styl

Pięć lat się oszukiwałam ze będzie dobrze ze się rozkręci,niestety straciłam zdrowie-nabawiłam się nerwicy, dużo przytyłam Dziewczyny nie przeciągajcie decyzji o zamknięciu sklepu jak nie idzie interes, dla mnie ten sklep to też na początku był dużą radością,bo na swoim , i nikt tobą nie rządzi.Ale nie warto, jak zamknęłam sklep śpię spokojnie, dużym plusem jest to że mam dobrą sytuację w domu ponieważ mąż ma bardzo dobrą prace a ja spokojnie mogę myśleć co dalej.

do REVIVALKA Na wgo bardzo drogo . ciężko o rabaty.

I z czego tu odłożyć na kiepski styczeń i lipiec. Porażka...........

Czy mogłybyście polecić jakiegoś dobrego producenta szlafroków damskich i męskich???

U nas a jestem z Poznania w centrum handel nie istnieje.Sklepy stoją puste. Wszytko się kręci w centrach handlowych. Nie wiem gdzie uderzać jeżeli chodzi o nowa lokalizacje?????? Bo na lokal w centrum handlowym mnie nie stać. Myślałam o postawieniu tzw. wyspy w centrum handlowym, ale warunki są nie ciekawe. To znaczy są ograniczone możliwości co do sprzedaży danego asortymentu dlatego ze byłabym konkurencja dla innych firm chociaż sprzedawałabym to czego tam nie ma........

Teraz dochodzę do tego samego wniosku ze ludzie wracają wieczorem do domów a tak to na osiedlach w ciągu dnia widać babcie z wnukami, nianie . i emerytki........ a one wolą kupić tanią bielizna na bazarze.

do missy Nie jesteś sama u mnie podobnie prowadze sklep z bielizna w wielkopolsce (z POLSKĄ BIELIZNĄ) i jest tragicznie nie mam nawet na czynsz. W Poznaniu handel w centrum zanika wiec jesli chodzi o szukanie lepszej lokalizacji to odpada. Handel przeniósł sie do Centrów handlowych. A tam warunki wynajmy nie na maja kieszeń

u mnie tez kiepsko jeden klient od rana 6 zł w kasie. przeraza mnie już to. na ulicach pustki bo upał. niezła perspektywa się szykuje.

Dla iformacji podaje ze handluje bielizna tylko wyłącznie Polska. Wiec trudno zebym brała duzo ilosc z jednego modelu np biustonosza!!! moze chinska bielizna sie sprzedaje kartonami. nie wypowiadam sie w tej kwesti bo nigdy takiej nie kupowalam.

Do powyższego komentarza. nie zgadzam się z tobą. nigdy nie kupowałam bielizny całymi kartonami. Nigdy sie z tym nie spotkałam a jeżdżę po wielu hurtowniach.......

U mnie w sklepie w kratkę parę dni jest bardzo żle dzisiaj mialam 300 zł .ale i tak zauważylam ze coraz gorzej. sama sie zastnawiam co robić

do a powiedzcieee JA MAM SKLEPIK NA OSIEDLU GDZIE JEST DUŻO BLOKÓW. ALE SIĘ OKAZUJE ZE TO SYPIALNIE. LUDZIE WRACAJĄ WIECZORAMI. A WCIĄGU DNIA WIDAĆ TYLKO BABCIE ALBO NIANIE. A ONE RZATKO ZAGLĄDAJĄ. WYDAWAŁOBY SIĘ ZE RAJSTOPY SKARPETKI ....ITP KAŻDY POTRZEBUJE A OKAZUJE SIĘ ZE NIESTETY NIE!!!!!!! ZAŁAMKA!!!! DZIWI MINIE ZE BIELIZNA GŁOWNIE CHODZI O BIUSTONOSZE POLSKICH MAREK NIE WYSTĘPUJE W GALERIACH HANDLOWYCH TO DLACZEGO NIE MA POPYTU??

czy któraś z was handluje polska bielizna ?????? bo ja właśnie głownie tym i jest naprawdę żle . Lokal mam na osiedlu gdzie są same bloki, może to jest powodem lokalizacja???????? już sama nie wiem co o tym sądzić

WITAM WSZYSTKICH. BARDZO PROSZĘ O ODPOWIEDŹ DZIEWCZYNY KTÓRE PROWADZĄ JUŻ SWÓJ BUTIK. JA PROWADZĘ GO JUŻ 2 LATA A DOKŁADNIE BIELIZNĘ ARTYKUŁY POŃCZOSZNICZE POLSKICH FIRM . CZY NAPRAWDE JEST JUŻ TAK ŻLE W HANDLU. OSTATNI TYGODNIE TO JEST PORAŻKA. MAŁY ZUS KTÓRY PŁACIŁAM MINĄŁ SZYBKO A TU TRZEBA PŁACIĆ PONAD 800ZŁ. NAPISZCIE JAK WAM IDZIE . JA MAM STRASZNEGO DOŁA. TYLE PLANÓW RADOŚCI ZE COŚ SWOJEGO A TU NIC.....W KASIE CORAZ CZĘŚCIEJ ZERO ZŁOTYCH ... POZDRAWIAM