poranakawe

"...z pleców na brzuch do 5 miesiąca..."

Przypomniało mi się ze jak byliśmy u neurologa na kontroli to rozmawiałam z Panią na temat przewracania się dziecka. Krzysiowi zdarzyło się kilka razy przewrócić z brzucha n plecy, ale to raczej przypadek był, choć ze względu na to ze w pewnym momencie zrobił to kilka razy z rzędu myśleliśmy, że juz umie, ale potem przestał. Teraz potrafi leżąc na plecach podkulić mocno nogi i na takiej kołysce bujnąć się na brzuch z tym ze jeszcze nie jest w stanie wyciągnąć sam z pod siebie rączki, przez którą dokonał obrotu. W rozmowie z Panią doktór powiedziałam o tym, i że mam wrażenie ze prędzej z pleców na brzuch się przekręci niż odwrotnie ( wydawało mi się, że to później, bo trudniej dziecku zamach wziąć) okazało się, że jest to jak najbardziej prawidłowe i ze ta naprawdę na faktyczny obrót z brzucha na plecy to do 5 miesiąca będziemy czekać albo i troszkę dłużej a dopiero potem doczekamy się powrotu z brzucha na plecy :)

marcówka ja nie miałam z moim synkiem takiego problemu robił kupe non stop więc nie potrafię niestety pomóc ale dużo pomaga masowanie choć czy na wypróżnianie pomoże to nie wiem

Tosiak ależ bardzo proszę co prawda z przed miesiąca filmik ale innego jeszcze nie mam http://www.youtube.com/watch?v=jgGVLxczsBc

To ja Krzyś :) dziękuje ciociu lutówko :)

a Tosiak jak oglądaliśmy fim to mój syn kiwał głową i wyglądało jakby do filmu kiwał bo oglądał z nami , tym spsobem mój synek już Twojego poznał, wirtualnie ale zawsze -życzymy smacznego :)

dzięki dziewczyny dziś w sklepie Pan nam powiedział że zaleca się nawet do 4 lat wozic dziecko tyłem, wydaje mi sie że to strasznie długo, będę drążyć temat :) Tosiak dzięki za link poszedł do meża on to wybiera głównie :)

Mam do was pytanie dotyczące fotelika samochodowego Mój syn waży ok. 7 kg i jak dotąd przybierał ok. 1 kg na miesiąc, co pozwala mi przypuszczać ze za 2-3 miesiące wyrośnie z fotelika, w którym teraz jeździ. Zastanawiamy się z mężem, jaki fotelik kupić na następny czy 9-36 kg czy 9-18 i potem następne. Z jednej strony fotelik na 12 lat nie ma szans przeżyć próby czasu jednak jest więcej funkcyjny, bo jeśli moje dziecko już i tak spore dalej będzie szło linią tatusia to wzrost i wagę może osiągnąć wcześniej. Oglądamy foteliki 9-36 i są kompaktowe i modyfikowalne, i wydają się być rozwiązaniem uniwersalnym na lata jednak z drugiej strony może lepiej kupić na razie coś na 5 lat a potem nowy na kolejnych 5 i dopasować do wieku. Ceny nie stanowią wykładnika, bo przy takim czasie to już inaczej się to rozkłada i nikt nie wie, co za 5 lat będzie dla mnie drogie a co nie, a na dziś tak czy inaczej wyłożyć swoje trzeba. My jeździmy autami bardzo dużo i dziecko potrzebuje czegoś wygodnego i przede wszystkim bezpiecznego. Poradźcie coś, Pestusia jak jeździ Nika ?? kiedy dziecko waży 18 kg ?? Marzka ile ważą twoje pociechy?? Co robić?, Co robić? bo czas nagli i mam już może tylko 2 miesiące, mogę nie zdążyć i mały będzie musiał biec z autem na piechotę :D wiem że mam czas ale ja lubię wszystko mieć wcześniej zaplanowane :

Pamiętam jak się dowiedziałyśmy ze Polcia się urodziła, była pierwsza i dla nas wszystkich jest wyjątkowa, bardzo was dopinguję i zawszę będę stawia malutką za wzór zdrowego dziecka urodzonego przedwcześnie bo będzie zdrowiutko sie rozwijać na pewno, Miszko moja propozycja jesli czytanie o naszych perypetiach sprawia ci trudność to nie czytaj, tylko do nas pisz a jeśli zdecydujesz że nie mozesz do nas juz więcej zaglądać to choć czasem napisz maila na naszą pocztę co u was słychać, wierzę że za chwilę do nas wrócisz i będziemy się razem cieszyć z postępów Poluni

A u mnie nawet nie wstawione :0 :)

moja klawiatura ma swój własny język

i chyba juz kwiatki zna sadzić bo prymrozki minęły jakzabiera do dou na noc ale dziś chyba zostawię juzna balkonie :)

Tosiak nie chc zapeszać ale my od świąt śpimy ciurkem od 20 do 5 pote jedznko do 6mama do kąpieli dojadanie o 7 i mama do pracy albo zabawy

evenflo moje lubione stwierdenie "taki wiek" ój synek też woli podziwiać i ćlamać własne rączki niż z zabawkami się bawić krzyczy na nie i już dobrze ze poszłąś do dobrego rehabilitanta powtórz lekarzowi co Ci powiedział i się nie przejmuj nawet jak akryczą na ciebie moze poprostu wtedy idź z innym jeszcze pogadaj czy to naprawde konieczne, jak mały na cycu jest to nam też mówili żeby do 5 mca zjezeniai czekać ale jak na mieszanym to można już ale jak zaczniesz teraz to pewnie i tak dopiero za miesiąc zje więcej niż poliże

Tosiak odważne, odważne tyle że ilości takie że do brzucha nic ne dociera ale niech sobie probuje pomlaskać, dawałam mu też polizać gruszkę ale była twarda więc smak żaden ale jako zabawa podobało mu się bardzo lizanie chłodnego owocka tylko robie to badzo ostrożnie i uważam bardzo żeby się żaden kawałeczek nie oderwał. Jak coś jem przy nim to nie mam serca i chciałabym sie podzielić więc tak chociaż na niby mu daję, myje ręce i dotykam dosłownie palcem dżemu i jemu do buziaka a on bardziej się chyba cieszy że palec gryzie niż ten dżem zauważy :) tak samo było przy pedzlwaniu na pleśniawki :) w sumie od tego się zaczeło a teraz lecę spać umęczyły mnie te dwa dni dobrze ze tak stopniowo będę wracać do pracy bo od razu na 5 dni by nie dała rady chyba

no ja już mam dwa dni w pacy za sobą jest bardzo fajnie i narazie planuje po dwa ni w tygodniu potem trzy itd gdybym miała teraz na cały etat wrócić to ciężko by mi było aga pelga bardzo równo je twoja niunia ja pamiętam że troszkę nam zajęło wypacowanie takiego rytmu papka daje małemu (a raczej mama) ziemniaki i marchewkę banany ale co on zje to inna sprawa zjada np wielkość ziarnka grochu i koniec resztę wypluwa :) ja to mu nawet dżem daje tzn polizć palec :) i tyle bo się mały budzi z drzemki

no a moja mama kozystając z mojej nieobecności nagotowała Krzysiowi ziemniaków zmarchewką ale nie umiał jeść, jak wóciłam to mu naskrobała bananka i do buzi i demonstrowała jak to się je i chyba załapał na łyżeczkę sam buzie już otwiera :)

miszka my po neurologu i rehabilitacja niepotrzebna wszystko jest ok i za 2 iesiące do kontroli :) dziś piewszy dzień w pracy oj krótke dni się robią znowu :)

Marzk bo żółw się nigdzie nie spieszy to i śpi sie dobrze

Marzka byłam już pewna że zaraz ryk będzie jak go do góry za nogi podniosła głową w dół a on radość że go potem psadziła i siedzieć pozwoliła :)

wróciliśmy od neurologa i wszystko jest dobrze dla pewności za dwa miesiące konsultcja :) badanie dla mnie przerażające dla Krzysia sama radość :)

Tosiak ja tez mam te pieluszki ale po problemach z odparzoną pupą po pampers premium boję się jakichkolwiek zmian i tak stoją sobie aż mały wyrośnie :) I u nas też tak było że raz kiedyś przespał bez przerwy po bardziej męczącym dniu i potem znowu było karmienie o 1 i któregoś dnia też po jakiejś eskapadzie do teściów przespał cała noc i tak zostało z tym że na tych kilka dni raz mu się zdarzyła gorsza noc (karmienie od 1 do 4) ale myślę że jeszcze miesiąc i to będzie normą że śpi :)

a my od kilku dni mamy odpuszcone karmienie o 1 mały jak zasypia o 20 z minutami tak śpi do 4- 4.20 potem cycamy do 5 i mama dostaje eksmisję z łóżka a mały broi na jej połowie :)

powsadzałam kwiati na balkonie na noc wnosze do domu, trudno :) byłam dziś z małym na usg brzuszka i ciemiącza lekrka twierdzi ze to rutynowa kontrola ale ja nie kojaze zeby któraś z was to robiła hmmm.. no nic zrobiliśmy i za miesiąc brzuszek do pwtórki bo coś nie tak z nereczką jest ale podobno ta się czasami zdarza bo to jeszcze bardzo małe dziecko a jutro neurolog zobaczymy co powie o napięciu oglądałam fotki na galeriusie :) :) :)

lutówka ja wywaliłam róże na balkon ale dziś zabieram do domu bo w połowie przyszłego tygodnia ma być w nocy na minusie a potem juz w górę więc jak kupisz to wstrzymaj się z tydzień przed wsadzaniem na dworzu i śledź prognozy podobno sadzi się po zimnej zoście czyli po 15 maja też już czekam :)