

kisza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kisza
-
Ja tez zmieniłam lekarza przychodnie dziewczyny. I to było super posuniecie. mam dalej, ale warto się pofatygować.Zupełnie co innego! Eh... z tymi dziećmi :) Jakby mówiły to byłoby nam ciut łatwiej :) No nic. Oby nam się wszystkie problemy rozwikłały :) Muszą! Ja też idę we wtorek z małą. Boję się że prze ta wysypkę, znów ją nie zaszczepią. Kuźwa... jak nie ucho to... eh. Szkoda gadać. Spadam do łózka. Poczytam chwilę i lulu. Dobrej nocy kobietki. bez przygód .
-
Dziewczyny miałam zawirowania z netem. Balonik ja używam emolium i dupa. Skóra cała zsypana. Więc co z tym więcej mogę zrobić? Asiulek w sumie dziwne, skoro tyle czasu na emfamilu było dobrze i nagle coś sie dzieje. To chyba nie wina mleka. Pytanie czego w takim razie?
-
Asiulek może Amelce faktycznie posłużyłby ten nutramigen? Ja też się wystrzegam hydrolizatów, ale jak będzie trzeba wrócić do pepti to wrócimy :/
-
Filipinka gratulować zakupu :) Super cena, ale za mną by się wlokly heh. Asiulek ja tam już w necie nie czytam, bo świra można od tego dostać.
-
Hehe Asiulek u mnie są skorne, ale nie ma nic poza tym... ciekawe co ja usłyszę :D
-
Filipinka ja dałam marchewkę, a teraz czekają ziemniaki z marchewką i inne cuda. Dużo mam z bobovity właśnie. Kupiłam też w rossmanie z babydream bo podobno są super- przetestuję :) Z hippa mam tylko gruszki. Kurczę ciekawe co to za wysypka. Ale jakby była skaza to bolałby ją też brzuch prawda?
-
Asiulek u mnie z kolei brzuch super, tylko ta pieprzona wysypka.. cala buzia i dziś zauważyłam na nozkach i raczkach. Sędzi ją to dziadostwo :/ Ja podawałam z bobovity Filipnka i małej bardzo smakowała.
-
Filipinka już pędzę :D
-
Asiulek moja je nan już 3 tyg i wszystko super tylko wysypki dostała jakiś tydzien temu :/ I teź sie zastanawiam czy to od mleka.
-
Asielek, moze mimo ze wali baki to i tak jej się cos tam zatrzymuje i to stąd. Kurde, nie mam zielonego, co tej bidulce jest :( Bardzo mi was wszystkich żal. Filipinka widzę, że masz zamiar dziś zaszaleć :p
-
A i ja sobie otworzyłam, skoro dziecię już wykąpane i susłuje :) Filipinka, bo dzieci muszą raz na jakiś czas pokazać, że istnieją :p A mąż kurde przegina :p zrzuć go niechcący z łóżka jak będziesz przechodziła obok :) A jakie to normalne sączysz? Bo ja żywca mam. Taki sobie.
-
To ja przy okazji też skorzystam. Akurat mi się kończy podkład :) I ja słyszałam,że dla niemowląt to normalna temperatura. Ja tam mierzę w tyłu, bo moja to taki żywioł, że w pachwinie by nei wypaliło.
-
Hehe Balonik t dosrałaś tych stronek. Ale dzięks, ja zamierzam je przejrzeć :)
-
Filipinka szaleją Ci dziecie? Asiulek jak mierzyłaś tempkę w pupie to odejmij sobie 5kresek. Nie wiem co jest tej biednej dziecince :( U mnie juz mala lula. I tak bedzie co najmniej do 10tej zapewne.
-
Filipinka cisza, bo wszystkie balują ;) Kurcze moja niunia jest dzis taka grzeczna ze az jej nie poznaje :)
-
No i pies w końcu nei wytrzymał i zwalił się na dywanik :/ Fuj. Oczywiście sprzątanie tego shitu odcisnęło piętno na mojej psychice na długo :p :D Mała kima, a ja spijam piwko :) Dziś zjadła marchewkę- jej pierwszy posiłek inny niż mleko. Zajadała jak szalona i tylko się wychylała do przodu po jeszcze :) Zszokowana a co to za szaleństwo w bialy dzień ? :p Witam, witam Balonik :)
-
Kasiulka i Asiulek moja Dorotka dołacza do waszych dzieci z zachowaniem :) Identycznie jak opisujecie.. co to jest? U mnie tragedia. ZAraz pies mi się sfajda w domu. Nie mam jej jak wyprowadzić, bo jestem sama z dzieckiem, a widze że ma parcie jak cholera :/ Kuźwa szkoda mi zwierza :(
-
Łał Mewka :) Obie rzeczy to super sprawa. Pierwszą mam, ale takiego blendera to pozazdrościć.. huhu :) A ja sobie chociaż krem kupię :D A co!
-
A ja się napiję kawy. Znając Dorcię pośpi pół godziny i finito :) Prasuj kochana, bo jeszcze trochę i się nie wykopiesz spod stery prania :p
-
Asiulek ja swoją też niedwano kładłam i było to samo :/ Piski, krzyki, ale zasnęła sama. Dosłownie z wrzaskiem na ustach. Jejku, jakie one są do siebie podobne :p ;)
-
Asiulek nie wiem co z tym stękaniem. Myślałam, że może po nanie zaczynają się zatwardzenia, ale na razie nie ma z tym problemu. Jest wszystko ok :) Na pewno ciężej się trawi niż pepti, ale nie zmieniam mleka. Zobaczymy. Ja tez czasami siedzę w bambetlach do południa :) a drzwi wtedy nie otwieram :d Balonik Ciebie to jakaś mania zakupowa dopadła :D Oj tez bym poszalałam, ale póki co walczę o dwa zestawy ciuszków na all dla małej. Jak mi sie uda to na to mi pójdzie ok 500zl. Ale zapas do roku by był :)
-
Dokładnie tak samo robi jak opisujesz Asiulek, ale za nic nie wiem co to oznacza :) Pewnie nic. Wygląda zdrowo hehe.
-
Człowiek odchodzi na 2 godziny , a potem tyle nadrabiania. Ja też się buntuję jak Pysiolka :) Balonik witamy z powrotem na pokładzie. Asiulek moja mała tez tak stęka często. Jak 90letni dziad :D Kami super, że znów będziecie blisko siebie.
-
Bambino a jak malutka? Nadal ma ten ciężki czas?
-
Aneta ja tez swoją miętolę, aż do bólu, bo zaraz mnie czeka bunt nastolatki :D Spokojnie. Poczekamy na to forum. Ciekawe ile towarzystwa się wykruszy? Mam nadzieję, że nic :)