kisza

Filipinka a co to za niemoralne propozycje :p No tak pojeść nie można to trzeba zastąpić czymś innym :D

U mojej to nie była kwestia mleka tylko kolek. Pepti stosuje się przy kolkach, ale i tak nie będę się spieszyła. Jeszcze zdąży posmakować różności :) Aneta Ty tam nie wymyślaj i nie dołuj, bo nie ma co :) Co do ząbkowania to u mojej kuzynki też się zaczęło w 3mcu a ząb wyszedł jak mały miał 5. To nie jest tak, że za kilka dni pojawia się ząb hehe

Anetko a co to za doły? Uśmiechać się a nie dołować. Ja też sączę winko :) To mogą być ząbki, ale jak któraś z dziewczyn zauważyła to długi proces i może trwać nawet do dwóch miechów zanim ząb się przebije.

Kurcze, fajnie tak patrzeć i czytać jak nasze maluszki się rozwijają :) Były takie bezbronne a teraz potrafią coraz więcej z każdym dniem :)

Agisia jak nic Twoja córcia ząbkuje. Nie martw się luźnymi kupkami. Tylko trzeba przy nich uważać żeby pupa się nie odparzyła. A jak bardzo długo się utrzymują to lepiej udać się do pediatry. Moja Dorcia fruwa z boku na bok jak ta lala, ale w innych rzeczach jest leniwa :) Nie ma się co sugerować innymi dziećmi bo każde ma swoje tempo rozwoju. Właśnie co do nowych pokarmów to ja jeszcze poczekam. Podam jak zaobserwuję, że mleko już jej nie wystarcza. Myślę, że koło piątego mca. Będę obserwować i nie spieszyć się z tym, bo też słyszałam, że lepiej się z tym nie spieszyć. Ale to też od dziecia zależy :)

Aneta u mojej córki był dodatkowo stan podgorączkowy i ma luźne stolce. W zasadzie biegunkę. Takie objawy mogą być przy ząbkowaniu. Do tego marudzi, ale niektóre dzieci mają to bezobjawowo :) Zajrzyj mu w mordke :) Po dziąsłach łatwo poznać :) Jacuś niedługo będzie siadał! Zdolniacha :) Asiulek mam nadzieję, że problemy Amelki szybko sie skończą. Dziecko cierpi już bardzo dlugo. Życzę jej dużo zdrówka i końca kłopowtów. Dziewczyny wy już zaczynacie podawać słoiczki? Ja mam program żywienia i w nim podaje się po 4tym mcu, czyli w piątym. Jak to w końcu jest?

Agisia moja Dorcia skończy 3 mce 22. Slinić się zaczęła w 2 mcu, i pakować ostro łapki do buzi. Myśłałam, że to takie rozwojoe, ale to była pierwsza oznaka zębów. Teraz już prawie się przebijają. Jak bardzo się ślini Twoje dziecię, to znaczy że to już początek ząbkowania. Wycieraj maluszkowi ślinę na bieżąco, smaruja okolice ust tłustym kremem (delikatna skóra łatwo się podrażnia os śliny) i myj często rączki, żeby szkrabik nie dostał infekcji w jamie ustnej ( o to też łatwo przy ząbkowaniu). Ale się opisałam postów :)

Ale wam fajnie, że już zaczynacie brzuszkować. Ja też mam takie flakowate mieśnie Aneta i strasznie mnie to irytuje, bo zjem byle co a beben mi wywala jakbym obzarła się do granic możliwości :) Tylko ja muszę jeszcze poczekać przez tą cc :/

Hej kobietki. U nas mimo ząbkowania jest nawet spoko. Widać je już pod dziąsłami :) Wiem, że to może i do dwóch miechów trwać, dlatego zaopatrzyłam się w gryzaki dziąsełka. Pomagają schłodzone. Te zęby to po mamusi. Ja jak miałam 4 mce to już dwa mi zawitały, a w 7 miesiącu było już całkiem sporo. Pysiolka dzięki za przypomnienie o osłonie, bo laryngolog nic nie wspomniał. Co do bebilony pepti to i mi pediatra zaleciła możliwie jak najszybsza zmiane skoro kolki minęły, żeby nie wydelikacać brzuszka, bo potem może być ciężko przy wprowadzaniu innych pokarmów. Justyna cofnęłam się trochę i czytałam o Twojej znajomej- matce bliźniaków. Aż łzy cisną się do oczu. U mnie szarugi ciąg dalszy. Malutka śpi a mam zabiera się za regulowanie brwi, bo zaczyna wyglądać jak breżniew :D

Witam. O jaka tu cisza dzisiaj. U nas z uchem już spokój. Mała ma antybiotyk, ale... ząbki idą i nie jest za różowo, aczkolwiek lepiej niż było przy kolce :) Kurcze u mnie to lawinowo- jedno po drugim. Zębala już czuć pod palcem na dziąśle. Ciekawe kiedy wyjdzie :) Co do pluskania się z maluchami na basenie to super sprawa! U mnie nie ma możliwości, a szkoda.. chętnie bym się wybrała z Dorcią.

Pysiolka to mamy podobne dzieci. Moja tez potrzyma trochę w górze i zaraz się kładzie i najczęściej zasypia. Jak ją noszę w pionie to normalnie trzyma, ale na brzuszku to najlepiej się śpi i koniec :D

Wiem Pysiolka. Jak trzeba to trzeba. Spróbowałyśmy łagodnej kuracji, ale nie ma efektów więc chcąc nie chcąc trzeba sięgnąć po mocniejszy kaliber.

Właśnie Asiulek. Ja głupio ufałam lekarzom, ale koniec z tym. W końcu to ja obserwuję dziecko i wiem co mu służy a co nie.

Zdolniacha z tego Jacusia :) Moja Dorcia to leniwiec.. wszystko przychodzi jej powolutku :)

Tak jak i mi poprzednia pediatra... zaleciła bebilon pepti i broń cię Panie Boże coś innego :/

Pysiolka Ty mnie nie strasz tymi 10 dniami :D Nieee!!! Idę do laryngologa, bo te kropelki i nurofen tylko łagodzą ból, ale nie leczą. Na moje oko. Boli ją cały czas, tylko mniej, a już powinno przestać według pediatry. Penie skończy się antybiotykiem, bo tego dziadostwa niełatwo się pozbyć :(

Asiulek nie wiem jakie mleko. Pediatra mi pomoże wybrać. Zmieniłam lekarza i przychodnie. Chodzę prywatnie i widzę różnicę. W podejściu do dziecka i do mnie. Aneta Czarna jak Ci fajnie, że już trenujesz. Nie mogę się doczekać, kiedy ja będę mogła zacząć. To najlepsza forma relaksu :) Okres to masakra jakaś... w domu chodzę w podkładach poprodowych :D A było tak pięknie przez ostatni rok ;)

Asiulek biedna ta Twoja córeczka! Oby w końcu znalazło się odpowiednie mleko! Moja po bebilonie pepti tez lekko pobudzona była zawsze, ale nie wpadłam na to, że to przez mleko :/ Dobrze, że niedługo zmieniamy. U nas ucho się rozchulało przez noc i idę do laryngologa :( Oby w końcu się wyleczyło. Aneta Twój Olinek jest wyjątkowo ślicznym dzieckiem :) Mój faworyt to zdjęcie po kąpieli :) Super! U mnie też szaruga.. chyba od tygodnia. Do tego dostałam okresu. Leje sie ze mnie tak, że aż się wystraszyłam czy to nie jakiś krwotok :D

Sorry dziewczyny ale musialam isc bo krolewna sie obudzila :) AgulinaS mam nadzieje, ze bedzie tak jak mowisz :) Aneta nic nasiłe. Studia nie uciekna a Ty bedziesz miala mniej na głowie :) Ja tez wam jutro podesle zdjecia coreczki, bo juz sporo podrosła. Zmykam, bo malutka domaga sie mamy. Buziaki :*

No to musisz córci dostarczyć rozrywki na te 2 tygodnie, coby sie dziecie nie zanudziło ;) Fajnie, że ,mały ma już chorobę za sobą. U nas dziś ostatni dzień leczenia i zobaczymy. Zapalenie ucha bez antybiotyku cięzko wyleczyć, ale jestem dobrej myśli. Tak. To typowy dawca. Tylko wiesz.. ja go nie potrzebuję do szczęścia. Malutka takiego wymuszonego ojca też pewnie sobie nie życzy. Mam tylko nadzieję, ze w przyszłości zrozumie i nie będzie mnie obwiniała o taką kolej rzeczy :)

Kochana ślad po nim zaginął totalnie. Skasował wszystkie konta na portalach społecznościowych, zmienił adres zamieszkania, mailowy i nr tel, ale mało mnie to obchodzi, bo już jakiś czas temu postanowiłam, że mam go gdzieś. Sama sobie poradzę i nie będę walczyć o marne grosze. Jakbym się uparła to bym go znalazła, ale odpuszczam.. :) Oby mu się kiedyś nie przypomniało, że ma dziecko, bo i tak będzie za późno. Już jest :) Pysiolka a Wiki już całkiem zdrowiutki?

Pysiolka, bo po tej diecie je się normalnie, a raz w tygodniu robi się dzień taki jak z diety i faktycznie kg nie wracają :) U mnie też szaruga. Mała kima cały dzień. Za godzinę, będę ją budzić na podanie leków. Kurcze, jednak cały czas ma ten katar. Boje się, zeby nie było z tego błednego koła.

Justyna a szlajałam się :p Co do mleka to mi pediatra powiedziała, że skoro kolki minęły to będziemy zmieniać mleko, żeby mała się przyzwyczajała do normalnego z białkami. Mam jeszcze 6 opakowań a potem zaczniemy przechodzić na inne. Widzę, ze jesteście na Dukanie. Moja koleżanka pięknie na niej schudła rok temu, a efekty trzymają się do dziś. Nie ma efektu jojo :) Ja właśnie wróciłam z miasta. Kupiłam mojej księżniczce trochę ciuchów, misia a co najważniejsze w końcu złożyłam wniosek o becikowe i zasiłek :) Asiulek biedna ta Twoja Amelka :/ Może faktycznie za bardzo szalejesz ze zmianą mleka? To chyba niedobre dla małego brzuszka.. Ale to Twoje decyzje :) Aneta 21 jak Ci się udaje godzić studia i wychowywanie maluszka? Dajesz radę? Podziwiam!

Pysiolka pediatra nie przepisała antybiotyku, bo powiedziała, że dziecko jest za małe. Dostaje nurofen dla dzieci w czoperach i otinuum douszne kropelki. Pomogło. Obyło sie bez antybiotyku. Ja na aerobik ruszam za trzy miesiące jak szwy całkiem się rozpuszczą. Muszę na razie zmykać. Mam parę rzeczy do załatwienia. Zajrzę później :) Miłego dnia kobietki!

Plisowanka blisko miesiąc. Ale jestem :) Widzę, że odchudzanie ruszyło pełną parą. Ja schudlam z braku czasu i wiecznego zalatania. Niestety za szybko i marnie się to odbija na moim zdrowiu. Waże już 52 kilo i nadal nie mam czasu na normalne odżywianie :( Muszę coś z tym zrobić. Bo nie chcę wyglądać jak wieszak.