Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kisza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kisza

  1. Dorotka musi być. Przeważnie z tyłu jest wydruk :D Przy literkach FW czy jakoś tak powinna być waga. Na USG są zawarte wszystkie informacje z pomiarów ;)
  2. Pizza jest dobra na wszystko! Podobnie jak kebab :D Hahahaha.
  3. Asiulek jeszcze nie wybrałam :) Pojadę po niedzieli do Lublina to zrobię przegląd generalny :D Sabina rozumiem Cię doskonale! Ja też przed ciążą dużo trenowałam i strasznie źle znoszę brak ruchu. Już kiedyś rozmawiałyśmy o tym z dziewczynami. Na pewno ma to wpływ na Twoje marne samopoczucie. Brak endorfin itp..sama wiesz najlepiej :D
  4. Sabina każdą z nas czasami to dopada. Pomarudzić zawsze sobie u nas możesz :):) Ciążowe humorki są nam znane :)
  5. Sabina ja nie miałam ani jednego skurczu jeszcze :) Ale z tego co piszesz to Twoje są ostre! Do 12 godzin!?
  6. Asiulek rutinoscorbin to tylko witamina c w zwiększonej dawce i mój mówi, że spoko można brać :) Dorota na pewno ma taką funkcję. Poza tym na zdjęciach z USG na pewno waga jest napisana. Tylko przy angielskim skrócie :) Aneta ja też się muszę w takim razie wybrać do reserved haha! Jak takie promocje są to nie wolno przepuścić.
  7. Sabina mi też pękają naczynka. Miałam skłonność już wcześniej, ale w ciąży to dopiero zaczęło się dziać :) Lekarz kazał mi brać rutinoscorbin- uszczelnia naczynia- i jak na razie się uspokoiło. Zapytaj swojego czy możesz sobie urządzić taką kurację :) Asiulek oby to było tylko na zmianę pogody :) I szybko przeszło!
  8. Oj tam Agisia. Grunt, że nie masz plus 30 :D Wtedy byłby problem. Z resztą różnie to bywa z tym tyciem. Nieważne ile się utyje, ważne żeby potem ładnie zeszło :)
  9. m1m2 chyba dobrze myślisz :) Wydaje mi się, że to właśnie to :)
  10. Hahahahaha Ola! Na pewno będzie fajnie :D Temat może i śmierdzący, ale dobry jak każdy inny :D
  11. Kasiu, bo nie jest powiedziane czy ta kupa będzie czy nie. Ja wolę dmuchać na zimne :) Wiem, że maluszek najważniejszy i większość ma to to w nosie, ale ja znam siebie! Należę do mniejszości :D W ogóle jak czytałam te historie z porodówek (niby zabawne) to aż mnie zmroziło. Dziewczyny fajdają, sikają i Bóg raczy wiedzieć co jeszcze robią :D
  12. m1m2 tematy może kupowe, ale istotne. Mi na przykład sen z powiek spędza fakt, że mogę zrobić pod siebie w trakcie porodu :D Wiem, że dla nich to norma, ale nie dla mnie ! Ja zapytam jak to jest w moim szpitalu i ewentualnie kupię sobie osprzęt w aptece.
  13. Asiulek tak mi przykro czytać o sytuacji Twojej znajomej. Wiem jak to boli zostać samej z dzieckiem czy tak jak ja już w ciąży, a co dopiero może czuć kobieta na jej miejscu! Nie rozumiem jak można nie zainteresować się dzieckiem, które jest w krytycznym stanie!! Co więcej uśmiercić je!!! Nic tego nie wytłumaczy. teraz najważniejsze jest, żeby dziecko przeżyło i zwalczyło infekcje. Reszta się jakoś ułoży, chociaż łatwo nie będzie. Życzę dużo siły dla Twojej znajomej i jej dziecka!! Niech pokażą światu na co ich oboje stać :) Kami łądnei ws musieli wyrolować. I to własna rodzina :/ W dodatku w takim momencie! Ehhh.. Ja udam się teraz na allegro i zrobię jakieś zakupy. Może nie takie jak Asiulek, ale pozwolę sobie na małe co nie co :)
  14. Aneta pęcherz to też nie za wesoło :) Ola, pewnie że jeść trzeba! Nie ma co sobie żałować. Niech nam maluchy zdrowo rosną :) Ja też zmykam. Zajrzę do was wieczorem albo po południu. Papapa.
  15. Majka ja apetyt mam średni. Dziś wyjątkowy, bo dziewczyny nagadały się o tej rybie haha! A tak to nie bardzo mogę jeść bo mała albo mnie uciska na żołądek i mnie mdli, albo mnie po nim kopie :( I tak już od 2-3 tygodni. Apetyt jest, ale z jedzeniem gorzej. Tak to ujmę.
  16. Miki hahahahahahahah! Dobry ten tekst :D Prawie spadłam z fotela :D:D:D:D
  17. Majka kocyk bardzo ładny. Podoba mi się wzór :) Tylko ja mikrofibry nie lubię. Ale to już każdy wybiera co mu pasuje :) Asiulek laktator to sobie kup po porodzie :) Ja kupię ręczny. Na pewno nie wydam 3 stów, bo nie mam :D A jak będę miała to wolę inaczej spożytkować. Przecież nie wiadomo ile mleka nie będziemy miały, żeby te ręczne tak nas umęczyły. Moja kumpela taki stosowała i nie narzekała :)
  18. Wiemy, wiemy Aneta :) Będę zaraz zmykać moje piękne panie :) Odwiedzę chyba dziadków. Zaprosili mnie o dziwo! Jeszcze do niedawna wstydzili się panny z brzuchem w rodzinie (jak to ludzie starej daty). Grunt, że im przeszło.
  19. Miki te kilogramy to głównie zgromadzona woda plus dziecięce kwestie :) nie ma się co martwić! Spadnie z nas to wszystko :) Nie wydaje mi się, żebyś w dwa miesiące zdążyła dużo przytyć. Z resztą to i tak masz świetną figurę (pamiętam ze zdjęcia) i nie powinnaś w ogóle narzekać :D
  20. Aneta może w Norwegii wyciśniesz z siebie dodatkowe siły :) Nie będzie tak źle. Ja nie które rzeczy kupię przez net, ale buteleczki itp to w aptece.
  21. Musisz jakoś wygospodarować trochę miejsca :) Na razie powyjmuj, pooglądaj, potem włóż z powrotem do pudełek i później na spokojnie wyszukaj jakąś miejscówkę :D Na kosmetyki i inne pierdołki fajny byłby ten przewijak z półeczkami. Kiedyś jedna z dziewczyn wklejała link. Na prawdę świetny!
  22. Hahahaha czyli to taka mała zemsta na nas Asiulek :p ;)
  23. Asiulek to będziesz miała zajęcie :) Rozpakować to wszystko! Hahaha. Fajnie, fajnie. Ja też się przymierzam do jakichś większych zakupów :)
  24. miałam na myśli 15-16 kilo * :) Asiulek tak mi apetyt napędzasz, że szok. Niedobruchu Ty :D
  25. Miki wcale nie masz dużo na plusie. Dla mnie dużo w ciąży to jak kobieta przytyje więcej niż 11-16kilo. Wtedy to można mówić o dużo, a tak to luz. Do zrzucenia :D A poza tym tą zadyszkę mamy nie od kilogramów tylko dzidziołki nam uciskają przepony i ciężej jest oddychać :D
×