kisza

Pysiolka to z Julki rośnie wam mała tancereczka :) Fajnie. Jak lubi to trzeba jej pomóc rozwinąć zainteresowania i talent :) Obyś miała rację w tym- że przejdzie :) Ja dziś jestem nerwus na potęgę. Sąsiedzi wiercą od samego rana i tak mnie to wyprowadziło z równowagi, że wszystko zaczęło mnie drażnić. Najgorsze, że tak wiercili, że aż mi odpadły płytki w łazience !!! Do tego niepokoi to małą, bo skacze w brzuchu. Ja nie wiem czym oni tam drylują, chyba młotem pneumatycznym!! Grrrrr!!

m1m2 to na pewno jakieś uczulenie, ale dobrze, że zrobiłaś próbę wątrobową dla świętego spokoju :) Zaraz będziesz miała wyniki i się uspokoisz. A wapno możesz sobie pic, bo ono nie szkodzi :) Nie wiem czy lubicie skandynawskie kino, ale ja oglądałam "Pozwól mi wejść" Tomasa Alfredsona. Masz tutaj link http://www.iplex.pl/vod/p684-pozwol_mi_wejsc_let_me_in.html Można oglądać za free w necie jak i wiele innych filmów - http://www.iplex.pl/

Aneta tylko sobie nie wkręcaj za bardzo! Brat pewnie chciał zażartować tylko trochę mu nie wyszło hehe. I rozwścieczył brzuchatkę :D :D Ja dziś wyszłam tyle co rano bo straszny ukrop :( Może wieczorem udam się na spacer z kumpelą.

gdyby nie oni*

Wiecie dziewczyny- Balonik ma rację. Rodzice, którzy dają odczuć dziecku, że jest dla nich super ważne są na wagę złota :) Też takich mam i oboje będą dla mnie wzorem w budowaniu relacji z moim dzieckiem :) Gdyby nie on, nie wiadomo co by się ze mną dziś działo :) Dobra, idę na film.Kopytka do góry i może opuchlizna mi zejdzie chociaż trochę :)

Balonik to chyba nie ma u Ciebie takiego żaru skoro wybierasz się na grzybobranie :) Fajnie- tez bardzo lubię. Owocnych poszukiwań!

Ja wróciłam "z miasta" i jest tragedia!! Nigdzie nie wyłażę. Jest ciut za gorąco.. już zaczynam puchnąć Justyna udanych zakupów i jak najmniejszych korków. A najlepiej wcale :) K_sako masz wspaniałą mamę, że tak o Tobie myśli :) Wagą w ciąży staraj się nie przejmować :) Ja tak robię, chociaż przez to, że puchnę zaczynam czuć się fatalnie :( Nie dość, że doszło trochę tłuszczyku to jeszcze woda mi się zatrzymuje w organiźmie i zaczynam przypominać balon napompowany do granic możliwości :) Weźmiemy się za siebie po porodzie, a teraz należy się przygotować na najbardziej drastyczne zmiany w wyglądzie, bo to ma do siebie trzeci trymestr :) Odpalam film i nic nie robię moje drogie panie! Miłego dnia!

Hahahaha Aneta.. sen czy jawa? Dobre :D Szkoda, że burza nie dała wam wybawić się do końca :/ Ja uciekam. Idę na zakupy. Zajrzę też do ciuszkarni- może znajdę coś dla siebie :) Ostatnio udało mi się wyrwać świetną kamizelkę za uwaga! uwaga! - 6 zł :D Miłego dnia!

Miki będę biegać do babci wziąć prysznic albo pojadę na wieś :) Tylko tam jest pełno ludzi, bo cała rodzina zjechała się na urlop. To nie będzie lekkie 9 dni :D

Miki mieszkanie w domku to świetna sprawa, ale ja też nie mogłabym mieszkać na odludziu. Koniecznie musiałyby być jakieś domy w sąsiedztwie i to bliskim!! :) Dokładnie tak to wygląda na wsi, na którą tak często jeżdżę. Wiem, że jak krzyknę to zleci się pół wsi :) Dziewczyny, od kilku dni tak mi puchną nogi, że wyglądam jak słoń :( A było tak dobrze jak nic mi nie doskwierało :D

Dzień dobry Dziewczątka :) Asiulek zwiedzanie szpitala dużo Ci dało! Tym chętniej i ja pójdę we wrześniu obejrzeć mój. Podobnie jak Ty nie spałam cała noc :( No może 2-3 godzinki udało mi się zdrzemnąć. Nie wspomnę nawet jak się dziś czuję po takiej fantastycznej nocy. Agisia jak nie mam takich bóli jak wspomniałaś, ale z tego co wiem, sporo babek w ciąży się na nie skarży. U mnie na osiedlu jest jakaś konserwacja i nie będę miała ciepłej wody przez 9 dni!!!! Ratunku!!!!

Garcinia jak dobrze, że byłaś pozamykana! Historia jak z kroniki kryminalnej tylko z dobrym zakończeniem. Napędziłaś mi strachu! Ja dziś i najbliższe dwa tygodnie jestem sama w domu :(:( W dodatku burza dopiero się zaczyna rozkręcać. Aż sprawdzę czy nie zapomniałam zamknąć drzwi.

U mnie zbiera się na burzę :) Najfajniejsze jest to, że temperatura spadła o 10stopni :) Aneta czarna ja tez się zastanawiam nad dodatkową komodą.

Agisia ale musiałaś się najeść strachu! Nie miałam pojęcia, że może dojść do czegoś takiego w ciąży. Dobrze, że już jest lepiej i jesteś bezpieczna w domu. Najlepiej byłoby jakby cały czas ktoś przy Tobie był na wypadek gdyby.. Jak się w ogóle teraz czujesz? Pewnie ciągle wystraszona..

Forum trochę odżyło Aneta :) Ostatnio coś słabiutko było. A odbijanie od normy to moje ulubione zajęcie ;) Tu was rozumiem hehe. Do później. Papa!

Bo to nie chodzi o kilogramy tylko o całokształt i o to jak się kobieta czuje we własnej skórze. Inni postrzegają nas tak jak same siebie widzimy :) Idealnie obrazuje to co powiedział mąż balonika o tej "słoniczce" z banku :D O zjeździe już kiedyś wspominałyśmy. Może wypali w przyszłości :) Aneta skromność skromnością. Ja właśnie uwielbiam kobiety. które znają swoją wartość i potrafią głośno powiedzieć: " Jestem atrakcyjna" :)

Aneta powtórzę to co kiedyś już mówiłam- niezła z was musi być parka ;) Fajnie. Miło słyszeć, że to jednak możliwe :) Zawody w podrywaniu z własnym mężem ;) Hehehe. Zaraz uciekam laseczki. Obejrzę jakiś film w ramach relaksu :)

Dziewczyny to święta prawda! Z kilogramami też można wyglądać dobrze. Grunt to o siebie zadbać- fryzura, makijaż, ciuszek. A nie... przytyłam to po co się starać... :) Ja też się zaokrągliłam, ale afery z tego nie robię. W ciąży jestem i marne szanse na wygląd z wybiegu hihihi. Balonik to fakt.. udało nam się forum :) Mi też już nie raz poprawiło humor :)

Balonik tak też właśnie robię- głównie ratuję się koleżankami :) Aneta czarna nic się nie martw kilogramami. Moja kuzynka przytyła w ciąży 20kilo. Teraz jest 2 miesiące po porodzie i ma dawną figurę! W życiu nie pomyślałabym, że to możliwe. Okazało się, że te kilogramy to była głownie woda i dzieciak. A resztę szybciutko zgubiła w trakcie opieki nad małym. Znów jest piękną laseczką :) Także pewnie nie będziesz musiała za bardzo się starać, żeby odzyskać figurę- sama wróci.

Gonzo alonzo!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Spadłam z fotela. hahahahahaha

Hahaha. Balonik- wiesz jak postępować z facetami. Nie ma co :D Garcinia ja też piję jedną dziennie. Sporadycznie dwie :) Z tym, że właśnie rozpuszczalną, bo jak rzucałam fajki to odstawiłam moją ukochaną fuskową, bo ciężko było przy niej nie myśleć o pecie.

7 tygodni... już nie miesiące odliczamy kochane, a tygodnie! Ale zleciało!

Aneta czarna Balonik dobrze prawi! :D Więcej samodocenienia :D I nie daj mu tak odczuwać Twojej zazdrości. Zrób tak, żeby on ją przez chwilę poczuł ;) Poza tym tak jak Balonik wspomniała- na pewno Ty jesteś dla niego tą najpiękniejszą :)

Miłego dnia Asiulek! Rosołek...mmmmmniam, ale nie w ten upał :D

Aneta Czarna teraz jesteś w ciąży i masz prawo do wszelkich odchyleń od normy :) Nawet jeśli to tylko Twoja wyobraźnia :) Balonik- kwestia pytań załatwiona. Twoje podpowiedzi przydadzą się i mi :)