Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Katie84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Katie84

  1. Rany jak mi się chce spać...ledwo patrze na oczyska.
  2. zacieszka zawsze raźniej razem testować :) na upartego to można wszystkie oznaki ciaży u siebie znaleźć :) wierzę że wszystkim nam się uda i trzymam za to mocno kciuki
  3. klara :) moja historia: tak jak i Wy wszystkie zapragnełam mieć maluszka :) starania zaczęłam w kwietniu...udało sie w 1 cyklu..radość przeogromna. Niestety w 10 tygodniu ciąży przeszłam łyżeczkowanie - ciąża obumarła :( Dostałam zielone światło od ginekologa po 4 miesiączce od łyżeczkowania. Teraz jest mój 3 cykl starań :) 16 stycznia planuję testować, ale nie nastawiam się że się udało.
  4. I tak Twój wpis nic nie da...to jest nagonka dla samej nagonki :) przykre..ktoś ma potrzebę odejscia ok niech odejdzie a nie sieje zamęt
  5. Hej :) Czy mogłabym się do Was dołączyć??
  6. madalenko :) tak sobie myślałam że może będziesz
  7. Chyba mi uciekłyscie lulać :( zagadałam sie z mamą przez tel :D
  8. Groszek nie chwal się :P bo mi głupio że mi ten dzień tak zleciał :(
  9. Chyba masz rację...kazda z nas zasluguje na podziw :) dałyśmy radę przejść przez to wszystko...myślimy o przyszłości...kurczę silne z nas kobitki :D
  10. madalenko powiem szczerze: podziwiam Cię. A co do psychiki hmm chyba każdej z nas troszkę siada..
  11. madalenko Twój aniołek będzie miał braciszka/siostrzyczkę :) myslisz o tym sporo wiec zaczynasz o tym śnić...a może to delikatna sugestia Alanka...:)
  12. Groszkowa słuszne postanowienie :) też sobie takie zrobię ale to od jutra :P
  13. madalenko :) magduha pisała z nami :) fajna dziewczyna- ma cechę którą lubię u ludzi- szczera..ale hmm nie wiem trochę przykro mi się zrobiło... "wiem ze chcecie pomoc i staracie sie to robic ale to nie wychodzi" :( madalenko czy pomogłyśmy Ci choć trochę?
  14. Byłam na "naszym" topiku :( nie wiem dziwnie odebrałam ten wpis :(
  15. Groszkuś hehe ano jestem :D ech no cieżki ten styczeń ale damy rade dziewczynki a może wkrótce 2 kreski zobaczymy :) kto wie
  16. oOomadalenaoOo wiesz Twoja mama pewnie nie wie jak ma Ci pomóc, na pewno to przeżywa i jeszcze widzi Twoje cierpienie i jest w kropce. Te jej krzyki to może z bezradności...nie wiem nie usprawiedliwiam jej. Babcie często mają hopla na punkcie wnusiów stąd pewnie jej zachowanie..powinnaś z nią na spokojnie porozmawiać- powiedzieć jej to co Ci leży na sercu.
×