Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kisza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kisza

  1. Asiulek ja tez się boję, ale staram się o tym nie myśleć. Będzie co ma być :) Na pewno wszystkie sobie pięknie poradzimy :)
  2. Hahahaha wcale nie zasnęła tylko była po soczek ;) Bardzo mądrze napełni sobie pęcherz przed snem :D :D
  3. Moja siostra cioteczna niedawno rodziła przez cc i tez bardzo szybko do siebie doszła. Pysiolka czasami cc jest jedynym ratunkiem. Wiem :) Mam nadzieję, że u mnie obejdzie się bez. Chociaż znam dziewczyny, które wręcz nalegają na cesarkę, bo boją się sn. Jak widać każda ma inne lęki :D
  4. Asiulek, pampersy albo cewnik :D I byłby spokój.
  5. Dziewczyny! Wy mi nic nawet nie mówcie o wstawaniu na siusiu! To moja zmora :) I w ogóle to bieganie do kibelka non stop. Najgorzej jak skoczę zaraz przed wyjściem z domu, a w połowie schodów znów mam wrażenie, że pęcherz mi zaraz eksploduje :D
  6. Ja rodziców kupuję czasami :) Ostatnio wpadło mi ręce Niemowlę. Było dodatkiem bodajże do Claudii. Do tego była też koszulka do spania. w sumie fajne :)
  7. Ja mam podobnie w samochodzie! Za nic nie zasnę. Czy to auto, pociąg czy autobus zawsze mam się na baczności haha.
  8. Asiulek jak będzie taka potrzeba to też się zgodzę. Wiadomo. Nie to, że jestem jakąś przeciwniczką cesarki tylko chciałabym, żeby się to odbyło naturalnie ;) Tak jest najlepiej dla dziecka i matki. Nie ma się co oszukiwać :)
  9. Asiulek może się chociaż połóż na chwilę :) Zrelaksuj. No ja to jestem mól książkowy. Uwielbiam czytać :) czasami jak siądę to nie wstanę dopóki nie skończę książki haha. Gazetki mamowo- niemowlakowe też czytam. Najbardziej lubię m jak mama. Pysiolka myślę, że Ci się tak nie przestawi. Nie masz się tym co martwić :) Ja nie wiem, jak to możliwe kochać jedne wnuczki bardziej a drugie mniej.
  10. Aneta czarna dzidzi ma jeszcze czas :) Będziemy trzymać kciuki, żeby się obróciła :) Moja dziś, na przykład, obróciła się multum razy :D I na pewno nasze dzieciaki robią to często tylko nie zawsze czujemy. Myślę, ze można się martwić jak po 34 tyg nadal nie jest główką w dół. A myśl o cesarce mnie po prostu przeraża!
  11. Asiulek to też w sumie tylko z tą jedną babcią byłaś blisko. Jak już mówiłam- nie zawsze się zdąży poznać dziadków. A szkoda. Chyba będę się z wami powoli żegnać dziewczyny. Oczy mi odmawiają posłuszeństwa. Nie chcą już patrzeć ;)
  12. Aneta to nic, że pytasz o coś o czym już było :) Było omawiane bez Ciebie, więc możemy to nadrobić :) Pewnie na miejscu, jak już się zacznie dziać to wtedy podejmiesz decyzję. Życzę Ci, żeby nie było potrzeby zzo :D
  13. O tym samym pomyślałam Pysiolka :) Fajnie, że Twoje maluchy tego doświadczą. A na pewno kiedyś i Ty, tylko już z innej perspektywy- bycia babcią ;)
  14. Asiulek wielkie współczucia dla mamy! Też kiedyś jechałam tyle w busie. Pierwszy i ostatni raz, tak mi to dało w kość!! :D
  15. Pysiolka z moją drugą babcią sytuacja wyglądała tak samo- wolała wnuka swojej młodszej córki. Mnie całe życie zlewała. teraz jej się odmieniło, ale jak pisałam kiedyś, ja nie potrafię się na nią otworzyć. Jest na to trochę za późno. Przykro mi, że nie poznałaś co to miłość dziadków. Zycie bywa czasami niesprawiedliwe.
  16. Aneta już kiedyś był ten temat :) I podejścia są różne. Mnie na przykład przeraża wbijanie w igły w okolice kręgosłupa i wolę rodzić w bólach, nawet najgorszych :) Ot, taka moja fobia. A Ty jak? Chciałabyś zzo?
  17. Witam Aneta Czarna. Mamy kolejną Anetkę :D Dobrze, dobrze. Mnie zawsze cieszy jak ktoś nowy dołącza ;) :) Na prawdę to wszystko przeczytałaś????? Czapki z głów, kochana! :D Asiulek od lutego... to faktycznie sporo gadania będzie :)
  18. Pysiolka to prawda co mówisz. Dziadkowie są bardzo ważni w wychowaniu malucha! I też zgadzam się z tezą, że rodzice od wychowania, a dziadkowie od rozpieszczania :) Ja swoich dziadków kocham nad życie. Wychowywali mnie jako brzdąca, bo mama musiała szybko wrócić do pracy. A potem jak już rodzice mnie przejęli to rozpieszczali :) I tak im zostało do dziś. Asiulek to biedny ten Twój mąż. Musi tak się zrywać!!! Teraz to dla mnie nie do pomyślenia :) Mi też najlepiej się śpi o tej porze.
  19. To babcia będzie miała niespodziankę!! Zobaczy Cię z pięknym brzuszkiem! Super :) Dużo ludzi niestety wyjeżdża dorabiać za granicą, bo nasze płace czy emerytury bywają śmieszne. A taki pobyt jest strasznie męczący. No tak, teraz jak będzie maleństwo to raczej nie będzie chciała uciekać za granicę :) Mój tata też odmówił przedłużenia umowy z powodu wnuczki :)
  20. Właśnie Asiulek my mamy o tyle dobrze, ze to spanie sobie nadrobimy rano albo po południu. A taki Twój mąż na przykład już nie ma tego komfortu.
  21. Właśnie miałam pytać skąd Twoja mama wraca, ale Pysiolka mnie wyręczyła :) Długo była za granicą? Widzę, że większość dziadków i babć nie przepuszcza i wracają dla wnuków! ;)
  22. Skąd wiedziałaś, że się książkowałam ?? ;) Jeśli mężyk ma prowadzić to niech się lepiej kimnie chwilę. Zawsze to coś dla kierowcy, zwłaszcza takiego co od dawna jest na nogach :) Ja co prawda się dziś leniałam, ale za to dziecię nadrabiało za mnie :) Zostałam skopana równo :D
  23. Ja też nie umiem na zawołanie. Z resztą na godzinę czy dwie to się nawet nie opłaca :) Ja wczoraj miałam aktywny dzień. Dziś lało u mnie cały dzień i zadziałało to na mnie nic nieróbczo :D Jedyne co zrobiłam to niewielkie zakupy w necie dla niuni :D Cieszysz się na spotkanie z mamą?
  24. I ja zajrzałam na chwilę przed łóżkiem. Cisza jakiej dawno nie było haha. Asiulek to Ty dziś nic nie odpoczywałaś! ;) Najpierw sprzątanie a potem spacerek. Ja dziś spędzałam dzień na lenia :) Dorota nie bój się. Będzie dobrze.
×