Widze ze wiele z was leczona jest norprolakiem..naprawde jest taki dobry? ile kosztuje? pytam bo jestem nowa w tych sprawach,dopiero nie dawno sie dowiedzialam o swojej chorobie.powoli wychodze z niemalego szoku..nawet nie wiedzialam ze jest cos takiego..
Pytam o nazwy lekow,bo np.ranigastu nam nie wolno,jedynie pantoprazol,a oba sa na zoladek.ranigast zwieksza prolaktyne,rowniez leki uspokajajace.dlatego szukam dokladnych nazw lekow.a o wit.b nie wiedzialam..
Az w koncu postanowilam isc do lekarza,ale nie ze wzgledu na te dolegliwosci,tylko przez poglebiajacy sie hirsutyzm..i tak od jednego badania do drugiego,i tak przez pol roku...w koncu lezac w szpitalu profilaktycznie zrobiono MR.diagnoza-gruczolak!
Do tego od dwoch lat dokuczaly mi okropne bole kosci,ciagle mi bylo slabo,ciagle bym spala..nie mowie juz o moich nastrojach!nerwy,rozdraznienie,ciagly smutek,niechec do ludzi..
u mnie punktem zapalnym do powstania gruczolaka jest prawdopodobnie ciaza,zaszlam 5lat temu,a od kiedy skonczylam karmic malucha to zaczelam sie zle czuc,mialam problemy z zachamowaniem mlekotoku..i tak sie ciaglo do tego roku,do marca.