Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

smerfetka83

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez smerfetka83

  1. b.szczęśliwa,ale cudowna wiadomość!!!!!!!Gratuluję Ci kochana i trzymam mocno kciuki,żeby drugi teścik też pokazał dwie kreseczki :-)
  2. Kurczę coś mi kafeteria szwankuje :-(
  3. Bąbolinko mój mężuś też bierze Salfazin i jeszcze kilka specyfików,ale u nas ruchliwość żołnierzyków wyszła na badankach taka sobie,więc chcemy ją poprawić :-) Androvitu bym Ci nie polecała,bo czytałam o przypadkach,w których po braniu tego suplementu witamin jakość nasienia się obniżyła.A do Salfazinu dodaj jeszcze wiatminkę C,która też podobno pomaga. Jeśli chodzi o Wasze przytulanka,to były,jak najbardziej trafione,bo lepiej kochać się 1-2 dni przed owulką niż w ten dzień,kiedy wypada. Kochane tak więc czekamy sobie i myślimy poztywnie :-) Ja mimo moich palmień też do końca nadziei nie straciłam i tak po cichu liczę,że może się udało... Izabelko masz rację,że byłby to cudowny prezent dla nas od Mikołaja-nic innego nie musiałabym już dostać :-) Aniołku też bym chciała sobie tak poleniuchować ;-) Spaceruj,czytaj,spotykaj się z przyjaciółmi i odpoczywaj ile tylko możesz :-) zocha a może te jeden strzał bym akurat tym złotym?:-) Kochane a ja jestem umówiona do fryzjera na farbowanie włosków na wtorek,bo mam już mega odrosty.Myślicie,że jeśli miałabym fasolkę w brzuszku,to mogłoby to farbowanie coś jej zaszkodzić?
  4. Kochane dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa-naprawdę cudowne jesteście i cieszę się,że jesteśmy tutaj razem. I to nie tak dziewczynki,że ja szybko tracę nadzieje i wszystko przekreślam.Po prostu mam te plamienia od niewiadomo jakiego czasu i zawsze jedno one zwiastują :-( Nie wiem...mam ochotę odstawić wszystkie te leki,wizyty u lekarza i dać sobie spokój z tymi całymi staraniami :-( Mila strasznie mi przykro słońce,bo wiem,jakie wielkie miałaś nadzieje :-( To żadne pocieszenie,ale pewnie dzisiaj pewnie tak samo się czujemy :-( Zocha szanse na ciąże zawsze są i musisz się tego trzymać :-)
  5. Dziewczyny na miły początek dnia przywitały mnie dzisiaj w toalecie te cholerne plamienia :-( Kuźwa 21dc i koniec moich nadziei :-( I jak tu myśleć pozytywnie?Jak wierzyć,że się kiedyś uda?
  6. 100 złotych za badanie ogólne nasienia zapłaciliśmy.
  7. tarara gdzie robiliście badanka?Bo kurczę podane u Was wartości są zupełnie inne niż u Was.Zresztą spójrz sama-to wyniki mojego męża: ilość 6,5 ml pH 7,4 zabarwienie biało-szare homogenizacja 30 minut lepkość nieco zwiększona liczba plmników w 1 ml 34 000 000 norma powyżej 15 mln po upłynnieniu: plemniki ruchome 45 % w tym o szybkim ruchu postępowym a.pojedyncze w polu widzenia b. o wolnym ruchu postępowym 35 % (norma a+ b powyżej 32%) c. o ruchu w miejscu 10 % plemników nieruchomych 55% badanie mikroskopowe barwionego rozmazu: plemniki o budowie prawidłowej 12 % norma powyżej 4 % plemniki o budowie nieprawidłowej 88 % norma poniżej 96 % w tym nieprawidłowości w budowie: główki 76 % witki:6% wstawki 5% krople cytoplazmatyczne 1% inne składniki nasienia 0-2 komórki wielojądrzaste w polu widzenia. W rozpoznaniu napisano:normospermia i hiperspermia. My robiliśmy badania w Novum i mieliśmy od razu podane normy. Tutaj masz stronkę z najnowszymi normami WHO: http://www.nasz-bocian.pl/node/16077
  8. Mila ja po pregnylu przez kilka dni miałam bóle w dole brzucha,ale dało je się przeżyć.Zresztą nadal coś mnie tam kłuje,więc chyba hormonki nadal działają :-) Kurczę Twój mąż ma super wyniki badań-z taką armią na pewno musi Wam się udać!!! Dziękuję za dobre rady-chyba pojadę jutro do sklepu i mnóstwo selera nakupię :D A może być taki ze słoika,czy lepszy naciowy? A jeśli chodzi o witaminki,to mamy super zestaw na polepszenie ruchliwości-maca,lkarnityna,Salfazin,selen i witaminka C-mam nadzieję,że pomoże :-) Kochana życzę Ci przyjemnego i owocnego pisania-oby sprawnie i szybko Ci poszło :-)
  9. Miluś staraj się nie dołować kochana i czekać spokojnie na jutrzejszy wynik.W sumie co ma być,to przecież będzie i nic już na to nie poradzisz. A my kochana już w sumie dawno po starankach,bo 29 października(piątek)dostałam zastrzyk z Pregnylu na pękniecie mojego gigantycznego 25 milimetrowego pęcherzyka,więc owulka pewnie była w sobotę,albo w niedzielę. Od 16dc łykam sobie Duphaston i czekam na termin swojej @.Ale kurczę mało wierzę,że się udało,bo nadal troszkę martwią mnie wyniki mojego M. :-( Mila a powiedz jaka ruchliwość żołnierzyków u Twojego męże wyszła?
  10. taka j. super,że @ przyszła!Teraz zrobisz szybciutko badanka i zdążysz jeszcze przed urlopem swojego lekarza :-) zocha a po skończeniu kuracji brałaś jakieś globulki na wzmocnienie flory bakteryjnej?Współuję Ci strasznie nawrotu infekcji :-( mila a kiedy będziesz miała wyniki bety?Trzymam kciuki,żeby to była fasolka :-) tarara najważniejsze,że staranka były przed owulacją.A badanka męża już odebraliście?
  11. b.szczęśliwa rozumiem Cię kochana i czekam cierpliwie na poprawę humorku :-) A jesteś pewna,że w tym cyklu nie ma szans na fasolkę? prinzesska a może ubezpieczalnia przestraszy się sądu i wypłaci Wam pieniążki?Tego wam życzę!!!
  12. tararara faktycznie podobno większe szanse na poczęcie są wtedy,gdy seksik następuje jeden dzień przed owulką.Trzymam kciuki za dobre wyniki badań! Marcia terminy na badanie nasienia nie są długie-my czekaliśmy do mojej @,ale jest szansa na zapis w ciągu tygodnia.I lepiej jest oddać nasionka na miejscu-mają tam takie dyskretne,wygodne pokoiki :-) taka j. moja szefowa wypłaciła mi 100 złotych mnie i prawie jestem pewna,że zrobiła to specjalnie,bo jest przekonana,że będę się bała pójść do niej i upomnieć się o pieniążki.Ale grubo się myli!!!
  13. Honorku specjalnie wyszukałam gdzieś na naszym bocianie,że norma dla meżczyzn testosteronu jest od 200 do 800,więc Twój mąż spokojnie się w niej mieści. Kochana a powiedz,jak z paleniem papiersów,noszeniem oncisłej bielizny o Twojego M?Podobno to wszystko ma bardzo duże znaczenie.U nas ta ruchliwość też wyszła nie za dobra,więc koleżanka z pokrewnego topiku poleciła mi zestaw witaminek,który pomóg jej mężowi-mam nadzieję,że i u nas pomoże. Słuchaj a jak wyszły pozostały parametry nasienia?Są w normie? Taka j. wydaję mi się,że wyniki Twojego partnera nie są takie złe,bo według najnowszych norm WHO nawet tylko 4 % form prawidłowych mieści się jeszcze w normie. Jak będziesz chciała coś jeszcze więcej wiedzieć,to pytaj :-) Marcia my byliśmy w Novum jedynie na badanku nasienia.I kochana chyba nie za dobry ten Twój lekarz :-( Mój zezwala mi na branie Duphastonu dopiero wtedy,gdy ma pewność,że owulka na pewno wystąpiła.Duphaston to progesteron i za wcześnie przyjęty może blokować owulację! prinzesska27 a powiedz w Niemczech zabieg in vitro jest refundowany? Kochane ja dzisiaj bylam na kursie plastycznym,na który wysłała mnie szefowa.A tak w ogóle to jestem na nią na maksa wkurzona,bo oszukała mnie z wypłatą :-( Chyba szykuje mi się z nią rozmowa w poniedziałek... A gdzie się podziewają Aga,Miśka,sisetka i b.szczęśliwa?Dziewczyny co u Was?
  14. Dlatego ja trzymam mocno kciuki,żeby weszła w końcu ta ustawa,która pozwoli chociaż po części refundować zabiegi in vitro,bo niestety niektórych na ten zabieg po prostu nie stać :-( Jak dla mnie to prinzesko makabra,żeby taki zabiego kosztował po nad 10 tysięcy-przecież to ogromne pieniądze są!!! Kochana a rodzina nie może Was chociaż po części wspomóc?
  15. prinzesska27 a z czym macie problemy?Nie odpowiadaj jeśli nie chcesz-zrozumiem to.
  16. prinzesska27 długa droga już za Tobą,ale jestem pewna,że w końcu musi się udać!!! Z badań robiłam prl,progesteron,FSH i LH(wyszedł stosunek 2:1),TSH,cytomegalie,toksoplazmoze i posiew. zocha gratuluję pięknego pęcherzyka-na pewno będzie z niego ładna owulka.Cieszę się,że z janiczkami wszystko jest w porządku i tylko na efekty staranek czekać. Słuchaj któraś z zafasolkowanych dziewczyn miała tyłozgięcie i w ciąże zaszła :-) taka j trzymam kciukasy za pozytywny wynik badań!
  17. Kochana nie tak długo,bo w sumie tak intensywnie to 7 miesięcy.W sumie to nawet nie poszłabym do lekarza,ale miałam pewne problemy-mleko w piersiach,plamienia przed @,brak śluzu płodnego,więc trochę się przestraszyłam,że to od tego brak efektów staranek.No i ostatnio Pan doktor powiedział,że dobrze by było,jakbyśmy męża też przebadali.No i wyszło,że nie ma prawie plemniczków typu A,ale za to jest 35 % plemniczków typu B i dlatego mąż mieści się w normie. A Wy długo już o maleństwo walczycie?Jeśli też oczywiście mogę zapytać :-)
  18. Kochane ja Wam powiem,że tyle się już w necie naczytałam o starankowych sprawach,że chyba ekspertem w dziedzinie niepłodności mogłabym być ;-) Ale gdy odebrałam wyniki mojego męża i po mimo tego,że mój lekarz powiedział,że są prawidłowe,to wolałam je z jakimś innym specjalistą skonsultować i poprosiłam o interpretację eksperta z bociana.Ten też powiedział,że badanka są ok,więc chyba nie mam się czym martwić?Kurczę,a i tak mam stresa :-( Aniołku i Emilko cieszę się,że u Was i Waszych fasolek wszystko jest w porządku :-) Byle tak dalej dziewczynki!
  19. prinzesska27 witaj kochana wśród nas :-) Patrząc na Twój opis widzę,że dużo już przeszłaś czekając na dzieciątko,więc tym bardziej trzymam mocno kciuki,żeby się udało! mila tak mi przykro kochana-mogę sobie tylko wyobrazić,jaka załamana teraz jesteś :-( Przytulam Cię mocno,bo tylko to mogę niestety zrobić :-( Słuchaj,a może wcale nie jest tak źle?Trzymam kciukasy za jutrzejsze badanka! tarara ciekawa jestem,jak męzowi wyjdą badanka-porównamy sobie je z moim.Kciuczę za całą armię szybkich i zdrowych żółnierzyków :-) Bąbolinko życzę Ci kochana bardzo przyjemnych i owocnych staranek!!! Kochane a ja kupiłam swojemu męzowi zestaw witaminek,które dobrze wypływają na ruchliwość plemniczków.Bo kurczę niby lekarz mówią,że wyniki są w normie,ale martwi mnie to,że w nasieniu nie było prawie wcale najszybszych plemniczków :-(
  20. Na prolaktynę.Miałam coś mlekopodobnego w piersiach,plamienia przed @ i bardzo niski progesteron robiony w 21 dc.Mleczko z piersi zniknęło,cykle mi się skróciły do 28-29 dni,ale kurczę te plamienia nadal mam :-/ Słuchaj a Wy długo o dzieciątko walczycie?
  21. Biorę go od początku września-pół tabletki na noc i niestety ja na początku fatalnie się po nim czułam :-( Byłam strasznie osłabiona,w głowie mi się kręciło,niedobrze mi było,a nos miałam taki zapchany,że w nocy spać nie mogłam.Po jakiś 2 tygodniach na szczęście organizm mi się przyzwyczaił. Ty masz szczęście,że tak dobrze się po nim czujesz :-) A powiedz cykle ładnie Ci się po Bromku wyregulowały?Owulkę masz?
  22. adda ja biorę Bromka i też staram się o dzieciątko.Mój ginekolog wręcz nie kazał mi go odstawiać,bo powiedział,że po Bromergonie pięknie mi jajniki pracują :-) zocha jeśli cykle masz regularne,nie masz żadnych niepokojących objawów,to z badankami możesz jeszcze spokojnie poczekać.
  23. Poważnie?Ja za dwie ampułki Pregnylu zapłaciłam w aptece przy Novum 80 złotych + zastrzyk 20 złotych.I pewnie i tak nic z tego nie będzie :-/
  24. Iguana,izabelko strasznie mi przykro dziewczyny,że się nie udało :-( I chyba nie da się na te rozczarowania uodpornić,bo człowiek do końca ma nadzieję,która potem pęka,jak bańka mydlana. Zocha ja Ci ze zwiększeniem ochoty na przytulanki nie pomogę,bo moj M chciałby najchętniej codziennie,więc nigdy tego probemu nie miałam.Ale może zamiast tych wszystkich preparatów lepiej urozmiaicić Wasze życie seksulane?No wiesz takie różne akcesoria i takie tam ;-) Miśka faktycznie ten lek jest strasznie drogi-zresztą wszystkie te badania i specyfiki związane z leczeniem niepłodności są cholernie drogie :-( Ja za sam Pregnyl prawie 100 złotych zapłaciłam :-/
  25. Sisetko strasznie długo kazała Ci brać Twoja lekarka ten Duphaston,ale może tak trzeba...Ja Duphaston mam brać od 16 do 25 dc.I rzeczywiście może tak być,że @ nadejdzie dopiero wtedy,gdy przestaniesz go brać,bo Duphaston to progesteron,a okres przychodzi i temperatura spada wtedy,gdy wartość progesteronu zaczyna się zmniejszać. Słuchaj a czy twoja lekarka uważa na to,żebyś nie zaczynała brać Duphastonu przed owulką?
×