bardzo ostrożny facet

Jak poznać piszesz, to jako facet napiszę Ci, że da on ci przyjaźń, będzie spędzał z Tobą wolne chwile, potrafił powiedzieć co w Tobie lubi nie tylko z wyglądu ale i charakteru, da zdecydować Tobie jeśli już zaczniecie coś na poważnie o sprawach intymnych, będzie miał określone wartości w życiu a nie wieczną zabawę, co powie o swoich rodzicach a zwłaszcza matce ( nie chodzi tu o synka mamusi co robi co ona każe).

Viorika nie chodzi o ideały, ale o normalne traktowanie człowieka. jak ktoś kogoś zaczepia i robi nadzieję z góry wiedząc, że chce się tylko zabawić, zatknąć Tobą chwilę samotności bo akurat wpadłaś komuś z wyglądu w oko i nie myśleć o tobie normalnie dając puste nadzieje na normalność? Fakt nie jesteśmy z formy lani aby się nie różnić pod jakimś względem ale jak zaakceptujemy te różnice to podobieństwa się wtedy widzi. Co do Twojego męża to napiszę Ci, że facet albo traktuje kobietę właściwie albo nie i nadzieja, że się poprawi jak i powroty nie mają zwykle sensu. Facet jest prosty do przejrzenia. Szuje to do końca a jak nie to nigdy.

Aneri chcesz posłużyć mnie?????

Viorika tu nie chodzi o słodzenie, ale nigdy nie dostałem szansy od dziewczyny która się nie bawi facetami. Aneri jest ładną i miłą kobietą, mogę tak stwierdzić bo trochę tu piszemy. Ale co mam napisać, że nie chce żyć bo tak czy inaczej mi się ułożyło z dziewczynami? Ale ja właśnie chcę żyć i odżyć przy takiej co mi wpadnie w oko z charakteru i wyglądu, takiej co mnie uszanuje jako faceta i nie będzie szukała przy mnie łatwego życia a razem stawi czoła ze mną wszystkim trudnością jakie się napotyka. Ale dziś są takie czasy jakie są i inne wartości się liczą.

Ale Anercia jest na prawdę fajna i ogólnie z charakteru i wyglądu. Każdy z nas tu piszących no może teraz mam nadzieję, że Aggi już to nie dotyczy ma jakieś porażki. Ale nie wiem czemu tak się łamie, ja też doznałem poniżenia od kobiet i to jest ciężko znieść dla osoby która tak nie postępuje. Ja jak bym spotkał taką osobę co tak traktuje facetów jak pisała Aneri a do tego taką ładną i dostał szansę to bym miał takie niebo na ziemi, ale może mi pisana jest samotność ale z tego powodu się nie powieszę choć jest mi przykro na pewno ale cóż.

Aneri ja nie żartuje, staram Ci się uświadomić, że jesteś przeze mnie postrzegana jako wartościowa, mądra i śliczna kobietka. Wiem, że wirtualnie to nie real, ale jak bym spotkał taka jak Ty to by się nie opędziła ode mnie.

Viorika ja nigdy nie uderzył bym kobiety, jedyna sytuacja to w obronie życia/zdrowia innej osoby lub swojego. Ale mógł bym się poznęcać w inny sposób a mianowicie związać a potem hmmmmmmmmmmmmmm :-)

Aneri no jeszcze ze mną nie piłaś to tak piszesz ale jak byś się ze mną napiła to mała ilość alkoholu by Ci wystarczyła na poprawę humoru zamiast zapijania smutków :-)

No właśnie Aneri, jak wszystko wypijesz to co postawisz jak do Ciebie przyjadę ? :-)

Anercia ale mnie przechrzciłyście z tym ostrym, Jasio to chyba nie ten głupi co????? :-)

Cześć dziewczyny :-) Aneri jak samopoczucie bo tak właściwie zajrzałem tu dziś ze względu na Ciebie ? ;-)

ps. macie piosenkę na dobranoc co poprawia humor mi przynajmniej http://pl.dilandau.com/pobieranie_muzyki/alex-gaudino-i%27m-in-love-i-wanna-do-it--1.html#0

No samemu jest ciężko bo nie jesteśmy stworzeni do tego by być sami, ja na dziś się z Wami pożegnam. Buziaki na dobranoc :-) Choć nie wiem czy Viorcia będzie chciała bo ona coś ostatnio facetów nie lubi ;-)

No każdy ma jakiś sposób na problemy, ale jestem w miarę odporny na stresujące sytuacje.

Vioriko, no są sytuacje kiedy trzeba być poważnym, a jeśli już mam doła to staram się stłumić to w sobie i nie uzewnętrzniać problemów ale czasem potrafię poprawić humor innym.

Wrzosiczko no czasem aż za wesoło ;-)

Ogólnie w śród osób z którymi pracuję mam opinię takiego chochlika psotnika :-)

Ale nie wirtualnie, musiał bym być obok jak masz doła :-)

nieszczery, no nie ale umiem spowodować aby się pojawił mały ale właśnie szczery

Oj ślicznotki. Najładniejsza kobieta to uśmiechnięta kobieta :-)

Aneri to posłuchaj mnie, w końcu z Viorika tak mnie przechrzciłyście :-)

Aneri jesteś piękną i fajną kobietą, nie wolno Ci tak myśleć.

Myślę, że z takim barankiem jak ja Aneri miała byś jak w puchu :-) Ja też niedawno tak się czułem podle, samo przyszło ale jak z Wami popisałem to się poczułem lepiej, jakoś się do Was przyzwyczaiłem, Kto wie może będzie się kiedyś można spotkać w realu.

Anercia chyba jednak się przejadę do Ciebie dać Ci tego klapsa, a niech tam zaryzykuję. Ale nie martw się jak będzie bolało to potem wycałuje to obolałe miejsce :-)

Aneri w kolana?