kisza

Mc- dulka powodzenia! Asija 8dni po terminie i nie chcą Cię przyjąć?? Nie masz jakiegoś alternatywnego szpitala? Ja tez się przeterminowałam i mam zamiar dziś ruszyć na oddział. Może jeszcze poczekam do jutra.

Cześć :) No Asiulek teraz będzie gorący okres odwiedzin :) Musicie to jakoś przetrwać. Ja już jestem po terminie i pupa blada. Pewnie będę łazić z brzuchem jeszcze kilka dobrych dni :)

Agisia wbiłaś mi się w termin :D Ale spoko, moja się nie szykuje ;) Powodzenia i szybkiego porodu! Daj nam znać jak już będziesz po :)

Aneta pies też człowiek :D Swoje prawa ma :p ;) Ja zaraz będę zmykać. Pojawię się pewnie dopiero jutro :) Miłego wieczoru dla wszystkich!!

Filipke największy z dotychczasowych dzieciaczków :) a na pewno najdłuższy :) W jego wypadku ciuszki na 56 nie bardzo by się przydały :)

Na pewno Ci z Anetą pomogłyśmy hahahahaha. Dwie sprzeczne opinie :) Widzisz- sama musisz decydować co dla Twojej małej najlepsze :)

Asiulek z tego co się orientuję to wybudzać :) Albo po prostu wziąć do kąpieli. Czasami maluchy potrafią ją przespać :D :D

Filipek w końcu wypełznął !! Niezły z niego byczek! Jakby posiedział dłużej to byłby prawdziwy gigancik. Serdeczne gratulacje dla Justyny!!! Świetnie, że już po wszystkim.

Asiulek a tak się martwiłaś o karmienie. Mówiłyśmy Ci że dasz radę :) I dałaś. Teraz powinnaś odpocząć po szpitalu, zrelaksować się w domowym zaciszu i dojść do siebie :) Aneta mnie też wkurza ta temperatura. Jak otworzę okno robi się za zimno, jak zamknę to skwar. Przykręcanie kaloryferów niewiele pomaga :D

Filipki nie przestawaj zaglądać :) Mam nadzieję, że masz numer do którejś z dziewczyn, żeby w razie czego dać znać, że Piotrus pojawił się na świecie :) Aneta połowa nierozpakowana a forum pustoszeje.. to co będzie jak już wszystkie urodzimy? :D

Filipki takie tematu chyba nie było i szczerze mówiąc nie mam pojęcia co to może być. Może to mięśnie pleców się przeciążają? Ja mam czasami podobny ból jak długo stoję albo łażę, ale może mówisz o czymś innym :) Aneta prawdziwe mistrzostwo w pakowaniu :)

Witam Filipki! Fajnie, że do nas zajrzałaś :) Kto wie, może zbliża się Twoja wielka chwila :) Wpychaj się! Kolejka jak widać już dawno przestała obowiązywać :) Asiulek i Amelka witam, witam :) Dobrze, że już jesteście w domu.

Aneta w mieście to ma się przede wszystkim jak tam dojechać :D Ja musiałabym zatrudnić jakiegoś szofera. Zobaczę z resztą co i jak- mam czas żeby to przemyśleć. Jedno wiem- nie chcę rodzić u siebie w miasteczku :D Porodówkę nazywają tu rzeźnią...co mówi samo za siebie :p Aneta bierz się za pakowanie, prasowanie czy co tam jeszcze. Ja spadam po czajnik :) Do później dziewczyny :)

A ja się dam położyć moje drogie, bo będę rodzić 20km od domu i nie widzi mi się tam jeździć codziennie na ktg :( Mimo że nienawidzę szpitali to zostanę- będę spokojniejsza o małą.

To u Ciebie podobnie jak u mnie Anetko :) Pewnie pierwsza doba w szpitalu to rozeznanie co począć dalej :) Z tego co wiem to z wywoływaniem jest różnie w każdym szpitalu. Co do prezentów od znajomych to u mnie też się zanosi na zasyp śpioszkami i skarpetkami :D Mój brat ze swoją dziewczyną zrobili dla mnie paczkę i wyślą ją za tydzień ( przyjadą dopiero na świeta), ale nie chcą mi zdradzić co jest w środku :) Ja muszę zaraz iść... kupić sobie czajnik, bo mi dziad przecieka :)

Ja też dołączyłam. Tylko na chwilkę :) Rozmawiałam z moim ginem. Powiedział, że jeśli nie urodzę przez weekend to powinnam się zgłosić na wywołanie już w poniedziałek. Coś szybko! 3dni po terminie?

Aneta możesz zabrać niemal wszystko co Ci się żywnie podoba :) Sanna o sposobie z masażem nie słyszałam :) W razie czego tez go wykorzystam. Idę z psem laseczki, bo patrzy się na mnie takim wzrokiem... ponaglającym :) Zajrzę później. Papa.

Czyli po części trafiłam z tą akcją! Justynka trzymam za Ciebie i Filipka kciuki :D Jak boli to dobrze- znaczy, że co raz bliżej do spotkania :)

Ja też nie biorę i chciałam się zorientować czy dobrze robię :D

Hahahaha Mewka żarty żartami, ale mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze. Bo zaczynam się cusik martwić

A ja mam pytanie: bierzecie laktator do szpitala??

Właśnie miałam pisać to samo co Aneta- pilnujecie się jak zagubione dzieci w lesie :D Hahaha. Justyna odezwie się jak będzie mogła :) Może napisałaś w środku akcji :D

Mewka mamy podobne odczucia :D

Cześć Sanna :) Fajnie by było jakby porody odbywały się na życzenie :p ;) Mi też najbardziej podpasowała M jak mama. I podobnie jak Bambino uzbierała mi się niezła sterta makulatury. Tylko ja mam ją komu oddać. Koleżanka właśnie jest w ciąży, więc będzie z tego miała jakiś pożytek :)

Bambino ja też zakupiłam Będę mamą razem z tymi starymi gazetami :D Tylko ja ich wcześniej nie czytałam, więc jak dla mnie spoko :) Ale nie powiem.. lekko się zdziwiłam :D