bardzo ostrożny facet

nie no co Ty, co jak co ale upadać to ja umiem i to w wielu dziedzinach hihi, :-)

ja dzis byłem pośmigać na nartach, no ale dopiero się uczę na biegówkach i do tego będę miał jutro zakwasy :-O

uśmiech :-P no, zawsze szczery jak Was widzę :-)

o cześć Wrzosowa :-D

u mnie w pracy nigdy nie było żadnej wigilii z resztą mój szef uważa, że święta są niepotrzebne i powinno się pracować a nie mieć wolne :-O totalny materialista no i pewnie by chciał aby dzień pracy był dużo dłuższy, więc pewnie nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie zamiast pracować byśmy mieli wigilijną biesiadę a on pewnie święta spędzi na piciu alkoholu i chwaleniu się kasą w śród swoich znajomych podobnego pokroju

cześć " moje " Różyczki :-P widzę, że pochorowały się trochę, oj niedobrze, niedobrze, jak by coś to służę jako kaloryfer do ogrzania, tylko napisać co najbardziej zmarzło ;-)

ok uciekam już, dobrej nocy {cześć]

Aneri a co byś chciała dostać od takiego " gwiazdorka " jak ja?

heh wiesz trochę się skomplikowało i nie wiem czy coś wyjdzie choć już " witałem się z gąską" no ale teraz nic pewnego :-O, he ja to jestem w czepku urodzony chyba, teraz sytuacja stała się niepewna choć tydzień temu wydawało się inaczej

Aneri ale chyba nie spędziłaś całego dnia na konsumowaniu tego kurczaka? ;-)

Aggi jak dostanie niestrawności to spędzi cały wieczór na sedesie zamiast z Tobą :-D

e no Aggi K będzie miał z Tobą dobrze jak go napasiesz takim ciastem to możesz być pewna, że nie ucieknie ;-)

o kurcze no no widzę, że dziewczyny żyją tylko zapracowane strasznie ;-) Viori Ty łobuzie :-D

ok ja uciekam spać dobrej nocy

Viori jeśli idzie o Warszawę to u nas jest takie przysłowie, że Warszawa to największa wieś w Polsce bo tam rodowitych warszawiaków nie ma prawie a są sami ze wsi przyjezdni co to myślą, że jak już są w stolicy to miastowi, że hoho

Viori co do Ciebie to ja wiem, że dałaś tamtemu facetowi to o czym wielu może sobie pomarzyć, chyba więcej już dać nie można. Kiedyś tego nie wiedziałem i miałem o Tobie zdanie, że bije od Ciebie chłodem, teraz wiem, że masz do tego powody aby taką być i przestało mnie to razić. Niestety jak się da z siebie wszystko to potem nawet jak by się chciało dać coś innemu to nie wiadomo jak i co aby się sytuacja nie powtórzyła. Ale napiszę Ci, że jest wielu co by chciało ale nie ma.

Ja tylko chciałem zapytać o zdanie osób takich jak Wy, które wiem, że nie zachowują się w ten sposób no i jako kobiet aby zrozumieć inne kobiety. Ale dochodzę do wniosku, że to już są takie czasy i przewaga takiego zachowania jest zbyt widoczna. Zło się jakoś zawsze eksponuje a dobro ukrywa może dla tego Ty Viori masz takie zdanie o facetach a ja mam o kobietach choć nie wszystkich, Są jak widzę porozsiewane po całym kraju normalne dziewczyny to na południ, północy czy Wielkopolsce no a w centrum??????? Pewnie gdzieś może też ;-)

więc.... zarzut że ja przesadzam niby a stereotypów też wobec facetów użyłaś no ale miałaś jakieś doświadczenia więc dla czego ja skoro je mam nie mogę o tym pisać? Aggi ale on o niczym nie wie, a czego oczy nie widzą tego sercu nie żal

Viori no to jest tak jak często mówi się, że modli się przed figurą a diabła ma za skórą, albo dwulicowość albo rozdwojenie jaźni vel chęć łatwego, spokojnego życia u boku wiernego kasiastego chłopa bo gość w porządku jest. Zaraz mnie zbombardujecie, że znowu ten wątek poruszyłem ale to są obserwacje zachowania takich osób a nie jakieś dywagacje i to osób które znam od kilku lat oraz ich poglądy.

Viorika kobieta w myśl przysłowia zmienną jest no i wystarczy kilka miesięcy na tak potężną zmianę a nie 5 lat bo nie dawno miała te 24 i uprawiała zapasy co weekend prawie z kim innym :-) a tu nagle wierna przykładna narzeczona :-) to jest trochę śmieszne :-D

Aggi ona nie była sfrustrowana uwierz mi a do tego wręcz szczyciła się takim zachowaniem, eh jak to kasa potrafi zmienić człowiekowi tok myślenia, w tym wypadku na dobre no ale w takim wieku taki przebieg ;-) dobrze, że nie ma licznika bo albo cofnąć by trzeba było albo nikt by nie kupił :-D

co do stereotypowego myślenia Viorciu to przecież każdy facet to " burak " :-D mi nie chodzi o chore teorie ale o opisywanie zaobserwowanych zjawisk

a no i zapomniałem dodać, że Jej siostrzyczka choć młodsza też jest niezłą artystką :-)

tak Vioriko jestem pewny, no i do tego ta osoba zawsze mówiła, że facetów tak należy traktować choć to Jej pierwszy zamożny facet i po niecałym roku zaręczyny a dziewczę ma dopiero 25 lat no i sama zbyt zamożna czy wykształcona nie jest, widziałem na własne oczy Jej zachowania więc znam.

tak Viori ale ja znam tą osobę zbyt dobrze stąd pytanie, no bo każdemu robiła rogi aż tu nagle............................... miłość ? tylko do czego ?