Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

poranakawe

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez poranakawe

  1. A ja wczoraj byłam na kontroli ze Stachem i Pani się pyta co mały potrafi a ja jej mówię ze nic :) i była zdziwiona że nie obraca się i stopek nie gryzie :) w sumie to mi nie wierzyła dopóki sama nie obejrzała go opowiedziałam jej że u Krzycha było podobnie no i się umówiłyśmy że przyjdę ze Stachem jak będzie biegał czyli pewnie za jakieś 3 miesiące idąc doświadczeniami z rozwoju Krzysia :) a a Krzychu mówi w zasadzie wszystko niektóre rzeczy nazywa po swojemu np: mama nie ziampa, nie ziampa, drzwi, nie ziampa ! no to nie zamykam :) albo staje za mną na wersalce jak karmię Stacha i woła : mama fryzi ! , myja , myja, piana, wwwww, suszi www, i tak nadaje bez końca :) a jak przychodzę z pracy to organizuje wszystko od razu i : mama sisi biebie (biegnie), dzidzi głogne, cycy ! albo mama gluk, wytszi , gluk ! ( bo katar ma aktualnie), na naocnik robi od Bożego Narodzenia, ale tak kilka dni temu miał załamanie i dwa dni znowu w majty było ale juz znowu jest super, jak wychodzimy to po powrocie pieluszka sucha więc jak idziemy do rodziców to lecimy bez pieluchy :) jest ryzyko jest zabawa :) ależ oni rosną :)
  2. aniu to trzymamkciuki , na pewno wszystko bedzie dobrze :)
  3. dziewczyny a ja mam pytanie o wasze plany przedszkolne we wrześniu nasze dzieciaki będą miały 2 lata i ok 7 -8 miesięcy to już sporo i spokojnie do przedszkola mogłyby iść rok później to już będzie grubo ponad 3 lata i szkoda mi troskę edukacji jaką moje dziecko mogłoby w tym czasie odebrać ale podobno nasze dzieci nawet do systemu nie wejdą , jak macie zamiar sobie radzić? prywatnymi czy przeczekujecie rok ? Marzka dasz mi przepis na biszkopt i czekoladowy mus chodzi za mną ten tort cały czas :)
  4. Tosiak wbijaj do nas to zobaczysz tematykę pokoi :) motyw przewodni jest iście wojenny: "bajzel jak po wybuchu bomy" Marzka tort pyszny i ładny ale przzedewszystkim naprawdę pyszny :) mamy zdjęcia porobione :)
  5. evenflo pomysł z misiem bardzo dobry moze być, Ja zaczełam z Krzysiem chodzić na zajęcia we wrześniu i on był nie do opanowania zabawy w kółku z dziećmi nie wchodziły w grę płakał i czepiał sie we mnie jakby mu sie krzywda działa. Przez dwa miesiące to było dwa razy w tygodniu zajęcia z dzieckiem wpiętym we mnie jak rzep, jak chciałam żeby coś z dziećmi robił to był płacz i misio nam pomagał bardzo, robił wszystko za niego a Krzyś prowadzał go za łapkę i tak się jakoś odpiął od mamy potem miś siedział juz na krzesełku i patrzył i dopiero w styczniu ( 4 misiące ) Krzyś pierwszy raz podał dziecku rączkę przy zabawie w kółeczko. U nas w ogóle pomaga jak Krzyś jest na pozycji "opiekua" wtedy jest dzielny i łatwiej sobie radzi może Tobi niech zostanie w przedszkolu dla misia żeby ten nie był smutny i niech o zabawia co troszkę żeby mu czas szybciej zleciał , nie wiem ale moze takie postawione przed nim zadanie zajmie go i pomoże mu przerzucić strach na misia a potem oswoi sie i jak Krzys powoli misia odstawi. U nas jak się Staś urodził miś był z nami dosłownie wszędzie Krzyś się bez niego nie ruszał a teraz już sam mówi że misi zaczeka doma i idzie gdzie musi :)
  6. a my bilans dwulatka dziś mamy ja za to dla odmiany zlapałam jakieś choróbsko ale mam nadzieję ze chłopaki się nie zarażą zwłaszcza ze dziś szczepimy też Stacha Marzko tort pychota :) chyba połowę to sama zjadłam :)
  7. ja robiła misia :) wyszedł fajnie Marzka dzwoniłam do Ciebie ale automat sie włączył :) a ja w potrzebie jestem...:)
  8. Pokrojone jabłka wymieszać z żurawiną i płatkami kukurydzianymi cukrem i cynamonem i zapiec w naczyniu żaroodpornym, właśnie robiłam z pamieci i nasypałam płatków na dno potem starłam jabłko posypałam cukrem i cynamonem starłam drugie jabłko i na to kruszonka i do piekarnika, zrobiłąm i dopiero potem zajrzałam że to inaczej było :) 20dag indyka pokroić w kostkę posypac solą i pieprzem wymieszać w naczyniu żaroodpornym z pokrojonym ananasem dodać szczyptę majeranku nakryć folią alu. i na 20 min do piekarnika na 180 st. Powinno być kruche a ananas się rozpadać i do tego np ryż marchewke , brukselke (3szt.) i pomidora bez skórki pokroic i ugotowac odcedzic i dodac łyzeczke masła pra oregana sól pieprz i zmiksowac na krem potem wymieszac z kasza kuskus zrobiona wg opakowania a teraz na zaparcia nam najlepiej robią jogurty serki homogenizowane i mleko mm po tym zawsze są kupy nawet po jabłkach czy innych owocach surowych tak nie rusza młodego jak po takim nabiale
  9. dostałam pod choinkę książkę zdrowa kuchnia dla maluchów jestsporo łątwych i chyba fajnych przepisów na jedzonko w wolnej chwili podrzucę przykłady
  10. o o to fajnie ze śpią razem na wiosnę będą równo chodzić na spacer i spać, ja mam obie mamy do pomocy więc sobie popracować daję radę generalnie na etacie jestem, więc mam urlop ale czasy niepewne i staram się też coś na swoją rekę robić na tyle na ile siły pozwolą :)
  11. matko, larysa już kabanosik i chrupki ale czas zasówa :) szał moje chłopaki dziś maja dzień dobroci dla mamy i poszli spać hurtem o 20.30 a ze sama jestem to moja wdzieczność nie ma granic bo jeszcze sobie z pracą podgoniłam i maile załatwić mi sie udało :) pewnie Stachu na to konto zaraz się o jedzenie upomni ale i tak nieźle się spisali :) Moja mama dzwoni co chwila żeby dopytac czy nie przybiec bo jakby co to zaraz będzie :) to taka ogromna zaleta mieszkania z babcia przez miedzę :)
  12. ja Krzycha na ospe szczepiłam lekarz ( starszy facet) opowiadał mi o powikłaniach po ospie i przekonał ze nawet jak mały zachoruje to przejdzie lżej, a teraz włąśnie koleżanka z synem w szpitalu siedzi i włąśnie powikłąnia po ospie ich dopadły i ja tak sobie myśle że Stacha też zaszczepię larysa Stachu w środę ważył 7370 :) i 63 cm :) słuszną linię ma nasza władza :)
  13. papka nie smuć i nie pla - jakby to powiedział mój Krzyś, powiem Ci tak: przynajmniej się bzykać ze spokojem możesz :) baw sie dobrze a dzidzi przyjdzie w najlepszym dla was momencie :)
  14. moje dzieci bez smoka się obyły zwłaszcza Krzysiek no a Stasiu to zobaczymy ale póki co nie lubi i sie złościł jak próbowalam mu dawać generalnie jest tak że jak któyś płakał to z konkretnego powodu jak pielucha głód czy brak tulania i jak się to załatwiło to smok nie miał zastosowania i jak dotąd sie sprawdziło a ja nie miałam kłopotu z odstawianiem, Krzychu walczy z nocnikiem jak sie wstrzele to robi n nocnik ale sam woła i staje w rozkroku i robi no a ja nie zawsze się wyrobię wtedy z nocnikiem ale jak ma pieluszkę to też woła i rozstawia nogi :) generalnie lata w majtach i spodniach a ja codziennie piorę kilka par posikanych ubranek ale bywa że i cały dzień sie uda i wszysto suche :) zaraz idę ze Staszkiem na kontrolę po przeziębieniu to zapytam i chyba faktycznie tran kupię i będę dawać krzyśkowi i sama pić
  15. rok temu Krzychu zachorował w styczniu i chorował do wiosny mam wrażenie ze zabawa zaczyna się od nowa powiedzcie co dawać mu na uodpornienie ????
  16. to ja szybko spróbuję DotyS Krzychu dokładnie sie blokuje dziś mi zawołał ze kupe robi bo w ogóle kupę sygnalizował już dawno że zrobił w pieluszkę więc zdążyłam go na nocnik wsadzić i zrobił coś ale reszta nie, blokada i juz założyłam pieluszkę bo w dzień chodzi bez ale dla wygody teraz mu założyłam i zrobił w pieluszkę :) nie mam pomysłu na przełamaie tego jak się coś zmianie dam znać jak wyszło :) Tosiak no to fajnie bo ja go wczoraj wzięłam do rodziców z goraczką ale wieczorem wyczyściłam kilka razy nos i dałam panadol i dziś jest o niebo lepiej choć z nosa kapie jeszcze
  17. kurcze no i własnie oprócz kataru temperatura znowu, strasznie mi choruje od miesiąca Krzysiek, nie wiem czy to na zęby bo wyszła 5 jedna i chyba dalsze idą, czy na odporność mu coś zacząć dawać my z nocnikiem też próbujemy i Krzysiek jak usiądzie to umie się zmusić ale woła jak już poleci i czasami daje radę zatrzymać i zrobi do nocnika ale nie zawsze dobiegniemy :)
  18. no bo my Gwiazdka czasu nie mamy za wiele :) ale... czy wy bierzecie maluchy swoje z katarem na dwór ? no i się napisałam Stachu już wyje :)
  19. Kasiulka bo Krzyś taki jest :) dopóki jakieś dziecko go nie próbuje brać za rączkę albo o zgrozo przytulać, no i na widok dorosłych w domu poważnieje to się nasiliło jeszcze przy Stachu bardziej się maminy cyc zrobił najchętniej do mamy na kolana i mele (mleko) taki zastępczy sposób na Stasiowego cyca :)
  20. czytam ale pisani to juz za długo dla mnie :) hej Gwiazdka :) do przedszkoli faktycznie tak przyjmują że najpierw dzieci które maja skończone 3 lata dlatego mi mówili żebym urodziła 31 sierpnia jak termin ze stachem miałam na 1 września ale cóż wybrał 9 i też będzie pewnie problem, u nas jest przedszkole prywatne 500 zł za miesiąc i od 2,5 roku więc ostatecznie taką opcję wybierzemy jest dofinansowywane przez gminę i dlatego tak tanio a państwowe to też trzy stówki z hakiem więc różnicy dużej nie będzieno ale to za rok dopiero póki co chodzimy na zajęcia z Krzysiem do domu kultury i raz w tygodniu na basen ale sami we dwoje bez instruktorów ijest fajnie Krzys generalnie stroni od dzieci ucieka do mamy i chowa sie zaczeliśmy zającia od września i już jest duzo lepiej ale wciąż z dystansem no nic mam nadzieję że do września sie przelamie i do przedszkola już pójdzie przygotowany na kontakt z rówieśnikami co do nocnika to próbujemy z różnym skutkiem ale cierpliwie i do celu ..:) metoda jest taka ze nocnik stoi blisko majtki i spodenki zmieniamy i codziennie pranko :) kilka razy się udało i wtedy Krzyś wynosi nocnik z dumą do łazienki czasami siada i sie zmusza i troszkę zrobi więc generalnie wyglada że iwe o co chodzi Staś super jest byliśmy na bioderkach i wszystko w porzadku w zasadzie od początku trzyma sztywno głowę więc i łatwiej go obsługiwać budzi sie wdwa razy w nocy ok 1.30 i przed piątą wiec jest naprawdę super i waży już ponad 6 kg ciuchy na 68 nosi kolosek mój :) jak zacznie chodzić jak Krzysiek w wieku 9 miesiecy to będzie super pójdą we dwóch a ja sie kawki będę mogła napić na siedząco :) no i zaczęłam pilnować wagi bo po krzychu czekałam aż skończe karmić ale teraz powiedziałam dość i pilnuję co jem nie muszę się głodzić ale i mogę sobie kilka rzeczy odpóćcić no i póki co ważę 75 kg po Krzyśku jak wyszłam ze szpitala to miałam 74 a teraz 82 więc poprostu masakra mam plan do świąt ważyc przynajmniej 69 byle już nie 70 :)
  21. Aniu gratulacje zdrówka i uśmiechów miliony dla was
  22. keja mo mąż karmi Krzyśka na wieczór i tez karmił go w nocy mlekiem a jak wyjezdzał to ja w nocy tylko wodę dawałam a potem mąż dawał wodę a ja jak byłam sama to nic :) i tak się odzwyczaił od jedzenia i picia w nocy, na wieczór pił mleko a teraz tylko herbatkę chyba że malo je na obiad i kolację to wtedy dostaje mleko i do rzeczy Krzyś budzi się w nocy mniej od niedawna teraz jest chory i woła mnie przez sen kilka razy ale pogłaszczę i spi tak do 3 czasami 4 i wtedy biorę go do siebie i śpi do rana ( bywa ze nie spi np do 5 i patrz jak karmię Stasia i potem zasypia do 7-8 :)
  23. aniu życze porodu łatwego jak moje i czekamy :) to juz lada moment, wybrałaś imię ? :)
  24. Tosiak dokładnie hormony mnie przygniotły już jest dobrze mąż w pracy a ja z mamą siedzę sobie i wszystko gra Krzysiowi katar sie trzyma ale zeby chyba odpuściły bo już wraca mu humor i dużo mniej płacze no i śpi w dzień :) w każdym razie staram się jak najwięcej ich na dwór zabierać póki pogoda jest fajna :) w ogóle napisałam długą wiadomość i wysłałam bez podania loginu i mi wcięło i znowu dwa dni szukałam czasu zeby napisać od nowa :) w każdym razie Pestusia przy łóżeczku zwróć uwagę czy dziecko nie uderzy się o boczki nam Krzys podniósł w nocy główkę chyba usiadł i opuścił tak ze uderzył w boczek łóżka od góry bardzo niebezpiecznie a zawsze ma obłożone poduszkami boczki i tak sie złożyło że jedna spadła na szczęście nic się nie stało ale ja bym drugi raz tego łózeczka nie kuoiła chyba http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S69902907/
×