

kisza
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kisza
-
Dorka_L.............29........Londyn.................18.10.. .........................Maya mewkaxy..........34........Sosnowiec................21.10 ...........................Nina natalka886........24.........Raszyn...................26. 10...........................Zosia Madkein .......................Wielkopolska............31.10........ ..dziewczynka......? Bambino506.......22...........lubelskie................31 .10.........................Oliwka ROZPAKOWANE Genela...................09.09.2010........18.10......... .................Adaś 2520g/49cm ZszokowanaAneta....10.09.2010........10.10...Igor 3000g/56cm....Iga 2439g/51cm Miki80..................12.09.2010.........12.10......... ...............Natalia 2820g/52cm Ertu....................16.09.2010..........03.10........ .................Cyryl 3130g/ 51cm NanaXX................20.09.2010.........17.10........... ............Karolek 3570g/54cm Aneta Czarna.........24.09.2010........01.10...................... ....Jacek 3650g/55cm Martusia3.............28.09.2010.........03.10........... ..................Nina 3820/59cm dasza81................28.09.2010.........02.10.......... .........Tymoteusz 2430g/49cm kasiulkaaa87.........28.09.2010.........22.10....Wojtuś 2350g/48cm Czaruś 2760g/53cm Kami84................29.09.2010........9.10/30.09....... .............Michał 3400g/55cm Garcinia................29.09.2010........18.10.......... ...........Weronika 3310g/53cm AgulinaŚ................29.09.2010.........6.10......... .....................Jaś 3740g/59cm majka242.............29.09.2010..........11.10........... ................Hania 3500/55cm Aniamaja..............30.09.2010.........11.10........... ..............Kasjan 3550g/52cm doris1980..............02.10.2010........03.10........... .................Kaja 3600g/54cm Mirabelka..............02.10.2010........05.10........... ..............Jagoda 3310g/52cm Miki82..................05.10.2010........09.10.......... ............Gabrysia 3260g/56cm Dorota605.............06.10.2010........02.10............ ...........Dawidek 3650g/58cm idi1313.................07.10.2010........10.10.......... .................Lena 3100g/51cm Plisowanka............08.10.2010.........01.10........... ................Maja 2650g/52cm Panna_28.............09.10.2010..........01.10........... ................Adaś 3460g/50cm AGAT28................10.10.2010......................... ....................Ania Asiulek87.............11.10.2010..........23.10.......... ................Amelka 2900/53cm K_sako................12.10.2010..........03.10.......... .............Helenka 4210g/56cm pysiolka32............12.10.2010..........15.10.......... ..............Wiktor 3760g/57cm dtka..................12.10.2010...........14.10......... ..................Lena 3650g/55cm Mamamisia24........13.10.2010...........17.10............ .............Olivier3650g/59cm m1m2.................14.10.2010............26.10......... ..........Aleksandra2380g/47cm **Justyna**...........15.10.2010...........04.10......... ...............Filipek 4275g/61cm agisia29..............16.10.2010............09.10........ ...............Natalii 3980g/55cm Balonik ...............18.10.2010............16.10.................. ...Kacper 3780g/56 cm Sanna78..............18.10.2010.......................... ....................syn 3800g/54cm Flipsik................18.10.2010............18.10....... .............Ziemowit 3580g/56cm Mc-dulka.............19.10.2010............09.10......... .............Szymon 3350g/55cm BlackQueen..........20.10.2010...........30.10........... .............Tomek 3080g/54cm Kisza..................22.10.2010...........16.10........ ..................Dorotka 3190g/ 54cm Filipinka88...........23.10.2010...........21.10......... ..............Karolek 3740g/57cm megi1912............23.10.2010............22.10.......... ............Szymon 3710g/60cm aneta_21............26.10.2010............22.10.......... ........Aleksander 3800g/58cm Ola36.................26.10.2010............25.10........ ...........Agnieszka 3800g/58cm Filipki................ 28.10.2010............31.10......................Piotruś 3300g/53cm Rundelduda..........28.10.2010............16.10.......... .............Filipek 3630g/ KasiaW...............29.10.2010............25.10......... .........Aleksander 3100g/55cm
-
Aneta synek śliczny! Ja podeślę fotki wieczorem albo jutro rano. Asiulek tak- skończyło się cc, w ostatniej chwili, kiedy wystapiło zagrożenie życia dziecka :( Ale ja już tego nie pamiętam. Jestem szczęśliwa, że mam małą przy sobie :) Ja dokarmiłam sztucznie malutką wczoraj, bo została sama z moją mamą, a ja nie mogłam ściągnąć wystarczającej ilości pokarmu, więc mam dała jej mieszankę. Zastanawiam się nad smokiem, bo widzę, że przy ssaniu Dorcia się uspokaja i zasypia, ale trochę się boję. Poczekam z tym jeszcze tydzień-dwa aż zupełnie sobie wykształci odruch ssania piersi, żeby jej się nie pomieszało :D Asiulek dostałaś jakieś wskazówki jak o siebie dbać po cc? Bo mi w zasadzie nic nie powiedzieli jak z wysiłkiem i na co mam uważać :/
-
Dzień dobry :) Piszecie o porodach. Zazdroszczę wam, że mogłyście rodzić naturalnie. Ja swojego nie będę opisywać, bo po co. Jeszcze jakaś kobitka w ciąży przeczyta i się wystraszy na amen. Ważne, że mała jest cała i zdrowa. Asiulek ja moja mała zachowuje się tak jak Twoja Amelka. Z tą różnicą, że ma chyba czuwanie od 24.00- 4.00. Zajada, płacze i fajda w tym czasie. Czasami chce się bawić, a potem jak zasypia tak chrapie do południa. Też myślałam o dokarmianiu, ale jeszcze się wstrzymuję. Przecież dziecko nie będzie spało 24 godz na dobę :) Powoli wracam na forum :) Fajnie, bo się za wami stęskniłam. Aneta ja też w szpitalu spałam tyle co nic. Szczerze mówiąc dopiero dziś jako tako się wyspałam. Od razu lepiej się czuję :) Dopijam kawę i lecę pod prysznic.
-
Dziewczyny dzień dobry! W końcu udało mi się znaleźć chwilę. Widzę, że temat nieprzespanych nocek związanych z karmieniem. Mnie też dotyczy! Dorotka całą noc buszuje- je i je, albo czuwa. Zarywam nocki, a w dzień nie umiem spać i chodzę już jak zombie. Biorę się za nadrabianie- tyle ile mi się uda :)
-
Cześć kobietki. Ja tak na sekundę, bo zaraz jadę do szpitala :( Dziecina przestała mi się ruszać. Pobudzam ją i nic. Pewnie już mnie zostawią na patologii. W razie czego będę pisała do Anety Czarnej. Rozpakowujcie się szczęśliwie kochane...i trzymajcie kciuki za nas- oby wszystko było dobrze :)
-
Hahahahaha. Blok i kredki. Twój mąż uzbiera niezły zapas zabawek dla małego.
-
Asiulek malutka wyczyszczona, powiadasz? Balonik to się namęczyła- fakt :) Aneta ważne, że się naprostowało. Zdarza się najlepszym.
-
Filipki widzę, że Twój Piotruś ma identyczny sposób działania co Dorotka. Haha.
-
Nie ma to jak świeża fasola :D Chociaż jak miałabym wybierać- mrożona a słoik to wybieram mrożonkę. Tylko mniej oporna niz Twoja Filipki :D I juz narobiły smaku... Temat żarcia zawsze na topie haha.
-
Filipki to cóż to za zmutowana nieugotowalna fasola? Hahahaha. Też by mnie trafiło :D Aneta nie wiem co powie gin. Mi kazał zgłosić się do szpitala :/ Trochę z tym zwlekam, bo nie chcę tam leżeć i czekac na cud.
-
Aneta może zejść na godzinę przed porodem. Nie sugeruj się tym co komu się dzieje, bo każda przechodzi to inaczej :) Mi zeszła mała kawał czasu temu i jakoś nie ma to wielkiego znaczenia na resztę wydarzeń :D Będzie dobrze. Nie wolno się łamac za bardzo i obierać najgorszych opcji Anetko. Może junior pozytywnie Cię zaskoczy :)
-
Aneta mam nadzieję, że nie będziesz musiała przechodzić tego co ja. Przepłakałam cały dzień :( Chodzę zestresowana, dogryzam Bogu ducha winnym ludziom, którzy z troski pytają czy urodziłam. Na mnie działa to jak czerwona płachta na byka! Mam wrażenie, że im bardziej się skupiam na tym, że jestem juz po terminie tym dłużej tak zostanie :( Teraz wiem co czuły dziewczyny- Agisia i Justyna.
-
Anetka moja przesiedziała oba terminy- om i usg :/USG miałam na 12, OM na 16. Do dziś cisza...ale nie wiem czy się sama nie nakręciłam. Czy to możliwe? Tak się bałam przenoszenia, że w końcu przenosiłam.
-
Aneta teraz trzeba trafić, żeby ktoś był :D Mamusie zabiegane z dzieciami przy cycu, a dwupaki jakieś cichutkie ostatnio... :D
-
Będzie. Kto by pomyślał, że w wakacje był tu taki tłok. Produkcja szła pełną parą :) Ciekawe jak tam Dorka_L. Słuch po niej zaginął.
-
Megi wygląda na to że i Tobie syncio zleciał w dół :) Tak samo jak Filipki i mi :) Już niedługo kochana.. :D Kurczę, chyba połażę na świeżym powietrzu, bo łeb mnie wykończy :( Szkoda że tak mnie dopadło, bo w końcu jest z kim porozmawiać :) Ostatnio takie pustki..
-
Filipki i ja się obawiam, że będą chcieli mnie położyć, ale nic nie będą robić. W sumie to będą tylko 3 dni po terminie. Masz rację. Zapomniałam o Zuzie i Gosi :) Pozostaje tylko zachować spokój do końca i niepotrzebnie się nie stresować. Na pewno wszystko pójdzie pomyślnie :) Już niedługo przytulisz synka :)
-
Megi ja też nie chciałam przenosić. I nawet się na to nie zapowiadało a tu niespodzianka. Nie życzę tego nikomu bo to bardzo stresujące :( Mnie już z nerwów boli głowa.. i okropnie mnie mdli od tego baniaka :/ Paracetamol nie pomógł.
-
Filipki może nasze dzieciaki faktycznie się zmówiły ;) Nie dziwię się, że masz stres. Może pojedź do szpitala wcześniej, powiedz że czujesz że poród się zbliża i że byłabyś spokojniejsza czekając na miejscu. Powinni Cię przyjąć!
-
Filipki czujemy się dokładnie tak samo. Oby obie nas coś ruszyło :) Tylko ja tak mam od dwóch tygodni :( Jutro i tak jadę do szpitala. Jak ja nieznosze szpitali :( :( :(
-
Filipki moja Dorota tez już mi niemal wisi między nogami i dalej nic. Skurczy na dzień mam tyle, że nie zliczę.. bolesne bardziej lub mniej... i jak stało w miejscu tak stoi :( Strasznie to denerwujące. A nie wspomnę już o pytaniach typu: "To jeszcze nie urodziłaś?? " Prawie za nie zabijam heh.
-
Trochę nas jeszcze jest w dwupaku :)
-
i ja :)
-
Wybaczcie dziewczyny, że blokuję kolejkę, ale wcale nie celowo :D Jakby to ode mnie zależało to juz byłabym po. Dorota się zaparła na dobre!
-
Gratulacje dla Balonika i żeby jej się szybko zagoiło gardziołko hehe :D