Katie84

mój nr 9321272

monia :D no napisałam do Ciebie na gg

eterno dziękuję słonko :) ja sama nie wiem w którym miejscu jestem...dopada mnie rozgoryczenie ostatnio i znowu mam w głowie to cholerne pytanie...dlaczego? :(

Dziewczynki proszę Was trzymajcie kciuki i pomódlcie się za Marylcię...bo nie jest dobrze a może nasze modlitwy zostaną wysłuchane

monia no smutne... fakt faktem czasem może było nam za wesoło ale trzeba było już dawno podjąć jakieś decyzje (w sprawie nowego forum) a nie teksty że jesteśmy żenujące..:( mam tylko cichą nadzieję że komuś pomogłam

Jestem :) musiałam poplotkować z mamą :P Tak jak pisałam wcześniej- drugie forum powinno dawno powstać. A wczoraj zrobiło mi się niemiło :(

zaraz wróce mam tel.

Groszkowa witaj :) strasznie mi smutno przez to wszystko co się porobiło :( polubiłam wszystkie dziewczyny....a teraz nie mam na nic ochoty :( choć przyznaję że trochę jest racji i trzeba było już dawno założyć nowe forum (zresztą były na ten temat rozmowy i temat upadł) a tak to jakoś tak dziwnie to wszystko wyszło :(

ubaśka :) będę trzymać mocno kciuki jutro :) i nie tylko jutro w kwietniu też :) ja również mam pasek św. Dominika trzeba wierzyć że nam pomoże

ubaśka :) powolutku i do przodu :) czyli jutro będziesz miała badanie na drożność tak?

:) pa Aguś- kolorowych snów :)

Coś Ci na maila wysłałam :D

Groszkowa powiem tak niech robią co chcą :) mam większe problemy w życiu niż jakieś wirtualne spory z pomarańczami :)

Będe tu zaglądać :) słowo :)

Moim celem było dawanie pomocy takiej jaką sama dostałam na forum ale skoro nikt tego nie potrzebuje to trudno :) trafiłam na forum gdy dziewczyny były w różnych etapach życia (ja trafiłam przed łyzeczkowaniem- wiec było mi ciężko). Nie widziałam w tym problemu :) dostałam wsparcie :) uwierzyłam że ja też mogę zajść w ciążę :) i to jest cudowne

Groszkowa jakby co to mój mail: katie84@op.pl żebyś mi nigdy nie uciekła :D nie chciałabym stracić z Tobą kontaktu :)

Groszkowa :) :) :) chyba będę tu pisać :)

Groszkowa na pewno tak będzie :) będziesz odliczać aż do 39 tygodnia :) a potem jazda na porodówkę i powitanie maleństwa :) tak musimy myśleć :) oj ale mnie naleweczka rozgrzała :P piję ją bo mnie coś przeziębienie dopadło i może pomoże, a jak nie pomoże to i tak naleweczka pyszna :D

ubaśka hej :) nie mam jeszcze paska ale dzwoniłam do sióstr i podejdę i osobiście go odbiorę bo mam niedaleko :) z tego co wiem nic się nie płaci wystarczy zadzwonić do sióstr i powiedzieć że bardzo prosisz o przesłanie paska :) no i siostra wtedy pyta o adres :)

Groszkowa papapapa

Muszę się przyznać : panicznie boje się latać :( to mi psuje cały nastrój :(

7 dni, Sharm El Sheikh :) stwierdziliśmy kilka dni temu że musimy gdzieś polecieć- nigdzie nie byliśmy w wakacje :)

Chcemy odpocząć psychicznie od tego wszystkiego :) może nam to dobrze zrobi :)

Aaaa muszę się pochwalić- 3.11 lecę do Egiptu :P

No też nie mam konkretnych planów :) pewnie będę walczyć z @ :P póki co źle sie czuję :( chyba wezmę jakieś tabletki bo mnie rozerwie