bardzo ostrożny facet

ja się obraziłem Aneri i napiszę, że zasłużyłaś na klapsa w goły tyłek więc się szykuj bo jadę do Ciebie ;-)

ducha hmmmm no to u mnie w duchu nie pada ale jest wilgotno i gorąco :-)

Witaj Aneri a co chcesz żebym napisał hm coś gorącego ?

niebieska to Ty na wagary chodzisz ;-)

niebieska a jak tam praca?

Wrzosik ale jesień to powinna być Twoja ulubiona pora bo wtedy kwitniesz :-)

a dziękuję, tak różnie ale dziś w sumie może być, a co taka tajemnicza jesteś ;-) ?

o proszę kto się pojawił :-) co tam porabiałaś, ze tak długo Cię nie było?

a dobrze dzięki, no wiesz po to jest forum a do tego anonimowe aby się wyżalić czasem, no ale lepiej sobie znaleźć jakiś zajęcie to czas szybko zleci ;-)

jak na ten rok to chyba katastrof lotniczych wystarczy :-) jak tam fizjoterapeutka żyjesz?

heh tak ale ten by nie doleciał ;-)

no skąd ja Ci samolot wezmę?????

no to jedziemy do Ciebie ;-)

już usmażone racuchy???????

hejka witajcie :-) i Aneri co dawno Jej nie widziałem ;-)

ok ja uciekam dobranoc ;-)

no chodziło mi o tego gościa z którym masz dziecko i na którego tak narzekałaś, więc się pytam o tą miłość ale nie pomyśl od razu, że chcę Ci dowalić a co do mnie to czy ta ostrożność pozostanie to różnie bywa ale jak na razie to tak choć może pojawi się ktoś kto to zmieni wcale nie twierdzę, że nie

jak rozumiem piszesz o swoim mężu, który nie tak dawno kombinował odebrać Tobie dziecko????

Viorika a gdzie tak napisałem, jak byś czytała mnie uważnie to wyczytała byś właśnie co innego, pisałem, że taki sposób myślenia to egoizm ale trafienie na kogoś odpowiedniego to szczęście i tyle.

Viori a Ty kochałaś i co z tą miłością??????????? Co ona teraz dla Ciebie znaczy i gdzie ten co go kochałaś?????????

Viori co tam wiemy o miłości to tylko my wiemy, każdy z Nas odbiera to w inny sposób więc tak nie pisz a wmawianie sobie, że jest cool jak nie jest to oszukiwanie samego siebie a o uczciwość chyba nam chodzi

Viori zawsze jak się człowiek chce zaangażować to chyba powinno mu zależeć ? Jak myślisz?

heh dobre Wrzosowa, co do postanowień to każdy jakieś tam ma ;-)

no zapamiętuje się lekcję pokory, tak jak pisałem ja jestem do takich lekcji pamiętliwy ale nie napiszę, że kogoś ma gryźć sumienie całe życie bo tak ze mną postąpił, no u mnie po nicku widać, że ostrożność nie jest mi obca i to jest moje przekleństwo za które płace po części samotnym trybem życia co mam zrobić jak życie mnie tak nauczyło i nie potrafię już inaczej ?

bez przesady, stało się i już a nie musimy mieć kontaktów ze sobą ani się odzywać, nawet mi nie przeszkadza że się do mnie nie odzywa