Daria 27 to prawda,że w tych czasach jakoś tak często słyszy się o problemach z niepłodnością.Ja akurat obracam się w takim środowisku gdzie nie jestem jedyna,która nie może zajść w ciążę.Mam kilka koleżanek co mają ten sam problem,więc mogę z nimi swobodnie o tym rozmawiać..to mi bardzo pomaga,wymieniamy się informacjami itd..
Ja już 2,5 roku probuję..Myślę,że trzeba trochę odpuścić,wyluzować się i nie myśleć tylko o ciązy,bo inaczej może nastąpić blokada psychiczna i nic z tego nie wyjdze.Wiem to od mojego lekarza...
Mam nadzieję,że każda z nas niedługo zacznie pisać,że się UDAŁO!!
Pozdrawiam Was wszystkie!!!