w razie co może faktycznie niech mąż się zbada. Niuniu będzie dobrze, niestety za pierwszym razem rzadko się udaje, ale kto wie może teraz zobaczysz II krechy.

Dorciu będę trzymać ogromnie kciuki do weekendu :) może u was będzie do 3 razy sztuka i zaskoczy :)

Paolka to Ja strasznie mocno trzymam kciuki za testowanie :) teraz pewnie będę o tym myśleć :) a Ja jak się czuję? tak samo bez zmian, mój poranek zaczyna się od przywitania z łazienką i sedesem :(

Paolka, a jak u ciebie?

Ja wiem, ale chodzi mi o świadomość kobiet na tym świecie, Ja myślę, że na niej się nie kończy, ale skąd się biorą tak nie douczone kobiety. Zresztą nie ważne... Miśka to wspaniale, że było super :) a kiedy spodziewana @?

no właśnie 2-3 razy w miesiącu i dziwi się, że nie jest w ciąży. Brzydko powiedziawszy chciałam ją uświadomić skąd się biorą dzieci i jak powstają. Któraś z was nie jest z okolic Łodzi? bo u nas fajna akcja ruszyła, dla mnie super profilaktyka... no może dla naszych Panów ;) http://www.salvemedica.pl/nowosci-i-promocje

Misia baw się dobrze nad morzem i może tam się uda, luz blus i swoboda :) A mam takie pytanie, bo mnie koleżanka zaskoczyła, mówi, że nie może zajść w ciąże, a przecież kocha sie 2- 3 razy na cykl (niekoniecznie w czasie owulacji). Z tego co Ja wyczytałam i sama stosowałam to należy co ok. 2 max 3 dni przez cały cykl, bo nie wiadomo kiedy się uda, a plemniki przeżyją do 72 godzin. Nie wiedziałam co jej powiedzieć :/ życzyłam powodzenia i wiary.

Paolka trzymam kciuki i wytrzymaj chociaż do 19 max 18 i dopiero testuj.

Ja o was często myślę i trzymam kciuki za następny raz :) A u nas Pani doktor wywróżyła chłopcao jak to powiedziała, jak coś wyrosło to już nie odpadnie b :) czyli będzie u nas Nataniel

JA może na plamieniu zostanie :) bo jak się się jajeczko zagnieżdża właśnie tak jest. No Ja czuję się ok :) jesteśmy po usg, dzieć piękny, szalał, fikał, machał rączkami i nóżkami i Pani doktor powiedziała nam na 80% co będzie :)

dziewczynki co ta u was słychać? odezwijcie się chyba, że działacie w temacie dzieciowym to nie przeszkadzam :)

Paolka jeszcze nie mam wyników badań, narazie tylko byłam na badaniach :) część wyników odbiorę jutro, a reszta jakoś w tygodniu, bo na grupę krwi się czeka dość długo.

Ja byłam na morfologi, grupie krwi, toksoplazmozie, glukozie, ogólnym badaniu moczy, WR, Hbs (czy jakoś tak), TSH i coś jeszcze chyba było, ale nie pamiętam.

ogólnie morfologia ok, nie za dobrze, że progesteron podwyższony, ale już wiadomo gdzie i czym leczyć bo np. podwyższony poziom progesteronu może powodowac obrzęk piersi lub zaburzenia hormonalne w tym nieregularne cykle. Z drugiej strony progesteron podnosi się w ciąży. Moja koleżanka miała podwyższony ten hormon, brała jakiś lek (zadzwoniłam do niej z ciekawości) i podobno był to Bromergon (czy jakoś tak) na 3 cykl była już w ciąży, a za 2 miesiące rodzi :) starsznie się cieszę, że wiadomo gdzie trzeba szukać, teraz tylko dobry lekarz potrzebny. A jesteś z jakiegoś większego miasta?

Miśka trzymam kciuki za to jajo niech pęka, a w razie co luteina może być bardzo pomocna, a wtedy umcia umcia i dwie krechy ;) JA też jutro idę na badania, będę myśleć o Tobie, aby wszystko było dobrze. Tak bardzo bym chciała, aby się wam udało. U nas to już połowa 3 miesiąca i już się zaokrąglam, a oprócz tego jestem okrągła. Eliza zależy jak długie masz cykle, według mnie możesz już iść zrobić betę, ale jak na mój gust nie jesteś w ciąży. Jak się bierze tabletki nie ma sie okresu, tylko plamienie po odstawieniu hormonów na 7 dni. Czasami jest tak, że po prostu sie nie pojawia w ciągu tych 7 dni.

Miśka te wieści są bardzo pozytywne i zgadzam się z lekarzem totalny LUZ, my też tak zrobiliśmy i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu udało się!! to już 11 tydzień. Mam nadzieję, że wszelkie badania uda się zrobić tanio, ale wiem, że jeśli chodzisz prywatnie do lekarza to nie może na NFZ robic badań, wiem bo tak mam :/ ale o tym potem będziemy myśleć JA nie niastawiaj się, tak jak mówiłam miśce LLUUZZZ, odpoczynek, winko i przytulanko!! będzie dobrze Co do mnie czuję w się kratkę, bo jestem mega szczęśliwa, ale mam mnóstwo obaw i wątpliwości, mam mdłości, zgagę i puchną mi nogi, ale warte to jest, bo w marcu czeka mnie nagroda.

hej kochane :) wróciłam, czy wypoczęta to nie wiem, ale wróciłam i parę razy mocno o was myślałam, nawet do męża mówiłam o was. MIŚKA jestem z ciebie MEGA dumna, że poszłaś do lekarza, niestety przykro mi z wieści, ale plusem, ze nie powiedział ''całkowicie nie", szanse są i trzeba z niej korzystać czyli brać leki, diety i co tam jeszcze wam zaleci. JA a co tam u ciebie? kiedy planowana @? co do testu 5 dni przed to odradzam, bo beta może być niska, w dniu @ lub po :) ale oczywiście wierzę w II krechy. Za całą resztę mocno trzymam kciuki.

Ja jestem rocznik 84, będzie dobrze :) i Misia muszę przyznać ci rację, że taki stan to prawdziwa przyjemność. I jestem z ciebie bardzo dumna, że idziesz do lekarza. u nas podobnie był seksik na wieczór, aby nic nie zmarnować ;) Jadę jutro o 6:30 na wakacje, odezwę się za 2 tygodnie i mam nadzieję, że przeczytam o jakimś ,,cudzie". buziaki

hej oczywiście, że nie zapominam jestem z wami i będę tak długo, aż ostatni dziewczyna powie mi SĄ DWIE KRESKI :) Moje samopoczucie jest dość kiepskie, męczą mnie strasznie mdłości, ale jestem mega szczęśliwa :) Misia koniecznie idź się wylecz, ale w między czasie zaczerpnij opini od ginekologa.

JA bardzo mi przykro z powodu @. Bardzo się cieszę, że pójdziesz do lekarza, moja koleżanka też miała tak jak Ty, lekarz dał jej jakieś leki, brała przez 3 tygodnie i @ już nie przyszła :) Też słyszałam o leżeniu na brzuchu, trzeba trochę pomóc naturze :P Nie nie weszłam z mężem, Pani doktor mówiła, że ona przy pierwszej wizycie nie wpuszcza tatusiów, bo usg jest dopochwowe, faceci nie koniecznie się koncentrują na dziecku. Ale powiedziała, że za tygodnie na następnej wizycie mój Kamil może wejść.

Mnie te nogi pomogły :P Byłam dziś u lekarza, serducho puka mocno, dzidziuś ma 12mm i już kocham to maleństwo najmocniej na świecie. Wszystko jest ok. Teraz trzymam za was bardzo mocno kciuki.