Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bardzo ostrożny facet

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bardzo ostrożny facet

  1. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ale jak skończy to wróci i odległość Was nie będzie dzieliła, co do odległości to dałabyś radę pokonać ponad 300km i do tego wolne dni w innym czasie :-O
  2. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Witam, dzięki Aggi za miłe jak zwykle słowa a Fiku za kwiaty, no nie dostałem kwiatów od dziewczyny :-P chyba powinno być odwrotnie :-D co do wyborów którejś z Was to tak to zrozumiałem jakbyście były na półce a ja miałbym sobie którąś wybrać. Jesteście na prawdę fajne i dla tego tu zostałem, i taką dziewczynę jakbym spotkał od tak z przypadku jak któraś z Was i widział jakieś zainteresowanie to można wtedy działać. A nawet wyobraźmy sobie sytuację taką Aggi jak byś była sama i coś by zaiskrzyło to jak by to poukładać odległość a do tego praca gdzie każdy ma inaczej wolne dni, czy np nie uznałabyś coś takiego za bezsensowne bo czasu nie mógłbym poświęcić Ci tyle jakbym mieszkał tam gdzie Ty. To nie jest takie proste wybrać i do tego chyba człowiek to nie rzecz i potrzebuje uwagi i aby mu czas poświęcić. Odpowiem wszystkim pomarańczom, że te dziewczyny z którymi tu pisałem lu pisze są atrakcyjne i mądre na tyle, że gdyby były z moich bliskich okolic nawet bym sie nie zastanawiał nad taką propozycją aby wyjść z inicjatywą spotkania się :-P
  3. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    witam, hm zrobiło się znowu pomarańczowo :-O co do spotkań się to nie wiem pomarańczo czy któraś by chciała no i jak ktoś ma mnie wirtualnie ocenić, nie mam żadnego doświadczenia ze spotykaniem się przez neta więc nawet nie wiem jak rozpoznać czy ktoś jest zainteresowany, co innego w realu widzisz to a w necie nie a tak w ogóle ja na prawdę mam takie wewnętrzne poczucie, że będę sam i nawet zastanawiałem się czy warto mieć takie zasady jakie mam i czy nie trzeba było umówić się z tamtą co ją nie dawno poznałem bo i tak już większość mi mówi że jak do tej pory nikogo nie mam to już ciężko jako chłopakowi będzie kogoś znaleźć i tak mówią bliscy, że góra rok mi został ale i tak małe szanse
  4. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ps.Natalio przywykłem do kpin większych lub mniejszym tu na tym forum ze mnie
  5. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja też muszę uciekać życzliwie dobrej nocy :-)
  6. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Natalio albo masz podszywa albo dwie osobowości
  7. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    czemu ja uważam Setunię za sympatyczną osobę, ma swoje problemy z facetami bo wielu jest takich co traktują dziewczyny jak worek na spermę zamiast jak człowieka. Natalio zawsze doradź komuś tak jak sam byś chciała by Ci doradzono, skoro jesteś sama to wstąp do zakonu i będziesz miała kontakt z księżmi a to faceci :-O
  8. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    nie wyzywajcie się na wzajem choć przyznam że z tymi zakonnicami odebrałem to jak nabijanie się, he aż się dziwię, że jeszcze nie poradzono mi zmiany orientacji ale ja jestem przeciwny gejom każdy się tu podzielił nieco osobistymi sprawami więc nie wyzywajcie się bo chyba przykrości w życiu jest za dużo aby się źle traktować
  9. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aggi to tak jak się teraz używa ogólników że wszystkie kobiety/faceci są źli a ja nie lubię ogólników bo jakbym tak uważał jak mówią ogólniki to bym Ciebie też uważał za złą a tak nie jest mówienie ogólników to takie fałszywe świadectwo przeciw bliźniemu - nie uważasz?
  10. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    z resztą u nas w kościele każdy ma wolną wolę i posłuchać może ale czy się dostosuje to już jego sprawa, to nie islam, talmud czy jehowi aby wykluczyć kogoś, co do księży to opisuje się zwykle czarne owce ale ile pomagają ludziom nie a caritas jest największą organizacją która pomaga, ilu ginie misjonarzy w ciągu roku za pomoc innym można w google znaleźć, ani żydzi czy jehowi nie pomagają tak ludziom o ile w ogóle coś robią dla innych ludzi niezależnie czy wierzący czy nie
  11. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    podobno też nie są złe tabletki anty które kobiety łykają dziś jak cukierki dzięki którym używają a ja wiem ile złego i do czego mogą doprowadzić ale tego się nie mówi bo kasę sie zarabia a dziś rządzi kasa miedzy innymi to powód dla czego jestem sam bo np jak w zeszłym roku miałem słabą pracę dostałem kopniaka od takiej jednej choć iskrzyło na początku ale wybrała ostatecznie gościa co zarabia 7tyś nie kłamię ale cóż takie życie
  12. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aga o ile pamiętam to te słowa brzmią aby " żony były posłuszne mężom a mężowie szanowali swe żony" gdy pominęłaś ten drugi człon zdania wygląda to tak jakby żona miała słuchac męża a ten robić co chce a to nie tak brzmi, ale Ci co mówią o zniesieniu celibatu także mówią o tym iż człowiek wcale w naturze nie ma wierności bo by nie istniał przypadek zdrady więc nic złego w zdradzie czy wielożeństwu nie widzą
  13. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    bardziej o majątku właśnie myślą pastorzy mający zony i dzieci bo gromadzą to dla nich, żaden pastor nie bierze udziału np w misjach i nie pomaga ludziom np jak Matka Teresa bo musi się zająć rodziną. Majątki pastorzy właśnie gromadzą dla swoich żon i dzieci.
  14. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    równie dobrze za zniesieniem celibatu wprowadźmy wielożeństwo, np taki facet któremu umrze żona miałby taką zapasową niczym koło w samochodzie i nie byłby samotny :-) nich księża zajmują się mszą a nie kobietami a kto się nie nadaje niech nie idzie na księdza
  15. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    nie no rady aby zarywać zakonnice czy wstąpić do zakonu bez powołania są bez sensu, jakbym czuł taką potrzebę byłbym dawno w zakonie
  16. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aggi ksiądz składa ślub tak jak zwykle facet kobiecie, a te książki to piszą ludzie co byli niby księżmi a po prostu puszczali się czyli tak samo jak facet ma żonę i do burdelu pójdzie a do tego na takiej książce kasę zarabia zwłaszcza teraz gdzie jest moda na ataki na kościół bo niektórym on przeszkadza bo ogranicza pewne obyczajowe swobody
  17. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Natalia mam wrażenie, że tego posta napisała jakaś podróba tej Natalii co pisze tu zwykle bo straszną głupotę tu napisałaś :-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O:-O :-O
  18. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Natalio do zakonu hehe trzeba mieć powołanie, takie że czy wybiera się świadomie i też musi być do tego pewne " uczucie " a nie wstępuje się tam po to by nie być samemu, to ja nie jestem na odludziu, chodzę do pracy widuję znajomych, doradzasz mi abym okłamywał samego siebie :-O
  19. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Natalio ja wybrałem zupełnie inne powołanie niż zakon ;-)
  20. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    najwięcej chyba od rodziny komentarzy leci ale znajomi też czasem coś dopowiedzą, choć jest i sporo głosów zdziwienia, że nie mam nikogo ale już nie ważne co będzie trzeba po męsku znieść, przecież się nie zabiję tak jakby mi tu niektóre pomarańczki życzyły ;-) jest wielu na świecie dobrych i samotnych ludzi, taka era i już
  21. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ps co do mnie to wszyscy mi mówią, że czas mój na poznanie kogoś już minął ale tak czy inaczej tak w głębi serca czuje że mają rację i już, widać nie odpowiada obecnie dziewczynom moje podejście do życia no ale jakie ma mieć facet prawie 32 letni? bo podobno z wyglądu podobam sie dziewczynom takie opinie słyszałem więc nie tu jest tego przyczyna, nie dla mnie co weekendowe klubowe życie, z resztą nawet jakbym chciał to przeważnie mam weekendy pracujące
  22. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no pisała gdzieś we wrześniu że poznała kogoś o 300 km od niej, i ot to chodziło a skoro tak to nie pisze już na topiku, więc odebrałem to tak jakby pisała tylko bo była sama a teraz skoro nie jest to nie, choć niby czyta czasem ale to już nie istotne, w sumie Ty już dawno sama nie jesteś a zaglądasz do nas więc sama możesz ocenić
  23. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aggi ale Aneri sama napisała kilka miesięcy temu że poznała kogoś i nie czuje potrzeby już kontaktu z nami więc trzeba to uszanować.
  24. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aggi mógłbym ale nie poznałem i mam naprawdę takie ogromne przeczucie, że nie poznam. Jeszcze nie dawno mnie to dobijało ale spojrzałem ostatnio " prawdzie w oczy " i uświadomiłem sobie, że jakbym miał poznać to by tak było. A czas mój chyba minął. Teraz mam inne zmartwienia odnośnie zdrowia Tych bliskich których jeszcze mam, o tym teraz myślę i staram się im jakoś pomagać choć teraz jestem z dala od nich.
  25. bardzo ostrożny facet

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aneri poznała kogoś więc już do nas nie zagląda lu nie ma takiej potrzeby.
×